forumsportowe.us
forumsportowe.us

Dzienniki treningowe - lysy/bench press extrim

lysy - Sob Mar 20, 2010 2:40 pm
Temat postu: lysy/bench press extrim
Witam.Mam na imie Tomek i będe prowadził dziennik treningowy na forum.do założenia tu dziennika skłoniła mnie obecność i porady 666-jak wiadomo jednego z najsilniejszych ludzi na świecie.
cele treningowe to powrót do formy po kontuzji (zapalenie ścięgien w przedramieniu i barku,i leczenie bolesnego stawu barkowego-prawa ręka),odrobienie siły i wyśrubowanie jej o przynajmniej 20kg wyżej na ławce-do września.będe więc opisywał trening i postępy.nie interesuje mnie przerabianie sylwetki na fitnesiaka czy kulturyste,ale jeśli spadnie kilka cm z opony to będe się cieszył.
dieta polega na jedzeniu rzeczy smacznych,ale w takim składzie i proporcjach żeby organizm dostał wszystko co mu potrzebne.tutaj bez szału i zwariowania.będzie wspomagana suplami,tj.odżywki białkowe,gajnery itp według potrzeb i w zależności jak to się będzie przekładać na sztandze...
za rady i suple w atrakcyjnych cenach bardzo dziękuje 666!!! i pitbullshop.
wiek 34lata
wymiary;
wzrost 170cm
obwód barków 137
klaty 128
biceps 46,5
w oponie 101-102
wymiary z rana bez pompy i bez szału...
waga94kl rano po wizycie w kiblu.
fotki dla ciekawych.odrazu mówie że nie ćwiczyłem ponad 2 miesiące i nie jest dobrze.w pasie przybyło a mięśnie przyschły.zmiana na nie korzyść i to bardzo.ale mam nadzieje na szybki powrót do formy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
aha najważniejsze dla dziennika;przed kontuzją na płaskiej 180kg.a we wrześniu chciałbym 200kg.w końcu od czego są marzenia i suple z pitbullshopu no nie???!!

JOR5 - Sob Mar 20, 2010 3:30 pm

kawał byka z Ciebie:) baardzo masywna sylwetka...

Bede sledzil...

zycze powodzenia!

pzdr/

666 - Sob Mar 20, 2010 7:03 pm

Witam , a ja mam na imie Darek i bede sie przygladal o1yw3
lysy - Sob Mar 20, 2010 7:05 pm

dzisiaj pierwszy trening po 2 miesięcznej przerwie.poszło dość dziwnie i mam mieszane odczucia.mimo wszystko liczyłem że lepiej stoje kondycyjnie.zrobiłem lekko obwodówke a spociłem sie jak bym ... no mniejsza z tym.
ławka płasko 20kgx20,50x15,70x12,90x10 i 4 serie po 8 powt na 100kg.
podciąganie sztangi do pasa 20kg,70x2s,100kgx4serie po 10powt
wyciskanie na sztandze siedząc z przodu barków 20kgx2s,i 4serie na 50kg po 10 ruchów
szwedki na poręczach bez obciążenia 5 serii po 12 powt
uginanie ramion na prostym gryfie 5kgx10,20kgx10,25kx8 i 45kgx5 w 5 seriach
trening mnie pompował i ciężary nawet w seriach rozgrzewkowych były ciężkie w rękach.nie robiłem do nie udanego powtórzenia bo to wprowadzenie i nie wiem czy moje ścięgna nie zastrajkowały by na mocne uderzenie.
lekki wprowadzający trening.

lysy - Sob Mar 20, 2010 7:10 pm

:mrgreen: witam Panie Darku :mrgreen: Pańskie sugestie w dalszej części będą BARDZO MILE WIDZIANE I SĄ BARDZO POŻĄDANE !!!
triple_ex - Sob Mar 20, 2010 7:41 pm

dobry dzik :D
666 - Sob Mar 20, 2010 9:19 pm

dzik jest dziki , dzik jest zly, dzik wyjebie duzy ciezar w mig :-D
lysy - Pon Mar 22, 2010 7:51 pm

dzisiaj chciałem zrobić cięższy trening i dostałem nauczke.tj moje ego musiało z podkulonym ogonem wysłuchać o spadkach itp itd.

teraz trening
ławka na płaskiej
20kgx20,50kgx15,70kgx12,90kgx10,110kgx8,130kgx6,140kgx4,150kgx3
i porażka 160kg tylko do 3/4,myślałem że to żart więc za chwile sprubowałem jeszcze raz i klapa po całości.więc 160kg x0 w 2 seriach na podsumowanie.

podciąganie wąskim nachwytem do brzucha
20gx10,70kgx10,105kgx10,115kgx8,125kgx8,135kgx6,135kgx7,8 w paskach te 2s

wyciskanie sztangi z przodu w siadzie
20kgx10,50kgx10,70kgx6,6,6,6,6

szwedki narazie bez obciążenia
12ruchów,12,12,12,12

uginanie ze sztangą
25kgx10,10,45kgx5,5,5,5

znowu bardzo sie spociłem i wszystko było bardzo ciężkie w rękach.ale mam wrażenie że chociaż to 2 trening to jest lepiej i idzie w dobrą strone.
czuje bark lekko,a to znak że nie jest do końca tam wszystko w porządku :-(

teraz 30%gainerek z 40 gramami białeczka,potem jajecznica i fajrant na dzisiaj :twisted:

michal29 - Pon Mar 22, 2010 9:42 pm

Tylko mnie nie ma na treningu i od razu mniej wyciskasz :twisted:
na fotach strasznie chudo wyszedles, ciekawe jak szybko wrocisz do formy :-)

lysy - Pon Mar 22, 2010 10:18 pm

hehe chudo to cienko z masą czy że opony nie widać aż tak na zdjęciach?? ;) no jak z 48 łapka na 46,5 leci i schnie sie, łapie smalec to tak jest.czuje po ciuchach jak poleciałem z masą.
no zmęczyło mnie dojście do tego ciężaru i dupa ze 160kg :evil: :evil: :evil:
a więc zacznij regularnie przychodzić na treningi ze mną bo progres przyda nam sie obydwom :!: :!: :!:

lysy - Wto Mar 23, 2010 10:30 am

myślałem że będe dziś umierał z powodu bolącej klaty,a tu tylko przód barków czuje.za to kaptury i ręce w zgięciach nie ciekawie czuje.jak by się zbuntowały i napewno nie w smak im taki trening.biceps boli.
no i apetyt ruszył bo rano wpadając do kuchni nie myśle o kawce tylko odrazu do lodówy i włączam odkurzacz hehe.
dobry objaw,jeszcze troche i może organizm przestawi sie na budowanie bazy :twisted: :twisted: :twisted:
poprawka-na tricepsie też bule.

lysy - Śro Mar 24, 2010 8:33 pm

24 marzec środa

dziś mam fatalny dzień.doła psychicznego,problem do rozwiązania i nerwy.usnołem w dzień bez powodu,zły jestem i nic mi sie nie chce.

trening
ławka na płaskiej
20kgx20,50kgx15,70kgx12,90kgx10,110kgx6,120kgx6,6,6,6
nawet przyjemnie i bez problemowo to szło

plecy
chciałem coś odmienić i nie chciało mi sie ciężkiego treningu dziś robić
wyciąg do karku
wejście na ciężar i po 15ruchów w 5 seriach
póżniej przyciąganie do brzucha w siadzie na wyciągu po 12 ruchów w 4seriach

triceps
ściąganie linki górnego wyciągu odwrócony plecami do wyciągu na uchwycie V
wejście na ciężar i 4 serie docelowe po 12 ruchów

barków i bicepsu nie robiłem bo brakło natchnienia :cry:
miałem zrobić szwedki ale po ściąganiu do karku na wyciągu poczułem dziwnie i nie miło bark z przodu i darowałem sobie.zrobiłem ze 4 serie na brzuch za to :-)
po treningu porcja odżyweczki.

donpitbull - Śro Mar 24, 2010 8:36 pm

trochę tych serii na klatę zrobiłeś, całkiem przyzwoitych
lysy - Śro Mar 24, 2010 8:48 pm

licze tylko ostatnie jako trening.jak dojdzie organizm do normalności treningowej to zmienie trening i więcej ćwiczeń na każdą partie będzie.no i jeśli kontuzje nie dadzą znać o sobie.boje sie wejść na normalniejszy trening żeby skuchy z tym moim barkiem nie było...
Radek - Śro Mar 24, 2010 10:14 pm

Nie rob sciagania do karku jesli masz problem z barkiem
lysy - Sob Mar 27, 2010 8:01 pm

27marzec sobota

miał być wczoraj trening ale byłem na wyjeżdzie od czwartku,więc zaraz jak tylko wróciłem to popędziłem na siłke.byłem sam więc trening ławki to troche ogranicza ze względów bezpieczeństwa.dziś tylko 2 posiłki zjadłem i zaspany zacząłem trening,ale szybko wkręciłem sie,tym bardziej że całą sesje w 1godz i 20minut zrobiłem.

dobrą i porządną rozgrzewke dziś zrobiłem

klatka
wyciskanie na ławce płaskiej
20kgx20powt x2serie,50kgx15,70kgx12,100kgx10,120kgx6,130kgx4,4,4,4,4

plecy
podciąganie sztangi do brzucha
20kgx10,70kgx8,120kgx6,6,6,6,6
zero jakichś ćwiczeń po których może mnie znowu boleć bark.

barki
dziś zrobiłem wyciskanie na barki na maszynie do treningu łydek,wyciskanie z przodu stojąc.
seria co 2 krążki obciążające,do 3powt x 5seri na 14 z 20 krążków

biceps
15kgx12,35kgx10,45kgx6,55kgx4,4,4,4,4

triceps
pompki na poręczach
12powt bez obciążenia,8powt z 25kg krążkiem,i 4serie z 50kg po 5powtórzeń.

na początku treningu straszna pompa i szybko zeszło ze mnie powietrze.ale zacząłem siedzieć i starać sie zrelaksować pomiędzy seriami i trening zaczął iść tak jak trzeba.
dziś jestem zadowolony z treningu :twisted:

donpitbull - Sob Mar 27, 2010 8:18 pm

podciąganie sztangi do brzucha - czyli wiosło dobrze rozumiem?
120kg na 6 pow. bardzo dobry wynik, nie którzy w martwym tyle nie mają :mrgreen:

lysy - Sob Mar 27, 2010 8:31 pm

tak,wiosło nachwytem troszke węziej niż szerokość barków.
mam nadzieje że będzie lepiej ;) spójrz na trening z 22marca na poprzedniej stronie :twisted:

donpitbull - Sob Mar 27, 2010 8:40 pm

heh 135kg :smile:
mi na dzień dzisiejszy idzie 100kg na 4pow- myślałem, że to już przyzwoity wynik, ale widzę, że muszę trochę nadgonić

666 - Pon Mar 29, 2010 10:26 am

20kgx20powt x2serie,50kgx15,70kgx12,100kgx10,120kgx6,130kgx4,4,4,4,4 ---> ja bym zrobil tak:
10x20 2x ; 40x15x 2x ; 60x8x ; 80x6x ; 100x5x; 115x4x ; 130.....

lysy - Wto Mar 30, 2010 12:02 pm

dzisiaj rano przed śniadaniem wskoczyłem na steperek żeby pobudzić metabolizm,35minut.wziołem 1 kaps GET FN i powiem Wam że albo ja jestem podatny na ten środek albo to ścierwo jest tak mocne.ponad 3godziny mineło a mnie nadal trzyma.
mam nadzieje że sie organizm przyzwyczai do tego środka bo narazie to za mocno to na mnie działa.
wczoraj paka z pitbullshop-u przyszła i testuje suple :grin: przed treningiem meso pójdzie.mam nadzieje że mnie ten Get puści bo nie podoba mi sie taki stan na trening siłowy :!:

tomczer17 - Wto Mar 30, 2010 1:26 pm

to uwazaj z meso, bo jak cie jescze get trzyma i wrzciusz meso to cie pozamiata. 1,3d jest w obu i to tak trzyma wlasnie. tez nie lubie tego uczucia. tzn na czas aero trening ok, ale potem juz drazni to
666 - Wto Mar 30, 2010 5:19 pm

j.w. uwazaj z meso :-) , dla mnie na trenig silowy to odpada
lysy - Wto Mar 30, 2010 9:00 pm

wtorek 30 marzec

GET trzymał mnie ok6godzin i tak zmęczył że usnąłem.na 15 minut hehe.za to meso strzał w 11 dla mnie.wziąłem pół porcji i miałem to czego chce od supla przed treningowego.
z meso bardzo jestem zadowolony.

trening miał być dzisiaj troche inny ale ostatecznie przebiegł tak:

klatka
wyciskanie na ławce płaskiej
20kgx20powtx2serie,40kgx15x2serie,60kgx8,80kgx6,100kgx5,120kgx4,140kgx2,160kgx1,1,1,1
wyciskanie na płaskiej wąsko
60kgx10,80kgx8,100kgx6,120kgx4,130kgx3,140kgx2,2,2,2

triceps
pompki na poręczach
12powt bez obciążenia,10powt z talerzem 25kg,i z 50kg 4 serie po 5 powtórzeń
wyciąg z góry,prosty drążek,wejście na ciężar po 10 powt i na całym stosie + 15kg talerz 4serie po 8 powt

musze powiedzieć że bardzo dobrze mi sie dzisiaj ćwiczyło i czuje po treningu miłe zmęczenie,takie w mięśniach a nie jak do tej pory w ścięgnach i stawach.
może organizm zaczyna się już przystosowywać i wracać do formy?-zobaczymy...

lysy - Wto Mar 30, 2010 9:06 pm

666 co u Ciebie na trening siłowy odpada?meso czy get?
ja nawet nie odważył bym sie wejść pod sztange po get fn.tak mną zamiotło.może organizm do tego supla przywyknie?

tomczer17 - Wto Mar 30, 2010 9:12 pm

chodzilo mu o meso. ale w meso jest 1,3d czyli ten sam glowny skaldnik co w get fn. takze jak sie get wyjebal to po meso przy calej porcji mozesz miec podobnie. wiec rano get i meso po treningu moze rownac sie korba
lysy - Wto Mar 30, 2010 10:09 pm

meso przed a nie po treningu.
nie wiem czemu tak mną zamiotło bo brałem różne combosy już w życiu a tu czułem sie jak bym sie naćpał.spalacz + clen + cofeina itp i nigdy takiego zejścia nie było.
skoro ten sam główny składnik to 1 kaps geta to za duża porcja dla mnie-na to wychodzi.a skoro o wielkość porcji chodzi to organizm szybko powinien przywyknąć :twisted:

666 - Wto Mar 30, 2010 10:33 pm

Zdecydowanie GET. Nie wiem do meso sie zrazilem po 1szym razie. Pozniej dokonczylem puche ale bez szalu w gaciach jak to mozna powiedziec.
666 - Wto Mar 30, 2010 10:51 pm

a jak robisz waskie to nie schodz tak nisko. Zacznij powiedzmy od 130kg i jest git majonez pani Barbary :grin:
lysy - Wto Mar 30, 2010 11:07 pm

tak zawsze robiłem bo mi wtedy fajnie sie na ciężar wchodzi i lżejsze mi sie wszystko wydaje :-) ale spróbuje ograniczyć część tych serii na wejściu na docelówke.
a swoją drogą to ciekawe że get tak zamiótł a meso bardzo fajnie sie kręciło...

666 - Wto Mar 30, 2010 11:17 pm

moze jakbys nie bral get'a 1szego to by mezo lepiej Cie zamiotl i nie bylo juz tak fajnie :-)
lysy - Śro Mar 31, 2010 12:00 am

kuwa mać-coś sie chyba nadal kręci bo nawet o spaniu nie myśle...
lysy - Śro Mar 31, 2010 9:02 am

no j.w. udało mi sie zasnąć po godz.4 nad ranem a wstałem o8 rano.co jest niespodzianką to to że nadal jestem pełen energii i nie mam piasku w oczach itp objawów.
za to apetyt na duży minus.wmusiłem śniadanie,i to połowe porcji bo więcej nie zmogłem.
a moja narzeczona śpi sobie słodziutko jak by nigdy nic nie wzieła chociaż połowe miarki meso wzieła tak jak ja,a waży 56kg.obłed jakiś.

JOR5 - Śro Mar 31, 2010 10:14 am

JEjku to MEso to jakas masakra hehe:P
donpitbull - Śro Mar 31, 2010 11:02 am

nie na treningi siłowe z tego co czytam opinie wszystkich
lysy - Śro Mar 31, 2010 7:38 pm

środa 31 marzec

dzisiaj trening bez żadnych pobudzaczy :smile:

plecy

podciąganie sztangi do brzucha
20kgx12,70kgx10,110kgx8,115kgx8,125kgx7,6,4 i w paskach 7,7,7
szrugsy
70kgx10,110kgx10,115kgx8,125kgx6,4,3,3 i w paskach 7,7,7

nie wiem czemu mi sie ręce otwierają bo wcześniej tego nie miałem

barki

wyciskanie z przodu siedząc
20kgx12,50kgx10,70kgx5 i musiałem zmienić stanowisko bo to stoi idealnie pionowo i ma bardzo z tyłu stojaki na sztange-nie wygodnie i kontuzjogennie.
70kgx7,80kgx4,4,4 i złapałem wreszcie prawidłowy ruch i 5,5,5

unoszenie prostej sztangi przed sobą
20kgx10,50kgx5,5,5,5

biceps
chciałem zrobić jak zwykle na prostym gryfie ale jak wziołem go w ręce i zaczołem rozgrzewke to mnie w lewej ręce ścięgna od środka boleć zaczeły więc zrobiłem młotek na
12kgx15,20kgx15,15,15,15,15

lysy - Czw Kwi 01, 2010 6:02 pm

ciekawa sprawa z GET FN.testuje go na sobie nadal,nie odpuszczam hehe.
dziś zadziałałem troche inaczej tj najpierw wypiłem kawke,a za ok 15,20 minut wziąłem GET-a.może nasycą sie troche receptory i tak nie kopnie :grin: sprawdzić nie zaszkodzi.
wziąłem go ok 4godziny temu przed pójściem na rolki i narazie jest dobrze.pobudzenie jest,chociaż nie całkiem takie jak lubie.mało się spociłem (a lubie po spalaczu mocniejsze pocenie) a tak od środka kopie dziwnie.
ogólnie dzisiaj może być,jest do przyjęcia-zobaczymy jeszcze jak ze spaniem będzie.
myśle że dobrze będzie i sie sprawdzi na dłuższą mete.

lysy - Pią Kwi 02, 2010 7:45 pm

2kwiecień piątek

dziś GET FN 1kaps przed treningiem.
na siłke pojechałem rowerkiem żeby wkręcił się dobrze GET,i to był trafiony pomysł.daje mi świetne samopoczucie i pobudzenie! żeby jeszcze tak długo nie trzymał i dawał zasnąć szybciej to ideał by był :twisted:

klatka i triceps

wyciskanie na płaskiej ławce
20kgx20powt x2s,40kgx20,60kgx8,80kgx6,100kgx5,120kgx4,140kgx2,160kgx2,1,2,2,1

wyciskanie na płaskiej wąskim chwytem
120kgx6,140kgx4,150kgx2,3,2,2 ostatnie w tej serii z pomocą

szwedki na poręczach
12 powt bez obciążenia,10x25kg,7x50kg,i z 70kg 3,3,2,2

wyciąg z prostym drążkiem
wejście na ciężar po 10 ruchów i z całym stosem + 40kg 4,6,6,6 powt

no forma zaczyna wracać :mrgreen:
ciężary jeszcze troche i będą normalne :twisted:

donpitbull - Pią Kwi 02, 2010 8:29 pm

a jak z ciśnieniem po GET, w czasie i po treningu?
lysy - Pią Kwi 02, 2010 8:38 pm

mnie nie skacze - przynajmniej nie odczuwam nic takiego,nawet na treningu siłowym.nawet po tej porcji pierwszej co tak mną zamiotła to ani mroczków w oczach przy wysiłku ani jakichś nie chcianych objawów z serduchem typu migotki czy coś takiego.no i mnie zaczyna pasować na trening bo nie ma pompy na tym a jest pobudzenie.wiem że każdy lubi co innego i większość chce się spompować,więc nie dla nich GET.
może pierwsza porcja przestraszyć,ale co do bezpieczeństwa jeśli o sprawy sercowe chodzi to u mnie żaden nie chciany objaw nie wystąpił.

michal29 - Pią Kwi 02, 2010 10:17 pm

ło kurva co ty zresz :shock:























lokurvaa

lysy - Pią Kwi 02, 2010 10:34 pm

to samo co Ty ;) :!:
ale w troche mniejszych ilościach :067: :622:

lysy - Sob Kwi 03, 2010 4:39 pm

sobota 3 kwiecień

dzisiaj same barki.boli mnie lewa ręka w zgięciu i albo musze delikatnie kilka treningów pleców i bicepsu zrobić,albo te grupy na troche odpuścić.

dziś wyciskanie na suwnicy zrobiłem bo nie było wolnych stojaków do sztangi.

25kgx12,12,12.65kgx10,85kgx7,105kgx5,6.115kgx3,3,3
unoszenie hantli bokiem 15kgx12powtx7serii.

3 serie brzuszków po 20 powt.

na siłke rowerkiem i GET FN zapodałem ;)
po siłce 100gr gainerka i ze 40,50 odżywki białkowej.
po jeżdzie rowerem i spalaczu czuje sie bardzo dobrze :-D płuca mi przewentylowało konkretnie i mam mnóstwo energii(pewnie z GETa).
aha, 0,5kg do tyłu na wadze.

kleju45 - Nie Kwi 04, 2010 1:11 pm

to i z pasa troche poleci, moze zapodalbym sobie tego geta po bombce na delikatne spalenie tluszczu, 50kg na barki unosisz na prostej sztandze, dobry wynik jak na mnie :mrgreen:
lysy - Wto Kwi 06, 2010 10:20 pm

wtorek 6 kwiecień

dzisiaj z powodu bolącej ręki trening lekki,łatwy i przyjemny...

plecy
przyciąganie górnego wyciągu do klatki neutralnym chwytem
wejście na ciężar po 10,12 ruchów,póżniej + 15,30,50kg do całego stosu i na ostatnim obciążeniu 5seri po 12powt
przyciąganie do brzucha j.w.

biceps
lekko na wyciągach po 10,12 powt w 5,6 seriach
uginanie rąk stojąc z górnymi linkami
uginanie rąk z dolnym wyciągiem

byłem dzisiaj u lekarki żeby sprawdziła czy nic w zgięciu nie zepsułem w tej bolącej ręce i naderwań itp niechcianych psikusów nie stwierdziła.ale narazie po oszczędzam ją troche...

vhailor - Śro Kwi 07, 2010 9:39 am

Ja tak też kiedyś miałem. Nie śpisz może na boku z podgiętą tą ręką ?
lysy - Śro Kwi 07, 2010 12:11 pm

no właśnie nie umiem inaczej spać jak z ręką pod głową.na ręce poduszeczke układam.i obie ręce w zgięciach bolą.mnie sie wydaje że za szybko sie dopiąłem do ciężkiego treningu.myślisz że spanie z ręką pod głową może mieć wpływ na ten ból?ale jak inaczej leże to chrapie strasznie :mrgreen: a sam nie sypiam,więc lipa...
f.h.boltos - Śro Kwi 07, 2010 1:03 pm

ja musiałem przestać spać z ręką pod głową bo nie mogłem pózniej ćwiczyć
podobnie jak u ciebie

666 - Śro Kwi 07, 2010 7:33 pm

to ja mam cos podobnego mysle. Napierdala mnie czasem lewe przedrami bo tez spie na reku. Moze i od tego tez bark po dupie dostaje. Nie wiem. Teraz co prawda same PH jada, ale juz nie moge doczekac sie konca testu zeby wskoczyc na IGFka i odrazu lepiej sie czlowiek czuje :grin:
RAKU - Śro Kwi 07, 2010 7:39 pm

Ja mam to samo z ta reka tez potem barki bola...
lysy - Śro Kwi 07, 2010 8:55 pm

środa 7 kwiecień

klatka i triceps

wyciskanie na ławce płaskiej
20kgx20,40kgx15,60kgx8,80kgx6,100kgx5,120kgx4,140kgx3
160kgx3
160kgx2 i 3-cie powt z pomocą
160kgx1 i 2-gie powt z pomocą
160kgx2

wyciskanie wąsko
70kgx10,110kgx6,140kgx3
150kgx2,2,2,2 i w ostatniej serii ostatnie powt z pomocą

szwedki
10powt bez obciążenia
25kgx8powt
50kgx6,6,6,6

prostowanie rąk,prosty drążek
wejście na ciężar po 10 powt
cały stos + 40kg x 6,6,6,6powt

żle sie od rana czułem.dopiero w południe ściągnołem sie z wyrka i zjadłem.pojechałem na trening jak niedokręcony.
te ręce mnie bolą :oops: do tego przy ostatniej serii ściągań na triceps zaczął mnie łokieć boleć :cry: fatum jakieś czy sie rozsypuje,sam już nie wiem...
ogólnie kiszka :506:

tomczer17 - Śro Kwi 07, 2010 9:03 pm

666 nie wiem jak u ciebie z tym barkiem. ale ja jakis czas temu pisalem wlasnei o kontuzji barku. przez 2mies ani klatki skos ani wycisku na barki nie moglem robic. teraz dopiero zaczynam wracac do barków niestety od malego ciezaru. okazlo sie ze to wlasnie od spania, zawsze rano ten bol byl intesywniejszy. a spalem na boku i rece przed siebie wycviagniete zawzwyczaj a prawa reka ulozona troche niewygodnie dla barku. postaralem sie bardizej obnizac ta reke do tulowia. i jest lepiej
BigCityLover - Czw Kwi 08, 2010 7:21 am

Też spię na prawej ręce i o dziwo również bark mnie pobolewa od jakiegoś czasu ale w życiu bym nie pomyślał że to od tego, zwłaszcza że mam tak od niedawna. Nie wiem czy dam rade zasnąć inaczej niż w takiej pozycji bo śpię tak od zawsze, a przed treningiem dobre rozgrzanie rotatorów(przy pomocy linki) skutecznie obniża poziom tego bólu.
tomczer17 - Czw Kwi 08, 2010 10:27 am

bark ma to do siebie ze nienaturalna rotacja przez dluzszy czas moze wlasnie takie klopoty przystwarzac. ja w najgorszym okresie tej kontuzji mialem tak ze chocbym robil rozgrzewke godzine czasu i np potem zaczynal sztanga siedzac od 20kg i dokladal po 5kg to i tak pozwyzej 50kg zaczynala sie jazda. a hantlami to juz wogole. o dziwno na stojaco moglem jakis czas robic, ale to pewnie dlatego ze wieceh tam sie podrzuca niz wyciska tak naprawde
lysy - Pią Kwi 09, 2010 7:42 pm

piątek 9 kwiecień

barki
wyciskanie na suwnicy siedząc
25kgx20,20,45kgx15,15,55kgx12,65kgx10,75kgx8,85kgx6,95kgx6,6,6,6

unoszenie prostej sztangi przed sobą
25kgx10,35kgx10,45kgx6,55kgx5,5,5,6

znowu poexperymentowałem i trening i samopoczucie katastrofa.wypiłem przed treningiem próbke Napalma którą dostałem kiedyś i 1/4 porcji mesomorpha i 4razy kibel zaliczyłem.jakieś kurwa fatum czy coś innego,już sam nie wiem...

miałem zrobić jeszcze plecy i biceps ale w stanie jaki mnie dopadł bez sensu było sie męczyć.

donpitbull - Pią Kwi 09, 2010 8:25 pm

dlatego ja już nie kupuje staków kratynowych. Po nich często tak miałem.
lysy - Sob Kwi 10, 2010 10:17 pm

sobota 10 kwiecień

plecy i biceps

podciąganie hantelki do brzucha jednorącz
wejście na ciężar po 8 powt i 50kg po8 powt 5serii

ściąganie górnego wyciągu do klatki,uchwyt neutralny
wejście na ciężar po 8 powt i z całym stosem + 50kg po 8 powt 5serii

ściągania górnych wyciągów na biceps stojąc
j.w. po 10 ruchów i 5serii po 8 powt z 17,5kg obciążeniem

uginanie ramion z łamaną sztangą
12kg,22kg,32kg,42kg,52kgx8powt i z ostatnim obciążeniem 3serie.

zlokalizowałem ból w lewym łokciu i boje się że to znowu jakieś zapalenie ścięgna.nie moge ćwiczyć prostymi gryfami na plecy i biceps.łokieć boli od środka nawet jak wezme gryf w ręce.
po treningu kilka serii brzuszków-wiadomo,lato idzie :mrgreen: no i na siłke znowu rowerkiem,30minut ścieżkami rowerowymi,lajcikiem.troche dłuższa droga ale znacznie przyjemniejsza.

lysy - Pon Kwi 12, 2010 8:49 pm

poniedziałek 10 kwiecień

dziś ciekawiej trening przebiegł
przed treningiem pół miarki Nitro Fire i tabs coffeinki.

klatka i triceps

wyciskanie na płaskiej
20kgx20,60kgx15,80kgx8,100kgx6,120kgx5,140kgx3,160kgx1
170kgx0 - jakoś takie za ciężkie było
170kgx1-poszło lekko
180kgx nie wiem bo mi zawiało troche sztangą na 2/3 ruchu i mi zabrali(ale obstawiam że by poszło)
180kgx1 ładnie poszło
180kgx0 - do 2/3 poszło i trzeba było pomóc.

płaska na wąsko

100kgx10,120kgx6,140kgx3
160kgx2
160kgx2 - ale 2-gi z pomacą
160kgx2
160kgx1

poręcze
10powt bez obciążenia,8powt x 25kg i z 50kg 5,5,5,5

wypompowany siłowo byłem przy szwedkach i siły nie było :sad:
prostowań na wyciągu nie robiłem ze względu na tą bolącą reke,trzeba ją po oszczędzać troche :twisted:

lysy - Pią Kwi 16, 2010 8:50 pm

dziś opis 2 dni treningu

środa 14 kwiecień

barki
trening dosyć spory objętościowo,bardziej na pompe na ok. 10 powt w serii.
ćwiczenia;
-wyciskanie hantli jednorącz
-unoszenie hantli przed siebie
-unoszenie boczne

słabo sie rozgrzałem i odrazu to odczułem.ręce przez cały trening bolały mnie w stawach barkowych :sad:

piątek 16 kwiecień

plecy i biceps
-podciąganie hantelki do boku
-wiosłowanie sztangą
-unoszenie sztangi na kaptury

-uginanie rąk w łokciach nachwytem na suwnicy
-uginanie rąk z linką chwytem neutralnym-młotek czy coś podobnego
-uginanie rąk pojedynczo z linką wyciągu

boli mnie nadal ręka w zgięciu więc nie szaleje z treningiem i obciążeniem.
zalatany jestem i nawet supli nie pilnuje bo nie mam jak :evil: żarcie też słabo przez wyjazdy.a zapowiada się że lepiej nie będzie.

donpitbull - Pią Kwi 16, 2010 9:34 pm

bez żarcia będzie tylko gorzej, lepiej znaleźć parę minut na posiłek
kleju45 - Sob Kwi 17, 2010 10:45 am

tak trzeba duzo szamac :)
lysy - Sob Kwi 17, 2010 8:24 pm

sobota 17 kwiecień

klatka i triceps

wyciskanie na płaskiej
rozgrzewka + 5 serii na 140kg po 5-7 powt

wyciskanie wąsko
j.w. + 6 serii na 120kg po 6-8 powt

baterflaj
ściąganie linek

wycisk znad brody na poziomej ławce z rozstawem rąk 10-12cm

szwedki bez obciążenia 7serii po 10powt

ściąganie górnego wyciągu zza siebie stojąc

trzeba czasem dać odsapnąć stawom i ścięgnom.nic mnie nie bolało,fajna pompa i dużo frajdy z treningu.mimo że po 1-wszym ćwiczeniu sam na siłce zostałem.
przed treningiem nitro fajer + cofeinka i 1 sally,a po gainerek i białeczko, póżniej rowerkiem do domciu :-)

lysy - Śro Kwi 21, 2010 9:02 pm

środa 21 kwiecień

coraz mniej czasu na treningi :oops:

dzisiaj plecki i troche barki

wiosłowanie do 125kg x 3powt,3serie i w paskach po 6-7powt 4serie
ściąganie górnego wyciągu do klatki neutralnym chwytem

wyciskanie sztangi w staniu przed sobą
do 100kg x 3 powt w 2 seriach

lysy - Pią Kwi 23, 2010 8:30 pm

piątek 23 kwiecień

klatka

wyciskanie na płaskiej ławce
wejście na ciężar i na 170kg 4 serie po 1 powt.
wyciskanie wąsko na 140kg w 5 seriach
wyciskanie jakimś tam średnim chwytem na 110kg chyba z 6 serii
baterflaj też z 5-6 serii po 10-12 powt

może jutro przed południem uda mi sie trening zrobić dłuższy

kleju45 - Pią Kwi 23, 2010 9:51 pm

czym spowodowane sa krotsze treningi?
lysy - Sob Kwi 24, 2010 9:58 am

brakiem czasu :cry: padnięty jestem ostatnio i zalatany.od innych zajęć znowu mi się łokieć tenisisty odezwał - zapalenie ścięgien w przedramieniu.nie mam jak tego wszystkiego narazie ogarnąć.
za 2 tyg będzie lepiej :razz: mam taką nadzieje :!:
a wczoraj zamykali już siłownie i nie skończyłem treningu...

lysy - Śro Maj 05, 2010 9:48 pm

środa 5 maja

po nie całych 2 tygodniach bez treningów dzisiaj klatka
takie nie planowane sprawdzenie bo miało dzisiaj w ogóle treningu nie być bo nie doszedłem do siebie po intensywnym wyniszczaniu organizmu hehehe.

ławka płasko
wejście na ciężar i do 160kg x 2 powt
170kg nie poszło

cały mokry jestem nawet siedząc,ręce mi dygoczą przy małym obciążeniu.musze dojść szybko do siebie bo szału dostaje :585: nawet jedząc leje się ze mnie :512:

RAKU - Czw Maj 06, 2010 10:35 am

Dajesz lysy :twisted:
666 - Czw Maj 06, 2010 11:36 pm

i przygadal kociol garkowi o1yw3 o1yw3
lysy - Pią Maj 07, 2010 7:42 pm

6 maja czwartek

triceps i barki

trening lekki i raczej objętościowy na spompowanie mięśni

po treningu stepperek żeby jakoś ten zły stan przegonić.

lysy - Wto Maj 11, 2010 11:52 am

8 maja niedziela

klatka i triceps


trening lekki, dużo serii.

lysy - Pią Maj 14, 2010 8:39 pm

w skrócie ostatnie treningi

11 maja
barki i nogi
wyciskanie sztangi z przodu stojąc
70kg x 3,5,6,6,7,5
unoszenie hantli bokiem
przysiady ze sztangą na plecach
5serii po 10 powt z 70kg

12 maja
plecy i biceps
podciąganie hantli jednorącz
podciąganie na drążku do klatki
uginanie ramion z hantlami
uginanie młotkowe

13 maja
klatka i triceps
ławka płasko
do 163kg x 1 ; 170kg x 0
ławka wąsko
wyciskanie wąsko z pod brody(rozstaw rąk ok 12-15cm)
szwedki bez obciążenia
francuskie hantlą stojąc

wszystkie treningi na wyjeżdzie i bez asekuracji.

lysy - Pon Maj 17, 2010 8:15 pm

17 maja

klatka i triceps

wyciskanie na płaskiej ławce
20kg x 20powt-2serie
70kg x 12 powt-2 serie
100kg x 8 powt
120kg x6
150kg x 2
160kg x 1
170kg x 1
wszedłem w koszulke do wyciskania
170kg x 2
200kg x 2
220kg x 1
230kg x 1,1 nawet tutaj nie doszła sztanga do klatki i dużo brakuje tj. z 8-10cm.nowa koszulka i trzeba ją zciuchrać troche to się porozciąga i może pozwoli opuścić normalny ciężar.
rękawki też rozciągnąć musze bo mi nie dochodzi pod pachy i zakrywa minimalnie łokieć,a tak być nie może :evil: za wąska w rękawkach jest i wejść dobrze nie chce ani się ułożyć.kupiłem 46 i nie było szans żebym się w barkach zmieścił w nią :oops: ledwo w 48 wszedłem,titan katana.

wyciskanie wąsko
120kg x 6
140kg x 4
150kg x 3,3,2

super serie wyciskania od czoła i szwedek bez obciążenia,tak z 7,8 serii.

3 serie rozpiętek na baterflaju na małym obciążeniu na dopompowanie.

tomczer17 - Pon Maj 17, 2010 9:10 pm

a ja dzis 150x6 dyglem to tez bym w koszulce 220 pyknal?heh
lysy - Pon Maj 17, 2010 9:43 pm

gdybyś utrzymał to w rękach i umiał tym operować,wiedział jak i gdzie położyć sztange i miał 3 wiedzących jak asekurować kolegów to mógłbyś spróbować :mrgreen: obycie z ciężarem to podstawa tutaj.i technika, żeby Ci sztanga na głowe albo na brzuch nie uciekła...
no i koszulka pomaga w dolnej fazie ruchu,potem samemu trzeba cisnąć.

michal29 - Pon Maj 17, 2010 10:43 pm

Tak Tomczer wycisnol bys 220, ba wycisnol bys nawet 300 :roll:
666 - Pon Maj 17, 2010 11:08 pm

pewnie jakbys zalozyl koszulke 1 raz to bys nic nie podniosl.
lysy - Wto Maj 18, 2010 7:32 pm

18 maja

barki

pozajmowane wszystkie sprzęty były i zrobiłem wyciskanie w staniu na barki na maszynie do treningu łydek.
co 2 talerze po 2 serie do 15 talerzy (20 to całość).po 5-7 powt na ostatnim obciążeniu w 5 seriach.
unoszenie 20kg hantli bokiem w staniu-6serii po 10-12 powt.

tomczer17 - Wto Maj 18, 2010 7:43 pm

nawet nie bede probował. dojde do tych 220 bez koszulki. hehe. mam nadzieje ze za 2-3lata juz to sie stanie. szkoda ze nie mam partnera treningowego bo pewnie znacznie szybciej by poszlo jakbym wskoczyl na trening typowo silowy.
lysy - Wto Maj 18, 2010 10:49 pm

z tym treningiem siłowym to nie zawsze jest tak jak by się chciało :cry:
a dobry partner treningowy to błogosławieństwo,bezpieczeństwo itd itp.
nawet jeśli teraz byś tomczer wycisnął 180kg to jakoś trudno mi sobie wyobrazić żebyś za te 2-3 lata 220 bez koszuli pchnął.mało realne :!:

lysy - Śro Maj 19, 2010 7:12 pm

19 maja środa

plecy i biceps
wiosłowanie sztanga
wejście na ciężar i na 105kg 6 serii po 12 powt
szrugsy ze sztangą na 105 kg 4 serie po 10-12 powt
ściąganie górnego drążka neutralnym chwytem do klatki 7 serii

ściąganie górnego wyciągu na biceps siedząc po 2 serie na każdych 2-3 krążkach i do całego stosu-tu 3 serie po 5-6 powt.
uginanie młotkowe na wyciągu ok.6 serii

fajny trening,duża pompa i dobre samopoczucie.i co ciekawe mniej bólów - może organizm,ścięgna i stawy zaczynają się dostosowywać z powrotem do obciążenia.zresztą trening był na niskich ciężarach.

lysy - Czw Maj 20, 2010 7:13 pm

20 maj czwartek

klatka
wyciskanie sztangi na poziomej ławce
20kg x 20powt
70kg x 15powt
120kg x 8powt
150kg x 4 powt
160kg x 2powt
170kg x 1powt
180kg x 1 powt - z pomocą u samej góry,zabrakło doprostu.
koszulka
200kg x 2
220kg x 1,1,1

boli mnie nadgarstek w lewej ręce jak tylko żle(inaczej jakoś) sztange w ręce wezmę.jest to takie kłucie że sztangi utrzymać nie moge.
ogólnie trening udany bo coraz niżej sztanga do klatki schodzi,może na następnym 220kg na klatce położe.

chciałem film z telf na mp4 wstawić z ostatniego podejścia ale nie wiem jak :cry: gdyby ktoś podpowiedział to zobaczyli byście ile tam do położenia na klacie brakowało.

donpitbull - Czw Maj 20, 2010 10:07 pm

zaraz może jakiś ogarnięty napisze jak zgrać ten film
z chęcią bym obejrzał jak machasz tym żelastwem

lysy - Pią Maj 21, 2010 10:32 am

nie moge znależć jak tam mp4 wstawić :evil: cóż,jak nikt nie doradzi czegoś mądrego to filmiku nie będzie... :cry:
lysy - Pią Maj 21, 2010 7:36 pm

21 maj piątek

barki i triceps

wyciskanie w staniu na maszynie do treningu łydek
po 2-3 sztabki co 1-2 serie
do 16 sztabki ; 4 serie po 6 powt

unoszenie ramion bokiem
6 serii po 10-12 powt na 20kg hantlach - też troche na tempo,a ja lubie dłuższe przerwy między seriami.

ściąganie drążka na tricepsik
5serii wchodzących i 4serie po 4-6 powt na stosie + 45kg - ostatnie serie na tempo

smiesznie to ściąganie wygląda troche bo musze 32,5kg bombke stopami trzymać żeby mnie do góry nie podrzucało.
zdrażniłem się dzisiaj strasznie bo siłownie zamykali przed czasem i nie dokończyłem treningu tricepsu.wkurwiające jest takie coś !!!

lysy - Nie Maj 23, 2010 7:01 pm

23 maja niedziela

plecy i biceps

wiosłowanie wąsko nachwytem na suwnicy
25kg x 12powt
65kg x 12
105 x 12
115 x 10,10,10,10

super seria szrugsuw i ściągania górnego wyciągu neutralnym chwytem
szrugsy na 115kg po 10-12 powt
ściągania na całym stosie po 10-12powt
5 serii

uginania młotkowe 20kg hantlami po 10-12powt,5serii
uginania z łokciem opartym o kolano w opadzie 20kg hantlem po 6-8 powt,5 serii

lysy - Pon Maj 24, 2010 10:08 pm

24 maja poniedziałek

klatka i triceps

wyciskanie na poziomej ławce
20kg x 20powt x 2 serie
50kg x 15
100 x 12
120 x 8
150 x 4
170 x 2
koszulka
200 x 2
220x2 - 2-gie z pomocą w ostatniej fazie,brakuje mi doprostowania rąk.
230 x 0 - chciałem na siłe położyć i na tym się skupiłem.ani nie położyłem ani nie podniosłem.
230kg x 0 - położyłem wreszcie na klatce ale nie podniosłem.

jeszcze na treningi do zawodów więc jeśli uda mi się koszulke opanować to wystartuje ;)

wyciskanie wąsko
110 x 6
140 x 4
160 x 2-z pomocą 2-gie,2 jw,2 jw

zacząłem francuskie od czoła ale zaczeło mnie boleć w łokciu coś jak by ścięgno i na 50kg po 6 powt 4 serie zrobiłem
próba ściągania drążka i to samo - ból w prawym łokciu tak jak by zapalenie ścięgna.
na małym ciężarze pół ruchu po 6 powt - 3 czy 4 serie

lysy - Śro Maj 26, 2010 8:17 pm

26 maja środa

plecy,barki i lekko biceps

wiosłowanie wąsko na suwnicy
25kg x 15,65 x 12,105 x 12
115 x 12,12,12,12,12

szrugsy
2serie na 115kg po 10 powt

ściąganie górnego wyciągu do klatki
cały stos 6 serii po 12-15 powt

wyciskanie stojąc na maszynie do łydek
co 3 sztabki do 15 sztabek x 6 serii po 5 powt

unoszenie sztangi przed sobą
40kg x 6 serii po 10-12 powt

uginanie siedząc rąk z górnym wyciągiem
do 40kg na stosie w 6 seriach po 10 powt

lysy - Sob Maj 29, 2010 10:57 am

28 maja piątek

miał być trening klatki w koszuli ale cały dzień zalatany i skołowany.spóżniłem sie na trening i chciałem za szybko sie rozgrzać.wejście na ciężar nie tak jak trzeba i bóle w barku i nadgarstku sie pokazały.
70kg x 15
120kg x 10
160kg x 2
180kg x 0 nie czułem ani ciężaru ani siły nie miałem na wyciśnięcie
zabolał nadgarstek i bark
160kg x 1 i zrezygnowałem z ciśnięcia klatki bo sensu nie było

zrobiłem lekko na maszynach nogi i brzuch skatowałem.

wieczorem pojechaliśmy nad wode i podczas wygłupów przewróciłem się na kolano i potłukłem.dzisiaj ledwo chodze.wkurwienie na maxa i zapowiada sie dzień w łużku.

donpitbull - Sob Maj 29, 2010 11:19 am

o kontuzje nie ciężko

do jakich zawodów teraz przygotowanie?

lysy - Sob Maj 29, 2010 11:28 am

za tydzień puchar polski w ławce.ale z formą słabo :-(
lysy - Nie Maj 30, 2010 9:18 pm

wczoraj troche pompek a dzisiaj troche podciągań na drążku żeby bez bólowo rozruszać mięśnie.bez bólu stawów.
lysy - Pon Maj 31, 2010 6:18 pm

31 maja poniedziałek

klatka i triceps

wyciskanie na poziomej ławce
20kg x 20 powt x2 serie
60kg x 15
70 x 12
100 x 10
120 x 6
150 x 3
170 x 1
koszulka
190 x 2
210 x 1
220 x 1
230 x 1,1 w obydwu zabrakło doprostu rąk na końcu ruchu,ale sztanga z klatki.

wyciskanie wąsko

120 x 6
150 x 3
160 x 2
170 x 1
180 x 1

ściąganie górnej linki wyciągu zza pleców
wejście na ciężar
6 serii po ok 15 powt z 40kg
prostowanie rąk z prostym drążkiem w superserii z pompkami na poręczach
cały stos / pompki bez obciążenia
7serii ; ściąganie ok 14-15 powt / szwedki po 15 - 8 powt

przed treningiem get fn i nitro fire dały zajebistego kopa - nie chciało mi się z siłowni wychodzić !!!
zrobił też swoje zastrzyk przeciw bólowy :wink: zero bólu i razem wszystko zadziałało świetnie na samopoczucie. - ale nie ma co za często powtarzać takich kombosów :razz:

lysy - Wto Cze 01, 2010 4:19 pm

1 czerwiec wtorek

barki

wyciskanie stojąc na suwnicy do łydek
rozgrzewka
4 serie po 6,5,6,5 powt na 15 sztabce

unoszenie ramion bokiem

unoszenie ramion w opadzie

tomczer17 - Wto Cze 01, 2010 4:32 pm

lysy ile dawkowales citro? bo pisales ze leciales
lysy - Wto Cze 01, 2010 4:36 pm

2-3 razy dziennie ale po ile dokładnie kropli?z tego co sobie przypominam to chyba po 20kropli na porcje...
tomczer17 - Wto Cze 01, 2010 4:41 pm

ok ja zaraz zaczne zapodawac. moza eq plex sie lepiej bedzie bujal. choc boje sie o sidy bo po niczym nigdy nie mialem cisnienia a po tyg na eq plexie w dodatku w dawce 400mg tylko cisnienie skoczylo wyraznie. no i mega skurcze pierwsze kilka dni mialem. cieakwe co to bedzie jak wskocze na 1g plexa + citro do tego
lysy - Wto Cze 01, 2010 5:10 pm

skurcze po treningu czy nocne?ja tak po salbutamolu mam - środek nie dla mnie bo nie idzie ogarnąć tego :cry: może tak clen na Ciebie działa?
dorzucasz coś na uregulowanie ciśnienia?niedrogo i skutecznie:
acard - 1 tabl dziennie + wyciąg z jemioły
koszt ok 13-14 zł.
citro nie powinno mieć nic wspólnego z saidami,raczej powinno je znosić... no chyba że mega dawki walisz :mrgreen: ale przecież tak nie jest.

tomczer17 - Wto Cze 01, 2010 5:34 pm

citro powinno teoretyczni wzmacniac dzialanie orali. wiec o to chodzilo mi mowiac o sidach bo teraz lece 400mg plexa a zraz wejde na 1g i citro.
skurcze byly jescze gorsze niz po clenie. teraz clena nie jem. mialem je tylko pare dni od czasu kiedy eq plexa zaczalem szamac. ale teraz minelo. lapaly w ciagu dnia. raz jak sie po buta schylilem to jak mnie w brzuch spielo to myslalem ze nie podniose sie masarka. na cisniene biore pare rzeczy profilaktycznie. acard nie biore bo mi farba leci po nim. ale jesli wierzyc ze plex sie w bolda konwertuje to moze sprobuje teraz

lysy - Wto Cze 01, 2010 6:59 pm

ja profilaktycznie biore teraz.
od czasu do czasu robie sobie takie różne kuracje pro zdrowotne;oczyszczania itp itd.czasem 2 dni na owocach,czasem zioła włączam do suplementacji.
ja nigdy nie miałem z leceniem krwi problemów ani nie doświadczyłem prawie żadnych saidów związanych z ... i ... ;) więc nic mądrego Ci nie powiem.(mnie nigdy głowa nie bolała,nawet po kilku dniach ostrej poniewierki).
swoją drogą fajna sprawa by była w 8 tygodni wyciągnąć z ex plexa to co w 4-6 miechów z boldka :razz:

tomczer17 - Wto Cze 01, 2010 8:36 pm

ja polece 6,5 tyg bo tylko na tyle mi styknie zreszta tak planujei tak cykl konczyc. a citro biore raczej ze wzgledu na jego rzekoma optymailzacje srodków doustnych a nie prozdrowotnie . acard niestety tak na mnie dziala ze mi farba czasem leci z nosa. ale do bolda to powinno sie zrownowazyc. wiec jesli plex ma cos wspolengo z boldem to nie powinna leciec.
bezimienny - Wto Cze 01, 2010 10:39 pm

acard nie jest na nadciśnienie...
aspiryna "rozrzedza krew" -> dlatego te krwotoki z nosa przy jej stosowaniu

Fajnym suplementem może być Ginkgo Biloba... ktory ma wiele właściwości prozdrowotnych, z których również można wyróżnić regulacje krążenia krwi

supron - Śro Cze 02, 2010 11:55 am

Co do działania Ginkgo Biloba jest sporo kontrowersji.

Jak leci z nosa to odstaw ten Acard.

bezimienny - Śro Cze 02, 2010 1:24 pm

zapodaj jakims linkiem o tym GInkgo Biloba
tzn. o tych kontrowersjach..
do poduchy czasem lubie poczytac o roznych ziolkach prozdrowotnych

supron - Śro Cze 02, 2010 1:41 pm

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20168306
lysy - Śro Cze 02, 2010 2:38 pm

krew z nosa po aspirynie leci tomczerowi a nie mnie :059:
jak pisałem wcześniej u mnie nie ma żadnych oznak nadwątleń organizmu :evilbat: z wyjątkiem nadwyrężonych troche stawów i ścięgien,ale to teraz minie bo po wekendzie wchodze na trening na dużo powtórzeń więc bule miną.
do 666 nawet już noga prawie całkiem wróciła do sprawności i niedługo gites z nią po całości będzie - magia jakaś hehehe
pisałem że profilaktycznie jak ma ktoś problemy sercowo - ciśnieniowe to acard + wyciąg z jemioły się jak najbardziej sprawdza.w tym związku jemioła działa jako regulator ciśnienia...
z tego co pamiętam to na krążenie mózgowe dobrze działa ginko a nie na sprawy ciśnieniowe ...

lysy - Pią Cze 04, 2010 7:49 pm

3 czerwiec

plecy i biceps

lekki trening
podciągania różnymi uchwytami

tomczer17 - Pią Cze 04, 2010 9:27 pm

kurde jak ty odliczales te krople w citro. ja od 3dni biore i jak zaczna leciec to chyba z 5na sekunde leci, nie wiem czy nadazam je liczyc dobrze ale po 3dniach dawkowaniu niby 3x 20kropli patrze a tam juz z 1/8 butli 25ml nie ma wiec chyba mi wiecej tych kropli lecialo. he
lysy - Pią Cze 04, 2010 11:02 pm

no napewno Ci więcej poleciało :558:
ja kupiłem butle 100ml i tam jest taki zakraplacz.nie ma u Ciebie?dziwne.u mnie leciało tak jak trzeba - dało się bez problemu policzyć :679:

tomczer17 - Sob Cze 05, 2010 9:17 am

no jest zakraplacz ale mowie ze jak zacznie leciec to krople wala jak szalone. na poczatku nic nie leci jak lekko pukne palcem to zaczyna walic tych kropli jak cholera. musze poprsotu na wyczucie bo nie ma jak nadazyc tego zliczyc. misie wydaje ze doliczam do 20 a to pewnie z 2razy tyle polecialo.
lysy - Sob Cze 05, 2010 8:23 pm

hehe no nie wiem - ja tego problemu nie miałem.

5 czerwiec

zawody Puchar Polski w wyciskaniu sztangi leżąc

wystartowałem w kategorii do 90 kg.ważyłem 89,900.2 dni walki z wagą dały rezultat ;) waga we wcześniejszych dniach wahała się 94-96kg.

zająłem 3 miejsce z wynikiem 225kg.brązowy medal i dyplom na pamiątke...

teraz relaks i piweczko a od jutra zaczynam nogi wreszcie robić bo mi uschły od braku treningu i śmiesznie z takimi patykami wyglądam.i trening przez 6 tygodni na letnią forme :lol:

donpitbull - Sob Cze 05, 2010 8:30 pm

gratuluje medalu

jak rozplanowaleś podejścia na zawodach?

lysy - Sob Cze 05, 2010 8:41 pm

1. pierwsze podejście 220kg - nie zaliczone.nie będe się tu rozpisywał bo były 2 powody ale efekt taki że nie wycisnąłem.

2.powtórka ciężaru i lekko i technicznie 220kg poszło - zaliczone.

3.ponieważ puchar był liczony w Wilksie to przed podejściem musiałem policzyć szybko i wybrać ciężar,który coś mi daje.225kg dawało mi brąz bo chłopak który był lżejszy nie wycisnął 222,5.a na srebro musiał bym zaliczyć 235kg.wybrałem pewny brąz - nie wiem czy to był dobry wybór bo poszło lekko i ze sporym zapasem - przynajmniej tak czułem...

pierwszy Janek Wegiera 1-260kg a ostatnie 290kg. - no ale to Mistrz Świata.

666 - Sob Cze 05, 2010 10:39 pm

i tak gratulacje 3go miejsca. Wegiera dobry wynik.
lysy - Nie Cze 06, 2010 12:17 pm

dzięki 666 za rady co do przygotowań ;)
i dzięki wszystkim za gratulacje... :mrgreen:

gustavomr - Nie Cze 06, 2010 12:50 pm

gratulacje lysy 225 kg to i tak dobry wynik
lysy - Nie Cze 06, 2010 10:38 pm

6 czerwiec niedziela

nogi

przysiady - pierwsze od dłłługiego czasu
rozgrzewka ogólna
2serie na 20kg po 15powt
60kg x 12,15,15,15,15

prostowanie nóg
po 12-15 powt x 5 serii

łydki
brzuch

lysy - Wto Cze 08, 2010 4:17 pm

8 czerwiec wtorek

klatka i biceps

wyciskanie na płaskiej ławce
20kg x 3 serie po 20 powt
60kg x 15
90 x 15
110 x 12,10,8,6,6,6 - 3minutowe przerwy między seriami,wypompowałem się szybko bo nie lubie tak krótkich przerw,po za tym dawno nie leciałem takim treningiem.

rozpiętki na lekkim skosie
10kg x 2 s po 12 powt
20 x 2 s x 12 powt
27,5 x 8,8,8,8,8,8

wyciskanie hantli na ławce,lekki skos
27,5 x12
30 x 14,13,14,12,12,11

uginanie na biceps siedząc z linką górnego wyciągu
od 10 kg co 2 sztabki wejście do
35kg x 12,10,10,10,10,10

wyciąg dolny,uginanie ramienia z oparciem o udo
12,5 kg x 10,10,10,10,10

młotek siedząc,oburącz
25kg x 10,10,10,10,10

lekki trening na pompe :mrgreen:

lysy - Śro Cze 09, 2010 6:48 pm

9 czerwiec

barki i triceps

wyciskanie z klatki na suwnicy
25kg x 15powt
45 x 15,15
65 x 15,15,15,12,8 - 2,5 minuty przerwy między seriami

wznosy bokiem
12kg x 15
17 x 15
22 x 8,8,8,8

triceps
ściąganie górnego drążka zza siebie
40kg x 12,14,12,14,12

francuskie siedząc z linką dolnego wyciągu w super serii ze ściąganiem prostego drążka
25kg x 15,15,17 30kg x 12,12,12,12,10
30kg x 15,11

lysy - Pią Cze 11, 2010 4:31 pm

11 czerwiec piątek

plecy

wiosłowanie na suwnicy,wąski nachwyt
25 x 20
65 x 15
105 x 12
135 x 6,6,6,6,6

szhrugsy na suwnicy
105 x 12,12,12,12,12

przyciąganie dolnego wyciągu
6 serii po 10-15 powt
cały stos + 50kg

ściąganie górnego wyciągu
6 serii po 10-15 powt
cały stos

lysy - Nie Cze 13, 2010 12:33 am

12 czerwiec sobota

nogi

przysiady
20kg x 15 powt x 2 serie
60kg x 15
70 x 15,15,15,15,15

wyprosty w super serii z suwnicą(wypychanie do góry)
3 sztabki x12,16 / suwnica + 80kg x 12,12,12
4 x 16

lysy - Pią Cze 25, 2010 12:34 pm

no i stało się :567:
żeby kuzka nie skakała to by nóżki nie złamała :-(
zwichnięta noga w kostce i leże unieruchomiony w domu
oszaleje - zero siłowni i ruchu,zero apetytu i maxymalne,totalne wkurwienie...

666 - Pią Cze 25, 2010 12:48 pm

Ty to masz szczescie do tych kontuzji.... :neutral:
lysy - Pią Cze 25, 2010 12:54 pm

oszaleć można !!! jak na prostą wychodze to łuuupppp i to odrazu z grubej rury...
w dziure w ziemi wpadłem,tzn zarwała się pode mną ziemia i wpadłem,noga wpadła pierwsza i się cały ciężar wsparł na niej a że wpadła w dziure i się podwineła więc jest uszkodzona i to mocno.
4 tygodnie unieruchomienia na początek...
o bólu nawet nie wspominam bo 2 zastrzyki z olfenu i 200 ketonalu pozwalają dopiero zasnąć w nocy...

michal29 - Pią Cze 25, 2010 9:26 pm

Lysy zebys sie do tych przeciwbolowych lekow nie przyzwyczajał hehe :lol:
z twoim zdrowiem szybko wrocisz na silownie a jak to zawsze bylo to spadkow prawie nie bedziesz mial :-)

lysy - Pią Cze 25, 2010 9:59 pm

no siłowo żeby nie spaść :oops: waga to i o 10kg może spaść hehe
92 kg mnie zostało...

666 - Nie Cze 27, 2010 8:29 pm

no ale gore mozesz robic , dobrze wejdzie klata i reszta.
Wrocisz do formy nie lam sie.

lysy - Nie Cze 27, 2010 9:03 pm

już jest lepiej :mrgreen:
najważniejsze - nie dałem sobie założyć teraz gipsu tylko taki usztywniacz mi dopasowali i jest o niebo lepiej :-P wczoraj śmigałem chwile po rynku na tej nodze bez kuli czy jakiej kolwiek pomocy i gitara jest.czas wracać na siłownie i szukać ćwiczeń które moge robić.
tym bardziej że jeszcze mam miesiąc lajtowych zmagań z ciężarami więc zgrać się to wszystko da :lol:

lysy - Pon Cze 28, 2010 10:00 pm

no i ma się ku dobremu :mrgreen: wczoraj zrobiłem kilka serii podciągań na drążku tylko, ale dziś była wizyta na siłowni i nawet fajny trening :grin:
tylko mnie wkurzają teraz skurcze bo co chwila mnie łapią - ale to chyba efekt tych leków na zejście opuchlizny z nogi.

dziś była klatka i tricepsik, a z ciekawszych wydarzeń to próba ile powtórzeń ze 100kg sztanga zrobie i machnąłem 22 takich czystych i nie zatrzymywałem sztangi w górze dla odpoczynku.na upartego ze 3-4 powt bym dołożył ale że to taki lajcik i roztrenowanie więc sensu nie było.waga 92,5 kg.

666 - Pon Cze 28, 2010 10:33 pm

lysy napisał/a:

tylko mnie wkurzają teraz skurcze bo co chwila mnie łapią - ale to chyba efekt tych leków na zejście opuchlizny z nogi.


nie to nie efekt lekow , to brak magnezu bo jest cieplo. Polecam ten http://www.pitbullshop.pl...agnesium-liquid , a testowalem juz wiele.

mały666 - Pon Cze 28, 2010 10:56 pm

jaka to forma magnezu? ilosc porcji? mg?
666 - Wto Cze 29, 2010 12:34 pm

a ja wiem jaka forma. Wazne ze po 15ml przechodza wszystkie skurcze. Magnez dziala. Nie wnikam w szczegoly.
nrw - Wto Cze 29, 2010 1:30 pm

mały666 napisał/a:
jaka to forma magnezu? ilosc porcji? mg?


Cytrynian magnezu

lysy - Wto Cze 29, 2010 7:18 pm

hahaha a jest jakiś extrakt w kilogramach w przystępnej cenie :twisted: :mrgreen:
666 - Wto Cze 29, 2010 10:17 pm

jakies ekstrat nie wystarczy liczy sie podwojna dawka o1yw3
lysy - Śro Cze 30, 2010 7:27 pm

Dziś fotka dla użytkowników o mocniejszych nerwach :twisted:
Jako przestroga żeby nie spacerować w miejscach do tego nie przeznaczonych :cry:

Kasia - Śro Cze 30, 2010 7:33 pm

Przez tę śliczną nóżkę i ja cierpię :cry:
GIGNFR78 - Czw Lip 01, 2010 5:44 pm

Miałem kiedyś tak spuchniętą noge butla z tlenem uderzyła mi w kostke miałem 3tygodnie gips.
Wspóczuje Ci.

lysy - Pią Lip 02, 2010 10:25 am

mnie to lekarz powiedział że po 4 tygodniach dopiero moge próbować stawać na tą noge :oops:
ale mam nadzieje że się troche pomylił bo śmigam na niej cały czas.żeby mi to tylko na żle nie wyszło...

supron - Pią Lip 02, 2010 11:07 am

Jak będziesz ją obciążał to może wolniej się regenerować.
lysy - Pią Lip 02, 2010 1:16 pm

właśnie chodzi o to że na mnie goi się wszystko błyskawicznie :mrgreen: ale mimo wszystko wole zachować ostrożność :633: mimo opini 3 lekarzy to zawsze sugeruje się tym co czuje.sam w szoku jestem jak szybko wraca to do ładu.
boje się czy tam nie są śgięgna za bardzo nadwyrężone,ewentualnie ponadrywane bo mnie kłuje tak nie miło w tej nodze.zerwane nie są bo lekarz sprawdzał... i czy jak będe chodził to się to pozrasta dobrze,żeby póżniej ta noga nie miała tendencji do jakichś innych urazów :evil: :evil: :evil: :!:

nrw - Pią Lip 02, 2010 9:39 pm

Wielka stopa :mrgreen:
vlk - Sob Lip 03, 2010 7:52 pm

sloniowa noga :-|

lez z kopytem wysoko do gory. najlepiej caly dzien. wtedy opuchlizna szybciej zejdzie

wspolczuje

Kasia - Nie Lip 04, 2010 9:42 am

vlk napisał/a:
lez z kopytem wysoko do gory. najlepiej caly dzien



hmmm i coś jeszcze, może golonkę i piwo do tego?
:mrgreen: :-P :mrgreen: ;)

Russell - Nie Lip 18, 2010 11:35 am

i dawaj maści przeciw zapalne, mi po konkretnym złamaniu kazała reparilem smarować czy czymś takim, żeby obrzęk szybciej zszedł

Wielka Stopo lokurvaa

nie nadwyrężaj tej nogi, bo możesz sobie większe kuku zrobić niż masz

lysy - Nie Lip 18, 2010 1:33 pm

hehehe Panowie - noga już od kilku nastu dni sprawna ...
noooo prawie sprawna.
śmigam już bez ortezy i bez leków od ok.10dni.23 lipca do lekarza na sprawdzenie.delikatniótka opóchlizna nad kostką jest w jednym pasku,ale po za tym jest oki :-D :-D :-D
jeszcze nie szaleje i nóg nie robie ani nie robie ćwiczeń przy których bym na niej dzwigał ale ławka i wyciągi robie.staram się też mało chodzić i w obuwiu trzymającym kostke,ale teraz w te upały i na piaskach plaży się nie da ;)


czasem nadal ibalginem smaruje tą kostke - to mi lekarz przepisał i pomagało.


p.s.
tak myśle wejść z powrotem na bombke i pocisnąć 2-3 miechy.może i leczenie się przyspieszy wtedy :-P tylko czekam żeby te upały troche zeszły bo oszaleć można...

lysy - Pon Lip 26, 2010 11:56 am

patrząc na efekt mojej Katarzynki w redukcji i ja się za siebie biore :smile:
czas pocisnąć na rzeżbe :-P
lecą już treningi na stepperku i wprowadzam powoli jakieś tam suple.może za kilka tygodni będzie jakiś widoczny efekt to dam foty.chyba że strace motywacje albo jakiś inny problem będzie :evil:

triple_ex - Wto Lip 27, 2010 4:25 pm

noga na cyklu :D
lysy - Wto Lip 27, 2010 5:43 pm

narazie zaplanowany jest cykl ze spalaczy :568:

a reszta wspomagania normalnie się toczy : wino z teściem (30-40mg wina i 300prolongatum) między cyklami na utrzymanie anabolizmu :lol: a teraz trzeba dojeść tzn dokuć resztki trenu z boldkiem i omką - no bo szkoda wyrzucić :kosci:

ŻARTOWAŁEM

dokończe świrka rozpiską spalaczy: t4,clen,i therm lain z olimp-a.
oczywiście żeby utrzymać siłe i mięso ten cyklik co u góry jest do tego :585:

uhahahahahahahahaaa

lysy - Czw Lip 29, 2010 12:20 pm

troche mnie dziwi to moje odchudzanie/redukcja.już kilka dni kręce na stepperku,brzuch robie a waga mi zaledwie 1kg apadła.poce się bardzo na aero ale potem waga wraca :sad: a chciałem właśnie wagi zbić troche.pas ruszył się troszke w dół ale co z tą wagą?
wypłaszcza mnie powoli ale to akurat mi nie przeszkadza,jak i to że wymiarów troche zniknie.
JAKIEŚ POMYSŁY ŻEBY RUSZYĆ W DÓŁ WAGE :?: :?: :?: :!:

donpitbull - Czw Lip 29, 2010 12:28 pm

mi mniej więcej waga leci zauważalnie po 2 tyg aero.
wcześniej różnica kg w jedną czy w drugą stronę, zależnie ile zjem i ile wypocę

lysy - Czw Lip 29, 2010 12:50 pm

no może i zbyt szybko się spodziewam cudów.
suple się też jeszcze nie rozkręciły...

JOR5 - Czw Lip 29, 2010 3:35 pm

Dopnij diete na ostatni guzik... dokladaj stopniowo aero i waga musi poleciec... opcji innej nie ma

powodzenia!

lysy - Czw Lip 29, 2010 7:52 pm

chyba nie ma innego wyjścia jak dopiąć diete :cry: :cry: :cry:
zobaczymy za 2-3 tygodnie czy efekt będzie zadowalający - wtedy już początki powinny być widoczne.

lysy - Pią Lip 30, 2010 7:20 pm

takie pierwsze efekty :razz:
donpitbull - Pią Lip 30, 2010 7:22 pm

na pierwszym zdjęciu 101cm?
jeśli tak to już sporo poleciało z pasa, tak dalej tylko

lysy - Pią Lip 30, 2010 7:24 pm

no staram się :twisted:
jak się pokarze jakiś zarys brzucha to wstawie foty ;)

JOR5 - Pią Lip 30, 2010 7:34 pm

7cm?? To super wynik... trzymam kciuki

pzdr!

lysy - Pon Sie 09, 2010 9:52 pm

A ja sobie lece lajtowo z treningami :593: :593: :593:

np dziś walnąłem obwodóweczke :-D w środe lekko nogi i w piątek znowu obwodówka będzie ...

aaaaa,napisze trening;

Klatka
-wyciskanie na płaskiej
160kg x 6,4,4,3

Plecy
-wiosłowanie sztangą
140kg x 7,7,8,7 ale w paskach,bo jak nachwytem robie to mi się wymykać przed skończeniem serii lubi :evil:

Barki
-15 sztabek na suwnicy do łydek,wyciskanie stojąc x 8,8,8,8

Biceps
-uginanie ramion z lekko łamanym gryfem
56kg x 6,6,6,6

Szwedki
-40kg dopięte x 10,10,8,8

Taki trening żeby się nie napracować :DDD

Tylko smalec już nie spada bo mi tak strasznie apetyt ruszył że spać nie mogłem i wariowałem z głodu.przed chwilą zjadłem 100gr ryży i 350gr kury,do tego kilka małych korniszonów i mam pustke w brzuchu.za pół godziny 60gr odżywki białkowej na mleku bo nie zasne - KATASTROFA...

f.h.boltos - Czw Sie 12, 2010 6:05 pm

pytałes mnie o 11-test
wziołeś ?
bo ja biore teraz drugi raz i mam na tym kurewskie łaknienie?

czikenus - Czw Sie 12, 2010 6:42 pm

troche luzu i sory lysy to nie mialo byc zebym sie Twojego dt nabijal...przepraszam heh
a Ty supron nie skacz bo cisnienie skacze a to nie jest dobre na przyrosty ;p daj sobie spokoj i patrz sie na swoje posty;]
a dontpittbull nigdy nie cpalem gwoli wiadomosci , jestem wyznawca tezy only vodka xD

lysy - Czw Sie 12, 2010 7:19 pm

do cz...

zobaczymy,zobaczymy ...

donpitbull - Czw Sie 12, 2010 7:26 pm

może sobie przy ćpał i mu mózg nie pracuję
RAKU - Czw Sie 12, 2010 7:30 pm

co za pojebany dziecior - frajer i tyle
supron - Czw Sie 12, 2010 9:55 pm

Można się było tego spodziewać po tym patałachu(poczytajcie inne posty).

Nie ma co się kupą gówna denerwować ;)

czikenus - Pią Sie 13, 2010 6:59 am

tak panowie bo ja ten trening wymyslilem ..znalazlem na sfd i chcialem wrzucic do jakis treningow ,troche wyluzujcie;p
lysy dobry tekst :D skopiuje sobie go moze kiedys sie przyda :D

lysy - Sob Sie 14, 2010 8:23 am

a ja chyba naciągnąłem cosik w klatce :oops: kurwa tak sie wkurzułem wczoraj na treningu że znowu coś sie pier... że masakra.
już na 140kg czułem że coś jest nie tak,ale dopiero jak 160 wziąłem to dokładnie poczułem że dam spokój i w poniedziałek zrobie klate.może to tylko lekkie naciągnięcie :evil: mam taką nadzieje.

lysy - Sob Sie 14, 2010 8:34 am

f.h.boltos pytałeś o 11-test. - nie,wbiłem boldka bo mi buteleczka została a porządkowałem szafke i tak mi się wydawało że się uśmiecha do mnie :-D :-D :-D no i apetyt taki mam wykręcony w kosmos że budze się co 3 godziny i jjem i pije obłedne ilości.
i tak zdziwiony byłem bardzo bo odczułem już pierwszy strzał że organizm dostał mocno anabolicznego kopa ...

donpitbull - Sob Sie 14, 2010 8:44 am

lekki ból w klatce czy coś poważniejszego?
jakiej formy bold?

lysy - Sob Sie 14, 2010 9:12 am

takie lekkie naciągnięcie ze szczypaniem.i połączenie klaty z barkiem odczuwalne przetrenowanie - nie zregenerowana część z nie wiadomego powodu :mad:
boldka kiedyś kupiłem PHARMLEX-u,tak na próbe nie spodziewając się rewelacji.jak zaczął wychodzić.i byłem/jestem z niego bardzo zadowolony.nic innego z tej firmy nie brałem więc nie wiem jak inne produkty.dil mnie namówił wtedy twierdząc że zadowolony będe i miał racje,a i cena dobra była.

kiedyś lubiłem mieć troche różnych supli :lol:

póżniej wstawie zdjęcie ph-aczy :lol:

tomczer17 - Sob Sie 14, 2010 9:24 am

ogolnie pharmlex srednia firma. az dziw ze dzialal. winko to totalna pomylka z tego
donpitbull - Sob Sie 14, 2010 11:16 am

ładna apteka na tym zdjęciu :mrgreen:
lysy - Sob Sie 14, 2010 12:30 pm

wiem co do pharmlexu :-)

a to trzeba będzie rozpisać i zacząć od połowy listopada :-D
oprócz mx-forsa i super vara.

lysy - Sob Sie 14, 2010 12:31 pm

tu lepiej widać
lysy - Sob Sie 14, 2010 1:30 pm

zapomniał bym o czymś od wujka co bywa w stanach :mrgreen: :-P :twisted:
Jwpsz - Sob Sie 14, 2010 1:53 pm

Bedzie grubo :twisted:
czikenus - Sob Sie 14, 2010 2:21 pm

ten igtropin to prawdziwy srodek czy tylko supel? bo pobierznie przegladnelem strone tej firmy neogenica i wynika chyba z niej ze to jest prawdziwy igf-1 ...
a tak poza tym to niezly zestaw , a co to mono pxs ma 2 rozne pudelka? myslalem ze jest tylko te ze zrebrnym wieczkiem..

RAKU - Sob Sie 14, 2010 2:41 pm

No ladnie lysy , bedzie grubo.

ps . odczytaj pw

lysy - Sob Sie 14, 2010 3:16 pm

też zdziwiony byłem tym mono jak kupowałem :(:: ale dziabią ładnie oba.
IGF ma być jak najbardziej prawdziwy - zresztą wydaje mi się że co po niektórzy użytkownicy tego forum mieli przyjemność go stosować i potwierdzą że kozak :!:

f.h.boltos - Nie Sie 15, 2010 12:55 pm

fest grubo
mi by się miska do połowy tego uśmiechneła.

lysy - Śro Wrz 29, 2010 9:49 am

panowie prosze bez nerwów na mnie ale bez netu jestem narazie.za kilka dni wruci wszystko do normy.
aha jak będe miał internet z powrotem to wstawie filmik jak wyciskam 200kg bez pomocniczego sprzętu tj koszulki.poszło pięknie na sobotnim treningu :twisted: :twisted: :twisted:

tomczer17 - Śro Wrz 29, 2010 10:47 am

lysy od kompa odszedlk na troche i odrazu progres zaliczyl. panowie wiecej przed sztanga mniej przed klawaitura siedzeic. hehe,. ja czesto siedzie przez klawiatura i sila w doł. he
lysy - Sob Paź 02, 2010 11:01 am

Tak jak obiecałem wrzucam filmik z sobotniego (25.09.2010) treningu.
Film był nagrywany telefonem, więc jakość jest średnia...


JOR5 - Sob Paź 02, 2010 11:16 am

zmiazdzyles!!

wielkie gratki bo ciezar zawodowy:)

nic tylko zyczyc 250kg w kolejnym rekordzie:D

napek - Sob Paź 02, 2010 12:10 pm

Jaki banan na gębie, jak z ławki wstawał :mrgreen:

Gratulacje.

donpitbull - Sob Paź 02, 2010 12:30 pm

bez najmniejszych problemów poszło
ładnie to wygląda

mały666 - Sob Paź 02, 2010 4:16 pm

gratulacje.. jak to mowia u mnie w klubie dwojka z przodu na lawie odroznia mezczyzn od chlopcow :twisted:
RAKU - Nie Paź 03, 2010 8:43 am

Ładnie :502: zostalem wysadzony , ale chyba nie zjadles wszystkiego co wstawiles na wczesniejszych fotach, ja obstawiam ze do konca roku 180zrobie
f.h.boltos - Pon Paź 04, 2010 1:43 pm

grubo gratulacje
lysy - Wto Paź 05, 2010 4:57 pm

więcej jedzonka pilnowałem i odstawiłem spalacze itp środki i wynik nawet nie wiem kiedy sam poszedł w góre :twisted:
a zapas ledwo uszczknięty został ;)

buds - Pon Gru 05, 2011 12:38 pm

Wow! Wielkie gratki dla Ciebie ! ;) Sam dążę do takiej kondycji...
lysy - Pon Gru 05, 2011 4:14 pm

skoro czasem tu ktoś zagląda to dam foty po pct na t-bol + daa + pump-bol z mono pxs...
zrobione wczoraj telefonem więc jakość marna wyszła.

lysy - Pon Gru 05, 2011 4:18 pm

sylwetka też zresztą nie urzeka,ale nie moge się zmusić do przestawienia się na trening sylwetkowy i popilnowanie jedzenia :oops:
sikora - Pon Gru 05, 2011 5:11 pm

chciałbym taką :smile:
lysy - Pon Gru 05, 2011 5:29 pm

nie narzekaj - jak dalej tak będzie Ci szło to szybko mnie przegonisz :idea:
sikora - Wto Gru 06, 2011 1:41 pm

chodziło mi o sylwetke :-P
bezimienny - Wto Gru 06, 2011 4:00 pm

Bardzo dobra forma
Klata nabita, wielki plegar, łapa potężna
Jest trochę za dużo BF% - jakbyś trochę z nim zjechał to już by była miazga

supron - Wto Gru 06, 2011 4:37 pm

dokładnie, sporo muskuły pod fatem siedzi :)
sunclub - Wto Gru 06, 2011 6:47 pm

lysy zaczynaj film pt: "W starym piecu diabeł pali" :-D
lysy - Śro Gru 07, 2011 10:40 am

to prosze o pomoc w rozpisce diety i przerzucę się na kilka miesięcy na trening kulturystyczny i zobaczymy jak będzie...
też mnie wkurza ta opona :evil: :!:
bierzcie tylko pod uwage przy propozycji sposobu jedzenia że mam swobodny dostęp do supli i sporo moge tego włączyć i że do tej pory BARDZO dużo jadłem.1kg udek do obiadu to raczej norma.
gainer 30%z pxs czy reszta ich zestawu - nie ma problemu
spalacze np V 10 z BBN - spoko
białko Premium Pro czy isolat - też mam

wolał bym propozycje bez mocniejszego towaru bo ... no bo tak bym wolał teraz poćwiczyć :mrgreen: :idea:
za pomoc sogi
jak będzie zainteresowanie przeprowadze to w dzienniku na forum ;)

BigCityLover - Śro Gru 07, 2011 10:42 am

potwierdzam zainteresowanie lokurvaa
Russell - Śro Gru 07, 2011 1:08 pm

a i ja się zainteresuje lokurvaa
Rashes - Śro Gru 07, 2011 1:30 pm

dołączam do zacnego grona zainteresowanych lokurvaa
lysy - Śro Gru 07, 2011 1:46 pm

to jeszcze propozycje zestawu na odtłuszczenie tego cielska wrzucajcie i propozycje michy :mrgreen:
JOR5 - Śro Gru 07, 2011 10:40 pm

wal na PV to cos zmacimy :D
lysy - Czw Gru 08, 2011 11:29 am

więc zaczynam pisać co zjadłem żeby wysłuchać łajania :067:
9.30 śniadanie (zaspałem i dlatego tak późno)
75 gram płatków owsianych +rodzynki + 2 plastry ananasa + 0,7l mleka
200gram boczku + 4 jaja + połowa dużej cebuli + 3 kromki chleba białego (narazie) z serem żółtym

no wiem że nie najlepiej :059:

ok 13 będzie ryż z udkiem -przesunął sie posiłek na 14
ok ... to samo

na bieżąco dopisywał będę...

JOR5 - Czw Gru 08, 2011 1:08 pm

boczek plus bialy chleb? :roll:
Russell - Czw Gru 08, 2011 1:34 pm

o1yw3
lysy - Czw Gru 08, 2011 3:39 pm

to i tak dziś słabo było... :twisted: :idea:
nie trzymałem diety wcale...
myślicie że ta opona to z powietrza :?: :idea:
pierogi ze smażonym boczkiem i cebulą albo 2 czekolady po kolacji to normalne u mnie.a na samą myśl o chałwie mało się śliną nie udławię.

sikora - Czw Gru 08, 2011 6:25 pm

JOR5 napisał/a:
boczek plus bialy chleb? :roll:



co to za chujowe połączenie? lokurvaa

PanParowka - Czw Gru 08, 2011 7:13 pm

lysy napisał/a:

a na samą myśl o chałwie mało się śliną nie udławię.



Skądś to znam, gdy pomyślę o chałwie, to mam taki ślinotok, jak pies gdy wywącha suczkę :twisted: .

napek - Czw Gru 08, 2011 7:17 pm

Ja mam tak po sorbecie. Jak ktoś mi napisze, że ta dieta leangains ma sens, to będę regularnie tym ww podbijał.
lysy - Pią Gru 09, 2011 10:34 am

2011.12.08 rozpiska jedzenia

9.30 75 gram płatków owsianych +rodzynki + 2 plastry ananasa + 0,7l mleka
200gram boczku + 4 jaja + połowa dużej cebuli + 3 kromki chleba białego (narazie) z
serem żółtym

14. ok. 80gram ryżu + 350gr udko z kury bez skóry

18.30. udko 300gr
3 jaja gotowane
4 ogórki kiszone

19.40 porcja pump-bola+ 3 gr mono PxS + 2 gr cytruliny

20.05-20.45 Trening

szybko to jakoś wyszło bo pompa straszna i stwierdziłem że nie będe przesadzał.
Przysiady duża rozgrzewka do 3 serii docelowych po 20 powt
wspięcia na łydki 4 serie po 40,30,30,25 powt
martwy na prostych nogach10,12,14,16 powt
unoszenie nóg w zwisie na drążku 15,12,10 zrobił bym więcej ale miałem wrażenie że zaraz skurcze mnie zaczną łapać w mięśnie brzucha a to zarypiaście nieprzyjemne...

21.05 100gr gainera 30% PxS
40gr izolatu
0,5 l mleka

23. nie mogłem zasnąć więc 4 plasterki ananasa z puszki + 0,7 l wody

lysy - Pią Gru 09, 2011 10:37 am

2011.12.09

9.00 śniadanie
80 gram płatków owsianych
4 plastry ananasa z puszki i rodzynki
06l mleka
45gr odżywki białkowej
13.00
300gram karkówki z grila elektrycznego
ok. 80gr makaronu razowego
1 jajko
4 tabl amino

16.20.
300gram karkówki z grila elektrycznego
ok. 80gr makaronu razowego
1 jajko
4 tabl amino

17.15-18.30 trening na miejscowej siłowni
plecy + barki
mało sprzętu(atlas i ławeczka + hantle lekkie) ale dla tego treningu i na tym etapie wystarczyło
- ściąganie górnego wyciągu oklatki
- przyciąganie dolnego siędząc
- kaptury wyciągiem siedząc

- wyciskanie stosu siedząc na ławce
- unoszenie hantli po bokach tułowia
- po kilka serii,krótkie przerwy i dużo powt.
- mega pompa.

18.35 100gram gainera pxs + 35gram izolatu bbn z wodą

20. 2 banany i pomarzńcza
20.30 aminokwasy w płynie z bbn
21.20 250gr karkówki z grila
2 jajka
3 ogórki kiszone

lysy - Pią Gru 09, 2011 11:24 am

Wkleję ankietę i wymiary żeby później było porównanie

Wiek: 35 ; rocznik 76.04
Waga: 97 kg

WYMIARY:

-Wzrost: 170 cm.
-Waga: 97 kg.
-Łapa: Lewa: 46 cm
-Łapa: Prawa: 47 cm - schudłem o 1 cm :cry:
-Klata: 132 cm
-Barki: 142 cm
-Przedramię: 34 cm wyprostowane,zgięty nadgarstek
-Udo: 67 cm
-Łydki: 42 cm
-Pas: 95-98 cm
-Opona 100-104cm ostatnie wymiary mierzone wczoraj wieczorem 1 to napięty brzuch,2 rozpuszczony.

WYNIKI SIŁOWE:

- Wyciskanie leżąc - xxx
- Przysiad - xxx
- Martwy ciąg - xxx
To uważam że w treningu sylwetkowym nie jest najważniejsze.
Będę ćwiczył na najmniejszym obciążeniu z możliwych.tzn takim,które pozwoli mi przepracować mięśnie i wydobyć z treningu to co chce...
Ego idzie do szafy co do ciężaru a zostaje trening ściśle techniczny itd itp

AKTUALNY PLAN TRENINGOWY:
Od 2 tygodni nie byłem na siłowni
1,5 miesiąca opierdzielania się tzn 2-3 treningi w 2 tygodniu

nóg kilka miesięcy tak na poważnie nie ćwiczyłem
do bicepsu się wcale nie przykładałem
barki miałem zawsze słabe więc też tu na cud nie licze

no i boli mnie troche czasem łokieć prawy,na łączeniu tricepsu z łokciem :sad:

Do tej pory trening siłowy z niską liczbą powtórzeń.
Lączyłem klata + triceps
plecy + biceps
nogi + barki

lub klata + triceps
plecy + barki + biceps

lub klata + triceps
plecy
barki + biceps

nie przepracowywałem sie na treningach mówiąc szczerze :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :idea:

SUPLEMENTACJA Z OSTATNICH KILKU MIESIĘCY:
jjem pump-bola i kreatyne mono z PxS,jeszcze kilka porcji mi zostało
Post Cycle z ids taki na pct środek z Pitbullshop więc go łykam po 2 kapsy na noc
GABA +melatonina na noc - super zestaw muszę szczerze powiedzieć,on kilkunastu dni biorę.

ostatnio na PCT byłem i leciałem t-bol,DAA,enzyte + to co tam wyżej jest napisane tj pump-bol i mono

przed tym troche na cyklu byłem...

do dyspozycji mam dużo supli i czekam na propozycje jak je włączyć do treningu.
zestaw PXS ,oprócz beta alaniny
sporo z bbn
itd itp
NAPRAWDĘ DUUUUŻO TEGO MAM !!!

po ok.1,5 miesiąca mam zamiar włączyć po treningu jakiś mocniejszy towar
będzie opisane wszystko,dawki,pory wbijania,łykania itd
tu też czekam na propozycje cykli ze saa i ph pod trening sylwetkowy :-P

michal29 - Pią Gru 09, 2011 8:05 pm

lysy napisał/a:


-Wzrost: 170 cm.


Lysy dobrze wiesz ze zaden z nas nie ma 170 wzrostu :mrgreen: :twisted:

Widze ze znowu jakis cel masz ciekaw jestem efektow i kibicuje :!: :-) :!:

PanParowka - Sob Gru 10, 2011 12:55 am

Ja również kibicuję, choć osobiście podoba mi się nawet forma z poprzednich stron, tj. bramkowo-dyskotekowa :cool: Co kto lubi.
lysy - Sob Gru 10, 2011 10:23 am

PanParowka napisał/a:
Ja również kibicuję, choć osobiście podoba mi się nawet forma z poprzednich stron, tj. bramkowo-dyskotekowa :cool: Co kto lubi.

ja tak po prostu wyglądam i nawet gdybym nie ćwiczył rok (a miałem taki epizod) to i tak bym dobrze wyglądał i był silniejszy od tych co nigdy żelastwa w rękach nie mieli...
spadki by były wiadomo że ogromne ale więcej bym miał pozostałości niż niektórzy zysku po kilku latach hehehehe

lysy - Sob Gru 10, 2011 10:36 am

10.00 śniadanie
250 gr boczku
cebula średnia
pomidor
2 łyżki oliwy
5 jajek
kawa z mlekiem(100ml) bez cukru

WYJAZD I ZWALONA DIETA
16.00 pierogi z serem
nie za duzy schabowy z ziemniakami i sałatkami
18.20 ok.80 gram izolatu na wodzie
19.55- 20.40 aero
20.40 - 20.50 brzuch
21.aminokwasy w płynie z BBn
wanna

22.10 200gr sera żółtego
90gr boczku
70 gr kiełbasy swojskiej

PanParowka - Sob Gru 10, 2011 2:19 pm

lysy napisał/a:

250 gr boczku




1/4 kg boczku? Czy tylko mi się to wydaje okropnie dużo i tłusto? :shock:

lysy - Sob Gru 10, 2011 2:36 pm

tak ma być :mrgreen:
to jajecznica była.

lysy - Pon Gru 12, 2011 12:14 pm

11.12 niedziela

póżno spać poszedłem to i wstać mi się nie chciało ;)
12 śniadanie
100gr płatków owsianych - za dużo bleeee
ananas,rodzynki
1l mleka
aminokwasy 10 szt.

ZNOWU ZJEB... DIETA PRZEZ WYJAZD ( NIE ZAPLANOWANY)
nie zdążyło mi się jedzenie ugotować i wyszedłem bez.
miało być na 1 godzinę a wróciłem do domu przed 24 ciągnąc drugie auto na lince...

16.00 MacDonald
new jork biff,tortilla,frytki i cola duża :cry:

21.szejk duży bez syropu :oops:

23.45.
270gr chudego twarogu z ananasem z puszki.

lysy - Pon Gru 12, 2011 12:17 pm

12.12 Poniedziałek

9.45. musli
70gr owsianych - ilość najlepsza dla mnie
50gr rodzynek
40gr odżywki białkowej
0,9 l mleka

dziwne ale dziś rano na wadze było 94,6kg

13.20
udko 300gram bez skóry
ok.60gr orzechów laskowych

16.20
300gr udko
50gr orzechów laskowych

17.15-18.40 trening klaty
wyciskanie na ławce poziomej na maszynie (jest 120kg więc po 35-20 powt robiłem w 6 seriach)
rozpiętki na maszynie
wyciskanie na skosie na sztandze
poręcze

18.45 100gram gainera
40gram izolatu

20.30 3 placki ziemniaczane małe i sporo mięsa do tego
ser żółty do posypki
10 aminek

22.30
10 aminokwasów

infernal20 - Pon Gru 12, 2011 3:36 pm

kurcze ma to wsplnego coś z dietą:D poza trzymaniem białka ? Ja po litrze mleka puszczał bym takie bąki ze hooh a 250 gram boczku to już kosmos jak dla mnie ! Podziwiam.
Bierzesz jakieś wspomagacze:D ?

lysy - Pon Gru 12, 2011 3:55 pm

narazie pisze co jem i czekam na to co mi ktoś pomoże co do diety :twisted:
wspomagaczy 0 :idea:
już nawet kreatyny nie biore.spalaczy 0 :!:
wdrażam się powoli na swój ulubiony sposób na zrzucanie smalcu czyli eliminacja węgli z jedzenia oprócz tych po treningu w szejku.
ewentualnie rano.
i tak teraz mniej sporo zjadam :evil: :idea:

michal29 - Pon Gru 12, 2011 7:29 pm

Historyczna chwila waże więcej od ciebie :mrgreen: nie pochwale sie ile bo wstyd :sad: :573:
lysy - Wto Gru 13, 2011 2:54 pm

michal29 napisał/a:
Historyczna chwila waże więcej od ciebie :mrgreen: nie pochwale sie ile bo wstyd :sad: :573:

100kg pewnie.
a zawody u mnie w Lipsku już nie długo.5 lutego.będziesz wyciskał swój ciężar?czy tylko ma maxymalny?hehehe
z odbicia zobaczymy czy 220kg wywalisz ;) :idea:
nagrody daje fajne...

lysy - Wto Gru 13, 2011 2:57 pm

13.12.2012

9.30 śniadanie
200gr boczku
połowa cebuli
połowa papryki
mały pomidor
5 jajek

kawa z 100ml mleka

z powodu braku czasu posiłek następny to

15.30
800gr udek
50gr orzechów laskowych

18.30
300gr karkówki z sałatką pomidor,papryka

19.40-20.30
trening triceps
mało węgli i cukru i wreszcie nie mam tej mocnej i przeszkadzającej w treningu pompy :lol:
ćwiczy mi się normalnie i fajnie.
20.30 - 21 aero

21.05
100gr gainera
40gr izolato
450gr mleka

22.50
270grtwarogu chudego z sałatką

michal29 - Wto Gru 13, 2011 3:14 pm

heeh setki jeszce nie zlapalem i bede sie przed tym bronił :-) 220 to na pierwsze podejscie :wink: :twisted:
lysy - Wto Gru 13, 2011 3:22 pm

jak wygrasz to miej pusty bagażnik na suple :idea: :!: :!: :!:
lysy - Śro Gru 14, 2011 9:38 am

14.12.2011

środa

9.30 śniadanie
70gr płatków owsianych
0,7l mleka
rodzynki
30gr odżywki białkowej

13.40
300gr udko z kury
2 garstki słonecznika

16.20
300gr udko z kury

18.30
2 caps tribulusa z BBN
2 tabl spalacza - kurde miałem wsiąść słaby spalacz tak żeby mnie lekko pobudził/metabolizm żeby delikatnie podkręcił.wybrałem z met-rx thermo surge ze względu na ciekawy skład.po 2 tabl wyjebało mnie że źle się czułem i aż mnie policzki piekły.

20.
60gr izolatu

21.-22.20
trening nóg
długa rozgrzewka i wstępne zmęczenie.
przysiady
prostowanie nóg
łydki
dzień dobry ze sztangą

22.30
100gr gainera
40gr izolatu
0,5 l mleka 0,5 %

24.
200gr kiślo-galaretki bez cukru :shock:

moja Katarzyna jadła a że spać nie mogłem po spalaczu to się skusiłem hehehe

lysy - Czw Gru 15, 2011 8:36 pm

15.12.2011 czwartek

9.40 śniadanie
5 jajek
140gr kiełbasy swojskiej
pół cebuli
pomidor i kawałek papryki
kawa z mlekiem bez cukru

14.20 wiem że za długie przerwy :oops:
400gr udka
60gr orzechów laskowych

16.00 aminokwasy 10gr

18.00 aminokwasy z bbn w płynie

19.40
400gr udka
90gr sera żółtego
2 ogórki konserwowe

trening off

lysy - Pią Gru 16, 2011 2:46 pm

16.12.2011 piątek

9.00
śniadanie
70gr płatków owsianych
45gr odżywki białkowej
0,7l mleka
rodzynki i morele z puszki do smaku

15.00. zagapiłem się a potem czasu nie było :cry:
400gr udko
60gr orzechów laskowych

15.45
1 tribulus z BBN
1 tabl spalacza

po zmianie treningu cały obolały jestem.
każda grupa mięśniowa dostaje po dupie przez tą dużą ilość powtórzeń :573:

18.00
400gr udko
50gr makaronu w rosole - tak pachniało mi to ładnie i pić mi się chciało że nie widziałem sensu odmawiać sobie hehehe

20.00
1 spalacz
1 tribulus

20.30-21.20 trening plecy
wiosłowanie wąsko nachwytem
podciąganie na drążku
szrugsy
wiosło na łamanej sztandze podchwytem z małym ciężarem - taka dobitka,pompowanie z małymi przerwami między seriami

21.30
100gr gainera
40gr izolatu
450ml mleka 0,5%

Russell - Sob Gru 17, 2011 1:33 pm

po co tyle mleka.

Rób na wodzie, tylko zamiast dawać po 300 ml to dawaj maks 150 - smak jest zajebisty no i na moje lepiej na wodzie

lysy - Sob Gru 17, 2011 2:19 pm

wiem,wiem - ale bardzo lubie mleko i czuje że mi go potrzeba.nie umie go odstawić...
lysy - Sob Gru 17, 2011 2:24 pm

17.12.2011

10.00 śniadanie
ok.100gr boczku
5 jajek
pomidor
kawa z mlekiem

15.00
400gr udko
40gr orzechów laskowych

18.00
5 jaj
zupa warzywna

spanie zamiast treningu
przyłożyłem głowe na chwile w wygodnej pozycji przed telewizorem i ...

... obudził mnie telefon.

aminokwasy bcaa i całodzienne

22.00 pół pizzy kolosa z boczkiem,ananasem i salami (taki 25x25 kawałek :571: )
na chwile wyszedłem a okazało się że na długo :razz:

zapomniałem dopisać że piwko z sokiem do tego...

PanParowka - Sob Gru 17, 2011 3:36 pm

lysy napisał/a:
wiem,wiem - ale bardzo lubie mleko i czuje że mi go potrzeba.nie umie go odstawić...




Łysy - widzę , że mamy podobne przyzwyczajenia, tylko jak przystało na większego łysego jesz więcej niż ja :-D . Trzymam kciuki za silną wole, mam nadzieję, że okażesz się silniejszy psychicznie odemnie i będziesz się powstrzymywał przed jedzeniem niektórych niezdrowych lecz smacznych rzeczy.



Ja wczoraj przegrałem walkę z ciastkami domowymi ze słonecznika, płatków owsianych i orzechów zatopionych w miodzie :oops: Miałem zjeść jedno dla spróbowania, a zjadłem z tuzin :shock:

napek - Sob Gru 17, 2011 3:44 pm

PanParowka napisał/a:
lysy napisał/a:
wiem,wiem - ale bardzo lubie mleko i czuje że mi go potrzeba.nie umie go odstawić...




Łysy - widzę , że mamy podobne przyzwyczajenia, tylko jak przystało na większego łysego jesz więcej niż ja :-D . Trzymam kciuki za silną wole, mam nadzieję, że okażesz się silniejszy psychicznie odemnie i będziesz się powstrzymywał przed jedzeniem niektórych niezdrowych lecz smacznych rzeczy.



Ja wczoraj przegrałem walkę z ciastkami domowymi ze słonecznika, płatków owsianych i orzechów zatopionych w miodzie :oops: Miałem zjeść jedno dla spróbowania, a zjadłem z tuzin :shock:


Mi się wydaje, że z mlekiem to chodzi o to, że organizm sam wyczuwa czego potrzebuje i z czym się dobrze czuje i dlatego Łysy nie może się przed nim powstrzymać.

Wiadomo, że nie zrobisz na tym formy na miarę Mister Olympia, ale na nasze potrzeby? Proszę Was, ludzie na dietach, których nie nazwalibyśmy dietą robią godną podziwu formę sportową.

Russell - Sob Gru 17, 2011 4:30 pm

ja też nie mogłem jakoś się przekonać do odżywek na wodzie,a teraz inaczej już nie moge. Nie ciąży mi tak w bebechach i jakos lepiej sie przyswaja
mały666 - Sob Gru 17, 2011 9:15 pm

lysy nie sluchaj ich, oni sie nie znaja :twisted: :twisted: PIJ MLEKO BEDZIESZ WIELKI :!: :arrow: :arrow: ja pije od zawsze, w ostatnich latach mniej ale i tak 5l tygodniowo schodzi. jak trafi sie wiejskie to juz przegina..chlam dopoki doputy dupa sie nie popruje o1yw3
PanParowka - Nie Gru 18, 2011 12:09 am

Ja absolutnie nie miałem zamiaru sugerować czegokolwiek łysemu, wręcz przeciwnie, śledzę i wyciągam dla siebie wnioski. Sam piję i nie wyobrażam sobie odżywek białkowych na niczym innym niż mlek :-))
lysy - Pon Gru 19, 2011 2:18 pm

19.12.2011 niedziela

11.00 śniadanie
220gr śledzi w oleju z cebulą

13.aminokwasy i pobudzacz

13.40-14.40 trening łydki,barki i biceps
- wspięcia na palce i wspięcia z podwyższenia

- wyciskanie hantli stojąc
- unoszenie w górę po bokach siedząc
- unoszenie sztangi przed sobą te 2 ostanie w superseri
- odwrotne rozpiętki na tył

- unoszenie na bicek na łamanym gryfie
- j.w. nachwytem
- unoszenie hantli w pochyleniu

cały trening bardzo fajny.
więcej nie popełnię tego błędu i nie zrobię łydek jako 1 bo mi się nogi trzęsły cały trening
przy bicepsie nie mogę znieść tej jeb... pompy - nie mogę 10 powt zrobić tak mnie pieką bicepsy.

14.50
100gr gainera i 40 izolatu
450ml mleka

16.00
kotlety z piersi smażone

wyjazd na zakupy i żarcie w mac'donaldzie :oops:
ryba
bic mac
szarlotka - nawet taki spory serek/kawałek
mleko 0,3l
pepsi 0,5 l
ciastka czekoladowego połowa.było by całe ale się ktoś podzielił ze mną :cry:

zero diety ale co było zrobić :evil: :evil: :evil:

za to ozdoby świąteczne na domek kupione i pobuszowane po sklepach...

23.00 0,5 kg mandarynek

lysy - Pon Gru 19, 2011 2:27 pm

woda zeszła z mięśni i waga leci w dół.wypłaszczyło mnie z deczka.
ale opona jakoś wolno znika :evil:
ja całe życie piłem kilka litrów mleka dziennie i nie umie bez niego funkcjonować.
i tak ograniczam się z nim/mlekiem trochę.

przez te wyjazdy i zimno to problem mam z trzymaniem żarcia.
lipa w takie zimno brać pojemnik z jedzeniem i go w aucie jeść jak po za domem się jest.coś muszę innego wymyślić.

19.12.2011 poniedziałek

9.30 śniadanie
jajecznica z boczkiem,kiełbasą,duuuużo warzyw,5 jaj,trochę sera żółtego
kawa z mlekiem (ok.100ml)

14.30
4 kotlety małe z piersi kury smażone
150gr super suchej grubej kiełbasy,chyba z szynki czy coś takiego.pychota.

zapomniałem zabrać do pracy sobie olej z pestek winogron to popijał do posiłków będę po łyczku.

dołożyłem też bcaa z pxs i muszę się zmusić żeby czas na aeroby wygospodarować.

18.00
posiłek

20-20.40 trening brzucha

22.00
posiłek

sposób jedzenia oki tylko nie zapisałem i nie pamiętam co zjadłem :oops:

lysy - Śro Gru 21, 2011 9:32 am

20.12.2011 wtorek

9.30 jajecznica
boczek 200gr
5 jaj
cebula,pomidor
kawa z mlekiem

14.40
400g udko

17.50
:oops: 1 l mleka i sporo murzynka (ręka z młodego dobrze wypieczonego hahahahaha)
a na poważnie to zrobiła Katarynka moja i tak mnie kusił aż skusił :evil:

ale metabolizm mam chyba rozpędzony bo po niecałej godzinie tak mi burczało w brzuchu że szok :!:

21.00
400gr udko
ogórki konserwowe
ser żółty

głodny taki jestem że zjadł bym wszystko i w każdej ilości :-(

nie wiem czy godzina zeszła od udka i burczenie w brzuchu na maxa.głodny i podenerwowany na to spać poszedłem...

lysy - Śro Gru 21, 2011 9:49 am

21.12.2011 środa

9.30 śniadanie
boczek ok 180gr
5 jaj
pomidory,cebula
kawa z mlekiem

jest 10.45 a ja taki głodny jestem że szok i szał chu...
za to ten olej z pestek winogron rewelka.nie zalega nic na żołądku i rzadki,fajny do picia.ale i tak jak wypije 2 duuże łyki po udku to mi się żreć (już nawet nie jeść :oops: ) chce.
wypijam dużo herbaty zielonej i wody żeby tego głodu tak nie odczuwać.

po tym poniedziałkowym treningu brzucha zakwasy mam,a na brzuchu to dosyć nie miłe uczucie.
dzisiaj nogi do treningu a na łydkach też zakwas i to porządny, więc nie wiem jak to będzie.same uda zrobić chyba będzie trzeba.

14.40
400gr udko
3 porządne łyki oleju winogronowego

18.20.
400gr udko
ser żółty na to posypany
ogórki

miał być trening ale zaziębienie mnie tak męczyło że katastrofa.kichałem raz za razem i ciekło mi z nosa.aż dziwne u mnie bo ja raczej odporny jestem na tego typu akcje.

21.00
0,5kg mandarynek

22.10
kiełbasa swojska 200gr
ogórki
ser żółty
0,7 l mleka

GIGNFR78 - Śro Gru 21, 2011 9:39 pm

Nie pij kawy do posiłku lepiej herbate.
lysy - Czw Gru 22, 2011 12:25 pm

herbate między posiłkami i przed pije.
kawe tylko czasami pije.lubię smak kawy.

lysy - Czw Gru 22, 2011 12:35 pm

22.12.2011 czwartek

9.40. śniadanie
owsianka
70gr owsianych
0,7l mleka
rodzynki,brzoskwinie z puszki do smaku.

nadal podziębiony ale już prawie oki :twisted:
kąpanie i strzyżenie na łyso a potem wychodzenie tak mnie doprowadziło...
muszę chyba troche pilnować zdrowia :-(

jutro wyjazd,powrót w niedziele więc nie wiem jak z jedzeniem i treningiem będzie.

PanParowka - Czw Gru 22, 2011 1:04 pm

lysy napisał/a:

kąpanie i strzyżenie na łyso a potem wychodzenie tak mnie doprowadziło...
muszę chyba troche pilnować zdrowia :-(



Oj tam, również golę glacę na zero i po tym zabiegu wskakuje pod prysznic, a 10 minut później już na polu śmigam i jestem zdrowy jak ryba. Więcej chorowałem jak nie wychodziłem z domu tej wiosny - a ktoś z rodziny mi przynosił choróbsko i mnie zarażał.


Szczerze to polecam Rutinacea (nie rutinoscorbin bo to na mnie nie działało) - bardzo dobrze radzi sobie z zapobieganiem chorobie. Zawsze jak mnie łapie jakiś delikatny ból gardła czy mały katarek , to go zażywam i na drugi dzień jestem już zdrowy.

lysy - Czw Gru 22, 2011 3:28 pm

mnie rzadko choroby łapią.ale jak już to zdrowieje w jedną noc.
rozprażyłem się przez siedzenie przy kaloryferze w pracy :evil:

wbije dziś glutation i będzie gitara.

lysy - Wto Gru 27, 2011 3:21 pm

od 23 do 27 grudnia zero prawidłowego jedzenia i zero treningu :evil: :evil: :evil:
dużo ruchu
dużo żarcia
trochę alkoholu

sunclub - Wto Gru 27, 2011 3:34 pm

na rozgrzeszenie wypierdol 220raw w roku 2012 :-D
mały666 - Wto Gru 27, 2011 3:48 pm

amen :mrgreen:
lysy - Wto Gru 27, 2011 4:09 pm

hehehehe chciał bym 250kg RAW
meczy mnie jakikolwiek rytm posiłków i trzymanie się norm w jedzeniu.wkurzam się że głodny chodzę...

ale ten jebany kaloryfer zrobię do lata chodź bym się zagłodzić miał.

sunclub - Wto Gru 27, 2011 6:55 pm

no to jak zrobisz 250raw i kaloryfer to bedzie koniec swiata :-D

ps. wskakuj na hormon i krata sama sie zrobi :-P

lysy - Czw Gru 29, 2011 2:53 pm

zrobię inaczej.
od stycznia wejdę na cyklik taki delikatny i aero więcej będę robił.
dorzucę spalacze i przypilnuje bardziej jedzenia.
a tak luty,albo marzec na igf wskoczę.

od stycznia pójdzie silabolin + prolongatum.do tego jakiś oral.ale jeszcze nie wiem jaki,trudno się zdecydować :-P
no i zobaczymy jak to będzie...

mam też sustanon fajny.z tego co widzę po innych to bardzo dobrze działa.

coś się wymyśli.

siła mi bardzo zleciała w dół :evil: :evil: :evil:
bardzo mnie to martwi :idea: i chyba wole być silny niż mieć krate na brzuchu.ale może uda mi się to pogodzić jakoś.
będe wrzucał zdjęcia i opisywał co się dzieje :568:

W_ojtek23 - Czw Gru 29, 2011 8:35 pm

No to na wiosne sie zapowiada gruba forma :mrgreen:
sunclub - Czw Gru 29, 2011 9:13 pm

a gdzie prop na redukcje? :mad:
mały666 - Czw Gru 29, 2011 9:35 pm

zpomnij o silabolinie.. mialem ostatnia orginalna partie z 5-7lat temu,jak nie wczesniej, niepamietam, wtedy zakonczyli ruskie produkcje.. wbijesz w najlepszym wypadku nnp lub propa.
JOR5 - Czw Gru 29, 2011 10:15 pm

niestety wiekszosc ktorych znam jak wchodza na tluszczówke to maja spadki jak nie masowe to silowe... i te spadki sa mega gwaltowne...

nie ma to jak wegle choc wiem, ze ich nie lubisz :-P

michal29 - Pią Gru 30, 2011 11:26 am

z tych najbardziej znienawidzonych węgli on lubi royale z mcdonalda i to najlepiej w parach :lol:
lysy - Pią Gru 30, 2011 2:29 pm

mam od kolegi zza buga.z datą do kwietnia.wygląda na oryginał.wstawie fote to zerkniesz.ja nigdy nie trafiłem na wyjebke ze środków stamtąd.
nie kupowałem tego od dila ani z netu więc może nie będzie skuchy.jak wbije to poczuje co to jest.najwyżej odstawie.
jak to wbijałem + anapolon 1 tabs to tak mi siła i jakość sylwetki szła że bardzo zadowolony byłem.waga 102kg była przy pełnym zadowoleniu z wyglądu.
regeneracja też super była.

28.12
trening klatki i tricepsa

29.12
brzuch i aero 45minut
robiłem aero i co 5 minut serie wznosów nóg na drążku

Michał zapomniałeś o tortilli i szejku bez syropu to tego hehehehehe
a swoją drogą to wstaw swoje zdjęcie teraz :twisted: słuchy chodzą że sylwetka typowego wyciskacza Ci się zrobiła ;)

lysy - Pią Gru 30, 2011 2:47 pm

sunclub będe wbijał narazie enanthat,testosteron prolongatum.300mg tygodniowo.mega dawka.nie wiem czy niżej nie zacząć heheheheheheeee

jaki spalacz proponujecie wprowadzić ?
v 10 czy dicane?
zostało mi op fastinu jeszcze,kilka get'fn (opakowań),kick speed i ks evolution,cla i l-karnityny.
mam też ochote white floda spróbować albo super charge bo zakupiłem w czarnym piątku i czekają na swoją kolej do zjedzenia :lol: ale dobrze mi się trenuje bez wspomagaczy i nie lubię tej pompy mocnej :573:

sunclub - Pią Gru 30, 2011 4:34 pm

ponizej grama/week sie tutaj nie pokazuj hehehehee :smile:
lysy zyciowa forme robi sie na zyciowych dawkach :-D

lysy - Pią Gru 30, 2011 4:45 pm

to żeby swój rekord w dawkach zrobić to szkoda zdrowia hehehehehee
musiał bym spoooooro wbijać.
pamiętam że potrafiłem wbić na raz ... a po co takie głupoty pisać :?:

słabo się naprawde na tym treningu regeneruje i mam wrażenie że w przetrenowanie wpadam.dlatego chce troche towaru dołożyć.a nie po to żeby jakoś drastycznie i w krótkim czasie zmienić wygląd.

lysy - Pon Sty 02, 2012 2:16 pm

tak ten silabolin wygląda
lysy - Pon Sty 02, 2012 2:19 pm

trochę prolongatum do tego pójdzie i gitara będzie :mrgreen:
lysy - Pon Sty 02, 2012 2:22 pm

wczoraj trening plecy,barki i biceps.

bardzo słabo się regeneruje.
zakwasy mnie trzymają cały czas tak jak bym zaczynał trening dopiero :mad:

ale jak powiedziałem mam czas do lata,więc pewnie dam rade żeby coś sadła spalić :twisted:

jakoś nie widze chętnych do doradztwa co dołożyć: czy V 10 czy Dicane?

mały666 - Pon Sty 02, 2012 2:33 pm

lysy napisał/a:
wczoraj trening plecy,barki i biceps.

bardzo słabo się regeneruje.
zakwasy mnie trzymają cały czas tak jak bym zaczynał trening dopiero :mad:



daj gabe pxs na noc i zwieksz becki ;-)

mały666 - Pon Sty 02, 2012 2:35 pm

lysy napisał/a:


jakoś nie widze chętnych do doradztwa co dołożyć: czy V 10 czy Dicane?


bo co tu doradzac :roll: na jednych lepiej dziala v10, na innych dicana.. nie ma reguly musisz na sobie sprawdzic

lysy - Pon Sty 02, 2012 2:51 pm

a co o silabolinie myślisz?
bo ja innego prawdziwego nie widziałem.

lysy - Pon Sty 02, 2012 2:58 pm

oooo przypomniało mi się jeszcze to że neogenica ma :mrgreen:
gustavomr - Pon Sty 02, 2012 2:58 pm

będę za niedługo szamał v10 ale do tego poleca jeszcze inne cukierki x-tren i epi :mrgreen:
lysy - Pon Sty 02, 2012 3:01 pm

no ja na wspomożenie regeneracji wbije ten silabolin z prolką i ewentualnie jakiś oral.może wino z neogenica?i spalacz hehehe

po takim mixie sama skóra i kości zostaną ze mnie...

mały666 - Pon Sty 02, 2012 3:25 pm

lysy napisał/a:
a co o silabolinie myślisz?
bo ja innego prawdziwego nie widziałem.


pisalem juz co mysle..moze wielki come back..nie wiem..daaawno juz tego nie widzialem

ps. a tak po za tym nawet jak jest ok, to szalu nie zrobi.. to raczej lajtowy srodek do czestego bicia..

wogole to rozpisz ten cykl pozednie, bo wiedze ze cie ulanska fantazja ponosi.. "moze to, moze tamto, jeszcze mam to.." :-D

lysy - Pon Sty 02, 2012 3:41 pm

3 x w tygodniu będe wbijał po 1 ml prolongatum i silabolinu
zastanawiam się co dołożyć do tego z orali.rozważam wino z neogenic-a albo m-drol po 1 caps (broń Boże nie więcej)
8 tygodni wbijania silabolinu z prolką
3-4 tygodnie m-drola jeśli by poszedł
lub 6 tygodni wina z neogenic-a

mały666 - Pon Sty 02, 2012 3:53 pm

tak to widze. na 8tyg to dalbym mixa zamiast prolki.. 8tyg silabolin e2d po 2amp(mniej nie poczujesz).. 1-6winko neo.. zejscie propem, a jak bedziesz chcial dociac do dowal krotki tren do propa..
lysy - Pon Sty 02, 2012 4:11 pm

na wycinke mixa?nie lepszy będzie enanthat ?
tren jak najbardziej wbije po tych 8 tygodniach.
tak żeby cykl nie trwał ponad 4 miesiące.
najlepiej ze 3.

mały666 - Pon Sty 02, 2012 4:27 pm

a na wycinke m-drol :mrgreen: :!: :mrgreen: :?: :mrgreen:

tesc to tesc.. moim zdaniem jak nie przesadzisz z dawka to i mix sie nada. a prolka poprostu dlugo bedzie sie wkrecac najlepiej ja bic okolo12tyg , 8 to troche malo wg mnie..

sport- hamburg - Pon Sty 02, 2012 8:54 pm

daj AI do tego mixa i tez wytniesz
kenioosd - Pon Sty 02, 2012 9:12 pm

Sory za offtop ale maly666 napisal o gaba powerxsport. Skad mozna je wziasc? Bo na sklepie nie ma.
BigCityLover - Wto Sty 03, 2012 7:24 am

lysy napisał/a:
czy V 10 czy Dicane?
skoro planujesz wycinke do wakacji zapodaj najpier1 potem drugien albo oba na raz :)
metro - Wto Sty 03, 2012 9:25 am

V10 jest raczej delikatny, przy deficycie kalorycznym pewnie trochę metabolizm podkręci, ale jak ktoś oczekuje, że będzie po nim się pocił na treningu jak świnia to spotka go rozczarowanie. Dicany nie próbowałem więc nie wypowiadam się.
Rashes - Wto Sty 03, 2012 9:56 am

ja dicany kompletnie nie czułem ani nie zauważyłem żadnych zmian, jednak dieta trochę kulała więc przy trzymanej 100% być może środek pokazuje na co go stać jednak jak ktoś nie umie utrzymać poważnie michy to niepolecam ale ponoć nie na wszystkich działa
lysy - Śro Sty 04, 2012 11:08 am

wczoraj nogi mocny trening
- przysiady
- prostowanie nóg
- łydki wspięcia na palce z podwyższenia
- martwy na prostych nogach.

duża ilość powtórzeń,krótkie przerwy.dzisiaj nogi bolą.

lysy - Czw Sty 05, 2012 11:18 am

prace mam taką że cały dzień siedzę i nic fizycznie nie robię a regeneracja słaba.myślę że to po prostu ten trening na dużą ilość powtórzeń tak mnie dobija.
dzisiaj chodzić nie moge po treningu nóg.
zejście ze schodów to katorga...

każdy chyba zna ten ból i to jak się chodzi/schodzi jak kaleka :evil: :!:

sunclub - Czw Sty 05, 2012 2:27 pm

to sie ciesz ze wykrokow nie robiles :twisted: :twisted: :twisted:
a polaczenie bicia propa w dzien nog w dupala i robienie wykrokow to juz wogole wyzsza szkola jazdy hehe :twisted:

Russell - Pią Sty 06, 2012 5:23 pm

lysy napisał/a:
prace mam taką że cały dzień siedzę i nic fizycznie nie robię a regeneracja słaba.myślę że to po prostu ten trening na dużą ilość powtórzeń tak mnie dobija.
dzisiaj chodzić nie moge po treningu nóg.
zejście ze schodów to katorga...

każdy chyba zna ten ból i to jak się chodzi/schodzi jak kaleka :evil: :!:


TO ÓCZÓCIE gdy robisz trenig, a po nim nogi Ciem nie lubiom i nie pozwalajom wsionść do ałta lokurvaa

lysy - Sob Sty 07, 2012 11:43 am

albo jak nagle chciały by odmówić posłuszeństwa i ma się wrażenie że można by upaść - bezcenne :mrgreen: :idea:
sunclub - Sob Sty 07, 2012 2:22 pm

russel no Tobie do malucha to ciezkawo sie zaaplikowac hehehehe ;)
Juz przy wiekszych rozmiarach tylko sedna-limuzyna :smile:

lysy - Pon Sty 09, 2012 5:48 pm

sobota klata,barki,triceps
niedziela rano aero
wieczorem plecy i biceps + łydki

brak mi czasu na cokolwiek ostatnio ale jakoś próbuje trzymać żarcie i trenować.

w piątek poszedł 1(dwa) strzał
silabolin z propem i silabolin z sustanonem.tak na start więcej troche.
do tego idzie 1 m-drol dziennie.
zobaczymy co się będzie działo.

Ranyjulek - Śro Sty 25, 2012 11:21 am

z nudów zajrzałem no i ... co dalej... M-drol - wow! hardcorowo
BigCityLover - Śro Sty 25, 2012 2:14 pm

lysy napisał/a:
zobaczymy co się będzie działo.
i co sie dzieje?
lysy - Sob Lut 04, 2012 12:20 pm

to się dzieje że niepotrzebnie na cykl wszedłem bo nie mam czasu na treningi ostatnio więc i pisać nie ma o czym...
waga 99-101kg :evil:
jedzenie w miarę pilnowane ale poszły wymiary i rosnę jakoś szybko cały zamiast schnąć.
wiem że za dużo wpier... jak na tak mało ruchu :oops:
było tak że po godzinie 23 wracałem do domu jak rano wyszedłem ... i tak ponad 2 tygodnie.
jeden trening na 3 dni to max jaki mi się udawało zrobić :mad:
może wstawię fote jakąś po zawodach taką dla obrazu czy coś się zmieniło...

Ranyjulek - Sob Lut 04, 2012 6:42 pm

eee tam, większość populacji na tej planecie funkcjonuje między 7.00AM a 11.00PM... a na mrozy lepiej mieć sadło...
lysy - Czw Maj 17, 2012 3:52 pm

po zaszyciu 2 dziurek w brzuchu :mrgreen: :idea:powrót do lekkich treningów za ok.5 tygodni jak się pozrasta wszystko.
no i 2 miesiące też nie trenowałem przed zabiegiem.

gustavomr - Czw Maj 17, 2012 3:56 pm

lysy napisał/a:
po zaszyciu 2 dziurek w brzuchu :mrgreen: :idea:powrót do lekkich treningów za ok.5 tygodni jak się pozrasta wszystko.
no i 2 miesiące też nie trenowałem przed zabiegiem.


co sie stało lysy

Ranyjulek - Pią Maj 18, 2012 10:25 am

bohater! :razz:
lysy - Sob Maj 19, 2012 9:53 am

miałem przepuklinę pępkową i pęknięcie kresy wyżej trochę.kilka lat z tym się zbierałem do zabiegu bo mi to w niczym nie przeszkadzało.stwierdziłem że czas najwyższy zrobić z tym porządek.i po szczepieniach trafiłem pod nóż i do zszycia.
lekarz wstawił obustronnie siatkę i się goje :mrgreen:
teraz kilka tygodni przerwy a potem lekkie treningi.
mimo szpitala i kilku miesięcy bez wspomagania,nawet już 2,5 miesiąca bez treningu waga dziś rano 95,1kg.napewno obwód w słoninie się zwiększy ale co tam ;) :grin: chory ma pewne prawa...

JOR5 - Sob Maj 19, 2012 8:17 pm

pamietaj , ze szybko odrobisz, a im dluzsza przerwa tym jeszcze szybciej wraca bo organizm bedzie porzadnie wypoczety... do tego wyleczysz calkowicie kontuzje co pozwoli zapobiec nawrotom...

same plusy, a forma sie nie przejmuj bo potem bedziesz mogł 2x razy mocniej trenowac!

Borkow66 - Sob Maj 19, 2012 8:48 pm

z ta siatka to uwazaj , mam znajomego ktory mial identyczny problem i po zalozeniu siatki przegial pale gdy wracal do treningow i trafil pod noz spowrotem, dluuugaaa rechabilitacja i juz niestety formy sprzed operacji nie odzyskal.
triple_ex - Sob Maj 19, 2012 9:10 pm

szybkiego powrotu zycze ! : )
lysy - Śro Maj 23, 2012 2:30 pm

dzięki :mrgreen:

Borkow66 jak to przegiął?za szybko wrócił do treningów i siatka pękła zanim wrosła?czy o coś innego chodzi?

lysy - Śro Mar 27, 2013 8:29 pm

Dawno nic nie wpisywałem widzę :oops:
wczoraj 26.03.2013
wiosłowanie sztangą z łamanym chwytem 4 serie
klata: wyciskanie sztangi na poziomej ławce 4 serie z przerwami wewnątrz
rozpiętki na lekkim skosie w super serii z przyciąganiem dolnego wyciągu po 4 serie
biceps: uginanie z hantlami stojąc
uginanie rąk z łokciami opartymi o kolana,dolny wyciąg.siedząc.

dzisiaj wolne

przed wczoraj
przysiady
wyciskanie na skosie
pompki na poręczach
wyciskanie wąsko z pod brody
wyciskanie hantli siedząc na ławce
wspięcia na palce

vhailor - Czw Mar 28, 2013 9:28 am

widzę FBW teraz
lysy - Czw Mar 28, 2013 12:04 pm

mnie taki trening służy ;-)
po za tym nie mam czasu na prawidłowy i porządny split...

lysy - Czw Mar 28, 2013 10:16 pm

czwartek 28.marzec

martwe ciągi
przysiady tyłkiem do ziemi,szeroko nogi
wyciskanie sztangi na skosie
poręcze w super serii z wyciskaniem wąsko
unoszenie hantli bokiem siedząc na ławce

po treningu 2 jabłka i ok. 40gr czekolady a po 15 minutach premium pro z mlekiem,wiśnia-banan :-P

donpitbull - Pią Mar 29, 2013 8:37 am

ja ostatni też się przekonuję do takiego treningu. 3-4x w tygodniu FBW i można robić formę.
lysy - Pią Mar 29, 2013 7:49 pm

ja zawsze lubiłem taki trening.ale wydaje mi się że wcześniej go zbyt mocno robiłem.teraz doszedłem do tego jaką intensywność dobrać żeby się regenerować.
donpitbull - Pią Mar 29, 2013 7:57 pm

na ile treningów rozpisałeś tydzień?
Jwpsz - Sob Mar 30, 2013 12:08 am

Idzie cos obecnie czy tak na sucho rekreacyjnie :mrgreen: :?:
lysy - Sob Mar 30, 2013 1:28 pm

na sucho a z supli tylko białko i aminokwasy.
jak na początku grudnia skończyłem to jeszcze niczego nie ruszyłem.muszę się pomierzyć ale nie jest źle.bicek 47cm nadal ;-) gdybym pilnował choć trochę diety to bym wyglądał lepiej...
a tak to po wstaniu pół czekolady z kawą i 10gr aminek hehehehe
jedynie pilnuje ilości białka.za dużo cukru i tłuszczu jem.

trening nie jest stały bo teraz wszedłem dopiero niedawno na niego.testuje takie rozlanowanie bo zdarza się że za mocno przypnę się do przysiadów i regeneracji nie mam takiej jak trzeba.do tego zawirowania w rozplanowanym tygodnia i diecie więc różnie to jest.chce poprawić też kondycje i wydolność a to nie idzie tak do końca w parze z treningiem na sucho.

w sumie wolałem trening wszystkich grup mięśniowych na jednym treningu i te same ćwiczenia ale potrzeba mi zmian trochę.zabawy i nowości.do tego mam świetną pompę jak zmieniam ćwiczenia.więc znowu mam zadowoloną twarz i trening sprawia mi frajdę.
to ważne już w moim wieku.no i zero bolących stawów czy ścięgien jak narazie.

WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH !!!

lysy - Nie Mar 31, 2013 5:41 pm

wczoraj (sobota) miał być trening ale wszystko nie tak poszło :mad:
najpierw usnąłem i cały wieczór przespałem nie mogąc się obudzić a potem wyszedłem z psiną na podwórko żeby się wybiegała przed siłką i ...
wszedł mi na podwórko skądś czyjś pies i masakra była.suńka moja która nawet myszy zagryźć nie umiała dowiedziała się po co są zęby jak została ugryziona.ale co pokazała potem to takim ok.25kg psem tarmosiła w powietrzu i szarpała.
aż się wystraszyłem.tak że mi trochę nogi zmiękły.do tego chyba ze stresu zaczęła mnie boleć ręka prawa w zgięciu łokcia.
i po siłowni było...
prowadzałem suńke na smyczy potem ponad 30 minut żeby się uspokoiła.oczywiście po umyciu i obejrzeniu czy nie ma śladów po zębach.

a przed spaniem piwko poszło z moją Katarzynką ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group