|
forumsportowe.us forumsportowe.us |
 |
Testy i promocja - Spuchnąć i pociąć - relacja z robienia letniej formy :D
Pawson - Nie Cze 07, 2009 4:18 pm Temat postu: Spuchnąć i pociąć - relacja z robienia letniej formy :D Panowie klamka zapadłą i od jutra zaczynam nowy cykl. Posiadam (lub na dniach wejdę w posiadanie):
30x testolic 2 ml 50mg/ml
2x phenabol 10 ml(npp) 100mg/ml
120x stanox 10mg/tab
13 tabsów clomidu
opakowanie Nolvadexu
Controlled Labs Golden Finish (odżywa potreningowa)
KAizen Xtreme BCAA
Scivation Xtend 1000g
Controlled Labs Orange Triad (zestaw witamin, minerałów, enzymów trawiennych i wzmacniaczy stawów)
Dymatize Elite Whey Gourmet
Gaspari Myofusion
MHP Up Your Mass
Omega 3
pewnie dokupię jakiś Liver Detoxifier
Będą też dokupione rzeczy na pct i dodatki:
stak kreatynowy
buzer NO
buzer testa
Cała zabawa potrwa jakieś 10 tygodni:
1-9 prop 100mg e2d (ew. zwiększę dawkę)
1-6 npp 50mg e2d (ew. zwiększę dawkę)
5-10 stanox 3 tabsy ed
Dodatki wiadomo, białko dla uzupełnienia diety, Xtend w trakcie/po treningu, rano i na noc, czasem na kaca (w zależności od potrzeb), Golden Finish po treningu, Up Your Mass jako meal replacement i dodatkowe kalorie.
Celem cyklu jest uzyskanie kilku kg (znając życie 4-6kg) czystej masy mięśniowej, a następnie wycięcie tego tak, aby się w miarę ładnie prezentowało (ale bez wysuszania się na wiór, bez przesady). przez pierwszą połowę cyklu będzie bardziej masowo, a gdy wjedzie wins - zacznie się lekka wycinka.
Planuję w pierwszej fazie jeść ok. 4000kcal, ale zobaczymy co z tego wyjdzie - nie chcę spuchnąć jak świnia na lato i na pewno od początku będę obserwował organizm i jego reakcje. W miarę potrzeb będę modyfikował. W drugiej fazie cyklu będę lekko obcinał kalorie i dodam aero/HIIT, aby troszkę fatu spalić.
Dieta mniej więcej taka:
1. 5 jaj całych, 120g owsianki
2. 300g piersi z indyka/kuraka, 100g kaszy jęczmiennej, oliwa
3. 300g piersi z indyka/kuraka, 100g kaszy.120g owsianki, oliwa
4. przedtreningowy 300g piersi z indyka/kuraka, 120g owsianki
po treningu Xtend, 10 minut później porcja Golden Finish
5. szejk WPC, 120g owsianki
6. szejk WPC
Gdzieś tam między posiłkami wplotę 100 gramową porcję Up Your Mass. Nie chce mi się liczyć, ale to chyba z 4000 kcal wyjdzie
Poszczególne źródła białka w posiłku mogą ulegać zmianie, stała będzie ilość makroskładnika. Bazuję na mięsie, jajkach, tuńczyku i innych rybach, wrteszcie dla odpoczynku odżywka białkowa.
Trening w pierwszej fazie wg. Christiana Thiebaudeau z priorytetem na klatę i barki, w drugiej się zobaczy. Rozpiska następująca:
Poniedziałek:
1. Wyciskanie sztangi leżąc skos 6 serii 7/5/3/7/5/3 ruchy; 2 min przerwy; opuszczamy do obojczyka
2. Wyciskopodrzut 6 serii 7/5/3/7/5/3 ruchy; 2 min przerwy;
3. Wyciskanie hantli leżąc skos 4 serie 8/6/4/15 ruchów; 2 min przerwy
4. Wyciskanie hantli siedząc (chwyt neutralny) 4 serie 8/6/4/15 ruchów; 2 min przerwy
Wtorek:
1. Przysiad z hantlami 3 x 10 - 12; wąski rozstaw stóp
2. Wyprosty nóg 3 x 12 - 15; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
3. Martwy ciąg na prostych nogach hantlami 3 x 10 - 12; staramy się wypchnąć biodra do tyłu
4. Uginanie nóg leżąc 3 x 12 - 15; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
Środa:
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej ławce 4 x 8 - 10
2. Pompki na poręczach 4 x 6 - 8
3. Rozpiętki dół skos (mały skos) 4 x 15 - 20; 2 min przerwy;
4. Wyciskanie sztangi siedząc 3 x 8 - 10;
5. Wznosy sztangi przodem 3 x 8 - 10; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
6. Wznosy hantli bokiem siedząc 3 x 15 - 20; 2 min przerwy; mały palec wyżej niż kciuk
Piątek:
1. Wyciskanie sztangi dół skos 4 x 4 - 6; 2 min przerwy;
2. Wyciskanie hantli na skosie/płaskiej 4 x 6 - 8;
3. Pompki na poręczach 4 x max; 2 min przerwy;
4. Krzyżowanie linek 4 x 6-8 + 2 dropserie; 1 min przerwy; staramy się uzyskać 15-20 powt
5. Rozciąganie klatki 1x 60-90s EQI 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
6. Wyciskanie hantli siedząc 4 x 4 - 6; 2 min przerwy; 2,5-5cm od całkowitego wyprostu ramion
7. Wznosy ze sztangielkami przodem 4 x 8 - 10; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
8. wznosy ze sztangielkami bokiem 4 x 8 - 10 ; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
9. Gironda dumbbell swing 4 x 6-8 + 2 dropserie; 1 min przerwy; staramy się uzyskać 15-20 powt
http://www.youtube.com/watch?v=AzmdRLwI4A0
10. rozciąganie barków 1 x 60-90s EQI 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
Sobota:
1. Wiosłowanie sztangą/półsztangą w opadzie 3 x 8 - 10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
2. Ściąganie drążka wyciągu górnego 3 x 10 - 12; 60s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
3. Szrugsy Haney'a 3 x 15 - 20; 45 s. sztangą trzymana za plecami; podnosimy jak najwyżej
4. Wyprosty ramion z hantlami leżąc (skos w dół) 4 x 8 - 10; 60s przerwy;
5. Uginanie ramion na modlitewniku (szeroko) 4 x 8 - 10; 60s przerwy; 3s w dół, 3s w górę
jestem bardzo ciekaw tego planu, zapowiada się ostre katowanie klaty, a to lubię. Plecy troszkę mniej dostaną, być może dodam jakieś ćwiczenie. Ramiona będą oszczędzane, po pierwsze nie chcę jakoś mocno ich powiększać, po drugie prawy łokieć mnie pobolewa.
Zapraszam do komentowania i śledzenia. Wszelkie rady/sugestie mile widziane.
tomczer17 - Nie Cze 07, 2009 4:26 pm
po treningu nie ma juz zadnego posilku typu kura kasza. przydaloby sie wplesc jakos. daj znac jak to npp alchemi klepie
Pawson - Nie Cze 07, 2009 4:40 pm
jak to nie ma kura+kasza po treningu - jest owsianka+białko, w ciągu dnia tyle jem kury, że po treningu (który robię wieczorem) po prostu już mi się mięsa żreć nie chce. Ale pewnie co jakiś czas to się poukłada, że zjem mięso po treningu.
JOR5 - Nie Cze 07, 2009 5:18 pm
dobry stuff powodzenia Paweł bede sledzil:)
pzdr/
Repro - Nie Cze 07, 2009 6:03 pm
oho
niezly towar
zobczymy jak bedzie
siusiak - Nie Cze 07, 2009 9:16 pm
Pawson robi dobre hardkorowe testy i chyba ciągle mu mało dobrze, dobrze trzeba katowac i osiagac jak najwiecej bez zbednego pierdolenia.
duzo bialka zero warzyw/owocow cos trzeba dodac triad nie wystarczy. dodalbym brokuly, pomidor, szpinak.
Płatki owsiane bym jadł tylko rano dużo błonnika a to też nie za dobrze. Węgle czerpałbym z gryki, jęczmiennej i czasem ryżu jaśminowegol/parabolicznego, ale nie za dużo by nie zalało dla odmiany oczywiście.
Podepnij pod diete żywe kultury bakterii za bardzo nie masz z czego ich czerpac mały koszt a dużo pozytywnego działania chocby i lepsze przyswajanie, lepsza odpornosc i trawienie a jest co trawic. Polecam 4bactil 4 szczepy dwie/trzy dziennie po jednej do sniadania na noc.
Pawson - Pon Cze 08, 2009 7:52 am
warzywa/owoce będą dodane, nie ma problemu/.
te żywe kultury to można np. jakiś mały jogurt pierdolnąć z rana co dzień? bo nie chce mi się już tych tabletek więcej łykać
owsianka jest dla mnie najwygodniejszą formą węgli, bo zarówno przygotowanie jak i zjedzenie nie trwa dłużej niż 5 minut.
BigCityLover - Pon Cze 08, 2009 8:04 am
zastanawia mnie tylko czy te 50mg npp to nie mało trochę zwłaszcza że to under?jakbym miał walić 50mg to chyba wybrał bym czeską aptekę.
nrw - Pon Cze 08, 2009 8:59 am
Powodzenia w kolejnym tescie
Jestem ciekawy jak cie wystrzeli
Pawson - Pon Cze 08, 2009 12:37 pm
dawki propa i npp odpowiednio 100 i 50mg to dawki początkowe. Jeśli będzie słabo klepać to rzecz jasna się zwiększy do 150 i 100mg. Ale po co od razu walić z grubej rury, warto zobaczyć jak zareaguje organizm.
Litwin81 - Pon Cze 08, 2009 12:45 pm
Najlepiej sobie kupić w aptece żywekultury bakterii,sąwproszku,do ust i zapijasz wodą,a jak nie to mleko acydofilne będzie w sam raz.
BigCityLover - Pon Cze 08, 2009 12:49 pm
Pawson napisał/a: | dawki propa i npp odpowiednio 100 i 50mg to dawki początkowe | chodzi mi o to że wątpie żeby w jakimkolwiek underze było deklarowane stężenie
vhailor - Pon Cze 08, 2009 12:51 pm
no te w proszku jeszcze w kit sa
jak chory jestem to wrzucam czesto
z tym ze ja zadko choruje
siusiak - Pon Cze 08, 2009 5:05 pm
Pawson dodaj sobie ten 4BACTIL jedna rano do śniadania i jedna wieczór przy tym żarciu będzie wszystko tylko na plus zresztą zobaczysz efekt po gównie, że od razu inne wychodzi ( wszystko lepiej się trawi ) i bebech nie wystaje itp. ogólnie same plusy. Koszt 12zł na dwa tygodnie i masz o niebo lepiej a zwłaszcza, że na bombie będziesz.
Pawson - Pon Cze 08, 2009 6:16 pm
siusiak podaj mi proszę dokładnie jak to się nazywa i gdzie zakupić
JOR5 - Pon Cze 08, 2009 7:22 pm
tez chetnie bym cos takiego zakupil... takze prosze o dokladna nazwe albo najlepiej link:)
pzdr/
Pawson - Pon Cze 08, 2009 10:15 pm
forma z dnia dzisiejszego. Było małe strategic deconditioning (ostatnio trenowałem w środę), poza tym w sobotę i niedzielę dieta bardzo luźna i bez przejadania się, więc jestem mało wypukły
ale się odrobi
Pawson - Pon Cze 08, 2009 10:24 pm
jeszcze wypiska z treningu klata+bary. Zdcydowałem się na Thieubaudeau, mezocykl I faza 2. Ten pierwszy tydzień będzie tygodniem dla wyczucia treningu, wprowadzenia ewentualnych zmian i wyczucia ciężaru. Dziś kilka błędów popełniłem, ale za tydzień już będę wiedział jakie klamoty targać
Poniedziałek 08.06.2009
1. Wyciskanie sztangi leżąc skos 100*7, 110*5, 120*1+2, 100*7, 105*5, 110*3 (tu już ciężary były idealne)
2. Wyciskanie hantli leżąc skos 31*8, 36*6, 43*4, 25*15
3. wyciskanie z klaty siedząc 70*7, 75*5, 80*3, 70*7, 75*5, 80*3
4. Wyciskanie hantli siedząc 21*8, 25*6, 31*4, 19,5*15
JAk widać najpierw robię 2 ćwiczenia na klatę, potem 2 na barki, to jest pierwsza zmiana. Druga to wywalenie wyciskopodrzutu na rzecz wyciskania z klaty na barki (polubiłem bardzo to ćwiczenie).
kenioosd - Wto Cze 09, 2009 12:38 am
http://www.wawapteka.pl/i...armex+forbactil Forbactil:)
siusiak - Wto Cze 09, 2009 8:05 pm
w nie kazdej aptece jest, ale w manufakturze w superpharm na bank jest koszta 12zl kup sobie 2 opakowania na sprobowanie i przetestuj - ja tam jade juz caly czas na tym nie jadam jogurtow itp. i nie za bardzo mam z czego brac te bakterie a zajebiscie ryja pozytywnie przeforsowane bebechy.
tomczer17 - Wto Cze 09, 2009 8:17 pm
mzoe jest jakis tanszy odpoweidnik tego?
siusiak - Pią Cze 12, 2009 5:26 pm
nie rozmywajac juz tematu głównego Pawsona szybka odpowiedz: Tomczers raczej nie ma w sumie 12zł to nie duży wydatek liczac 30 kaps na 15 dni / 30 dni dwa opakowania a w tym masz 4 szczepy bakterii i w porównaniu z innymi to jest no1. Ja to sobie chwale, bo widzę głównie po gównie jakie było a jakie jest i ogólnie lepiej jest niż bez.
Pawson dawaj jakieś świeżynki.
Pawson - Pią Cze 12, 2009 5:48 pm
nie chce mi się wypisek dawać bo trening się do końca jeszcze nie skrystalizował.
Bezsensem jest robienie klaty i barkó 3 razy w tygodniu po 10-12 serii, bzdura jak chuj. Dopiero teraz to zauważyłem hehe.
Sprawa wygląda tak, że w poniedziałek zrobiłem klatę z barkami, w środę znowu klatę (wyciskanie na płaskiej 4 serie i rozpiętki łączone z dipsami 4 serie) i ramię, wczoraj natomiast plecy i lekko barki.
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak mam trenować, mętlik w głowie.
Litwin81 - Pią Cze 12, 2009 6:15 pm
Wcinam ten 4 bactil,na necie 11 zeta,w realu 15 zeta,lepsze to od immubiotic i probiostick jezeli chodzi o cene,zobaczymy jak z działaniem po dłuższym czasie.
tomczer17 - Pią Cze 12, 2009 7:30 pm
ja bym ci pawson radzil poleciec jakims sprawdzonym przez ciebie planem bo moze gówno warty ten jest i szkoda bomby na niego. lepsza regeneracja jest na bombie i niby mozna instesywnej i czesciej cwiczyc. ale ja bym na twoim miejscu polacial jakim sprawdzonym wczesniejprzez ciebie planem, ew partie która chcesz podciagnac zrobic 2 razy w tyg i gra gitara
Repro - Pią Cze 12, 2009 9:42 pm
klata plecy w superseriach
np
wycisk skos dol+podciaganie na drazku
wycisk skok gora+wioslowanie sztanga
rozpietki a bramie +sciaganie wyciagu gornego
bary+nogi
łapy
tomczer17 - Pią Cze 12, 2009 10:38 pm
litwin daj link gdzie na necie tego 4bactila po 11zł masz
Litwin81 - Sob Cze 13, 2009 10:44 am
Pare dni temu szukałem na google i trafiłem,ale nie zapisałem strony bo kupowałem u siebie w aptece.
BigCityLover - Sob Cze 13, 2009 12:30 pm
Też uważam że nie ma co eksperymentować z treningiem na bombie tylko jechac tym co wiadomo jak działa.
tomczer17 - Pon Cze 22, 2009 8:43 pm
po jakim czasie widzicie zmiany po tym forbactilu. ja szamam juz tydzien i nic nie widze innego
Pawson - Wto Cze 23, 2009 6:58 pm
trenuję takim samym planem jak poprzednio na propie - tylko tym razem priorytet na klatę i plecy, obie te partie 2 razy w tygodniu (raz ciężko 12 serii, raz lekko 10-12 serii).
Forbactilu właściwie nie odczuwam w ogóle - przemiana materii taka sama, częstotliwość i konsystencja kupska identyko, pierdy tak samo śmierdzące %-)
siusiak - Nie Cze 28, 2009 12:14 pm
zrób fote i pokaz ;]
Pawson - Wto Lip 14, 2009 12:18 pm
wrzucam fotę z dziś rano po śniadanku
5 tydzień propa z npp, za jakieś 2 tygi dodaję wino i schodzę z npp. Samopoczucie super, ciśnienie niskie jak nigdy dotąd 130/80 %-)
siła w górę (110kg na płaskiej lekko seria 8 ruchów, 120kg w ostatniej serii 4 ruchy), sylwetka się troszeczkę podlała, ale w ciągu 2 tygodni tnę węgle i wrzucam jakieś aero/HHIT więc zacznie się palenie.
Repro - Wto Lip 14, 2009 6:51 pm
elegancko
bary tyraj
klata poszla
JOR5 - Śro Lip 15, 2009 5:15 am
masa rzeczywiscie duza... dla niektorych nieosiagalna... klata kiedys odstawala dzisiaj wyglada to na prawde imponujaca... jezeli chodzi o bary to chyba kwestia napiecia...
jak dla mnie " bomba"... na zywo wyglada to pewnie bardzo efektownie...
ciezary jakies takie małe jak na taka sylwetke, ale co z tego nie o to tutaj w koncu chodzi... wazne, ze towar sluzy co widac od razu
wyciagnij z tego ile sie tylko da Pawson,
pzdr!
tomczer17 - Śro Lip 15, 2009 2:52 pm
samopoczucie super? to masz farta. ja na npp jestem tak zamulony ze szok. i nawet zdrowa dawka propa tego nie ratuje
Pawson - Nie Lip 19, 2009 10:51 am
no mam jakieś szczęście, że na żadnym środku, który stosowałem nie czułem się zamulony. ani m drol, czy inne ph, ani npp ...
jeśli taka pogoda jak dziś się utrzyma, to od jutra dokładam HIIT jakieś 2-3 razy w tygodniu i zaczynam ciąć. nie mam pojęcia ile ważę, ale na jakieś mega przyrosty nie liczę. aura nie sprzyja dużej ilości szamy. poza tym na siłowni u mnie jest tak duszno, że pocę się jak świnia i wychodzę z kilogram lżejszy
za to na szczęście siła nie spada, a nawet chyba lekko zwyżkuje, a i z sylwetki jestem w miarę zadowolony.
tomczer17 - Nie Lip 19, 2009 3:34 pm
ja niestety i na npp i na mdrolu mimo propa mialem zamule ze szok. na mdrolu wieksza jescze
w taka pogoda mase ciezko robic. lepiej wziac sie za rzezbe. tyle ze jak na moj gust to rzezby ci nie brakuje. tobie potrzeba pozadnego cyklu meta enan (+ bold ewentualnie zeby tez jakosciowo bylo ok). i wtedy mysle ze dolozysz tych kg dobrze. taki cyklik na zime na 12tyg a potem jak chcesz wyciac na maxa na lato to jakiegos propa z winem 6-7tyg + clen i bedzie git. poki jeestes jescze podatny na koks to najprostsze cykle typu enan+meta i prop+ wino sa najlepsze. i wtedy za takie cuda jak tren czy antek bedizesz sie tykał wazac ze 110-15kg i ponad 50 w kablu i przy tym krata na brzuchu. a nie jak to niestety bywa ze tren wala juz lepki 80-85kg wagi
Pawson - Pon Lip 20, 2009 2:18 pm
no na zimę pierdachnę coś długiego, już sobie obiecałem.
Od dziś dokładam winsa i będę leciał 7 tygodni 30mg ed, prop 6 tygodni jeszcze.
Obcinam węgle w ten sposób, że:
-śniadanie normalne z węglami jak do tej pory
- 2 kolejne posiłki będą bez węgla, tylko białko i olej/oliwa
- 2 kolejne, czyli przedtreningowy i potreningowy z węglami jak dotychczas (100g ryżu/120g owsianki)
do tego po treningu od razu Golden Finish/Up Your Mass
Wychodzi na to, że obcinam węgle o jakieś 150-160g, czyli ok. 25%.
kosior - Pon Lip 27, 2009 7:37 pm
i jak to npp z alchemi działa czy raczej do kosza?
Pawson - Wto Lip 28, 2009 10:12 am
alchemia klepie bez zastrzeżeń.
od wczoraj lekka zmiana w treningu, na razie węgla jednak jeszcze nie obcinam, najpierw poeksperymentuję z aero/hiit i jeśli spalanie nie będzie zadowalające to obetnę węgiel.
Z drugiej strony nie zależy mi na jakimś maksymalnym wysuszeniu, tylko żeby trochę kratę odsłonić. Jakbym miał trzaskać formę na maksymalnej żyle to szybko bym ją pewnie stracił, a w końcu nie o to chodzi, przecież prosem nie jestem i nie chcę być
Pawson - Sob Sie 08, 2009 11:22 am
wczorajsze na lekkiej przypince
donpitbull - Sob Sie 08, 2009 11:25 am
ładna nie zalana masa
JOR5 - Sob Sie 08, 2009 2:08 pm
lapa i przedramie miazga... jak wymiary?
pzdr!
Pawson - Sob Sie 08, 2009 2:27 pm
nie mam pojęcia jakie wymiary, liczy się tylko lustro, pierdolę miarkę
Waga 108kg, stoi już od dłuższego czasu.
tomczer17 - Sob Sie 08, 2009 7:44 pm
powiem ci ze dobrze myslisz. ja tez juz coraz rzadziej mierze. gdzies co 2-3 dni. he,. zart. nie no na serio miarka to tylko doluje czlowieka bo nieraz patrzy sie na łapke i wydaje sie ze poszlo juz bo dobrze wyglada, mierzysz a tu 2mm mniej nawet. ile jest ludzi co maja pod 50 w lapie a ta lapa wyglada gorzej niz u innych co maja 45
kleju45 - Sob Sie 08, 2009 10:06 pm
wyglad jak termit w 2 czesci
JOR5 - Nie Sie 09, 2009 9:15 am
hehe ja tez juz sie nie mierze za bardzo tylko patrze w lustro jednak na bombce warto zrobic kontrol:D
108kg jestes wielki
ale musze sie powtorzyc łapa miazga... przedramie MASAKRA... robi wrazenie...
dalszych przyrostow...
pzdr!
Pawson - Nie Sie 23, 2009 3:09 pm
tak sobie pomyślałem, że napiszę co tam na bombie słychać
zbliżam się już do końca, bo to bodaj 9-10 tydzień już leci. na wadze nie przybrałem wiele (przez ostatnie tygodnie wręcz w ogóle, jak sądzę), ale widać poprawę masy i również częściowo jakości mięśnia (choć nie robiłem tak naprawdę redukcji).
Prop jak prop- daje wyrazistość, pompę, mięsień jest nabity, na treningu aż chce się łapać duże ciężary (choć jakichś mega przyrostów siły nie odczuwam). Na winku się zawiodłem - albo wyjebka, albo za mało go jadłem (dziś kończę bodajże 4 lub 5 tydzień, z czego od 7-10 dni jem 4 tablety dziennie). Efektu zero - nie suszy, nie bolą stawy, nie ma spektakularnych przyrostów siły. Nie ma już sensu zmieniać produktu, więc kończę na samym propku.
Tak sobie myślę, że pociągnę do października i skończę. pełne pct z clomem i nawet hcg, któe zakupiłem, do tego buzery testa, stak kreatynowy i buzer azotu. Zobaczymy jak w tym okresie będzie z treningami, bo w listopadzie ruszają egzaminy i może różnie się dziać. Wszystko wyjdzie w praniu.
Nawet myślałem czy by nie zapodać teraz jakiegoś np. Paradoxa (połączenie epi z zolem) i wrzucić trochę hiita, przyciąć węgiel i coś tam jeszcze wyciąć przez te 5 tygodni. Ale trochę się boję zażerać metyle przez 10 tygodni (w końcu nie wiem, czy ten wins to wyjebka, czy po prostu słabo na mnie działa).
bezimienny - Pon Sie 24, 2009 4:49 pm
ciekawe co z tym winem...
ja bym też stawiał na wyjePke...
BigCityLover - Śro Sie 26, 2009 4:17 am
Pawson napisał/a: | Ale trochę się boję zażerać metyle przez 10 tygodni | zrób badania na wątrobe bedziesz wszystko wiedział.
Pawson - Śro Sie 26, 2009 12:06 pm
Big City pytałem chłopaków z dopingu z sfd i twierdzą,że te badania mogą nie oddawać rzeczywistości, bo wyniki mogę mieć podwyższone z powodu miliona różnych czynników
ehh, trza bylo to weterynaryjne winko kupić i kłuć dupsko
tomczer17 - Czw Wrz 03, 2009 11:28 am
pawson jesli bedziesz mial przekroczone normy alat aspat i kilka czy nawet kilkanascie punktów to faktycznei moze to byc wplyw wielu innych czynników (diety, wysilku na silowni itp). ale jesli to beda normy 2-3 krotnie przekroczone i wiecej to jest to efekt metyli
Pawson - Nie Wrz 06, 2009 4:33 pm
dobra, już i tak chuj. Znudziło mi się łykanie tego niedziałające gówna, więc przestałem. i tak z pół listka zostało tylko.
prop jeszcze 4 tygodnie i schodzę. dwie foty z dziś:
waga 109kg
JOR5 - Nie Wrz 06, 2009 7:39 pm
oooo kurV...
tomczer17 - Nie Wrz 06, 2009 10:03 pm
pawson jakie wino miales bo nie doczytalem?
Pawson - Pon Wrz 07, 2009 8:17 am
stanox
tomczer17 - Pon Wrz 07, 2009 8:32 am
hm dziwne. malo osób do tej pory narzekalo. jesli progres sily byl systematyczny co to winko dzialalo. ludize nieraz mysla ze przywala wino w drugiej polowie cyklu i pojdzie jeszcze z 15kg sily. moze za duzo sie spodziewales po tym. a stawy nie zawsze musza dac znac o sobie
Pawson - Pon Wrz 07, 2009 5:59 pm
nie dały o sobie dać ani stawy, ani brak siły, ani wywalenie wody.
więc jak dla mnie po prostu wyjebka. Dila nie obwiniam, może sam nie był świadom.
następnym razem polecę desmę albo jakieś wet injekcyjne i tyle.
tomczer17 - Pon Wrz 07, 2009 6:24 pm
czyli rozumiem ze po zejsciu z npp juz zadnego progresu sily ani masy nie bylo? czy byl ale wg ciebie za maly?
Pawson - Pon Wrz 07, 2009 7:17 pm
masy niewielki był, jakieś 2-3 kg.
siły może też, ale również nie wielki (dla zobrazowania skali powiem, że np. 120kg na płaskiej w ostatniej serii szło 4, a potem 5 razy).
no i zero wyżylenia dodatkowego, czy też redukcji wody podskórnej. a to powinno się przy winsie bezwzględnie pojawić.
tomczer17 - Pon Wrz 07, 2009 7:34 pm
moze poprostu nie jestes podatny na wino oral. ja np nie jestem wogole podatny na wino inj. bralem 2 razy (orginal zambon) i za kazdym razem nic. nawet 5kg sily nie poszlo. za drugim razen wzialem 14 strzalów i wkoncu odpuscilem bo juz mnie to meczylo (inj byly dosyc bolesne). nawet pomyslalem ze moze fake mialem te winstrole. oddalem za darmo kumplowi te 6amp które mi zostały i jemu po tych 6amp poszlo 15kg sily. a koles tez mial za soba juz pare cykli wiec nie jakis swierzak. o tych nieudanych próbach spróbowalem wino oral (LA pharma wtedy bylo akurat). 100tab styklo mi na miesiac i progres sily przez ten miesiac to ponad 15kg. tak wiec moze u ciebie jest akurat na odwrót
Pawson - Pon Wrz 07, 2009 7:56 pm
też o tym myślałem, zobaczymy w przyszłym sezonie
już mam wizję cyklu, na który chętnie wyjdę tak styczeń-luty
|
|