|
forumsportowe.us forumsportowe.us |
|
Prohormony , SARMy - Wycinka
ste-reo - Wto Lut 02, 2010 8:07 pm Temat postu: Wycinka Witam.
Kumpel robi wycinke na starym venomie , chcialby zrzucic okolo 9 cm w pasie.
Ma jeszcze do tego 2x epi.
Opcja 1
Pierwotnie planował wycinke na samym venomie przez 8 g typlus mono i bcca na ochrone miesnia, a nastepnie po redukcji wejscie na epi w celu ubicia sylwetki i odzyskania straconych mięsni na redukcji
Opcja 2
Zastanawia sie jednak tez nad opcja krotsza , czyli przez 8 tyg na venomie razem z epi, w celu redukcji fatu bez takiej straty mięśni jak w opcji 1szej.
Jak uważacie, która z opcji jest lepsza.
Pozdrawiam
donpitbull - Wto Lut 02, 2010 9:04 pm
Ja bym jechał razem venoma z epi.
Zadbałbym tylko o ciśnienie na cyklu.
Epi zabezpieczy trochę mięśnie przed spalaniem.
ste-reo - Wto Lut 02, 2010 9:32 pm
no wlasnie mi skoleji osobiscie sie wydaje ze epi niewiele lepiej sprawdzi sie niz kreatyna z bcaa, wiec troche szkoda marnowac potencjału epi
SpAiro_ - Śro Lut 03, 2010 8:21 am
Również jechał bym epi z venomom.
ste-reo - Śro Lut 03, 2010 10:07 am
dzieki za pomoc, czy ktoś może jednak wyjaśnić dlaczego tak by było lepiej
tomczer17 - Śro Lut 03, 2010 10:37 am
zapodaj jakies info. staz, przebyte cylkle, wga wymairy itp. bo jesli np koles ma zerowe doswiadczenie z ph /saa to mozna zrobic cos takeigo ze redukcja na venomie + bcaa. a potem łądny progres na epi prze 6-7tyg. ale jesli juz szamal niejedno to epi nie zrobi na nim wrazenia i lepiej wtedy dac do do venoma zeby jak najwiecej miecha zatrzymac. bo samo epi i tak progresu duzego nei zrobi.
SpAiro_ - Śro Lut 03, 2010 10:51 am
ste-reo napisał/a: | dzieki za pomoc, czy ktoś może jednak wyjaśnić dlaczego tak by było lepiej |
Wg mnie bez sensu jest dzielić to na dwa etapy:
1. Palić tłuszcz i podpalać mięso.
2. Nadrabiać podpalone mięso.
Lepiej złączyć to w jedno:
1. Palić tłuszcz i nie pozwolić na podpalanie mięsa.
A po takiej wycince zapodać kreatynke + jakiegoś T-bolka, i przy NADAL trzymanej dobrej diecie, robić suchy mięsień.
ste-reo - Śro Lut 03, 2010 10:58 am
słusznie, własnie zapomniałem wspomniec ze nigdy nie brał nic z ph i saa, dlatego ja osobiscie twierdizlem ze szkoda tego potencjału epi marnować na wycince bo jako antykatabolik kretka i bcca zadziala niewiele gorzej chyba
SpAiro_ - Śro Lut 03, 2010 12:19 pm
A masz tam w ogóle dużo do cięcia ? Co jest priorytetem ?
w ogóle to machnij ankietę:
1. Wiek:
2. Wzrost:
3. Waga:
4. Staż Treningowy:
5. Wymiary:
- Ramie:
- Kl Piersiowa:
- Udo:
- Talia:
6. Aktualna Dieta: (Suma: B, T, W)
7. Skłonności do łysienia/porostu włosów, ginekomastii/lipomastii:
8. Typ Budowy: (Ektomorfik, Endomorfik, Mezomorfik)
9. Szacowany poziom tkanki tłuszczowej:
10. Wyniki Siłowe:
- Wyciskanie leżąc:
- Przysiad ze sztangą:
- Martwy ciąg:
11. Przebyte Cykle PH/SAA i Efekty Po Nich:
12: Odstęp czasowy od ostatniego cyklu:
13. Cel Cyklu:
BigCityLover - Śro Lut 03, 2010 4:24 pm
Również połączył bym epi z venomem z tym że kcal dał na 0 ewntualnie lekki plus i robił recomp.
donpitbull - Śro Lut 03, 2010 5:09 pm
ja dałbym nawet lekki plus kcal
przy venomie tłuszcz leci dobrze nawet na niedopracowanej diecie.
JOR5 - Czw Lut 04, 2010 4:36 pm
ja bym nie marnowal epi skoro nie jeste jakims trenujacym na serio zawodnikiem... palenie fatu to banal przy robieniu miesnia... uwierzcie mi... uloz diete, doloz aeroby przy odpowiednim tetnie, dorzuc venoma a epi zostaw na robienie masy... no chyba, ze nie szkoda Ci marnowac potencjalu anabolicznego epitio... mi by bylo szkoda no chyba, ze mialbym 90kg suchej masy na sobie... wtedy trzeba zabezpieczyc miesnie... tak jak robia zawodowi kulturysci nawet w klasyku...
przy rekreacyjnych cwiczeniach i nie za duzej "suchej masie" szkoda marnowac stuff... duza ilosc bialka, jakies BCAA i kreatyna zabezpiecza miesnie elgancko i dasz rade zejsc ponizej 10% BF i to lekko...
pzdr!
tomczer17 - Czw Lut 04, 2010 5:10 pm
jw. jesli nie masz za soba cykli to zostawilbym epi na osobny cykl i niezly progres zaliczysz na nim, zwlaszczapo takiej redukcji. nie zdziwilbym sie jakby wpadlo z 5-6kg masy na epi po takiej redukcji. sila tez ładnei pojdzie. dieta dasz troche bardziej masowa, organizm poczuje ww i sie zacznie moc. ale radizlby robic lagodniejsza redukcje wtedy mniej miecha poleci. operowac dieta dobrze,bcaa, mono, venom da rade zeby miecho zatrzymac. mowie wszystko zalezy od zaawansowania, szkoda marnowac potencjalu epi jesli jescze nie brales tego typu zabawek.
ste-reo - Czw Lut 04, 2010 8:26 pm
tak tez kolega juz zaczął, venom plus 10g mono, plus 30 g bcaa dziennie
trening split plus aero 60 min dziennie
diete ma jakos 3,2 g białka i 1,5 g węgli na kg
nie wiem jakie ma bf ale chcuałby zejsć do 10 proc
waży 97 kg przy chyba 180 jakos wzrostu i ma 91 w pasie, w sumie tyłko na brzuchu jest otłuszczony
Pozdrawiam i dzieki za fachową pomoc
666 - Pią Lut 05, 2010 11:26 am
donpitbull napisal dobrze. Taka kombinacja bedzie dobrym rozwiazaniem i powinno mu nielze poleciec.
JOR5 - Pią Lut 05, 2010 12:33 pm
po redukcji lekka regenerka i jak wrzucisz wiecej kalorii i epi to chloopie bedzie rosl jak na drozdzach... wyglodnialy organizm i podkrecony anabolizm a epi... miodzio:D
pzdr
koksik844 - Nie Lut 07, 2010 10:37 am
tak czytam i nie widze info - z jakie to epi masz ? producent
_andrzej_ - Śro Lut 10, 2010 8:04 am
Witam,
Nie chcę zaczynać nowego postu, więc się podłączę.
Mam pytanie czy warto do redukcji,wycinki dodać jakieś ph, myslę o epivol lub superhalo. Chciałbym aby było to jako antykatabolik i aby ewntualnie wzrosła siła i nieznacznie sucha masa. Czy też lepiej dać je po redukcji na odrobienie spadków?
Dodam że w połowie grudnia skończyłem cykl na m-drol i epi - z którego byłem zadowolony.
Pozdrawiam
SpAiro_ - Śro Lut 10, 2010 8:22 am
Jak widzisz zdania są odmienne w tej kwestii, ja bym dał do wycinki epi
_andrzej_ - Śro Lut 10, 2010 8:48 am
Widze, ciężko się zdecydować... chciałbym się "pociąć" ale nie kosztem mięsa, ciężko na nie pracowałem. Byłem na szkoleniu, nie trzymałem diety, nie ćwiczyłem na siłownii (brak możliwości i czasu) za to były inne ćwiczenia - wytrzymałość, wydolność organizmu, no i poleciło 6kg trochę tłuszczu ale i mięsa też - kiszka. Chciałbym odrobić to mięso i spalić jeszcze tłuszczyk. Stąd moje pytanie. I wahania odnośnie tego co wybrać i kiedy zatosować.Myślę że spróbuję z epivol ale jeszcze nie wiem. Poczekam na dalsze opinie.
ste-reo - Śro Lut 10, 2010 10:02 am
w twoim akurat wypadku jak najbardziej warto dodać epi do wycinki
mozesz zrobic tak epi + furazadrol
do tego jeszcze ostatnie sztuki mozna nabyc venoma starego na allegro i wycinka jak marzenie
vhailor - Śro Lut 10, 2010 10:29 am
superhalo bym żarł i recomp robił
ripahza był zadowolony z tego
JOR5 - Śro Lut 10, 2010 10:47 am
mi by bylo szkoda PH jezeli nie masz na prawde sporej masy miesniowej, ktorej nie ma zwykly amatorsko cwiczacy czlowiek... po co skoro da rde to zrobic trzymajac gebe na uwiezi przed podjadaniem z odpowiednia dieta i suplementacja no i oczywiscie przy odpowiednim polaczeniu treningu silowego z tlenowym...
jakas masz mase miesniowa przy jakim BF (sucha masa), staz i doswiadczenie z SAA/PH?
SpAiro_ - Śro Lut 10, 2010 12:11 pm
Co masz na myśli masa mięśniowa amatorsko ćwiczącego człowieka ?
Jeśli poświęcił sporo czasu i pracy, aby tą masę (może nawet w hooj małą - nieważne) uzyskać, to teraz głupio by było ją sobie stracić, ph/saa, trzeba umieć wykorzystywać w różnych celach
JOR5 - Śro Lut 10, 2010 2:38 pm
jezeli ktos ma na sobie powiedzmy 75 - 80kg(zaleznie od genetyki) suchej masy miesniowej to jest w stanie na tyle zabezpieczyc mase miesniowa, odpowiednia dieta, suplementacja i odpowiednim polaczeniem treningu silowego z tlenowym aby osiagnac bf ~8%... jezeli chcialby zejsc nizej to clen zabezpieczy miesien i wypali jeszcze wiecej tluszczu... ja potrafie to zrobic mimo to, ze mam genetyke otylego cukrzyka... w rodzinie jestem rodzynkiem jezeli chodzi o uprawianie sportu... a w 2009 roku zmarla kupa osob z rodziny od strony mojego Ojca... mlodzi ludzie 40-50 lat a wszyscy padaja jak pionki z powodu cukrzycy/miazdzycy watroby... teraz leca kolejni, a ja ciagle nie moge przemowic mojemu Ojcu do rozsadku, ze musi sie ruszac i zmienic przywyczajenia zywieniowe bo juz ma zle wyniki badan i ogromna nadwage...
Ja tez mam tendencje do ekspresowego tycia, a dzieki wiedzy, samozaparciu i zwyklej filozofii potrafie osiagnac dobra forme i niski poziom tkanki tluszczowej przy zachowaniu miesni bez uzycia PH SAA...
ludzki organizm od czasow czlowieka pierwotnego nie jest anatomicznie i fizjologicznie przystosowany do az tak duzej masy miesniowej i po prostu sie broni i nie pozwala na nadmierne rozrosniecie tkanki miesniowej... to jest tak samo jak schodzenie do BF ponizej 8 %... organizm na to nie pozwala bo przeciez czlowiek pierwotny czesto musial przezyc w ciezkich warunkach i tluszcz zapasowy zabzpieczal przed wychlodzeniem i stanowil zrodlo energii na wypadek "glodowki" z powodu braku upolowanego pozywienia... broni sie przed nadmiernym wysuszeniem... tak samo jak mamy dluga przerwe od jedzenia... to przyszly posilek zostanie mimo wszystko odlozony w zapasie na wypadek kolejnego okresu "chudego" jezeli chodzi o pokarm... to jest tak zwane "chomikowanie"...
ludzki organizm tylko w kilku % sie zmienil od czasow czlowieka pierwotnego i odnoszenie sie do stylu zycia w tamtych czasach pomoze w zrozumieniu pewnych biochemicznych procesow zachodzacych w ludzkim organizmie...
pzdr!
SpAiro_ - Śro Lut 10, 2010 3:07 pm
Ale wypracowanie
Ale co do Clenu, to nie ma żadnych badań potwierdzających jego działanie antykataboliczne na ludziach (Jest coś tylko o szczurach) I ja również nigdy nie odczułem owego działania, przeglądając fora też coraz bardziej się w tym utwierdzam... A szkoda..
JOR5 - Śro Lut 10, 2010 3:26 pm
SpAiro_, no troche sie naprodukowalem bez kitu
ja musze powtorzyc znowu, ze ja na clenie osiagnalem zyciowke... a miesien wygladal nawet na wiekszy, ale to moze przez kreatyne... bo wymiary byly te same, a rzezba obrzydliwie lepsza... jak czytam i slucham jak ludzie wala hormony tarczycy albo to zabojcze dnp... to ja pierdole...
ale jak ktos ma nienaturalna mase miesniowa to musi polaczyc SAA(antykatabolicznie) z clenem t3 i czesto dnp aby wyjsc na scene w dobrej formie i mierzyc sie o czolowe miejsca...
tomczer17 - Pią Lut 12, 2010 5:16 pm
ja tam wierze w antykatoboliczne dzialanie clenu. natomiast efka na mnie nie dziala antykatabolicznie np. lecialem efke pod koniec cyklu suervaru,i czulem ze miecho leci, przeskoczylem na clen i mimo ze wlasnie zaczynalem pct to miecho trzymalo sie lepiej niz jescze podczas cyklu gdzie lecial supervar i efka
JOR5 - Pią Lut 12, 2010 6:34 pm
ja tam mam sentyment do clena i wierze w jego dzialanie, ktore widac golym okiem...
pzdr!
tomczer17 - Pią Lut 12, 2010 6:58 pm
ja stawiam wyzje clen nad efka np i wiekszoscia spalaczy, dlatego ze na clenie mi apetytu nie hamuje. ktos powie ze wlasnei o to chodzi. ale ja potrzebuje miec apetyt wlasnie zeby moc na takim wycinaniu wszamac spora ilosc bialka, miecho, jajka itp. ww wiadomo ze mniej sie leci, ale i tak jakby mial slaby apetyt to bym nie dostarczyl polowy tego bialka co potrzeba i razem z fatem by polecialo miecho. zreszta nigdy nei mialem problemu z tym zeby jesc rzadziej i mniej, raczej w druga strone. na masie sie poprostu mecze z tym zarciem.
j-23 - Pią Lut 12, 2010 8:00 pm
ktory clen polecacie
bo ja nie w temacie
tomczer17 - Pią Lut 12, 2010 8:23 pm
obcnie chyba sopharma bulgar najpewniejszy
SpAiro_ - Sob Lut 13, 2010 3:38 pm
Kumpel żre oxyfluxa i działa ok.
|
|