matinaszek - Nie Lut 07, 2010 11:46 am Temat postu: aero w dt czy w dnt? Witam! Za ok 3 tyg. będę wskakiwał na cykl epi+meta.Z tego powodu przed cyklem chce zredukować trochę fatu. Moje pytanie jest takie,czy dorzucić obecnie ero w dni nietreningowe czy może odrazu po treningu?Który wybór będzie lepszy ze względu mniejsze spadki mięcha?PS.Oczywiście obciąłem trochę kalorii w diecie. SpAiro_ - Nie Lut 07, 2010 11:55 am Są różne szkoły wykonywania aero. Wg mnie więcej fatu będzie lecieć w aero po siłówce, ale również mięska będzie więcej wtedy zżerało. Ja wole robić w nietreningowe dni. EDIT: Bez względu na wyboru okresu wykonywania aero dałbym przed i po BCAA. BigCityLover - Nie Lut 07, 2010 1:00 pm Zalezy ile masz do zrzucenia ja jak mam możliwość to biegam zawsze po treningu i oprócz tego w dnt też kręce aero, ale moim celem już dawno nie są wymiary. matinaszek - Nie Lut 07, 2010 3:43 pm chce ok 2 kg zrzucić i to maksymalnie bo zalany nie jestem,chodzi o to żeby zrobić start z cyklem na sucho po prostu JOR5 - Nie Lut 07, 2010 3:52 pm krec aero po treningu silowym i w dni nietreningowe aby zmaksymalizowac efekt... pamietaj o odpowiednim tetnie... tylko nie zaniedbaj suplementacji i odpowiedniej diety aby polecial fat i abys zachował jak najwiecej miesnia... meta + epi... bardzo fajne polaczenie... pzdr! matinaszek - Nie Lut 07, 2010 7:12 pm a w dni nietreningowe w jakim odstępie czasowym od posiłku robić aero? SpAiro_ - Pon Lut 08, 2010 8:18 am Z jakieś 1,5 - 2 h po posiłku (i tu raczej jakiś w miarę lekki posiłek) i z 0,5 h po aero. JOR5 - Pon Lut 08, 2010 10:29 am pamietaj aby posilki skladaly sie z wegli zlozonych w dni nietreningowe... w treningowe... po treningu silowym pij gainera... po 10 minutach wjezdzaj na aero i po aero od razu posilek z wegli zlozonych i pelnowartosciowego bialka... wtedy masz pewnosc, ze katabolizm CIe nie dopadnie... pzdr! matinaszek - Pon Lut 08, 2010 11:08 am ok,thanx thegame - Pon Lut 08, 2010 12:41 pm Tłuszcz pali się w ogniu węglowodanów 
tomczer17 - Pią Lut 12, 2010 7:05 pm ja myslalem ostatnio zeby w dni nietreningowe robic przed poludniem HIITA, a po poludniu - wieczorem 40-45min aero. mam zamiar jakis spalaczyk zapodac w nastepnym cyklu pod koniec,i zapodawac ten spalacz w nietreningowe tylko, bo jak zapodam to potem caly dzien czuje sie taki pobudzony i mam ochote na aero co chwile. he. wiec wiem ze dziala dlugo dosyc i mozna by podwojnie wykorzystac ten dzien. a nie lubie przesadzac ze spalaczami, tzn brac codzien. wolabym 3dni w tyg np. wtedy mozna policzyc ze lece 3x HIIT i 3 x aero tyg i mysle ze juz ilosc wystarczajaca, i nie trzeba prawie codzien krecic. tylko musze pomyslec nad dobrym spalaczem, najlepiej takim ktory nie siedzi caly dzien na zoładku i nie hamuje apetytu zbyt. get fn to jednak za mocna cpalnia jak dla mnie. fastin chyba za slaby jednak. moze viper. jadl ktos? matinaszek - Sob Lut 13, 2010 3:35 pm ja polecam thermo speed olimpu JOR5 - Nie Lut 14, 2010 1:07 pm matinaszek,  na prawde na Ciebie to dziala?
matinaszek - Nie Lut 14, 2010 4:09 pm brałem większa niż zalecana dawka przez producenta i nie było tak źle,max 10 kapsów ale wtedy nie spałem dwa dni bo ta ilość kofeiny mnie wykończyla:/ JOR5 - Nie Lut 14, 2010 4:43 pm ja tez kiedys walilem 10 kaps, ale niestety... matinaszek - Nie Lut 14, 2010 4:50 pm jor5 a od czego Ci ta przepuklina wywaliła?,bo mój ziomek też ma teraz to samo.Ostatnio trochę o tym czytałem ale nie znalazłem klarownej odp. jak sie jej ustrzec. JOR5 - Nie Lut 14, 2010 5:06 pm martwy ciag... mialem slabszy dzien i podczas podnoszenie ciezaru przegielo mi odcienek ledzwiowy kregoslupa... juz jest w duzo lepiej... we wtorek bede mial wyniki rtg czy nie ma jakiejs przepukliny jadra miazdzystego krazka miedzykregowego czy dyskopatii;/ licze, ze bedzie dobrze... do tego czulem bol okolic lewej pachwiny i bolalo mnie lewe jadra... wiec poszedlem na usg i wyszlo mi, ze mam 12mm otwor w okolicach lewego kanalu pachwinowego i jeszcze mam szanse odpowiednim treningiem i dieta to zasklepic i uchronic sie przed operacja... dostalem 2 tygi totalnej abstynencji wysilkowej i potem 6 tyg cwiczen jedynie w odciazeniu kregoslupa(w poziomie) (wszystko z pasem), na malych ciezarach, basen, specjalny zestaw cwiczen na dolna czesc miesni brzucha i miesien piramidowy m.in. rowerek/nozyce w lezeniu unoszenie nog w lezeniu ze skretami itp... dieta na plus aby organizm mial jak sie regenerowac z duza iloscia warzyw... czyli normalny zestaw jak podczas rekonwalescencji w takim wypadku... po 6 tyg mam sie zglosci na kontrole... aby uchronic sie przed przepuklina uzywa sie wlasnie pasa... duza czesc osob mysli, ze to po to aby chronilo kregoslup... nic bardziej mylnego... pas zaciskany mocno aby wspomoc cala powiez brzuszna... lekarz mi powiedzial, ze wlasnie dzieki temu, ze mialem pas nie musze byc od razu operowany i nie wylazla mi przepuklina na wierz i skonczylo sie na rozerwaniu tkanki na 12mm poprzez nadmierne cisnienie tloczni brzusznej spowodowane ponadprzecietnym wysilkiem fizycznym, co jest jeszcze na tym etapie neutralne... do naprawienia... pzdr! matinaszek - Nie Lut 14, 2010 5:22 pm ja brzuch robię od około roku co 2-3 dzień i właśnie z naciskiem na dolne partie, unoszenie nóg,nożyce,podciąganie kolan do klatki piersiowej,wiec mam nadzieje ze to mnie w jakiś sposób ustrzeże od przepukliny,ale z tym pasem przy ćwiczeniach to raczej rzadko w moim przypadku.Po twojej odp. teraz będę miał pas zawsze na uwadze.Jor5 szybkiego powrotu do normalnych treningów życzę. JOR5 - Nie Lut 14, 2010 5:32 pm lepiej dmuchac na zimne wiec przy ciezszych seriach zawsze miejcie pas... dzieki i powodzenia:) pzdr! tomczer17 - Pon Lut 15, 2010 7:24 am dobrze jest nosic niby caly czas pas,nie tylko przy martwym i tgo typu cwczeniach. zapobiega to nadmiernemu rozwojowi gorsteu miesniowego w kolo brzucha. czyli jednym slowem nie bedzie waskiej talii (V). tylko umiesnione po bokach. ale to przez lata cwiczec ze sporymi ciezarami JOR5 - Pon Lut 15, 2010 4:29 pm to jest fakt... glupio to moze wygladac jak czlowiek bedzie robil unoszenie sztangielek stojac z pasem, ale zdrowie najwazniejsze... pamietajcie o tym i nie popelniajcie cudzych bledow... dzisiaj odebralem wyniki badan kregoslupa i na szczescie nie mam zadnych uszkodzen:D niedlugo rozpoczne treningi "rehabilitacyjne"... w koncu lato tuz tuz:D pzdr! BigCityLover - Pon Lut 15, 2010 6:20 pm ja miałem również początki przepukliny pachwinowej, miesiąc dwa unikałem ciągów i przysiadów ale wszystko inne ćwiczyłem normalnie obecnie nie odczuwam już żadnego dyskomfortu. donpitbull - Pon Lut 15, 2010 8:52 pm ja mam tam uważam, że na ciągi, przysiady pas należy zakładać na ostatnie najcięższe serie. tomczer17 - Pon Lut 15, 2010 8:54 pm ja dla bezpieczestwa zakladam pas na wszystkie serie. procz rozgrzewkowej 50-60kg czikenus - Wto Lut 23, 2010 10:09 pm tzn zrobiles koci grzbiet w ledzwiowce? wlasnie ja mialem kiedys troche problemow z kregoslupem zanim zaczelem cwiczyc. Potem jak cwiczylem to z miesiaca na miesiac mnie bolal mniej w ledzwiu az do calkowitego uzdrowienia..tylko teraz jesli choc troche mnie przegnie w ledzwiowce to potem mnie boli z kilka dni..poza tym jest ok bo w siadach trzymam technike i plecy ida prosto w mc tak samo tylko w mc musze pilnowac zeby przerywac serie jesli czuje ze prostowniki sa wykonczeniu..pas zakladam tylko przy dla mnie ciezkich seriach czyli jak macham ze 140;p JOR5 - Śro Lut 24, 2010 9:58 pm kregoslup juz prawie odzyskal sprawnosc... do konca marca bede jak nowka... tylko mam stan przed przepuklinowy... mam do zabliznienia 12mm otwor pachwinowy i gdyby nie pas przepuklina murowana, a tak mam otwor, ktory wciaz jest jeszcze neutralny... jak sie uda to zabliznic treningiem i dieta to uchronie sie przed operacja... walczymy... |
