lg - Pią Gru 24, 2010 7:37 am Temat postu: ciezki trening a regeneracja panowie.. chcialbym poruszyc kwestie trenowania na zakwasach(nawet lekkich).. czy to jest tak ze na zakwaszonych (nawet lekko-de ja vu) miesniach nie powinno sie wykonywac ciezkiego treningu, bo miesien nie jest zregenerowany i napewno nie zrobimy progresu? chcialbym w styczniu ruszyc z ciezkim treningiem ARNOLDA, tym , ktory zaklada cwiczenie partii po 2 razy w tyg (procz nog). nie wiem czy suplementacja ogarnie regeneracje przy takim treningu, stad moje pytanie.... Kelly666 - Pią Gru 24, 2010 8:52 am Wiem o jaki trening Ci chodzi. pon i czw klata z grzbietem, a wtorek i piatek baey i lapska. w srody robil ciagi siady i lydy, ale to omijasz. I kalta z grzbietem po 20 serii chyba? Rzeznia stary. Trening na ciezkim koksie tylko. Chyba, ze bedziesz na ciezkim koksie, c'nie 
lg - Pią Gru 24, 2010 12:16 pm ale ustosunkujcie sie prosze do samego problemu.. czy ja mam racje z tym cwiczeniem na zakwasach...? vhailor - Pią Gru 24, 2010 1:33 pm wg mnie nie ja cwicze czasem z delikatnymi zakwasami jeszcze i wszystko po dobrej rozgrzewce jest jak najbardziej w porzadku tomczer17 - Pią Gru 24, 2010 5:41 pm ja jak na cyklu nie odnotowuje progresu sily na nast treningu albo jest gorzej niz poprzednio to wiem ze jescze sie nie zregenerowalem. najczesnie mam tak z barami, tzn robie klate i juz po pierwszych seriach czuje ze ciezko i bary pieką jakbym je cwiczyl 3dni pod rząd JOR5 - Pią Gru 24, 2010 5:42 pm sluchajcie... taka ciekawostka... bol ktory towarzyszy Nam dzien po treningu, a najmocniejszy jest 36h po treningu to nie sa zakwasy... kwas mlekowy jest usuwany z organizmu maksymalnie 15 minut po treningu... jak wykonujemy aeroby to jeszcze szybciej... ten ból to sa te mikrouszkodzenia wlokien miesniowych o ktore Nam chodzi wykonujac trening z uzyciem ciezarów... a wiec jakis kretyn kiedys powiedział: "jak boli to rosnie" kurV i miał racje 
Kelly666 - Pią Gru 24, 2010 5:52 pm No Pain No Gain Dude 
lg - Pią Gru 24, 2010 8:16 pm
to przeciez ja to wiem.. dlatego zadalem takie pytanie wlasnie... ktos sie podzieli jeszcze swoja opinia? tomczer17 - Pią Gru 24, 2010 8:40 pm jor z tymi 15min to chyba przesadziles. ale faktycznie dosc szybko jest usuwany JOR5 - Pią Gru 24, 2010 9:18 pm lg, nie wiesz skoro zadajesz pytanie "chcialbym poruszyc kwestie trenowania na zakwasach(nawet lekkich).. czy to jest tak ze na zakwaszonych (nawet lekko-de ja vu) miesniach" tomczer17, mialem to ostatnio na biochemii... i to jest maks 15 minut... przy robieniu aero 7-10 minut i kwas mlekowy jest usuniety z organizmu... nie polecam treningu jezeli nie jestesmy w pelni wypoczeci... po pierwsze przedluzamy czas pełnej regeneracji potrzebnej do wzrostu do tego nie ma szans aby nawet lekko obolałym zrobic porzadny trening siłowy... takie moje zdanie lg - Pią Gru 24, 2010 9:48 pm uwaga.. wrzucam teraz cudzyslow w slowo "zakwasy" w pierwszym poscie tego tematu - "" -to ten cudzyslow.. JOR, teraz juz jest ok???:) bezimienny - Pią Gru 24, 2010 11:10 pm Jor dobrze pisze Kwas mlekowy jest usuwany bardzo szybko...później jest przekształcany z powrotem do glukozy Co do treningu to imo sprawa prosta. Treningu w trakcie cyklu na pewno większość osób sobie nie odpuści, także jak występuje jeszcze "obolałość" po poprzednim treningu na następnym trzeba dać trochę luzu... zmniejszyć intensywność, ciężary itp. JOR5 - Sob Gru 25, 2010 10:01 am lg, skoro wszystko wiesz to po co pytasz pzdr/ lg - Sob Gru 25, 2010 12:59 pm jor.. nauka czytania ze zrozumieniem-1 klasa podstawowki.. JOR5 - Sob Gru 25, 2010 3:15 pm dostałes odpowiedz na swoje pytanie przyrostów... pzdr! |
