forumsportowe.us
forumsportowe.us

Kulturystyka - TRUTH About Pro Bodybuilder Steroid Doses :)

samson - Wto Sty 21, 2014 6:47 pm
Temat postu: TRUTH About Pro Bodybuilder Steroid Doses :)

666 - Wto Sty 21, 2014 7:52 pm

no jak podobnie mowie to mi nie wierza :grin: …. kurwa dzieci PC , dobre okreslenie hehehe

dodam jeszcze , za wiedze sie placi i nie dostaje sie jej od tak na forach :lol:

Litwin81 - Wto Sty 21, 2014 10:19 pm

Beką jest to że teraz poleca się początkującym walić po 450 mg teścia tygodniowo,nie którzy walą nawet gram,gdzie kiedyś jechało się po 300 tygodniowo.
666 - Wto Sty 21, 2014 10:27 pm

ale takie rozbierznosci sa przez niewiedze i zaciemnienie na forach a pozniej na silowniach np jakis under ma naprawd 100mg a na etykiecie 300 , to tylko przyklad maly .
samson - Śro Sty 22, 2014 7:43 am

kolejna sprawa jest taka ze nigdy taki dzieciak nie dowie sie czy ma predyspozycje zaczynajac przygode ze sportem od koksu a do tego od takich dawek.....Dla mnie osobiscie gosc w wieku 20 lat to dzieciak jezeli chodzi o sport i tyle....
Litwin81 - Śro Sty 22, 2014 7:59 am

Dokładnie,dlatego ja zawsze próbowałem od dawki leczniczej jeżeli taka była danego środka.Jadłem 1 kaps h-drola przyrosty mega a później czytam że jakiś nowicjusz wcina 3 kapsy,szok.
Mechanik - Śro Sty 22, 2014 9:06 am

Samson ma racje. Zaczynałem od klasycznego podnoszenia ciężarów w klubie chyba koło 1987. Później zmieniłem dyscypline, ale do dzis ciągnie mnie do sztangi. Supli nie było wtedy w ogóle. Dość późno sięgnąłem po suple ale jakieś efekty były. Teraz małolaci najpierw biora a później albo trenuja albo nie. A te treningi...hehe fakt - predyspozycje podstawa
666 - Śro Sty 22, 2014 11:57 am

Samsaon racja , ale tez wez pod uwage ze sa wyjatki 20latki :grin: , ale tacy trenuja pod okiem czyim i maja juz cos osiagniete. Niestety niewielu jest takich.

Fora tez maja swoje polusy , ze niektorym moga otworzyc oczy i pokazaz ze nietylko droga koksu jest.

samson - Śro Sty 22, 2014 2:04 pm

666 napisał/a:
Samsaon racja , ale tez wez pod uwage ze sa wyjatki 20latki :grin: , ale tacy trenuja pod okiem czyim i maja juz cos osiagniete. Niestety niewielu jest takich.

Fora tez maja swoje polusy , ze niektorym moga otworzyc oczy i pokazaz ze nietylko droga koksu jest.

Tak wyjatki sa napewno tak jak wszedzie:) chodzilo mi bardziej o to jak ktos zaczyna w wieku 20 lat chwytajac sie za trenbolon i ladujac w siebie 500mg tescia na pierwszy cykl zamiast stopniowo wchodzic w temat jak juz chce koksowac. hmm ale cierpliwosc w tym wieku to rzadkosc. druga sprawa to kasa wyrzucona w bloto bo i tak nie wykorzysta potencjalu tych dawek nie majac rozwinietych polaczen nerwowo miesniowych o diecie nie wspomne....

666 - Śro Sty 22, 2014 2:18 pm

tak zgadzam sie , w zupelnosci , dzisiejsze suple sa w stanie pokryc zapotrzebowania tak mlodego organizmu i szczytem jest dorzucenie jezeli juz kots serio mysli o sporcie jednego wizania dosustnego jak cos.
VSOP - Śro Sty 22, 2014 7:01 pm

Gen, gen i jeszcze raz gen!
Jaki jest ladowac w siebie cala game srodkow jak i tak wiemy, ze nie bedziemy startowac? Albo nie mamy predyspozycji pod kulturystyke czy ts?
I wazna sprawa cierpliwosc. Kto wyglada lepiej; osoba co trenuje 20lat, je jak trzeba i od czasu do czasu zapoda jakis cykl czy 20 latek z dwuletnim stazem ktory jest rok na bombie z testa, bolda, trenu, mastera, wina? (a sa tacy) Chyba odpowiedz jest jasna. Miecho to czas przedewszystkim.

Jak ma sie taki gen jak wspomnieni rhoden, dexter, coleman to nawet jak czasami sie poopierdalaja na treningu i nie beda sztywno trzymac diety (dexter) to i tak beda poza zasiegiem.
Dexter to chyba jeden z gosci z naprawde zajebistym genem.

Ostatnio 30 letni kulturysta padl na zawal... Rok temu Nasser i Kovacs tez poszli do piachu. To powinno dac do myslenia bo wszyscy z golden ery swietnie sie trzymaja dalej + kilku wyglada naprawde dobrze a w latach swietnosci wygladali lepiej niz dzisiejsi kulturysci: arnold, nubret, haney, oliva.

Oliva i nubret nie zyja ale mieli 73 i 72 lat a nie 30 czy ledwo po 40

JOR5 - Śro Sty 22, 2014 9:11 pm

zauważyłem, że panuje taki trend, że ludzie za bardzo polegaja na koksach... a przeciez one sa tylko po to aby moc ciezej trenowac i nie rozpasc sie na kawalki oraz wiecej jesc gdyż pozwalaja przyswoich wieksza ilosc skladnikow odzywczych...
samson - Śro Sty 22, 2014 9:31 pm

Dokladnie .Zgadzam sie z wami..spojrzmy nawet na sylwka stallone prawie 70 lat , koks uzywa z glowa i wyglada jak na swoj wiek rewelwcyjnie:)) a taki niecierpliwy napaleniec po 5 latach treningu juz jest tak w srodku wypruty ze ledwo zipie:)...mieso musi sie utrwalic i dlatego mysle ze pozniej latwiej jest to utrzymac przy dluzszym okresie bez wspomagania...
VSOP - Śro Sty 22, 2014 10:13 pm

Oczywiście. a nie tak, że gość robi cykl nawali 20kg wody i smalcu potem to leci z niego i ma spadki to "ooo nie moge schodzic z cyklu bo masa spada"... potem sie czyta ze mlodzi ludzie maja juz takie sidy od gramow koksow i stymulantow, ze bez kolejnej dawki chemii nie sa w stanie fukncjonowac. chore to jest dla mnie.
miesnie to czas :!:
aha i Stalone to dla mnie miazga! i za czasów jego filmow wygladal swietnie to teraz ma ok 70 lat jak wspominales Samson i wyglada znakomicie. mozna sie domyslec ale na bank daje gh (kiedys go chyba zlapali nawet z kilkuset jednostkami jak lecial do jakiegos kraju na krecenie zdjec) tesc hrt i jakas lecznicza dawka deki na stawy. tylko sie domyslam moze ktos bardziej ogarniety wie :)

aha 666 - zawsze podkreslasz jak wazna jest tabletka (srodek oralny) w cyklu. dlaczego az tak wazna? gdy np ktos robi cykle 18-24 tyg to najlepszym wyjsciem jest dac oral jako kick i na koniec cyklu? bo leciec orale przez 20tyg to chyba trzeba miec 2 watroby :) ciekawi mnie to i akurat jest okazja zeby sie zapytac :cool:

samson - Czw Sty 23, 2014 12:43 pm

VSOP napisał/a:

aha 666 - zawsze podkreslasz jak wazna jest tabletka (srodek oralny) w cyklu. dlaczego az tak wazna? gdy np ktos robi cykle 18-24 tyg to najlepszym wyjsciem jest dac oral jako kick i na koniec cyklu? bo leciec orale przez 20tyg to chyba trzeba miec 2 watroby :) ciekawi mnie to i akurat jest okazja zeby sie zapytac :cool:

Zulak pisal kiedys o tym w M&F i z tego co pamietam wskazywal na zasade dzielania opisana tak:

synergizm addycyjny, występuje, gdy działanie dwóch lub większej ilości leków, wiąże się z sumowaniem ich działania (występuje, gdy zastosowane leki mają ten sam mechanizm działania i taki sam lub bardzo podobny punkt uchwytu - np. działają na ten sam receptor);

synergizm hiperaddycyjny, występuje, gdy podanie dwóch lub większej ilości leków wykazuje większe działanie, niż suma działań poszczególnych składników terapii; ten mechanizm, określany jest także mianem potencjalizacji lub potęgowania działania; dochodzi do niego w sytuacji, gdy efekt działania leków jest identyczny, ale poszczególne leki wywierają wpływ poprzez różnorodne punkty uchwytu.
co do praktyki sie nie wypowiem bo nie probowalem samych iniekcji wiec jezeli ktos moze cos dodac sam jestem ciekawy ;)

666 - Czw Sty 23, 2014 6:49 pm

ale wszystko jest dla ludzi przecierz. Mozna se np zapalic jointa i mozna sie zajarac czyms mocniejszym , tak samo z winem czy koksami. Koksy uzywane z glowa sluza tylko zdrowiu , napisze z glowa nie na pale a na to sklada sie duzo czynnikow.
samson - Pią Sty 24, 2014 4:49 pm

666 napisał/a:
ale wszystko jest dla ludzi przecierz. Mozna se np zapalic jointa i mozna sie zajarac czyms mocniejszym , tak samo z winem czy koksami. Koksy uzywane z glowa sluza tylko zdrowiu , napisze z glowa nie na pale a na to sklada sie duzo czynnikow.

a masz z doswiadczenia jakies porownanie cyklu bez orali z cyklem z oralami ,chcialbym wiedziedziec jak to jest naprawde w praktyce tak jak VOSP czy faktrycznie jest taka kolosalna roznica???

666 - Pią Sty 24, 2014 8:57 pm

Mam porownanie na sobie i na paru krolikach. Glwnie na sobie czulem to bardzo wyraznie. Wrazenie osobiste takie jakbys zrobi 30% tego co mozna na samym oralu zrobic.
Ludzie popelniaja straszne bledy myslac ze sam zastrzyk zalatwi sprawe :grin:

olek7881 - Sob Lut 08, 2014 6:15 pm

Litwin81 napisał/a:
Beką jest to że teraz poleca się początkującym walić po 450 mg teścia tygodniowo,nie którzy walą nawet gram,gdzie kiedyś jechało się po 300 tygodniowo.
ja uwazam,ze to po prostu pimp dilerow by nabic kabze.kazdego normalnego czlowieka dobry prop robi 300na tydz.w erze home madow kurwa wala niby gramy a na serio 1/5,a potem sie dziwia,ze prola 100mg a pizga lepiej jak 3x tyle piwnicy i soku gotowanego haha.ps.uwazajcie na mady.na animalu mega moda,a moj koles ma problemy z sercem,faja,e2 i zoladkiem po inj!i mega depresja.aha litwin burdzego koles twierdzi,ze bil300mg propa a jaki kon 3na ms nac byl.
Litwin81 - Sob Lut 08, 2014 7:48 pm

Jakie mady?Jakaś firma?Moja znajoma teraz wchodzi na teścia i jej"kumple kulturyści" rozpisali jej 250 mg tygodniowo,no ja jebie takie dawki babce i to na pierwszy cykl.
olek7881 - Sob Lut 08, 2014 9:25 pm

home made=syf gotowany w domu,teraz na topier,zamawiaja proch z chin i gotuja w domu.przestrzegam!to ci kulturysci chca nabic kase albom dac jej propa pmp hahah

o oxie tez pisza na forach 60mg min a mojego kolesia ziomek, dodam czolowka pl bjj i to mega znana postac je 30mg ed jinana zhonavaru solo i mega go pizga,ma krate mega docinka i sila idzie kozak, a stawy nic nie jebia takze wina tam nie ma na pewno.choc pewnie zaraz uslyszymy= tylko neogenica ma jedyna ori oxe na swiecie :cool: pierdola kocopoly dilerzy przeciez chca ojebac jaka najwiecej geje.

666 - Sob Lut 08, 2014 11:09 pm

Litwin81 napisał/a:
Jakie mady?Jakaś firma?Moja znajoma teraz wchodzi na teścia i jej"kumple kulturyści" rozpisali jej 250 mg tygodniowo,no ja jebie takie dawki babce i to na pierwszy cykl.


mysle ze jest nienormalna , powinna tez miec rozum a nie myslec pizda, mozesz jej to przekaz odemnie :wink: , jak chce za wszelka cene koksowac to niech zajebie sobie oxnadrolone lub winstrol ze starych wiazan na poczatek. Zadnego androgenu.

Litwin81 - Nie Lut 09, 2014 7:25 am

Ja jej powiedziałem ze taki dawki zmienią jej głos,łechtaczkę,możliwa zmiana struktury szczęki i powiedziałem jej ze jak bardzo chce teścia to ok,ale prop i w dawkach 10 razy niższych niż faceci,czyli 30 mg tygodniowo,czyli tyle ile wynosi różnica między facetami a kobietami.
JOR5 - Nie Lut 09, 2014 1:06 pm

po jakiego... jej tesc!!

jest przeciez primo, wino, oxa... hgh insa itp

Litwin81 - Nie Lut 09, 2014 3:49 pm

Pewnie że najtańszy,ale pewnie też jej"znafcy" go doradzili.Co do insy to bałbym się jej brać,ani polecać.
666 - Nie Lut 09, 2014 4:33 pm

Ci znawcy sa pierdolnieci i maja huja pojecie. Kurwa skad takie polmozgi sie biora...
Litwin81 - Nie Lut 09, 2014 6:21 pm

Dzisiaj mi pisze ze okres dostała wcześniej,to jej napisałem że namieszała sobie w hormonach i może na kilka michów w ogóle go stracić.
VSOP - Nie Lut 09, 2014 7:34 pm

może z doświadczenia nie z teroii napisze, ze nie ma absolutnie zadnej roznicy miedzy tanimi ug, a gotowanym sokiem przez kogos. taka sama jakosc, takie same warunki (zazwyczaj syfiaste). te lepsze marki pewnie zbadaja proch i wiedza co i jak, ale taki tani ug? to juz wolalbym miec znajomego, ktory gotuje niz brac jakis tani syf ug jak venom, phenom czy inne gowno gdzie miejsca po inj napierdalaja kilka dni.
bralem butelke cypka gotowanego i dzialal mega zajebiscie. prop tez i oba bezbolesne, ale wole sie nie narazac na jakies "przypadkowe bledy", ze jakis syf sie znajdzie w prochu czy chujowo przefiltruje sok. potem zamowilem tren jednak odsprzedalem koledze i mowil, ze mega lipa, wiec nie zawsze jest tak kolorowo. kolega zamowil gotowanego mastera za ponad 1000zl i bil 1g week i absolutnie nic nie czul :) wiec lepiej celowac w sprawdzone marki.

ps olek jakbys czytal animala to bys wiedzial, ze homemadow nie bija juz od dawna. teraz jest moda na alphe, genamed, dose.

666 - Nie Lut 09, 2014 7:54 pm

Ja tam tesknie z UK labs , ta firma to wszelkaa legenda :smile: the best of the best jak dla mnie ale teraz pozostaje mi sie cieszyc Neogenica .
VSOP - Nie Lut 09, 2014 9:31 pm

UK labs i chyba EC Pan zachwalal pamietam? Ktos pisal, ze w czasach swietnowci EC dawal dawke trenu 30mg eod :!: co w dzisiejszych czasach to smiech na sali, a przy takiej dawce robilo podobno tak zajebiscie dobrze, ze nie chce sie wierzyc :)
666 - Nie Lut 09, 2014 10:00 pm

Tak EC byl switny i takie dawki klepaly niesamowicie. Tylko sie skonczylo . UK byl od EC jeszcze lepszy jak dla mnie tylko to mistyczna firma i nie wiadomo dlaczego zniknela. Duzo plotek zadna prawdziwa.
Litwin81 - Nie Lut 09, 2014 10:04 pm

Mieć znajomych wśród czołówki pakerskiej,oni wyjebek nie mogą jeść,bo szkoda ich czasu,móc załatwiać sobie zawsze pewny towar ;)
666 - Nie Lut 09, 2014 10:40 pm

No i co mam znajomych i co ? tam tez trafiaja sie wyjebki az milo.
VSOP - Pon Lut 10, 2014 12:48 am

A ile polscy kulturysci przycinaja za towar, a dodatkowo czesto jest inna substancja od docelowej... Nie raz sie slyszalo o konkretnych przypadkach :)
666 - Pon Lut 10, 2014 12:56 am

no , nie kazdy z nich handluje , ale fakt znam takich kotrzy maja tylko geny i moga wbij wode z kibla i tak im pojdzie i tez bezwiednie nawet sprzedadza komus cos co jest badziewiem i dawki tez potrafia rozpisac kosmos no bo jak taki gosc nie wie co ma to jak tu sie dziwic. Z ta woda tak napisalem dosadnie z akcentem na x w srodku.
Litwin81 - Pon Lut 10, 2014 7:51 am

666 napisał/a:
No i co mam znajomych i co ? tam tez trafiaja sie wyjebki az milo.


Chodziło mi o takich dobrych znajomych,co nie przycinają.

666 - Pon Lut 10, 2014 2:21 pm

nawet dobremu znajomemu bezwiednie moze trafic sie walek w srodku. Niestety badania srokow sa bardzo drogie i nie kazdy ma dostep do tego.
olek7881 - Wto Lut 11, 2014 8:27 am
Temat postu: .
VSOP napisał/a:
może z doświadczenia nie z teroii napisze, ze nie ma absolutnie zadnej roznicy miedzy tanimi ug, a gotowanym sokiem przez kogos. taka sama jakosc, takie same warunki (zazwyczaj syfiaste). te lepsze marki pewnie zbadaja proch i wiedza co i jak, ale taki tani ug? to juz wolalbym miec znajomego, ktory gotuje niz brac jakis tani syf ug jak venom, phenom czy inne gowno gdzie miejsca po inj napierdalaja kilka dni.
bralem butelke cypka gotowanego i dzialal mega zajebiscie. prop tez i oba bezbolesne, ale wole sie nie narazac na jakies "przypadkowe bledy", ze jakis syf sie znajdzie w prochu czy chujowo przefiltruje sok. potem zamowilem tren jednak odsprzedalem koledze i mowil, ze mega lipa, wiec nie zawsze jest tak kolorowo. kolega zamowil gotowanego mastera za ponad 1000zl i bil 1g week i absolutnie nic nie czul :) wiec lepiej celowac w sprawdzone marki.

ps olek jakbys czytal animala to bys wiedzial, ze homemadow nie bija juz od dawna. teraz jest moda na alphe, genamed, dose.
czytam wlasnie i widze ze dalej mady bija.ty wiesz kto mial mada tego od ktorego moj koles ma teraz problemy zdrowotne.prawda jest taka ze jak ktos ma hajs a kupuje ug jest jebniety.a ten typ co rozjebie debiuty dalej na madzie i na zywo 2x taki jak na zdjeciach.mady sie koncza bo psy scigaja za takie zamawianie prochu.jest przypal to zanika.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group