forumsportowe.us
forumsportowe.us

Prohormony , SARMy - Czwarte podejście pod PH

metro - Wto Kwi 26, 2011 11:37 am
Temat postu: Czwarte podejście pod PH
Cześć. W maju chciałbym zacząć swój czwarty cykl na cukierkach zwanych ph. Myślę, że czas na coś bardziej hardcorowego i oto co chodzi mi po głowie:
1-4 megavol 1-2 kaps.
2-8 epi 3-4 kaps.
5-8 mega h 1 kaps.
Co wy na to? Poprzednie cykle to h-drol solo, p-plex+ eq plex, x-tren+havka (najlepszy ostatni, zakończony w grudniu).
Waga obecnie 105kg/180cm., poziom fatu średni, staż z 9 lat.
Jako osłony LL, Cycle Assist.
Odblok 2xt-bol+ kreta. Proszę o rady i sugestie.

mały666 - Wto Kwi 26, 2011 2:22 pm

mega h przez 6tyg sie bierze.. nie dluzej, nie krocej ;-)
metro - Wto Kwi 26, 2011 7:50 pm

Wiem, ale mam tylko 30 kapsów i nie chcę dokupować całego opakowania :-|
JOR5 - Wto Kwi 26, 2011 9:10 pm

ja bralem 8 tyg i progres byl caly czas:)
mały666 - Śro Kwi 27, 2011 2:02 am

JOR5 napisał/a:
ja bralem 8 tyg i progres byl caly czas:)


w 7-8tyg progres pewnie miales od podkladu, innej sustancjii czy chocby planu treningowego. mega h zapycha receptory w 6tym tygodniu. udowodnione i sprawdzone wielokrotnie..



metro..hwka rozkreca sie w 4tygodniu wiec sam sobie odpowiedz na pytanie czy jest sens ;)

metro - Śro Kwi 27, 2011 6:51 am

mały 666... Wiem, ża na pierwsz rzut oka nie ma sensu ale chyba jestem jakims dziwolągiem bo na mnie havka działa już od pierwszego tygodnia a właśnie na koniec cyklu jej działanie powoli słabnie. Po prostu już tak mam :-)
666 - Śro Kwi 27, 2011 10:10 am

Metro a ile byles najdluzej na tym cyklu z megaH?
metro - Śro Kwi 27, 2011 11:51 am

666 napisał/a:
Metro a ile byles najdluzej na tym cyklu z megaH?

Ostatni cykl 8 tygodni łącznie (havka 6 tygodni + x-tren), wcześniej h-drol z CELa solo leciałem 6 albo 7 tygodni, to był mój pierwszy cykl na ph.
Najbardziej działanie havki czułem w pierwszych czterech-pięciu tygodniach, potem działanie słabło. Zdecydowana większość twierdzi, że havka najlepiej wkręca się od 3-go, 4-go tygodnia ale u mnie jest jakoś inaczej... :???:

JOR5 - Śro Kwi 27, 2011 9:43 pm

od 3 tyg zaczynal sie ogien:)
metro - Pią Kwi 29, 2011 10:44 am

Coś jeszcze panowie? No dobra, to lecimy z towarem od przyszłego tygodnia. Jak po odbloku zostanie 110 kg. to będę zadowolony.
olek7881 - Pią Kwi 29, 2011 2:29 pm

Z receptorami jest troszkę inaczej. Generalnie receptory beta się blokują. Głównie i chyba przede wszystkim na skutek stymulacji adrenergicznej. Czyli - na skutek obniżenia czasu działania receptora z jednoczesnym brakiem obniżenia poziomu produkcji nowych receptorów. A tak po polskiemu to większy poziom katecholamin w receptorach adrenergicznych prowadzi do tego, że okres półtrwania receptora jest zmniejszony. A receptory androgeniczne pod wpływem dostarczania androgenów zwiększają się (ich liczba się zwiększa).
Więc o zapychaniu receptorów czy czyszczeniu raczej nie powinno być mowy. Bo nawet nie ma żadnych badań mówiących o tym. Tym bardziej nie mogłeś czytać na zachodnich boardach takich rzeczy bo na zachodzie od dawna wiedzą, że jak się nie rośnie to nie ma na to wpływu obniżenie czy redukcja liczby receptorów.


taka ciekawostka o ''zapychaniu receptorow'' :smile:

i art. Ś.P VADIMA...

http://www.animalpak.pl/f...01c3477fc81ae50

PS.zgadzacie sie? :roll:

to jak maly666 hawka zapycha receptory,gdzie to jest udowodnione?

lysy - Sob Kwi 30, 2011 10:39 am

ja się nie zgadzam z VADIMEM.
nie pierwszy i nie ostatni raz.pokazał to tylko z jednej strony i bardzo wybiórczo podszedł do tematu...
to właśnie jest Jego pisanie i wdrążanie się w temat.
znajdz teraz dlaczego po iluś tam dniach jakiś środek przestaje działać,np dlaczego go nie czujemy i nie daje on nam już + a jedynie -
konkretnie o jakimś saa.
bo przecież po jakimś czasie,podobnym dla dużej części orali,te środki już nie dają wymiernych korzyści - odpowiedz dlaczego...

olek7881 - Czw Maj 05, 2011 12:03 pm

Czytales te info z linka?nie wiem czemu orale dzialaja krotko.ten cytat to szonapola z animala.spytam moze rozwieje twoje watpliwosci.
metro - Czw Maj 05, 2011 12:11 pm

Hej! Wczoraj poleciał pierwszy kaps megavola. Postaram się pisać raz tygodniu relację jak przebiega mój cykl. Jeżeli kogoś to interesuje to zapraszam! :mrgreen:
gustavomr - Czw Maj 05, 2011 12:39 pm

Pewnie ze sie przyda relacja
powodzenia metro

metro - Czw Maj 05, 2011 1:39 pm

Dzięki! :mrgreen:
metro - Pią Maj 13, 2011 9:35 am

Minął pierwszy tydzień...
Waga +2 kilo. Megavol naprawdę szybko się wkręca, już po paru dniach czuć zwiększoną pompę, siła też lekko do przodu. Pierwszy tydzień leciałem 1 kaps dziennie, od środy biorę 2 kapsy, oczywiście po posiłkach. Do tego obowiązkowo Liver Longer również 2 tab. Apetyt dopisuje, zero zgagi itp. jazd, wkurwia mnie tylko trochę wzdęty kałdun. W dodatku przyplątał się ból gardła który próbuję zwalczyć Neoanginem ale jak na razie nie odpuszcza :evil: Nie wiem czy to wina Megavola ale jakoś nie pamiętam kiedy ostatnio bolał mnie gardło a tu ledwo zacząłem cykl i już jakaś bakteria się wpierd...
No dobra, koniec narzekania. Jak napisałem wcześniej, od środy lecą 2 kapsy, zobaczymy jak dalej pójdzie. W sumie z wyników pierwszego tygodnia jestem zadowolony.

BigCityLover - Pią Maj 13, 2011 9:40 am

S-Drol strasznie wjeżdza na odporność. Mnostwo osób łapało rózne choróbska po tym. Ale moc ma kozacką coś za coś.
gustavomr - Pią Maj 13, 2011 9:41 am

metro spróbuj może bioparox tez jest dobry na ból gardła
metro - Pią Maj 13, 2011 9:49 am

Wiem gustavomr, ale Bioparox niestety jest na receptę...
vhailor - Pią Maj 13, 2011 10:36 am

probiotyki dobre wcinaj bo megavol wjeżdża na odporność bo wyjawia z dobrych bakterii itp. układ pokarmowy
olek7881 - Pią Maj 13, 2011 11:50 am

gustavomr napisał/a:
metro spróbuj może bioparox tez jest dobry na ból gardła


przciez to antybiotyk,takie gowno lepiej w ostatecznosci :idea:

tantum verde wal i czosnek jedz albo kapsulki,miod albo propolis,pij zielona herbate,mozesz pluckac amol-em gardlo i zdrowiej szybko :smile: :wink:

metro - Pią Maj 13, 2011 1:35 pm

Czosnek zajadam, zieloną herbatkę też popijam. Z moim gardłem nie jest tak tragicznie. Najważniejsze, że można przełykać żarcie i suple :mrgreen:
elem - Wto Maj 17, 2011 2:37 pm

metro, ooo będę sledził relację, powodzenie metro
metro - Wto Maj 17, 2011 3:53 pm

Dzięki, póki co jest super! Gardło wyleczyłem, siła i masa elegancko wzrastają. Coś więcej napiszę w czwartek. Gdzie elem byłeś jak Cię nie było? :mrgreen: Priv już chyba się przeterminował, tyle leży w Twojej skrzynce...
metro - Czw Maj 19, 2011 9:39 am

Minął drugi tydzień...
Waga +3 kilogramy. Równocześnie zleciało też trochę fatu przez co sylwetka wygląda znacznie lepiej. Mięsień zdecydowanie bardziej pełny i nabity, siłowo również trochę do przodu. Może te 3 kilo to nie jest jakiś imponujący wynik ale wizualnie wygląda to znacznie lepiej. Bardzo pilnuję węgli żeby zbytnio nie podlało i wiadomo, białko na maxa! Od wczoraj doszło epi, 3 kapsy dziennie. Kałdun już w normie, po wzdęciach ani śladu. O bólu gardła też zapomniałem. Jak na razie same plusy a to dopiero początek zabawy! :mrgreen: Pozdrawiam!

metro - Czw Maj 26, 2011 9:19 pm

Minął trzeci tydzień...
Waga +5 kilogramów. Siła skacze do przodu, inne ph pod tym względem nie mogą równać się megavolowi, nawet p-plex. Podeszło trochę wody ale wiadomo, rzecz nieunikniona. Ostatnio miałem małą, nieplanowaną przerwę w treningach ale mam wrażenie, że wyszła mi na dobre, lepsza regeneracja. Pompa masakryczna, nawet przysłowiowe zamiatanie do bólu pompuje łapy. Pierwszy raz w życiu poczułem back-pumpsy. Do mega leci 3x epi. Więcej napiszę w przyszłotygodniowym podsumowaniu a teraz mała wypiska z wczorajszego treningu:
Plecy + biceps
wyciąg pionowy szeroko do klatki 4s. 12-8 powt. 40-80kg.
podciąganie sztangi w opadzie nachwytem 3s. 12-7 powt. 60-140kg.
podciąganie sztangielek leżąc na ławce skośnej 3s. 12powt. 2x25kg.
wyciąg poziomy 4s. 20-15 powt. 40-70kg.
21-ki na wyciągu 3s. 30kg.
unoszenie sztangielek na skośnej ławce 3s. 10-8 powt. 12-22.5kg.
uginanie ze sztangą łamaną 1 s. drop-set od 60kg.

skelos - Pią Maj 27, 2011 12:03 pm

Dobry wynik jak na megavol, być może jest też efekt dobrej diety, suplementacji i treningu.
Miałem okazję przetestować już całkiem sporą ilość PH i akurat methasteron tak średnio wspominam, spore sajdy a efekty wcale nie jakieś spektakularne. Więcej do tego środka nie wrócę, bo nie warto moim zdaniem.
W moim przypadku na masę najlepiej sprawdzał się P-plex, dobre działanie już od 1 tygodnia, siła tez mocno w górę. Naprawdę czułem ten środek i samopoczucie zarąbiste, w dodatku żadnych sajdów nie odczuwałem, no może poza lekkim blokiem.
X-tren, Eq-plex, Super Var (z tych trzech SV najlepszy) to w moich odczuciach lekki dopał tylko... nadają się na rekomp, redukcję (jako antykatabolik na podtrzymanie mięcha) i może na przerwanie stagnacji. Co nie znaczy, że nie są to dobre środki, ale może nie na masowe cele. Eq-plex, niby lightowy ale to libido kiler tak na marginesie, po paru dniach już mnie strasznie przyblokowało. Żonka się przymila, a ja ni chu chu :roll:
Niedługo przetestuje Super Halo lub P-mag (nie zdecydowałem jeszcze) z dietą ułożoną na masę, ale bardziej czystą z dużą ilością białka.

wuander - Pią Maj 27, 2011 5:36 pm

skelos napisał/a:
Dobry wynik jak na megavol, być może jest też efekt dobrej diety, suplementacji i treningu.
Miałem okazję przetestować już całkiem sporą ilość PH i akurat methasteron tak średnio wspominam, spore sajdy a efekty wcale nie jakieś spektakularne. Więcej do tego środka nie wrócę, bo nie warto moim zdaniem.
W moim przypadku na masę najlepiej sprawdzał się P-plex, dobre działanie już od 1 tygodnia, siła tez mocno w górę. Naprawdę czułem ten środek i samopoczucie zarąbiste, w dodatku żadnych sajdów nie odczuwałem, no może poza lekkim blokiem.
X-tren, Eq-plex, Super Var (z tych trzech SV najlepszy) to w moich odczuciach lekki dopał tylko... nadają się na rekomp, redukcję (jako antykatabolik na podtrzymanie mięcha) i może na przerwanie stagnacji. Co nie znaczy, że nie są to dobre środki, ale może nie na masowe cele. Eq-plex, niby lightowy ale to libido kiler tak na marginesie, po paru dniach już mnie strasznie przyblokowało. Żonka się przymila, a ja ni chu chu :roll:
Niedługo przetestuje Super Halo lub P-mag (nie zdecydowałem jeszcze) z dietą ułożoną na masę, ale bardziej czystą z dużą ilością białka.


mnie tez ladnie eq przyblokowal,
z PB kupowane to chociaz wiadomo, ze nie wyjebka :-D

metro - Sob Maj 28, 2011 8:32 am

Też brałem eq plexa i niestety BLOK jest po nim zajebisty. Powoli kończę megavola który niby potężnie blokuje ale to pryszcz przy eq. Poza tym efekt niewart ceny, czysta kosmetyka i nic więcej.
skelos - Pon Maj 30, 2011 7:55 am

Dokładnie, mam jeszcze 3 puchy EQ i nie wiem czy opłaca się w ogóle go jeszcze zarzucać, hehe
metro - Wto Maj 31, 2011 10:47 am

Hmmmm, niektórzy niby chwalą ale szczerze mówiąc to kilka znajomych osób brało i szału nie robił. Jakby co to zawsze możesz odsprzedać po promocyjnej cenie :mrgreen: .
skelos - Wto Maj 31, 2011 1:47 pm

tak właśnie myślę, że raczej opchnę gdzieś na osiedlu, a jak nie to pewnie dorzucę jako dodatek do jakiegoś cyklu z testem, bo inaczej masakra z tym libido heh
metro - Śro Cze 01, 2011 10:43 am

Podsumowanie 4 tygodni na megavolu...
Waga +5 kilo, przez ostatni tydzień bez zmian. W ogóle ostatni tydzień miałem trochę do dupy, dużo roboty a mało snu i dobrego jedzenia. Największe postępy robiłem przez pierwsze 3 tygodnie a właśnie 3-ci tydzień to była mega-masakra, pózniej działanie megavola jakby słabło ale mam nadzieję, że wkrótce rozhula się epi. Od dziś wchodzę na 4 kapsy epitynki i cycle assist z PxS. Wziąłem już pierwszą porcję, trochę przypomina PCT ASSIST z CELa, odbija się ziołami. Teraz małe za i przeciw:
ZA:
-Efekt masowy i siłowy zajebisty, żadne wcześniej brane przeze mnie ph nie mogą równać się z megavolem.
-Blok bardzo umiarkowany, spodziewałem się większego
-Brak zamuły.
PRZECIW:
-Mimo Liver Longer flaki dostają trochę po dupie. Zjesz coś ''konkretniejszego'' i wzdęcia masz jak w banku. Szczególnie pierwszy tydzień jest pod tym względem chujowy.
-Pod koniec zaczęła dokuczać mi zgaga, apetyt też taki sobie.
-Bardzo łatwo o odwodnienie. Zwłaszcza jak jest gorąco trzeba pić kosmiczne ilości wody+ magnez, naprawdę niezbędny.
-Back pumpsy.
Ogólnie z megavola jestem zadowolony. Mam wrażenie, że można na tym zrobić spokojnie z 8 kilo w 4 tygodnie (oczywiście nie zwracając uwagi na jakość masy) więc dla ''spuchlaków'' środek idealny na lato :mrgreen: Zostało mi jeszcze 4 tyg. zabawy z epi i havką i mam nadzieję, że coś tam jeszcze dorzucę a potem zacznie się walka na całego o utrzymanie jak najwięcej zdobytej masy. Pozdro!

skelos - Śro Cze 01, 2011 1:52 pm

5 kilo dobrej masy w 4 tyg. to na pewnym poziomie ekstra wynik :mrgreen:
Czyli najlepiej jechać 3 tyg. na metasteronie a potem jak przestaje działać to zmieniać środek i pociągnąć do 6-8 tyg cykl.
Mi metasteron (był to m-drol z CEL) nie podszedł osobiście, po paru dniach miałem bóle typowe dla bólów trzustkowych i spękałem, przerwałem cykl bo z trzustką nie ma żartów.
Ale jak ktoś ma odporne flaki, to środek jak widać dość skuteczny.
Na pewno jeszcze coś dorzucisz na tych środkach, potem po odbloku pewnie trochę spadnie, chociaz na środkach nie ciągnących wody ja nie doświadczałem dużych spadków, ok kilograma jakoś. Dobrze zapodać dobry stack, suple, nie odpuszczać diety i robić rozsądny trening (zejść z intensywności, w końcu już moc nie ta i łatwo się przetrenować).
A póki co to dajesz, dajesz :twisted:

metro - Śro Cze 01, 2011 8:03 pm

Daję, daję... :mrgreen: Brałeś do m-drola Liver Longer? Bez Livera nie dałbym rady, nie ma chuja we wsi. I tak czuć było bebechy a bez LL to nawet nie chcę myśleć. Najgorszy był pierwszy tydzień, ten cholernie wzdęty kałdun... :evil:
skelos - Czw Cze 02, 2011 7:14 am

nie brałem LL, bo to był taki okres, że nie był dostępny. Ale leciałem kombo Esseliv+Liv52+Hepatil, do tego mielony ostropest 3 x dziennie i mielone na świeżo siemie lniane + sok z cytryn z oliwą z oliwek a i tak nie dało rady, więc nie wiem czy LL by dało radę. Potem do cyklu z p-plexem już miałem LL i nie było żadnych problemów, ale też i środek mniej toksyczny. Efekty po nim miałem naprawdę dobre to wykminiłem że nie ma sensu już ryzykować z m-drolem i sprzedałem resztę która mi została. Jeszcze się naczytałem na amerykańskim forum, że ktoś wylądował po m-drolu z zapaleniem trzustki w szpitalu, to więcej już mi nie trzeba było, heh.
Mi po prostu nie służy ten środek z jakiegoś powodu. Robiłem parę razy próby wątrobowe po cyklach i nigdy nie miałem ponad normę, blisko max, ale w normie. Więc ogólnie nie mam problemów z oralami, ale m-drol jednak odpada.
Ale jest tyle innych cukierków... :mrgreen:

metro - Czw Cze 02, 2011 8:15 am

Pewnie, nie ma co ryzykować. W Stanach, z tego co piszą na forach, preferują ekstremalnie wysokie dawki wszelkich specyfików więc ciekawe ile gość musiał zeżreć mdrola żeby dostać zapalenia trzustki :?:
Ja też brałem p-plexa w kombo z eq. Siła szła zajebiście ale masa mokra i prawie wszystko po cyklu zeszło :evil:
W którymś z poprzednich postów pisałeś pozytywną opinię na temat Super Vara. Jaką dawkę i ile czasu brałeś? Tak sobie myślę, że następny mój cykl to będzie właśnie SV solo, tylko tak z 3-4 pudełka.

skelos - Czw Cze 02, 2011 9:16 am

Cykl leciałem:
SV 1-6 - 4 kapsy ED
+ X-mass 3-6 - 3 kapsy ED
Wyszedł mi bardziej rekomp niż masa, mimo że kalorii było sporo. tak pewnie ze 2 kilo na plus, ale sylwetka pełniejsza, mięśnie twardsze, pompa dobra była, ale myślę że to bardziej po x-masie, bo brałem solo wczesniej i też pompa dobra była. Ogólnie efekty mi się podobały, ale na masę to raczej się nie nadaje.
Po x-massie mam zawsze trochę problemów z waleniem serca, szczególnie w pierwszym tygodniu, aż ciężko zasnąć czasami było.
plex ciągnie trochę wody ,ale zostaje potem w sumie i tak sporo, przynajmniej ja dobry progres mimo wszystko na nim zrobiłem. Dobry zamiennik mety, czuć że się jest ON, samopoczucie ekstra :twisted: , nie zamula, a na niekótrych innych PH to czuję że jestem ON jedynie po spadku libido heh
jedynie na Epi tez odczuwałem podobne fajne samopoczucie

metro - Czw Cze 02, 2011 10:21 am

Ja poprzedni cykl jechałem na xtren + havka. Rezultaty były super, chyba +6 kilo, ale nie dla mnie takie zabawki bo xtren strasznie wali mi po nerach, kolor moczu mówił sam za siebie. Stawy tak mi wyschły (kolana!!!) , że ruszałem się jak stulatek. SV chciałbym spróbować na redukcji więc liczę na dobre działanie antykataboliczne i ''przesmarowanie'' stawów.
Co do megavola to zapomniałem wspomnieć o bardzo ważnej sprawie- kurva, taki załączył mi się agresor, że ledwo dawałem radę powstrzymywać się w niektórych sytuacjach. W 3-cim tygodniu to było nie do zniesienia, najlepiej nie wychodzić z domu bo wkurwiało dosłownie wszystko. Pierwszy raz w życiu takiego czegoś doświadczyłem a z natury jestem raczej spokojny. Masakra!

skelos - Czw Cze 02, 2011 11:38 am

U mnie x-mass wpływu na kolor moczu nie miał żadnego, myślałem że ta opinia o złym wpływ na nerki wzięła się niejako z tego że w opisach tego środka było często napisane że imituje działanie Trenbolonu, co jest oczywistą bzdurą.
Chociaż ostatnio, chyba w MD czytałem że Trenbolon też nie ma toksycznego wpływu na nerki ,a ciemny kolor to tylko efekt wydalania metabolitów Trenbolonu.

Ze stawami miałem problem już wcześniej, ale skończyły się odkąd biorę po 2 gramy witaminy C dziennie :mrgreen:
Do tego po łyżeczce mielonego imbiru 3 razy dziennie i jest gicior. Żadne animal flexy ani cissusy nie pomagały, a naprawiłem się zwykłą witaminą C. Okazuje się że jest bardzo ważna jesli chodzi regenerację ścięgien, stawów i kości, niestety dopiero gdzieś 1,5 roku temu się o tym dowiedziałem. Teraz nic mnie nawet nie pobolewa ,a kiedyś była masakra, kolana. łokcie barki, ledwo się ruszałem.
Faktycznie po metasteronie agresja może się załączać, w końcu to pochodna DHT, silny androgenu choć pozbawiony aromatyzacji - co może być plusem, zalezy od priorytetów. Mi najbardziej się włączała agresja na omce :twisted:
Niestety czasy wbijania soku się skończyły, ożeniłem się, a żonka o moje zdrowie dba i "dopingu" nie akceptuje ;) Więc zostają mi orale, bo ślady po igłach od razu by wyhaczyła, heh

lysy - Czw Cze 02, 2011 12:28 pm

pozostaje uświadomić żonce dobre strony dopingu i nauczyć jak robić zastrzyki. -najlepiej z testosteronu ;)

ciekawa sprawa z tą wit C i imbirem.mam 500tabl po 1000mg wit C z dodatkiem - citrus bioflavonoid complex 100mg,10%(10mg) hesperidin i rutin to przetestuje teraz z cirrusem.

sle25 - Czw Cze 02, 2011 1:06 pm

metro z natury jestem raczej spokojny. ja też no chyba że sie wkoorwie hehe :mrgreen:
metro - Czw Cze 02, 2011 1:28 pm

Co do koloru moczu to u mnie taki efekt dał wyłącznie xtren, po innych pehaczach było O.K. Mimo bardzo dużych ilości wypijanej wody wyglądało to tak jakbym wylał skórkę pomarańczy :-D Ze stawami historia też zdażyła się pierwszy i ostatni raz na xtrenie.
Faktycznie, z tą witaminą C i imbirem to ciekawa sprawa...
Co do rzekomego braku toksyczności trenu dla nerek to chyba Flex Wheeler i Don Long mają inne zdanie :idea:
sle25- :mrgreen:

skelos - Czw Cze 02, 2011 1:38 pm

lysy napisał/a:
pozostaje uświadomić żonce dobre strony dopingu i nauczyć jak robić zastrzyki. -najlepiej z testosteronu ;)

Zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe :neutral:
nawet fajki musiałem rzucić, chociaż z tego akurat to się teraz cieszę...
Uważa sterydy za wielkie zło, ruinę organizmu i niepłodność,
a nawet nie wie, ze nasze ostatnie dziecko poczęło się jak leciałem na mietku heh :mrgreen:

supron - Czw Cze 02, 2011 1:38 pm

Z witaminą C to prawda. Jest niezbędna do syntezy kolagenu.
skelos - Czw Cze 02, 2011 1:41 pm

a bo to wiadomo po czym flexowi nery wysiadły, na pewno brał od cholery róznego towaru...
ale może coś jest na rzeczy... Ja Trenbolonu nie próbowałem to się nie wypowiem z własnego doświadczenia

lysy - Czw Cze 02, 2011 1:59 pm

ja brałem i więcej nie chce mieć w rękach nawet opakowania z tym wynalazkiem :573:
rozwalił mi stawy tzn miałem zawsze wielkie problemy z nimi na nim.do dodatków jeszcze zapalenie ścięgien itp sprawy.może dla kulturystów jest dobrym środkiem ale jeśli ktoś dzwiga na małą ilość powtórzeń to problemy murowane.
u mnie jeszcze suty w kosmos wywala :evil: na niczym nigdy z gino problemów nie miałem a ten środek mnie zaje... jeśli o tym mowa. - ale ph już nie powodował aż takich złych akcji.

skelos to się nie przyznaj żonie bo może być nie zadowolona i znów rozmowy uświadamiające by były...

olek7881 - Czw Cze 02, 2011 9:27 pm

skelos napisał/a:
nie brałem LL, bo to był taki okres, że nie był dostępny. Ale leciałem kombo Esseliv+Liv52+Hepatil, do tego mielony ostropest 3 x dziennie i mielone na świeżo siemie lniane + sok z cytryn z oliwą z oliwek a i tak nie dało rady, więc nie wiem czy LL by dało radę. Potem do cyklu z p-plexem już miałem LL i nie było żadnych problemów, ale też i środek mniej toksyczny. Efekty po nim miałem naprawdę dobre to wykminiłem że nie ma sensu już ryzykować z m-drolem i sprzedałem resztę która mi została. Jeszcze się naczytałem na amerykańskim forum, że ktoś wylądował po m-drolu z zapaleniem trzustki w szpitalu, to więcej już mi nie trzeba było, heh.
Mi po prostu nie służy ten środek z jakiegoś powodu. Robiłem parę razy próby wątrobowe po cyklach i nigdy nie miałem ponad normę, blisko max, ale w normie. Więc ogólnie nie mam problemów z oralami, ale m-drol jednak odpada.
Ale jest tyle innych cukierków... :mrgreen:



koels na sus 500 walil 6heparagenow+6dziennie esseliv +sylimaryna jest w sus i chuja pomagalo,a LL od 1kapsulki zero bolu :!: :!: :!: naj ochrona na watrobe na oralach,jak ktos twierdzi,ze pierdoli kocopoly :grin:

jak ktos nie ma kasy na LL to URSOFALK z apteki,ale slabsze niz LL :cool:

supron - Pią Cze 03, 2011 12:19 am

ursofalk tani nie jest, coś ok 120zł z tego co pamiętam

czy słabsze to nie wiem, po prostu lek na receptę a LL przez dodatek tauryny to już :mrgreen: suplement

skelos - Pią Cze 03, 2011 6:42 am

lysy napisał/a:
skelos to się nie przyznaj żonie bo może być nie zadowolona i znów rozmowy uświadamiające by były...

Nawet nie zamierzam, ona żyje w słodkiej nieświadomości, że ja już tylko na kreatynkach :wink: chociaż marzy mi się jeszcze jakis jeden konkretny cyklon, ale jak się ma rodzinę to zmieniają się priorytety :wink:

olek, pewnie to racją, że nic lepszego od LL nie ma, dlatego jak już wrócił, to zrobiłem zapas jak było promo. Ale to tylko świadczy jak mocno toksyczny jest methasteron, na mecie czy winie wystarczał mi esseliv 3 x dziennie i nigdy nie miałem przekroczonego Alatu i Aspatu. Prawie zawsze robię badania przed cyklem i po cyklu.
Jedyne co mam zawsze przekroczone to ten je**ny cholesterol... niby jem od cholery rzeczy, które go obniżają, teraz nawet te jogurciki popijam ze sterolami roślinnymi, ale niewiele to daje. To na bank do orali, ale póki nie jest mocno przekroczony to odstawiać nie będę :mrgreen:

olek7881 - Pią Cze 03, 2011 3:35 pm

supron napisał/a:
ursofalk tani nie jest, coś ok 120zł z tego co pamiętam

czy słabsze to nie wiem, po prostu lek na receptę a LL przez dodatek tauryny to już :mrgreen: suplement


ten kwas tauro jest lepszy,wieksza pzryswajalnosc i moc,wiec dziwne,ze przeszlo jako supel,supel lepszy niz lek heheh,to swiadczy jak zajabeista firma jest THERMOLIFE :!: ja moge bez recki u siebie na blistry brac hehehehe,nawet ostatnio pani mi promo mowila,ze jest hehe :wink:

tanie nie ale tansze niz LL ;)

elem - Pią Cze 03, 2011 4:49 pm

metro no ładnie +5kg , co cykl to jesteś coraz większy. Pewnie chłopaki chcieliby zobaczyć jak zmieniła się twoje sylwetka po przygodzie z megavolem , może coś wrzucisz?

A co do cyku mimo magnezu i dużej ilosci wody masz backpumpsy?

A ile jesz LL? 1tab.megavol na 1tab. LL?

metro - Pią Cze 03, 2011 10:02 pm

Wybacz elem ale niczego nie wrzucę, musicie wierzyć mi na słowo :mrgreen: Prawdziwe efekty będzie można ocenić dopiero po odbloku a ja na razie jestem w połowie cyklu i długa droga przede mną. Na razie nie podniecam się, mam w pamięci cykl p-plex+eq i pózniejsze spadki.
Backpumpsy nie były jakieś straszne, teraz prawie już ich nie czuję. Skończyłem megavol i powoli wszystko wraca do normy. W każdym razie średnio wypijałem 5 litrów wody dziennie a mimo wszystko prawie cały czas czułem pragnienie.
Co do LL to brałem 2 dziennie przez cały cykl na megavolu, teraz jadę na cycle assist z PxS. Jak napisałem wcześniej, łapać się za mega bez Livera to samobójstwo :!:

wuander - Sob Cze 04, 2011 9:02 am

Cytat:
Jak napisałem wcześniej, łapać się za mega bez Livera to samobójstwo :!:


z tym sie zgodze, bo wiem co jest ze znajomym :-D

Vladek - Sob Cze 04, 2011 10:07 am

Ja tam wcinałem megavola i na oslone leciał cycle assist, problemów żadnych nie było po za jednym dniem, kiedy to nie wiedziec czemu dałem sie namówić na dosyć grube picie. Nastepnego dnia nie zapomne chyba do końca zycia :D
supron - Sob Cze 04, 2011 11:55 am

olek7881 napisał/a:
supron napisał/a:
ursofalk tani nie jest, coś ok 120zł z tego co pamiętam

czy słabsze to nie wiem, po prostu lek na receptę a LL przez dodatek tauryny to już :mrgreen: suplement


ten kwas tauro jest lepszy,wieksza pzryswajalnosc i moc,wiec dziwne,ze przeszlo jako supel,supel lepszy niz lek heheh,to swiadczy jak zajabeista firma jest THERMOLIFE :!: ja moge bez recki u siebie na blistry brac hehehehe,nawet ostatnio pani mi promo mowila,ze jest hehe :wink:

tanie nie ale tansze niz LL ;)


A na jakiej podstawie wnosisz, że ma lepszą przyswajalność i moc ?

metro - Czw Cze 09, 2011 10:08 am

Minął piąty tydzień...
Wagowo bez zmian ale widzę znaczną różnicę co do ubicia mięsa. Megavol wypełnił mięśnie a epitynka ''szlifuje'' zdobytą masę. Pięknie ściąga wodę podskórną, wywala kable, daje też konkretny efekt termogeniczny, podczas ćwiczeń pocę się jak świnia. Dołożyłem trochę więcej aerobów, teraz 4xtyg. śmigam na rowerku po 40 minut. Spadków siły nie ma, co więcej, jest leciutki progres. Żeby nie było tak super to niestety odnowiła mi się stara kontuzja kolana :evil: Robiłem przysiady, ostatnia seria 185 kg. i po 3-cim powtórzeniu BÓL jak cholera. Od wczoraj dołożyłem też 1 kaps havki do porannej porcji epi.
Sidów żadnych nie czuję, flaki i libido spoko. Myślałem, że megavol zmasakruje mi pytonga a tu miła niespodzianka... :mrgreen:
Do końca 8-go tygodnia zamierzam lecieć 40mg. epi i 25 mg. havki. Jakby co to cykl przedłużę jeszcze o tydzień i zrobię zejście 1 kaps havki ED.
Pozdro!

olek7881 - Czw Cze 09, 2011 7:59 pm

supron napisał/a:
olek7881 napisał/a:
supron napisał/a:
ursofalk tani nie jest, coś ok 120zł z tego co pamiętam

czy słabsze to nie wiem, po prostu lek na receptę a LL przez dodatek tauryny to już :mrgreen: suplement


ten kwas tauro jest lepszy,wieksza pzryswajalnosc i moc,wiec dziwne,ze przeszlo jako supel,supel lepszy niz lek heheh,to swiadczy jak zajabeista firma jest THERMOLIFE :!: ja moge bez recki u siebie na blistry brac hehehehe,nawet ostatnio pani mi promo mowila,ze jest hehe :wink:

tanie nie ale tansze niz LL ;)


A na jakiej podstawie wnosisz, że ma lepszą przyswajalność i moc ?


na podstawie moich koksowych wafli hahahah ;)

dodanie trauryny juz to powoduje przeciez powinienes to wiedziec po chuj mnie prowokujesz?> masz sapy to na pw :!:

skelos - Czw Cze 09, 2011 10:06 pm

metro, ładnie prowadzisz cykl, współczuje kolana, sam miałem problem z lewym, ból gdzies w okolicach rzepki, chyba problem ze ścięgnem, może coś w stylu co się kiepsko skończyło dla Victora Martineza. Leciałem duże ciężary na takie niepełne przysiady (równolegle uda do podłoża) pomogła dopiero dłuższa przerwa w treningu nóg (chyba z pół roku).
Teraz przysiady lece małym obciążeniem, do 130-140kg za to dupą do samej ziemi i za każdym razem czuję ekstra taki trening i odpukać ból nie wraca. Wydaje się że dużo większe naprężenia idą na kolana jak kończymy w połowie i pchamy do góry niż przy pełnym przysiadzie. Nie wiem jakie Ty robisz, ale takie moje doświadczenia

mały666 - Czw Cze 09, 2011 10:16 pm

przy pelnym ruchu maz w torebce stawowej rozprowadza sie rownomiernie ze tak sie wyraze, po za tym nie pelne powtorzenia z czasem odbija sie zwyrodnieniem stawu, co za tym idzie rowniez stanem zapalnym i przykurczami ;-)
metro - Pią Cze 10, 2011 8:24 am

Na ostatnim treningu było trochę lepiej. Przysiad dałem na sam koniec treningu czworogłowych ( wcześniej prostowanie nóg, potem serie łączone wykroki+ syzyfki). Ciężar 150 kg. na 10 powt. w zupełności wystarczył i obyło się bez wielkiego bólu. Pewnie przy tej metodzie zostanę.
supron - Pią Cze 10, 2011 1:10 pm

olek7881 napisał/a:
supron napisał/a:
olek7881 napisał/a:
supron napisał/a:
ursofalk tani nie jest, coś ok 120zł z tego co pamiętam

czy słabsze to nie wiem, po prostu lek na receptę a LL przez dodatek tauryny to już :mrgreen: suplement


ten kwas tauro jest lepszy,wieksza pzryswajalnosc i moc,wiec dziwne,ze przeszlo jako supel,supel lepszy niz lek heheh,to swiadczy jak zajabeista firma jest THERMOLIFE :!: ja moge bez recki u siebie na blistry brac hehehehe,nawet ostatnio pani mi promo mowila,ze jest hehe :wink:

tanie nie ale tansze niz LL ;)


A na jakiej podstawie wnosisz, że ma lepszą przyswajalność i moc ?


na podstawie moich koksowych wafli hahahah ;)

dodanie trauryny juz to powoduje przeciez powinienes to wiedziec po chuj mnie prowokujesz?> masz sapy to na pw :!:



niestety nie wiem co ma tu tauryna do rzeczy, dlatego się pytam na jakiej podstawie stawiasz swoje twierdzenia

nie mam żadnych sap/sapow

metro - Czw Cze 16, 2011 10:05 am

Minął szósty tydzień...
Wagowo w miejscu ale estetyka sylwetki jak najbardziej na plus. Aeroby wydłużyłem do 45-60 minut, sylwetka powoli zaczyna mi się podobać. Sporo powiększyła mi się masa mięśni prostych brzucha bo obwód pasa ani drgnie a fatu jest coraz mniej (oczywiście jest co redukować, żeby nie było, że nie... :mrgreen: )
Pierwszy raz biorę epi, więc parę słów na jej temat: nie jest to nic hardcorowego ale na podtrzymanie efektów po megavolu jak znalazł. Nie ma co spodziewać się jakieś konkretnej masy na tym środku, może bardziej sprawdzi się jako dobry antykatabolik przy recompie lub redukcji. Dolegliwości ze strony stawów nie odczuwam chociaż już ponad 6 tygodzi ostrego dzwigania za mną.
Na odblok już mam przygotowane 2xTbol i kretka z BBN, za tydzień startujemy z T-bolem a za 2 z kretą. T-bola chcę zacząć 2 tygodnie przed końcem bo mam nadzieję, że jak już zejdę z towaru to zdąży bardziej się wkręcić i uniknę większych spadków.
Pozdro!

JOR5 - Czw Cze 16, 2011 10:02 pm

prawidlowo t bol 2 tygi przed i akurat na pelnym ogniu wejdziesz w PCT... krete tydzien przed koncem...

pozdr!

metro - Pią Cze 17, 2011 12:30 pm

Dzięki JOR5. Tak sobie myślę, że pózniej chętnie spróbowałbym supervara, zrobiłbym na nim recomp (chyba, że polecacie coś innego). Żeby konkretnie się podciąć i utrzymać mięcho to potrzebowałbym pewnie ze 4 puchy ;) . Czy ktoś robił cyklona na takiej ilości SV?
JOR5 - Pią Cze 17, 2011 9:47 pm

czarny worek na redukcje czy recomp elegancki... zrezygnowalem z masowki bo pogoda nie pozwala mi na zjadanie takich ilosci jedzenia... robie redukcje na czarnym worku i z kazdym dniem wygladam lepiej... miecho ma swietna jakosc do tego sila w miare sie utrzymuje super... a dawka minimalna co potwierdza, ze wiecej nie znaczy lepiej bo 2 kaps robi robote na maksa...
metro - Sob Cze 18, 2011 8:19 am

No to mnie zaciekawiłeś :mrgreen: . Jak ze stawami, nie suszy za bardzo? Ja też nie będę już robił masówek w lato bo w taki upał apetyt mi nie dopisuje. W ogóle jak dochodzę do 110kg. to czuję się zupełnie jak nie ja. Zawsze byłem chudy, jak zacząłem ćwiczyć to ważyłem zaledwie 72 kilo :cry: . Mam niestety drobne kości i stawy, nie jestem ''zaprogramowany'' na dzwiganie wielkich ciężarów. Pewnie gdybym ważył ponad 120kg. to wylądowałbym na wózku bo kolana by się rozsypały :mrgreen: .
JOR5 - Sob Cze 18, 2011 1:30 pm

wlasnie cos mnie ostatnio stawy bola, ale nie moge tego powiazac ze srodkiem... cholera wie moze byc tak, ze jak schodze z tkanka tluszczowa dosc nisko to stawy moga doskwierac do tego ciezary nie sa tak male jakby moglo sie wydawac...

moze 666 sie wypowie jak ze stawami po czarnym worku.. w koncu oprocz mnie 666 równiez to stosowal...

pzdr/

metro - Sob Cze 18, 2011 2:42 pm

To akurat jest dosyć częsty problem. Pamiętam jak pewien wyciskacz narzekał w wywiadzie, że jak redukuje masę przed startem to ''smarowanie'' stawów nie jest najlepsze i jest bardziej podatny na kontuzje. Dorian Yates i inni kulturyści najczęściej łapali urazy przy niskim poziomie tkanki tłuszczowej.
Może lepszym sposobem byłoby trenowanie z większą ilością powtórzeń, ew. łącząc w superserie lub giganty? Obciążenie uległoby zmniejszeniu a intensywność pozostałaby wysoka... :?:

olek7881 - Sob Cze 18, 2011 4:46 pm

metro napisał/a:
To akurat jest dosyć częsty problem. Pamiętam jak pewien wyciskacz narzekał w wywiadzie, że jak redukuje masę przed startem to ''smarowanie'' stawów nie jest najlepsze i jest bardziej podatny na kontuzje. Dorian Yates i inni kulturyści najczęściej łapali urazy przy niskim poziomie tkanki tłuszczowej.
Może lepszym sposobem byłoby trenowanie z większą ilością powtórzeń, ew. łącząc w superserie lub giganty? Obciążenie uległoby zmniejszeniu a intensywność pozostałaby wysoka... :?:


wlasnie tak robia zawodnicy :wink:

BigCityLover - Pon Cze 20, 2011 7:34 am

JOR5 napisał/a:
czarny worek na redukcje czy recomp elegancki... zrezygnowalem z masowki bo pogoda nie pozwala mi na zjadanie takich ilosci jedzenia... robie redukcje na czarnym worku i z kazdym dniem wygladam lepiej... miecho ma swietna jakosc do tego sila w miare sie utrzymuje super... a dawka minimalna co potwierdza, ze wiecej nie znaczy lepiej bo 2 kaps robi robote na maksa...


Nie mogę się już doczekac premiery "worka" w sklepie. Czy są jakieś przecieki kiey może się pojawić?

lysy - Pon Cze 20, 2011 10:39 am

przy niskim poziomie tłuszczu tak się dzieje ze stawami i ścięgnami.łatwiej o zerwanie,zapalenie i bóle stawów.
metro - Śro Cze 22, 2011 11:52 am

Minął siódmy tydzień...
Generalnie bez wielkich zmian. Powoli zaczynam odblok-Tbol już czeka na swoją kolej, od jutra polecą pierwsze kapsy. Jeszcze tydzień intensywnych treningów a pózniej dwutygodniowy lajcik a'la Krzyś Ibisz żeby dać odpocząć stawom po harówce. Potem totalnie zmieniam ćwiczenia i lecimy na wyższych obrotach, ale bez przesady. Myślicie, że trening Doriana (oczywiście bez wysoko intensywnych technik) będzie O.K? Co sądzicie na temat fazy nasycenia kretą na odbloku?
Bloku żadnego nie czuję, samopoczucie i apetyt (na wszystko :mrgreen: ) wyśmienity.
Pozdrawiam!

BigCityLover - Śro Cze 22, 2011 12:10 pm

Hehe całą istotą treningu Doriana jest wysoka intensywność. Myślę że pierwsze dwa tygodniue po zejściu ze środków powinieneś nie szaleć zarówno z objętością jak i intensywnością jednakże nie schodzić z "wypracownych " ciężarów. Po 2-3 tyg śmiało możesz zacząc trening Doriana w standardowej wersji.
napek - Śro Cze 22, 2011 2:37 pm

O nasycaniu kretą i w ogóle krecie nie dawno była dyskusja na forum, cytowano też Bokito - poszukaj.

Co do Doriana, to spróbować nie zaszkodzi, bo na papierze wygląda to fajnie, ale w praktyce jest nie dla każdego.

metro - Śro Lip 06, 2011 10:28 am

To już jest koniec...
W poniedziałek wziąłem ostatnieg kapsa i już jestem off... Na dzień dzisiejszy waga spadła o kilogram ale fatu zeszło naprawdę sporo, dziurka w pasku do tyłu :mrgreen: Od półtora tygodnia lecę lajtowym treningiem ponieważ już czułem przesyt ciężkim dzwiganiem, w dodatku stawy też zaczęły mówić, że mają dość. Od następnego poniedziałku lecę z treningiem Doriana, zobaczymy co z tego będzie. Suple to oczywiście Premium Pro, T-bol, gainer i kretka z BBN (10g. dziennie). Aero trochę odpuściłem, obecnie 3x 30-40min. tygodniowo. Samopoczucie rewelacyjne, nie wiem czy to kwestia t-bola czy pogody ale wreszcie śpię mocno i głęboko, trudno mnie dobudzić ( kur..., muszę z tym uważać w robocie :mrgreen: ).Blok na cukierkach nie był jakiś straszny a czytając opinię o klonach superdrola właśnie tego się obawiałem, znacznie większy blok miałem po eq plexie a efektów nie da się porównać... Zero też kłopotów z gino.
Wracając do t-bola, biorę go na pusty żołądek i nie mam żadnych problemów ze sraczką (po PCT ASSIST z CELa goniło na kibel jak diabli, trzeba było brać po jedzeniu).
Ogólnie z cyklona jestem bardzo zadowolony, po PCT przyjdzie czas na redukcję.
Pozdrawiam!

sle25 - Śro Lip 06, 2011 11:35 am

a w którym tyg. odczułeś największy wzrost siły po megavolu??
metro - Śro Lip 06, 2011 1:02 pm

W trzecim. Moim skromnym zdaniem 3 tygodnie na megavolu są wystarczające, w czwartym działanie słabnie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group