forumsportowe.us
forumsportowe.us

Rozpiski - Klatka - Górna czesc - nietypowy problem.

triple_ex - Wto Kwi 13, 2010 9:20 pm
Temat postu: Klatka - Górna czesc - nietypowy problem.
Jak w temacie, chodzi o gorna czesc klatki. Nie potrafie tej czesci rozbujac.. wlasciwie nie czuje napiecie miesnia robiac skos sztanga czy sztangielka. Dzisiaj zauwazylem ze miesien bardzo dobrze sie napina jak lezac na lawce skosnej wypycham rece nie poziomo a bardziej pod skosem, tzn od karku w strone brzucha, czyli w ten sposob " o/ " ale jesli chodzi o sztangi czy sztanguelki, to zupelnie nie praktyczne bo pod ciezarem mi to spadnie na brzuch czy nogi.

i wlasciwie takie pytanie do was.. bo moze ktos mial jakis podobny problem i wie jak temu zaradzic.

bezimienny - Wto Kwi 13, 2010 9:51 pm

u mnie za duży skos na ławce powodował większą pracę w barkach...
obniżenie kąta dużo pomogło...
od czasu do czasu robie też wyciskanie gilotynowe...
do tego uważam by mieć mocną klatę trzeba mieć utrzymaną pozycję wyjściową, łopatki ściągnięte, barki opuszczone, klata wypięta...

u mnie na górę pomagają rozpiętki na lekkim skosie,
brama w pochyleniu
+gdy wyciskam próbuje obie ręce do siebie przybliżyć... tzn tego nie robie tylko inicjuje to napięcie

i może spróbuj ćwiczenia w formie MDS'u (3ćwiczenia zaraz po sobie, bez żadnej przerwy, ciężar ten sam)
tzn. np wyciskanie młotkowe 30st, to samo 15 st, to samo płaska
żadnej przerwy między seriami... dobierz taki ciężar by zrobić 10-8 powtórzeń w pierwszej serii dalej już do oporu robisz tyle ile zdołasz... będzie to przeważnie już tylko pare powtórzeń...

na koniec treningu spróbuj jedno ćwiczenie 100powtórzeń np. połówka buterffly/brama... ciężar bardzo mały... taki by zrobić 100p bez większego wysiłku.. dopompuje mięsień na koniec treningu/działanie przekrwienne

triple_ex - Wto Kwi 13, 2010 9:58 pm

probowalem tez lekkiego skosu, ale to kompletnie mnie nie rusza, czuje dopiero taki ruch jak od gory przechodze w strone dolu klatki to jest ok, tylko ciezko z takim ruchem w praktyce.
bezimienny - Wto Kwi 13, 2010 10:06 pm

edit w poprzednim poscie...
triple_ex - Wto Kwi 13, 2010 10:20 pm

sprobuje tego, w czwartek mam klatke wiec pokombinuje troche. Mysle ze cos ruszy, z reka mialem dlugo problem a idzie do przodu wiec klatka tez musi pojsc.

Dziekoweczka ! :)

tomczer17 - Śro Kwi 14, 2010 8:55 am

wyciskania sztanga nalezy robic opuszczjac sztanga powyzej okolic mostka, wtedy pracuja gorne czesc klatki. nawet robic tak na plaskiej (z 2 tlaerzami pod dupa, czyli w sumie skos dolny), chwytem wąskim, szla mi gorna wew czesc klatki czyli ten najgorszy rejon. zdziwilem sie ze skosem dolnym mozna wogole podzialac na gore klaty, a jednak mozna, poscluhalem b-50, ktory tam cwiczy z jakims starym kulturysta i on mu tak poradzil. mial racje. podstawa to opuszczac sztange wysoko powyzej mostka, moze nie az do szyji ale niewiele nizej. dolne rejony pracuja mocniej jak sie opuszcza sztange ponizej mostka, wtedy tez lawiej targac duze ciezary. automatycznie kiedy opuszczamu sztanga powyzej mostka nie da sie zbyt przyblizej lokci do tułowia wiec cisniemy bardizje piersiowymi a nie tricami. mysle ze tu bardziej trzebapopracowac nad techinika niz nad doborem cwiczen, bezimienny dobre pomysly dal, ale jak sie niewyczuje tej techniki to mozna i robic po 10seri , 100 powtórzen a bedize sie pompowalo tylko dolna czesc klaty.
mały666 - Śro Kwi 14, 2010 10:33 am

jw wystarczy plaska + strething.. zobacz cycki 666, on nigdy nie robil na skosnej lawce :mrgreen:
tomczer17 - Śro Kwi 14, 2010 11:08 am

maly tylko wlasnie 666 zapewne zawsze wyciskal nizej w sensie blizej brzucha niz szyji. taki sposob bardizej wchodzi na dolne partie i mozna wiecejh wycisnac. ja mowie o opuszczaniu blizej szyji wtedy tez mozna na plaskiej robic gorna czesc klaty
dukeluke - Śro Kwi 14, 2010 11:17 am

kurde mam ten sam problem, za mega cykle sie bierzemy a cwiczyc poprawnie nie umiemy. MASAKRA.
tomczer17 - Śro Kwi 14, 2010 12:07 pm

ja zawsze mam problem tego typu ze nie wiem co wybrac, troche wiecej ciezaru czy poprawna technike. chcem jedno i drugie ale najczesniej jak sie samemu cwiczy i jestsie na cyklu to chce sie proges doklada sie np 4kg wiecej i chce sie wycisnac 6razy ale jednak brak torche mocy i sie zaczyna odbiegac od techniki i potem to sie poglebia. bo jak jest asekuracja to robi sie ile sie da poprawna technika i osteteni ktos pomaga, a jak nie ma tego kogosc to trzeba sobie radzic zeby nie przygniotlo
triple_ex - Śro Kwi 14, 2010 12:41 pm

robie to wyciskanie o ktorym tomczer mowisz, ale wtedy tez bardziej odczuwam prace barkow. Musze to sam jednak wykombinowac
tomczer17 - Śro Kwi 14, 2010 7:38 pm

nie da rady zrobic tak zeby wogole barków nie odczuwac. jesli nie odczuwasz kalty wogole to jest peoblem. jak odczuwadsz dobrze i barki i klate to jest dobrze. zawsze cos tam i bary i tric sie odczuwac bedzie
666 - Nie Maj 02, 2010 11:56 am

triple_ex rob wiecej plaskiej lawki. Mozesz tez trening zaczynac od butterfly raz na jakis czas.
buds - Pon Gru 05, 2011 12:32 pm

No ja swojego czasu dosyć intensywnie trenowałem na płaskiej ławeczce. Jak bedę na swoim pc, to wrzucę może jakieś foty. Ale daje to rade :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group