forumsportowe.us
forumsportowe.us

Dzienniki treningowe - Przygotowania do eliminacji..

MALEC - Śro Sty 12, 2011 5:07 pm
Temat postu: Przygotowania do eliminacji..
Witam wszystkich :wink: Postanowilem prowadzic tutaj swoj dziennik treningowy - mam nadzieje, ze bedzie to dla mnie dodatkowa motywacja :smile: Cel - eliminacje do PP STRONGMAN 2012. Wiec przede mna jakies 14 miesiecy ciezkiej pracy. Poki co trening instynktowny, 5-6x tydzien na silowni, dopoki snieg nie stopnieje nie mam gdzie cwiczyc na sprzecie.

Czas napisac cos o sobie:
wiek-24.10.86 r.
wzrost-192 cm
waga-117 kg
klatka-126 cm
biceps-49 cm
pas-90 cm
udo-70 cm

Rekordy:
przysiad-250
wyciskanie lezac-190
martwy ciag-300

Do konca stycznia, moze do polowy lutego daje organizmowi odpoczac, i od duzych ciezarow i od chemii :wink: Zyciowek tez nie bilem dlugo - nie bylo potrzeby, np. przysiad jest z listopada 2008 :-) Za soba kilka startow w lokalnych zawodach..
Na poczatek mysle, ze wystarczy ;)

Dzis mialem bardzo malo czasu na trening, dlatego tylko 2 cwiczenia :

-wyciskanie lezac 40/10, 60/10, 110/3, 130/3, 150/3x2, 160/2
-przysiady 120/8, 140/8, 160/8, 180/8

Huno - Śro Sty 12, 2011 6:11 pm

Jedziesz:)
Wstaw foty.

donpitbull - Śro Sty 12, 2011 6:53 pm

przyda się Strongman na forum
Wyniki masz bardzo dobre TS. Robione w sprzęcie, czy nie używasz sprzętu?
Powodzenia

MALEC - Śro Sty 12, 2011 7:57 pm

Dzieki. Nie uzywam sprzetu TS. Jedynie pas i stabilizatory Rehbanda. Wrzucam mix fotek, od polowy 2008, do polowy 2010 (nowszych brak) forma jak, i waga rozna (co widac albo, i nie :P ) od 103 do 121.. Tylko prosze, nie piszcie nic o kulturystyce, pozach itd - nie znam sie na tym, i mnie to nie interesuje :smile:

2008
http://www.voila.pl/394/d...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/396/q...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/399/3...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/403/y...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/408/r...x.php?get=1&f=1

2009
http://www.voila.pl/410/u...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/411/5...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/412/0...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/415/x...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/420/b...x.php?get=1&f=1

2010
http://www.voila.pl/423/3...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/427/y...x.php?get=1&f=1
http://www.voila.pl/430/3...x.php?get=1&f=1

JOR5 - Śro Sty 12, 2011 8:22 pm

wygladasz fajnie do tego jestes silny... bede sledzil i trzymam za Ciebie kciuki...

mysle, ze bedziemy mogli sie dowiedziec wielu ciekawych rzeczy od Ciebie

powodzenia!

MALEC - Śro Sty 12, 2011 8:30 pm

Jedna z moich "zabawek" http://www.voila.pl/017/9...x.php?get=1&f=1 :grin:
Mam gdzies zakopany filmik z treningu - spacer buszmena z zeszlego lata, jak znajde to wstawie. Jak sie "rozkrece" postaram sie wrzucac co jakis czas nowe zdjecia/filmy, narazie masa zawirowan w zyciu osobistym, do tego aparatu brak..
Pozdrawiam

bezimienny - Śro Sty 12, 2011 8:50 pm

duży byk z Ciebie
siłowo też elegancko

wilku. - Czw Sty 13, 2011 3:09 pm

widze ze ktos z taka pasja jak ja.warunki masz dobre tylko przydalo by sie zebys do swojego wzrostu wrzucil na siebie minimum 20kg.powodzenia w przygotowaniach no i bez kontuzji
MALEC - Czw Sty 13, 2011 4:10 pm

Mysle, ze ok 130 kg bede wazyl na eliminacjach - zobaczymy. Dzisiaj wolne. Nie wiem czy to niewyspanie, czy cos mnie rozklada, ale oslabienie czuje i brak ochoty na cokolwiek. Jutro w planach plecy. Wilku rowniez zycze powodzenia - czytalem, ze startujesz w marcu na zawodach w Londynie :smile:
MALEC - Pią Sty 14, 2011 2:55 pm

Dzis :

-martwy ciag chwytem rwaniowym 140/6, 170/6, 200/6
-podciaganie na drazku x/6x4
-wioslowanie sztanga podchwytem 110/10, 120/8, 130/6, 140/6
-przenosy hantlem 40/10x4
-szrugsy na maszynie x/12x5

Samopoczucie dzis juz ok :-) jeszcze ze 2-3 treningi mc nachwytem rwaniowym, i sprawdze na ilu jestem w klasyku. Podciaganie nachwytem, ciezar wlasny + 10 kg doczepione do pasa.

gustavomr - Pią Sty 14, 2011 3:41 pm

życzy powodzenia :mrgreen:
oby stawy wytrzymały
też bym chciał miec taki wzrost

MALEC - Sob Sty 15, 2011 5:52 pm

Dzis :

-zarzut silowy 80/2, 100/2, 120/2
-wjazdy pod sztange x/12x12 + uginanie rak ze sztanga 40/12x12

Rece w super seriach, trzeci tydzien , i ostatni - przede wszystkim chcialem dac odpoczac lokciom, ktore bolaly ost. strasznie przy wyciskaniach francuskich. Do tego zawsze to jakas nowosc dla miesni ;) Na koniec treningu mozna bylo sie troszke powyglupiac - znajomy meczyl sie strasznie zeby oderwac w martwym ciagu 120 kg od ziemi, wiec pokazalem mu jak to sie robi... jedna reka :-P :-D

michal29 - Sob Sty 15, 2011 9:27 pm

a czemu w tym roku nie próbujesz startowac w eliminacjach? Z tego co slyszalem to ciezary w tym roku maja byc zajebiste tzn martwy na ilosc powtorzen sztanga 320kg yok 420 chyba walizki 2x160 i belka 140 albo 150. W zeszlym roku sztanga byla 300 walizki po 140 chyba. Dla mnie to jest kosmos i ciekawy jestem tylko co będzie za 2 lata
sikora - Sob Sty 15, 2011 10:09 pm

u mnie na zawodach nie pamiętam kto zrobił 20x 300kg chyba
MALEC - Nie Sty 16, 2011 2:01 pm

michal29 w tym roku nie zdaze zrobic odpowiedniej formy. Jeszcze latem planowalem, ale jak to czesto bywa, zycie weryfikuje nasze plany.. Nie spieszy mi sie :smile: Czuje, ze za rok ciezary beda mniejsze, glownie za sprawa spadku zainteresowania ta dyscyplina, ale moze sie myle.

Dzis :

-wyciskanie siedzac zza karku 30/10 50/8, 70/6, 90/6
-podciaganie sztangi do brody x/10x3
-wznosy bokiem lezac x/8x3
-przysiady 120/10, 140/10, 160/10, 180/10
-prostowanie na maszynie x/15x4

MALEC - Pon Sty 17, 2011 2:24 pm

Dzis :

-wyciskanie sztangi lezac 40/10, 60/10, 110/4, 140/4, 160/4
-wyciskanie hantli na skosie 50/8x3
-rozpietki na skosie 30/8x3

Rozkojarzenie mocne dzis, po rozgrzewce zamiast 120 zalozylem 110, i dopiero po serii sie zorientowalem. Reszta ok. Od paru dni mocno zwiekszylem dzienne spozycie wody, do 7 litrow :smile:

MALEC - Śro Sty 19, 2011 7:42 pm

Wczoraj i dzis wolne
MALEC - Czw Sty 20, 2011 5:55 pm

Dzis :

-zarzut silowy 90/2, 110/2, 130/1
-wioslowanie sztanga podchwytem 140/8, 150/8x2
-wyciskanie francuskie sztanga lezac 30/8, 50/6, 70/6
-wyciskanie francuskie hantlem siedzac 30/6x3
-prostowanie na wyciagu x/12x4
-przedramie x/8x3

MALEC - Pią Sty 21, 2011 3:42 pm

Dzis pierwszy w tym roku trening na sprzecie. Jak na zlosc w nocy znow musialo napadac, dlatego dzis bardzo asekuracyjnie, powoli zeby nie zaliczyc kontuzji :

-opona 300kg/5x4
-yok 320kg/20m x 4
-hantel/wybicia 62/4, 72/3x2

donpitbull - Pią Sty 21, 2011 3:58 pm

jak będzie pogoda jak dzielisz treningi między siłownią, a sprzętem w tygodniu?
MALEC - Pią Sty 21, 2011 4:34 pm

Najchetniej bym cwiczyl 3-4 razy w tyg silownia, i 2 razy na sprzecie. Bedzie to trudne, i wiem ze nie zawsze sie uda z kilku powodow - czeka mnie zmiana pracy, i system 24/48. Do tego przy treningu na sprzecie potrzebuje zawsze pomocy kogos - najlepiej 3 osob (do mierzenia czasu, jako dodatkowe obciazenie do nosidla), a z tym tez roznie bywa. Wszystko zalezy od czasu, ale jako, ze i silownia, i sprzet jest pod nosem wszystko mozna ogarnac :-) Zawsze moge przeplatac treningi - troche sprzetu, troche silowni.
MALEC - Pią Sty 21, 2011 10:01 pm

Chcialem podzielic sie z Wami prostym, i skutecznym sposobem USUWANIA rozstepow.
kleju45 napisał/a:
oczywiscie ze nieda sie usunąc starych, mozna tylko troszke uniewidzocznic stare lub zapobiec powstawaniu nowych 8)

Otoz da sie. Darujcie sobie wszystkie masci, bo one rzeczywiscie nie usuna rozstepow. Ten skuteczny sposob na usuwanie, niewazne jak starych rozstepow to kwas tca. Ja uzywam stezenia 30 %, mozna kupic tez silniejszy 50 %. Zabieg mozna wykonac bezpieczne, samemu, a koszt jest niewielki (ok 50 zl kosztuje buteleczka 30 ml - naprawde wydajna) Zeby nie bylo tak pieknie, potrzeba cierpliwosci i troche "pocierpiec" Otoz po zabiegu, skora powinna byc "spalona" (nie bojcie sie z czasem wszystko schodzi) Piecze, z rany moze saczyc sie krew, a czas gojenia w moim przypadku to ok 6 tyg. To stezenie, ktorego ja uzywam jest troche zbyt slabe do usuwania rozstepow, (raczej przeznaczone jest do usuwania przebarwien, piegow, tradziku) dlatego robie 2-3 aplikacje w odstepie kilku dni - kazda po 5 min, po zabiegu nalezy oczywscic miejsce aplikacji kwasu woda termalna. Nie przesadzajcie tez z wielkoscia obszaru - rany sa naprawde spore, dlatego lepiej robic to po kawalku. Jak odpadna strupki, naskorek jest rozowego koloru, i trzeba troche czasu zeby wygladal tak jak reszta skory, ale juz bez rozstepow. Kluczem jest tutaj gelbokosc zluszczania, wiec kazdy sam powinien dojsc do optymalnego "starcia" skory.

donpitbull - Pią Sty 21, 2011 10:18 pm

o tym jeszcze nie słyszałem
bezpieczne jest stosowanie tego? nic się później nie dzieje z skórą?

MALEC - Pią Sty 21, 2011 10:32 pm

Producent zaznacza, ze nieumiejetne stosowanie moze powodowac blizny - w moim przypadku wszystko schodzi, a scieralem skore naprawde gleboko (szkoda, ze nie mam jak pokazac Wam tego na zdjeciach teraz) - przez 10 dni wygladalo to jak blizna po oparzeniu, ale z czasem schodzi wszystko, i nie ma zadnego sladu. Wiadomo, ze kazdy jest inny, i inaczej reaguje, jednak tutaj macie mozliwosc kontorolowania zluszczania. Z tym silniejszym stezeniem nie mam doswiadczen wiec sie nie wypowiadam. Radze zaczac od tego co ja, i obserwowac co sie dzieje. W moim przypadku po pierwszej aplikacji bylo jedynie zaczerwienienie skory, widzialem, ze z rozstepami nic sie nie dzieje, i nie zejda. Dopiero po dwoch nastepnych, kiedy naskorek byl juz zniszczony, kwas musial dojsc do skory wlasciwej - duza rana i nie widac rzostepow. Uprzedzam, ze to sposob tylko dla cierpliwych ludzi, bo czas gojenia sie wszystkiego naprawde jest spory. Teraz jest idealny moment - zima, a przez ubranie nie widac, ze cos bylo robione. Jak ktos sie zdecyduje, to na czas zabiegow i gojenia odpada solarium, i opalanie sie na sloncu - moga powstawac przebarwienia. Skora po wszystkim jest gladka jak u dziecka :smile: Efekty takie same jak przy najlepszych laserach i zabiegach chirurgicznych, bo dziala to wszystko na tej samej zasadzie (skora sklada sie z 3 warstw, rzostepy sa w tej drugiej, przerwanie ostatniej powoduje blizny jak np. przy zabiegach chirurgicznych - teoria), a koszt taki jak porownujac fiata 126 p do bmw 7 :-P
donpitbull - Pią Sty 21, 2011 10:42 pm

a wypala to cebulki włosowe? z chęcią pozbyłbym się nie chcianego zarostu :mrgreen:
MALEC - Pią Sty 21, 2011 10:50 pm

Szczerze powiem, ze nie mam pojecia (nie mam wlosow na bicepsach :-D ) nie wiem tez na jakies zasadzie zabiegi laserowe usuwaja owlosienie, ale z tego co slyszalem, to nie jest to efekt trwaly, nawet ostatnio w rozmowach w toku kobiety sie wypowiadaly, ze trzeba powtarzac co okolo 2 miesiace. Owlosienie tu przede wszystkim gospodarka hormonalna. Jeszcze w gwoli wyjasnienia porownujac zabiegi kwasem tca do zabiegow chirurgicznych mialem na mysli dermabrazje (mechaniczne scieranie naskorka) a nie typowe operacje chirurgiczne, po ktorych zawsze zostaja blizny.
Huno - Pią Sty 21, 2011 11:42 pm

Jest to na recepte?
thorgal - Sob Sty 22, 2011 1:55 am

Znalazłem, że można to kupić na allegro. Widzę, że autor posta jest mocno ogarnięty w temacie. Wiesz może czy byłaby szansa usunięca tym blizn? mam takie ziarnicowe(odstające od skóry na ok 2 mm) w dwóch miejscach i bardzo bym się ich chciał pozbyć, będę szukał szansy w tym produkcie.

Poza tym to dobry dzik jesteś :D szacun za sylwetkę w tym wieku, dużo pracy włożonej widac:D

MALEC - Sob Sty 22, 2011 10:00 am

Huno kwas tca nie jest na recepte, ale z dostepnoscia tez nie jest tak dobrze. Allegro, albo jak ktos nie ma tam konta jak np. ja - jest przynajmniej jeden sklep internetowy, ktory sprzedaje to. Ogolnie produkt jest przeznaczony dla salonow kosmetycznych, a kosmetyczka za taki jeden zabieg skasuje 100-200 zl, a zuzyje tego tyle, ze sami to zrobicie za 1-2 zl, w sumie zalezy od obszaru. Nadaje sie do wszystkich problemow skornych, mozna nim usuwac piegi, przebarwienia, pieprzyki, rozstepy, nawet tatuaze. Na blizny tez dziala - na pewno bedzie poprawa. Zaraz na trening :-)
Hardlike - Sob Sty 22, 2011 10:48 am

Ciekawy dziennik, bedę zaglądał, pozdrawiam,

Treningi wytrzymlosciowe też robisz - bieganie,skakanka itp ?? Bo opona wiem sam po sobie ze ekstra trening wytrzymalosciowo-silowy.

I, jaka dieta i suplementacje stosujesz??

Huno - Sob Sty 22, 2011 12:07 pm

To podasz ten sklep internetowy? Sam nie mam 18 lat i konta na allegro ;P A wole kupować ze zwyczajnego sklepu internetowego niż allegro.
MALEC - Sob Sty 22, 2011 12:54 pm

Nie biegam, bo mam problemy z wiezadlem w kolanie wiec dluzsze dystanse odpadaja.
Staram sie jesc 6 razy dziennie - 3 pierwsze posilki zawsze sa takie same tzn. pieczywo + wolowina + maslanka, kolejne 2 to ryz z kurczakiem. 4 posilek to ziemniaki smazone + kurczak albo ryba, nastepny odzywka i ost roznie, czasem tunczyki, czasem jajka. Nie wyliczam co ile czego zjadam. Miedzy posilkami podjadam zawsze (w tej chwili jem torta :P ) Suplementacja na ta chwile to jedynie bulk, i omega cardio. Nie przepadam za slodyczami, nie jem zbytnio owocow i warzyw - z jednym wyjatkiem, codziennie zjadam jedna surowa cebule. Do tego duzo wody. To taki ogolny zarys. Huno - pozniej napisze pw (spiesze sie teraz). Dzisiejszy trening to jedna wielka porazka. Najpierw lawka i meczylem sie zarowno z ciezarem jak i z bolem w tricepsie (ost seria 155/3), pozniej wyciskanie na barki, i kompletny brak sil w barkach ost (skonczylem 120/3). Na koniec przysiady ze sztanga z przodu. W drugiej serii zle ulozylem 140 kg na barkach, i przy odkladaniu tego wszystko sie posypalo - sztanga i stojaki. Postanowilem nie wkur**ac sie juz dzisiaj wiecej i zakonczyc na tym trening.

donpitbull - Sob Sty 22, 2011 2:41 pm

często tak bywa, że jak jedno ćwiczenie nie pójdzie na początku to później wszystko się pi..oli na treningu.
MALEC - Sob Sty 22, 2011 8:24 pm

Wyciskanie na plaskiej robilem technicznie, (przy wiekszych ciezarach zawsze odrywam dupe od lawki) ale barki to ogromna porazka, czuje ze w ciagu tyg. spadlo mi ok 10 kg, i nie mam pojecia czym to jest spowodowane.. Przysiady to juz moj blad techniczny (dlugo nie robilem ich ze sztanga trzymana z przodu), a ze jestem z nerwowego rocznika wolalem juz odpuscic sobie dzisiaj reszte, bo to bylo dla mnie za wiele :wink:
Najwidoczniej za dlugo jestem off, i pora to zmienic.

MALEC - Sob Sty 22, 2011 8:59 pm

Chcialem poruszyc jeszcze jedna kwestie - wiem, ze jest tu sporo mlodych chlopakow, ktorzy za wszelka cene chca byc duzi i silni. Sam to przerabialem, i mam przykre doswiadczenia z tym zwiazane. W sportach silowych najwazniejsza jest cierpliwosc, pozniej genetyka, i cala reszta (trening, odzywianie, wspomaganie). Pamietam kiedy mialem 17-18 lat, i najwazniejsza byla dla mnie byla duza masa. Wazylem 100 kg, bylem najwiekszy w szkole sredniej, i nic innego sie dla mnie nie liczylo. Pogon za duza masa przyslonila mi racjonalne myslenie.. Nawet spore nadcisnienie, i tak gesta krew, ktora ciezko bylo nawet pobrac nie zmienialy mojego sposobu myslenia. Dopiero ciezka kontuzja, i zwiazek ze sztarsza ode mnie kobieta pozwolily mi spojzec na to wszystko z innej strony. Pamietajcie, ze zdrowie jest jedno. Kiedys za wszelka cene unikalem kazdego ruchu po za silownia, do tego stopnia, ze uciekalem z zajec wychowania fizycznego do domu, zeby zjesc ryz z twarogiem, i jogurtem, byle tylko trzymac kilogramy. Dzisiaj sport wyczynowy jest dla mnie bardzo wazny, ale wiem ze bez zdrowia daleko sie nie zajedzie (sami mamy na to ogromny wply). Dbajcie o siebie, i nie spieszcie sie z robieniem wynikow.
Hardlike - Sob Sty 22, 2011 10:33 pm

1) Cierpliwosc
2) Dieta
3) Trening + regeneracja
4) Suplementacja
5) Wspomaganie


To co wyzej napisałeś.. jakbym czytał o sobie, tyle ze ja w gimnazjum byłem najwiekszy ~90kg.. po czym nawrót o 180 st, zbijanie wagi, zostawienie siłowni, i boks tajski..

3maj się byku,

Co do wyników, może diety nie utrzymałeś, ewentualnei wina zmian pogodowych - zmiana ciśnienia, sam mam dni ze moge tachac x kg 20x, a casem ledwo moge ze stojaków wybrac ( celowo x kg, bo przy twoim to wydaje się rozgrzewka ledwie)

MALEC - Nie Sty 23, 2011 4:41 am

Dieta trzymana jest ost. bardzo dobrze. Podejrzewam, ze to psychika blokuje w tym momencie.. (mam naprawde ciezko sytuacje zyciowa w tej chwili, ale nie lubie sie uzalac nad soba, tymbardziej wiedzac, ze inni maja znacznie gorzej) Wiem, ze dopoki nie poukladam tego wszystkiego w glowie forma bedzie co najwyzej przecietna - to obiektywna opinia, moja. Mimo wszystko staram sie isc dalej..
MALEC - Nie Sty 23, 2011 6:36 pm

Dzis dzien wolny i od silowni, i od jedzenia. Latalem za sprzetem, i znalazlem 3 dobre beczki do wrzucania na podest :twisted: Do tego nawiazalem znajomosc ze swietnym tokarzem :-D mam nadzieje, ze dojdzie kilka nowych rzeczy :) - na pewno nowe, poreczniejsze walizki, na ktore sa juz materialy, i moze nawet uda sie zrobic kule ;)
Hardlike - Nie Sty 23, 2011 8:32 pm

A hantle itp wyrabia ??
MALEC - Pon Sty 24, 2011 8:35 am

Rozlozyla mnie grypa zoladkowa. Nie mam sily nawet stukac w klawiature.
mariorlar542 - Pon Sty 24, 2011 9:38 am

zdrowia życze :)

ja też miałem zacząć dzisiaj cykl a tu od soboty niewiadomo skąd lekka gorączka i wszystkie plany szlak trafił...

Huno - Pon Sty 24, 2011 3:04 pm

To do łózka MALCU, wychoruj się :roll:
MALEC - Wto Sty 25, 2011 12:16 pm

Dzis juz troche lepiej ale nadal bez treningu. Chociaz zaczynam w miare normalnie jesc. Od jutra zaczynam wpychac w siebie ~8000 kalorii na dzien. Na koniec lutego zobaczymy jak to sie przelozy na wage/sylwetke. Po za tym ograniczam trening nog do samych przysiadow 2-3 w tyg. Niech te uda juz nie rosna, bo nawet ciezko kupic jakies normalne spodnie.
Huno - Wto Sty 25, 2011 12:33 pm

Miałeś jakieś cykle saa/ph ? Czy może planujesz?
MALEC - Wto Sty 25, 2011 12:47 pm

Mialem stycznosc z pierwszymi prohormonami, ktore wchodzily do Polski. Ogolnie porazka. Pozniej jeszcze jadlem m-drol, troche lepiej ale tez bez porownania do saa. Takie moje zdanie. Nie wiem, moze teraz sa silniejsze, ja wiecej nie zamierzam ich uzywac. Nie interesuje sie tym nawet. Za miesiac zaczne cos planowac :grin:
Hardlike - Wto Sty 25, 2011 7:20 pm

MALEC napisał/a:
Dzis juz troche lepiej ale nadal bez treningu. Chociaz zaczynam w miare normalnie jesc. Od jutra zaczynam wpychac w siebie ~8000 kalorii na dzien. Na koniec lutego zobaczymy jak to sie przelozy na wage/sylwetke. Po za tym ograniczam trening nog do samych przysiadow 2-3 w tyg. Niech te uda juz nie rosna, bo nawet ciezko kupic jakies normalne spodnie.



d
To bedziesz w rajstopach latał Xd, zamierzasz trzymac tłuszcz w ryzach ? Czy się tym tak nie przejmujesz ??

MALEC - Wto Sty 25, 2011 9:01 pm

Teraz bede nabijal kilogramy, zwiekszal sile i nie zwracal w ogole uwagi na bf (to nigdy nie bylo dla mnie priorytetem). Jak w okolicach maja przekrocze 125 kg na wadze, i poprawie wszystkie zyciowki, to moze poswiece kilka tyg. na zabawe w kulturystyke (oczywiscie z umiarem), ale to glownie dla lepszego samopoczucia w upalne dni. W sumie to tez zalezy, czy latem bede startowal.
MALEC - Śro Sty 26, 2011 12:16 pm

W koncu zrobilem trening. Czuje sie juz dzis prawie normalnie. Sama klata :

-wyciskanie sztangi na plaskiej 30/10, 50/10, 100/3, 120/2, 140/2, 160/1
-wyciskanie sztangi na skosie 80/8, 100/8, 120/6
-rozpietki na skosie 20/8x4

Sily o dziwo chyba nic nie ubylo.

MALEC - Śro Sty 26, 2011 6:14 pm

Cytat:
Od jutra zaczynam wpychac w siebie ~8000 kalorii na dzien.

Dzis zjadlem ok 6500 i jestem zapchany, ciezko bedzie.

sunclub - Śro Sty 26, 2011 7:05 pm

jeszcze masz dzisiaj czas na 8k :grin:
MALEC - Pią Sty 28, 2011 6:53 pm

Wczoraj :
-martwy ciag chwytem rwaniowym 140/4, 160/3, 180/2, 200/2, 220/2
-podciaganie na drazku x/8x4
-wioslowanie na maszynie x/10x4
-sciaganie drazka wyciagu do karku x/12x4

Dzis :
-wyciskanie sztangi na plaskiej 50/10, 110/3, 130/2, 150/2, 170/2
-wyciskanie francuskie lezac 70/6x4
-prostowanie na wyciagu x/10x5

Na plaskiej jeszcze dobre 10 kg zapasu zostalo

sunclub - Pią Sty 28, 2011 11:38 pm

czemu ciagi tak slabo przy takim rekordzie? :-)
jakos malo seri w ciagu przy SM.
robisz jakies dociagania, zarzuty ???

MALEC - Sob Sty 29, 2011 12:15 am

To nie jest slabo chwytem rwaniowym, rekord jest w klasyku, ktorego narazie w ogole nie robie. Dociagan nie potrzebuje robic, grzbiet mam silny genetycznie, nie mam problemow w drugiej fazie. Najslabszy punkt w tej chwili to uchwyt, stad pracuje wlasnie nad nim robiac je w ten sposob.
Huno - Sob Sty 29, 2011 6:49 am

Chwyt rwaniowy, to jest taki jak używany do rwania, czyli szeroki?
MALEC - Sob Sty 29, 2011 8:58 am

Szeroki nachwyt :-)
MALEC - Sob Sty 29, 2011 11:12 am

Dzis :
-przysiady 130/6, 150/4, 170/2, 190/2, 210/2
-wyciskanie zza karku siedzac 60/8, 80/6, 100/6x2
-unoszenie hantli na boki 20/10x3
-unoszenie sztangi przed siebie 40/8x3
-podciaganie sztangi do brody 60/10x4

MALEC - Nie Sty 30, 2011 12:07 am

Wieczorem sprobowalem pobiegac delikatnie. Zrobilem 2 km, i juz kolano boli :???:
Hardlike - Nie Sty 30, 2011 10:21 am

MALEC napisał/a:
To nie jest slabo chwytem rwaniowym, rekord jest w klasyku, ktorego narazie w ogole nie robie. Dociagan nie potrzebuje robic, grzbiet mam silny genetycznie, nie mam problemow w drugiej fazie. Najslabszy punkt w tej chwili to uchwyt, stad pracuje wlasnie nad nim robiac je w ten sposob.



Mam kozak patent na chwyt, tylko treba niestety pocierpiec, reflektujesz?

Huno - Nie Sty 30, 2011 12:45 pm

Hardlike napisał/a:
MALEC napisał/a:
To nie jest slabo chwytem rwaniowym, rekord jest w klasyku, ktorego narazie w ogole nie robie. Dociagan nie potrzebuje robic, grzbiet mam silny genetycznie, nie mam problemow w drugiej fazie. Najslabszy punkt w tej chwili to uchwyt, stad pracuje wlasnie nad nim robiac je w ten sposob.



Mam kozak patent na chwyt, tylko treba niestety pocierpiec, reflektujesz?

Objaśnij :twisted:

MALEC - Nie Sty 30, 2011 12:47 pm

Napisz ale jak masz na mysli trzymania na czas, to u mnie juz sie to nie sprawdza. Rano bylem popatrzec jak trenuja kulomioci na silowni miejskiego klubu lekoatletycznego, i dalem sie namowic na sprawdzian na plaskiej. Poszlo 180 kg z jakims zapasem jeszcze, ale zabraklo wiecej obciazenia. 190 kg moze bym wycisnal, ale 200 na pewno nie. Jeszcze :-)
Hardlike - Nie Sty 30, 2011 2:00 pm

podciągaj się na czyms takim







Wystarczy zwykle podciąganie na takich kulkach, i do tego np na linach.... chwyt idzie niesamowicie do przodu :)

MALEC - Nie Sty 30, 2011 3:43 pm

Co to pileczki bejsbolowe? :grin:
Huno - Nie Sty 30, 2011 5:13 pm

Gdzie można takie dostać? I chwytać się piłki czy wkręta tego? I jaka szerokość ustawienia tego?
Hardlike - Nie Sty 30, 2011 6:39 pm

ta, na allegro po 6 zl bodaj, do tego
2x sruba z uchem
2x nakrętka z ząbkami
2x zwykla nakretka
2x podkladka

Chytasz sie pilek i podciagasz.... haki służą do zamocowania tego na drążku - na lancuchu,pasku, karabinczykach czy jak tam wymyslisz, a szerokosc - sam sobie wybierasz :)

MALEC - Pon Sty 31, 2011 1:13 pm

W sumie samemu mozna cos takiego zrobic. Ja poki co podciagam sie z obciazeniem :-D
Dzis:

-martwy ciag chwytem rwaniowym 150/4, 180/3, 210/3
-podciaganie na drazku x/8,6,6
-wioslowanie sztanga podchwytem 140/8x4
-wyciskanie francuskie lezac 30/8, 50/6, 70/4, 75/4

W tym tyg 2 razy plecy i triceps zrobie. Podciaganie na drazku dwie ost. serie z talerzem 20 kg.

Hardlike - Pon Sty 31, 2011 9:42 pm

heh Wiosło konkretnie :) Doomsy masz po treningach ?
MALEC - Pon Sty 31, 2011 10:46 pm

Roznie z tym bywa. Trening, a w zasadzie cwiczenia to duza monotonnosc u mnie. Kilka podstawowych, ktore robie naprzemiennie praktycznie caly tydzien. Do tego jestem juz przyzwyczajony. Mam kilka cwiczen, ktore robie raz na kilka tyg - wyciskania z hantlami na skosie, na barki, wyciskania ze sztanga na skosie w dol, wioslowania na maszynach.. wtedy wystarczy, ze zrobie solidne 3-4 serie takiego cwiczenia, i juz na drugi dzien czuje "zakwasy".
666 - Wto Lut 01, 2011 12:46 am

Dobry wzrost do Strongow. Trenuj trenuj. To nie moja bajka wogle...
napek - Wto Lut 01, 2011 10:31 am

Zajebiste te piłeczki, cieszę się, że tu zajrzałem. Muszę to kupić koniecznie.
Hardlike - Wto Lut 01, 2011 2:21 pm

Napek, składane samemu ;) W kazdym "metalowym" takie sruby i reszta znajdziecie :)

Hmm... polecam Ci Malcu Trening na kettlebellach troche usunie monotonie, wzmocni z pewnościa mięśnie, i nada dynamiki, a na strogmanke przayda Ci się,



Tak to wygląda... TRenign na tym = zyganie duże obciążenie i napewno ciekawsze niż standardowo, hantle sztangi, Tj, wiekszosc cwiczeń jest tutaj wielostawowych, a to się przydaje, :)))

MALEC - Wto Lut 01, 2011 3:01 pm

Te odwazniki byly bardzo popularne w latach 80'tych. Mam je na silowni, szkoda tylko, ze najciezszy wazy jedynie 32 kg..
Hardlike - Wto Lut 01, 2011 4:41 pm

wystarczy 32 kg ;] jeżeli dobrze się postarasz to i tak wiadro bedzie potrzebne, chodzi zeby przy nich dynamike wyrobic, bo sama siła statyczna to nie wszystko....


najwiekszy moj motywator


MALEC - Wto Lut 01, 2011 5:10 pm

Sila statyczna to cos nad czym w tej chwili musze sie skupic najbardziej :smile: To cwiczenie z mlotkiem i oponka jest zaje..... :!: Tymbardziej czekam, az zima odpusci i wejde na sprzet :grin: 666 trenuje, trenuje ;) Dzis :

-przysiady ze sztanga z przodu 110/4, 130/3, 150/3, 170/3, 190/3
-osle wspiecia x/50x4
-wyciskanie zza karku siedzac 50/8, 80/6, 110/4x2
-wznosy boczne na bramie x/12x4
-uginanie z hantlami mlotkowo 30/10x4
-modlitewnik/maszyna x/12x4

W ost serii przysiadow odrobine glebokosci zabraklo, poprawie sie na nastepnym treningu. Zaczynam robic lydki zebys jakos wygladaly :razz:

Hardlike - Wto Lut 01, 2011 5:12 pm

Wygląd plażowicza też potrzebny !! u mnie łydki to już choroba genetyczna XD
MALEC - Wto Lut 01, 2011 5:14 pm

Moze to nie jest priorytet, ale zawsze bylem zdania zeby proporcje w miare mozliwosci trzymac :-D
MALEC - Pią Lut 04, 2011 2:35 pm

-podciaganie na drazku x/8x3
-przenosy 40/10x4
-sciaganie drazka wyciagu zza kark x/12x4
-wioslowanie koncem sztangi 110/8x5
-wyciskanie francuskie hantlem siedzac 32/6x4
-pompki na poreczach x/10x4
-prostowanie na wyciagu x/12x4
-uginanie nadgarstkow z hantlem 40/10x4

Trening czwartkowy. Plecy lzej, podciaganie na drazku z talerzem 10 kg. W srode odpoczywalem, dzis tez nic nie robie.

MALEC - Nie Lut 06, 2011 4:05 pm

Od wczoraj biore antybiotyk, zrobil mi sie ropien :evil:
MALEC - Śro Lut 09, 2011 3:25 pm

-sklony ze sztanga + wycisk zza karku 40/10, 60/8, 80/6, 100/4, 120/4
-unoszenie beczki nad glowe x/20x4
-unoszenie hantli na boki 10/x12x4
-podciaganie sztangi do brody x/8x4

W koncu moc w barkach :smile: Po beczce ledwo moglem uniesc rece :grin: super cwiczenie. Odrazu samopoczucie lepsze.

MALEC - Pią Lut 11, 2011 12:09 pm

Dzis :
-plaska 60/10, 80/10, 120/3, 140/3, 160/2, 180/1
-yok 280/20, 360/10
-hantel na barki 50/1, 60/1, 70/1, 80/1

Hantel zyciowka, yok tez. Ogolnie zajebiscie :grin:

Huno - Pią Lut 11, 2011 12:31 pm

Co to jest ten yok?
I czy wyciskanie hantlami robiłeś jednym czy dwoma hantlami :P ?

MALEC - Pią Lut 11, 2011 12:47 pm

http://foty.ifd.pl/sb.asp...1201122259.jpg/ to jest yok
hantel jedna reka wybicia

sunclub - Pią Lut 11, 2011 1:26 pm

no no 80kg ladnie :-) ile max wycisk oceniasz na gryfie? 170-80?
MALEC - Sob Lut 19, 2011 3:14 pm

Tydzien temu wypadl mi dysk, dlatego tez nic nie pisze.
GIGNFR78 - Sob Lut 19, 2011 3:22 pm

Szybkiego powtrotu do zfrowia życze.
lysy - Sob Lut 19, 2011 6:19 pm

coś z tym dyskiem robisz?
polecam ,,dobrego'' kręgarza.nic lepszego nie było i nie będzie na tego typu problemy :!:

JOR5 - Sob Lut 19, 2011 6:57 pm

MALEC, o cholera... zdrowia stary!!

trzymam kciuki za Ciebie

MALEC - Nie Lut 20, 2011 2:13 am

Dzieki chlopaki.Nigdy wczesniej mi sie to nie zdazylo, i nikomu nie zycze. Pierwszego dnia mialem problem zeby podneisc sie z lozka. Tak samo z ubieraniem sie. Dzis juz czuje sie lepiej. Wlasciwie tylko siedzenie bez oparcia, i lezenie na boku powoduje bol. No i schylam sie bardzo ostroznie :roll: Wizyta u lekarza (prywatnie) okazala sie nieporozumieniem.. swoja niekompetencja jedyne co zrobil to podniosl mi cisnienie.. bez komentarza. Lysy gdybym znal dobrego kregarza, to bym sie nawet nie zastanawial. Dla mnie to skandal, zeby placic za wizyte komus kto Cie zbywa, i nawet nie slucha co do niego mowisz :neutral: narazie masaze, wcieranie masci, i mysle nad akupunktura :smile:
lysy - Nie Lut 20, 2011 9:01 am

posłuchaj,sam to przerobiłem i wiem jak to przebiega.popytaj w okolicy o masarzyste który Ci rozlużni plecy i podejmie się nastawienia kręgosłupa.jeśli nie znajdziesz kręgarza - bo w sumie tylko kręgarzowi pownieneś dać się dotykać to idz do kogoś z dobrą/sprawdzoną opinią a nie szarlatana,który to rozkłada na np 2 zabiegi i kasuje kupe szmalu.
będziesz musiał odbębnić ok 10 nastawień żeby ten dysk już nie wysuwał się i ,,zaległ'' na stałe.wizyta co 3-4 tygodnie.jak Ci ból minie będziesz mógł wrócić do treningu ale o niektórych ćwiczeniach narazie zapomnij.
wcieranie maści nic na stałe Ci nie da...
i wszystkie ćwiczenia w pasie.najlepiej jakiś wełniak pod pas trójbojowy,albo ten mega gruby pas to strongów.
jak nie znajdziesz kręgarza to popytaj np w klubie piłkarskim gdzieś w okolicy itp bo oni mają tam fizjoterapeutów i całe zaplecze medyczne co z takich urazów powyciągali chłopaków i szybko wrócili do sportu.

mały666 - Nie Lut 20, 2011 10:46 am

najwazniejsza rzecz to przeswietlenie.. zaden szanujacy sie kregarz/rechabilitant nie powinien bez tego zabierac sie do nastawiania plecow, bo moze narobic wiecej zlego niz pozytku. po maszu rozluzniajacym samo nastawienie kregoslupa to juz maly pikus. po zabiegu zrezygnuj z treningow i bardzo uwazaj przez kilka dni, bo latwo o ponowne wywalenie dysku, wtedy zabieg trzeba powtorzyc. powodzenia

ps zawsze mozesz przyjechac do lodzi z przeswietleniem. dam ci namiary na goscia co wyciagnal mnie z takiej opresji ;-)

lysy - Nie Lut 20, 2011 12:15 pm

może napisz gdzie mieszkasz to ktoś kto już przeszedł przez coś takiego podkopsa Ci namiary na specjaliste.
MALEC - Nie Lut 20, 2011 1:50 pm

Czytajac to co piszecie, wlasciwie przekonaliscie mnie, ze to chyba najlepsze co mozna zrobic w takiej sytuacji. Tylko znalesc teraz prawdziwego specjaliste... Jestem ze Szczecina. Maly666 napisz prosze jezeli miales taka kontuzje, jak dlugo trwala rechabilitacja, i czy pozniej jestes juz zawsze bardziej narazony na to, ze moze wypasc ten dysk ponownie?Rzeczywiscie trzeba sie nastawic na tak wiele zabiegow?Wiem, ze masci tylko lagodza bol, i nie zlikwiduja mi ucisku na nerw.. Mialem na sobie pas trojbojowy kiedy to sie stalo :???:
gustavomr - Nie Lut 20, 2011 2:31 pm

MALEC powodzenia i zycze powrotu do zdrowia

http://www.pkt.pl/firmy/S...CFZMK3wodcVYYbw <-

http://www.bioslone.pl/fo...hp?topic=3385.0 <-

http://www.cylex.pl/kr%C4%99garstwo.html <-

http://www.google.pl/#hl=...d08baa609eff450 <-

Przewertuj strony poczytaj moze sie przyda

MALEC - Pon Mar 07, 2011 9:51 am

Dzisiaj wznowilem treningi :

-wyciskaie lezac 110/3, 130/3, 150/3
-spacer farmera 120/10
-opona 300/5x2

Na walizkach zerwalem odcisk w lewej rece, takze pech mnie nie opuszcza...

donpitbull - Pon Mar 07, 2011 10:30 am

odciski potrafią uprzykrzyć trening, wiem coś o tym
Hardlike - Pon Mar 07, 2011 12:46 pm

dziś odcisk jutro pancerz ;) , dobrze że wróciłeś :)))
MALEC - Pon Mar 14, 2011 10:50 pm

W zeszlym tyg rozlozyla mnie grypa, wlasnie dochodze do siebie. Nie wiem co sie dzieje ost. same nieszczescia, szczerze mam dosc tego wszystkiego :evil:
MALEC - Sob Mar 19, 2011 1:04 pm

-sklony ze sztanga + wycisk zza karku 90/4, 110/3, 120/2
-spacer farmera 120/15x2
-spacer buszmena 280/15x4
-martwy ciag chwytem rwaniowym 140/2, 170/2, 200/2
-unoszenie hantli na boki 20/x10x4
-podciaganie sztangi do brody x/8x4

Pierwszy raz po kontuzji sprobowalem ciagow, i buszmena. Plecy nie bola, ani przy jednym, ani przy drugim. :-) Jeszcze przysiady.. Zaczne zwiekszac ciezary z tyg na tydzien, i czas wejsc na "cykl" :lol:

Huno - Sob Mar 19, 2011 10:05 pm

O ile mniej bierze się w MC rwaniowym od klasyka?
Pytam się, bo sam zacząłem robić i chcę wiedzieć czy dobrze procenty obliczyłem. :-P

MALEC - Nie Mar 20, 2011 11:37 am

Nie wiem, mozesz sprawdzic i napisac ;)

-wyciskanie lezac 90/8, 110/8, 130/8
-wyciskanie hantli na skosie 50/8x4
-rozpietki na skosie 20/12x4
-przysiady 120/4, 140/4, 160/4

Huno - Nie Mar 20, 2011 12:17 pm

Czemu robisz nogi na końcu treningu?
Nogi to największa partia mięśniowa i robiąc je na początku treningu, otwierasz sobie okno anaboliczne na okres treningu i zwiększasz wydolność płuc. :-P

MALEC - Nie Mar 20, 2011 2:06 pm

Na razie to robie same przysiady, i to asekuracyjnie bardzo po kontuzji. Jak bede cwiczyl nogi, to bede poswiecal jeen dzien tylko i wylacznie na trening nog, i nic wiecej.
MALEC - Nie Mar 27, 2011 1:35 pm

Byla przerwa a dzis :

-podciaganie na drazku x/8x3
-wyciskanie lezac 100/2, 120/2, 140/2, 160/2x2
-przenoszenie hantla lezac x/8x4
-odwrotne rozpietki x/12x4
-wyciskanie francuskie lezac 50/6, 70/6x2
-wyciskanie francuskie z hantlem siedzac 32/6x3
-wyjazdy pod sztange /x10x3
-przysiady 130/2, 150/2, 170/2

:-P

MALEC - Śro Mar 30, 2011 1:07 pm

-sklony ze sztanga + wycisk zza karku 80/4, 100/3, 120/2
-unoszenie hantli na boki 20/x8x4
-podciaganie sztangi do brody x/10x4
-wstawanie z walizkami 120/4, 142/2, 160/1, 180/1, 200/0
-biceps/mlotki 20x10x4
-modlitewnik x/10x5

walizki po 200 kg nawet z duzego pulapu uniesc to jeszcze za wiele jak na mnie w tej chwili :razz:

MALEC - Wto Kwi 19, 2011 12:57 pm

Brakuje czasu ostatnio, i na treningi, i na siedzenie na necie. Do tego duzo zdarzen losowych, bardzo negatywnie sie na mnie odbija. Prawdopodobnie wystartuje w Damnicy 28.05.. Zostalem troche ograniczony miejscowo jezeli chodzi o trening na sprzecie - beszczelny sasiad probowal zniszczyc mi walizki, i sprawa jest na policji.
Huno - Śro Maj 04, 2011 10:14 pm

I jak tam treningi? Załapiesz się na starty w Damnicy?
MALEC - Czw Maj 05, 2011 11:48 am

-przysiady przednie 120/4, 140/4, 160/4
-wyciskanie francuskie sztanga na skosie dolnym 35/x15x4
-wjazdy pod sztange x/10x4
-wyciskanie francuskie hantla siedzac 30/6x3
-spacer farmera 120/25, 142/25

Tak bylo dzisiaj. Przysiady ze sztanga trzymana z przodu robilem chyba 2 raz w tym roku, czas je robic regularnie. Przy tricepsie podtrzebuje mocno rozgrzac lokcie. Walizki wykanczaja mnie kondycyjnie. Fajnie sie z nimi idzie, ale jak tylko odloze je na ziemie zaczynam dyszec jak glupi :-| Od tygodnia jestem na malej bombce :-P Co do Damnicy to czekam na info od organizatora co do nagrod. Nie jestem az takim zapalencem zeby robic 500 km za gainera i dyplom.

sunclub - Czw Maj 05, 2011 11:54 am

no jeszcze trzeba byc pewnym tych nagrod:D bo jebnie kontuzja i zostana tylko koszty ;)
MALEC - Czw Maj 05, 2011 12:59 pm

sunclub zycie, rownie dobrze mozesz wyjsc z domu i wpasc pod samochod
W ten weekend sa zawody w Przezmierowie, nagroda glowna to 1000 zl
Mi chodzi tylko o to zeby nie dokladac do startow

MALEC - Pon Maj 16, 2011 3:23 pm

Mialem niebezpieczna przygode z soboty na niedziele. Rano bylem oddac krew, i po donacji dziwnie sie czulem caly dzien. Wieczorem poszedlem na bramke, caly czas bylo mi slabo, myslalem ze to przemeczenie i niski cukier. Wypilem 3 kawy i litr energetyka, i zrobilo mi sie jeszcze gorzej. Serce zaczelo mi walic jak glupie, o 3 w nocy pojechalem na pogotowie a tam cisnienie 200/100 i puls 150 :galy: odrazu dali mi dwie nitrogliceryny pod jezyk. Mam nauczke i wiecej krwi nie oddam. Dzis rano zmierzylem cisnienie i bylo 125/65 i puls 66. Od dawna mam cisnienie na poziomie ~130/70, i takie cos zdarzylo mi sie pierwszy raz ale czulem sie strasznie. Jedyny pozytyw, ze zrobili mi ekg serca i wszystko ok :-P
bezimienny - Pon Maj 16, 2011 3:35 pm

niezła akcja...
ciśnienie nieźle skoczyło,
na przyszłość też nauczka by nie pić na raz tyle kofy i energetyków :razz:

sunclub - Pon Maj 16, 2011 5:46 pm

dobrze ze jeszcze mlody organizm i wytrzymal, ciekawe czemu tak Cie oslabilo, niby oddawanie krwi powinno obnizyc cisnienie a tu odwrotnie..
MALEC - Pon Maj 16, 2011 8:19 pm

Oslabienie + duza dawka kofeiny i taki efekt. Mam nauczke na cale zycie :!: Dzis zrobilem lekko barki, od jutra normalne treningi.
MALEC - Śro Maj 18, 2011 2:45 pm

Zadowolony jestem z dzisiejszego treningu min. francuz lezac 80/4 i walizki 154 kg na 15 metrow
MALEC - Czw Lip 07, 2011 1:00 am

Belka-150 kg
Walizki 170kg - 10 metrow

Ostatnie wyniki, z ktorych jestem zadowolony. Na chwile obecna forma jest dobra. Teraz robie sprzet - tarcze, kowadlo, kule, i przenosze sie z tym wszystkim pare km za miasto, bo na podworku za ciasno juz :razz: We wrzesniu beda zdjecia, i filmy

MALEC - Pon Sie 01, 2011 10:36 pm

-przysiady olimpijskie z podwojnym dnem 80/4, 100/4, 120/2, 140/2
-uginanie izolowane z lopkciem opartym o udo 12/12x4
-uginanie mlotkowe z hantlami 24/10x4
-wyciskanie siedzac zza karku 70/6x2, 90/6
-unoszenie hantli na boki w opadzie 24/8x3
-unoszenie hantli przed siebie z rotacja 12/10x3
-unoszenie hantli na boki x/8x3

Po kontuzji dysku bardzo powoli dokladam obciazenia w przysiadach. Tydzien temu naciagnalem na walizkach najszerszy, i czuje do dzis :neutral: Bicepsy juz od poand miesiaca robie bardzo lekko, gdzies raz na 10 dni - wczesniej meczylem je nawet 2 razy w tyg, przyda sie taka zmiana :smile: W udzie 72 cm obecnie :-P

Kemper - Wto Sie 02, 2011 2:22 pm

Jakie jest przełożenie wyciskania belki do sztangi?
I jak to jest z walizkami, takie standardowe ciężej utrzymać niż sztangę?
Piszesz wage dwóch walizek?
z tego co patrzałem to na zawodach strongman czesto pojawiają się walizki ~120kg, jak myslisz jakie musiałbym mieć wyniki w klasycznych ćwiczeniach zeby dac sobie z tym rady? pewnie z 250kg mc nachwytem trzeba szarpac?
z gory dzieki za odpowiedz, sory ze mecze :razz:
i zdrowia zycze ;)

MALEC - Wto Sie 02, 2011 6:16 pm

Belka idzie lzej niz sztanga. Nigdy nie sprawdzalem dokladnie, bo wyciskanie sztanga robie zza karku siedzac, albo wybicia stojac z tylu. Tzn. sama gora, bo zarzutow sztangi nie robie, w ogole. Co do drugiego pytania, to lepszy przyklad beda hantelki zalozmy 2x60, i walizki 2x60, walizki bedzie ciezej utrzymac, z razji grubszego uchwytu. Jak pisze 120, czy 170 kg to na reke jedna, czyli w sumie 240, czy 340 ale tak chyba nikt nie podaje ;)
Cytat:
z tego co patrzałem to na zawodach strongman czesto pojawiają się walizki ~120kg, jak myslisz jakie musiałbym mieć wyniki w klasycznych ćwiczeniach zeby dac sobie z tym rady? pewnie z 250kg mc nachwytem trzeba szarpac?

To juz kwestia indiwidualna, zalezy tez od wysokosci walizek, i grubosci uchwytu. Ja majac zyciowke 265 kg w mc klasycznym, majac pierwszy raz w zyciu walizki w rekach po 120 kg zrobilem z nimi 20 metrow, a kolega ktory ciagnie 220, nie oderwal ich od ziemi. Raczej trening z walizkami poprawic moze wynik w mc, a nie odwrotnie.
Libacki np. idzie z walizkami po 160 kg 40 metrow, a w mc ma zyciowke chyba 300 kg, Kurek ciagnie z 370?a 40 metrow z tymi samymi walizkami nigdy nie zrobil na zawodach.
Podsumowanie jest takie, ze na silowni buduje sie podstawy, ale trening na sprzecie to podstawa jednak w tym sporcie. Mozna nie byc wcale wybitnym w ts, a na sprzecie wymiatac, i na odwrot.

Kemper - Wto Sie 02, 2011 9:41 pm

Dzieki za odpowiedz i gratuluje kurewsko silnego chwytu ;)
MALEC - Śro Sie 03, 2011 4:38 pm

-podciaganie na drazku x/8x3
-wyciskanie francuskie sztangi lezac 55/6, 75/4x2
-wyciskanie francuskie hantla lezac 20/8x2, 24/6
-wjazdy pod sztange x/12x3

Planowalem zrobic plecy i tricepsy, ale po podciaganiu na drazku zrezygnowalem. Nadal dokucza mi lekko najszerszy. Do przyszlego tyg. dam im spokoj.

MALEC - Sob Sie 20, 2011 7:59 pm

Dzisiaj bylem troche potrenowac na sprzecie, przenioslem sie juz z caloscia i jechac musze 25 km w jedna strone.

-opona 300/6x4
-yok 130/20, 170/20, 220/20, 260/20, 305/15
-spacer farmera 120/20

Nie bylo szalenstw, bo wszystko robilem bez pasa, ktorego zapomnialem zabrac ze soba :roll: Mialem w planach podzwigac wieksze ciezary, ale ryzykowac kolejnej kontuzji kregoslupa nie ma sensu. Od listopada przynajmniej raz w tyg regularnie planuje trenowac na sprzecie, i szykowac forme na kwiecien :smile:

MALEC - Czw Wrz 22, 2011 1:07 pm

Kupilem dzisiaj SE Elm J10i2 i jak go ogarne to bede zdjecia dzis z silowni i jutro z treningu na sprzecie
MALEC - Czw Wrz 22, 2011 4:05 pm

Jedno na probe

MALEC - Pią Wrz 23, 2011 5:19 pm

http://www.youtube.com/watch?v=kD8e1E4KHdU

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group