Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 8:40 pm     

don ale progres 5kg to ja robie szybciej na zwyklym treningu. pamietaj ze szla bomba i nie bylo tu czasu na zabawe 10tyg jeszcze. za szybko chcialem zrobic wynik? to ile mialem czekac zanim dorzuce cos wiecej do sztangi niz max moge podniesc .5tyg?
xxx w tescie w ktorym to rzekomo zrobil taki progres dowalal znacznie wiecej w dodatku bedac na offie. bycmoze nie trzba bylo zrobic jeszcze lagodniejsze wejscie , no ale na to nie bylo czasu niestety. jakby mial leciec 10tyg tej bomby to mozna by sie bylo bawic. plan byl inny. 8tyg robilem mase, potem 2 luzu i 6-7tyg sily. wracam do starego treningu klatki. jesli jeszcze cos pojdzie przez te 2tyg to znaczy ze plan sie mi nie spisal ten
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 9:01 pm     

bo tak naprawde parotygodniowe cykle "na sile" to o kant dupy.. samo wprowadzenie do treningu typowo silowego w wl powinno trwac kilka miesiecy..
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 9:39 pm     

no tak moze byc rzeczywiscie. ale chodzi o sam sposob trenowania tzn. w te 5tyg zrobilem mniejszy progres silowy niz normalnie robie systemem 12-10-8-6
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 9:58 pm     

no i wlasnie o tym mowie.. najlepszy dla ciebie plan silowy powinien bazowac na 5-6powt, bo zeby trening oparty na 1-3powt w wl byl efektywny potrzebna jest wypracowana wieksza ilosc wlokien szybkokurczliwych w miesniach, a ta uzyskuje sie po wielomiesiecznych treningach silowych..
 
 
       
f.h.boltos 

SOGI: 2271

zawodowiec
Szpekulant

Pomógł: 1 raz
Wiek: 49
Dołączył: 23 Gru 2009
Posty: 318
Skąd: Cieszyn
  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 10:07 pm     

mały666, musze ci przyznać racje ostatnio jak jechałem siłowkę to na
klate przyjebałem 22kg robiąc 1-3powt
a na przysiad ok 60kg robiąc 4 serie po 6 powt
a powiedz mi jeszcze taką sprawe jak teraz wale pct to jak mam robić powtórzenia?
12,10,8,6
8888
6666
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 10:31 pm     

to i tak zrobiles konkretny postep na lawie zwarzywszy ze nogi sa duzo silniejsze od klaty.. na pct proponuje zmniejszyc obietosc treningu tj zamiast 4serii rob 3 po6powt, staraj sie "nie schodzic z ciezarow osiagnietych na bombie. gdy pojawia sie pierwsze spadki silowe "wyluzuj" na 2-3tyg i rob w tym czasie tylko 2ciezkie serie. zapodaj krete i wiecej bcaa. kolejny plan 5x5, a w nastepnym bazuj na 3-4powt. przerwa w treningach miedzy planami 1-2tyg. wprowadzaj w kolejnych cyklach powoli cwiczenia pomocnicze (dynamika,waskie,porecze itp)

..i tak wlasnie mniej wiecej powinien wygladac " wstep" do duuuzych ciezarow ;-)
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Czw Sty 06, 2011 9:43 am     

ja na pct preferuje zapobieganie raczje niz dzialanie po fakcie. tzn chodzi mi o to :
" gdy pojawia sie pierwsze spadki silowe "wyluzuj" na 2-3tyg i rob w tym czasie tylko 2ciezkie serie"

ja wole najpier wyluzowac. tzn jesi w szczycie robilem powiedzmy 150x5 to na pct zacyznam 148kg np x 5. potem 145x6 i staram sie to utrzymac ew potme jeszcze zejsc max 2kg. i jak nraize mi sie to sprawdzalo tzn wq sumie zostawalem na tym spadku max 7kg a czasem pod koniec pct wracalo nawet do tych 145x5. chodzi o to zeby zawze miec na poczatku pct lekki zapas jeszcze zeby nie bylo tak ze zmniejszanie ciezaru czy ilosc owtórzen jest wymuszone brakiem sil tylko zeby to uprzedzac. ale tez bez przesady zeby nie ucianac odrazu o 10kg bo wtedy sie to wyrówna i bedziemy wiecej na minusie. jak robilem tak ze zmniezalem ilosc powtorz i seri bo porptosu nie dawlem rady wykonac planu to zazwyczaj mi spadalo powyzje 10kg sily. zwazyszwsz ze przewaznie robilem prgores 20kg to czyli pnad polowa spadala
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Czw Sty 06, 2011 11:37 am     

sa rozne szkoly ;-) podobny schemat do twojego stosuje tez 666. ja wole objechac obietosc treningu.. tez zawczasu, bo w przypadku spadkow (czasem poprostu przewidzialem ze jest lipa bo hujowo czolem sie podczas rozgrzewki)dalej zmniejszam ilosc serii. zdazalo mi sie zrobic jedna ciezka serie i po niej isc do domu. potrzeba troche intuicji kidy odpuscic, a spadki beda praktycznie niezauwazalne..
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Czw Sty 06, 2011 3:58 pm     

Tomczera metoda jechalem wczesniej. Teraz na wysokich ciezarach i ponad moimi mozliwosciami prawie robie tak ze zmianiam toalnie wszystki cwiczenia na PCT i dobieram z trenigu na trening po nie ciezar sobie. Wtedy jest caly czas progres i nie czuje sie ze cos spada. To tez jest ok.
Takze juz sa 3 wersje napisane ktorymi mozna jechac na PCT.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Pią Sty 07, 2011 8:56 am     

ale mysle tez ze nie kazda wersja na kazdego dziala tak samo, i na tym samym etapie treningów. np to co teraz robi 666 lub ja niekoniecznie moze dobrze zadzialac na kogos innego, i tez niekoniecznie ten sposob moglby dobrze zadzialac na 666 w okresie kiedy np jego maxy na klate nie przekraczaly jeszcze 200-220kg np. moze poprostu do roznch metod musi odpoewdni czas byc i stopien wytrenowania np, bo jakby tal nie bylo to mozna by bylo leciec na zmiane np 1-2 trafnymi planami przez kilkadziesiat lat i ciagle osiagac optymalne rezultaty
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Pią Sty 07, 2011 11:46 am     

mozna leciec tzw. optymalnym plane , ale trzeba go samemu modyfikowac lub musi to robic czyis trner. Tu trzeba miec troche tzw polotu do tego i wiedziec kiedy co i jak trzeba zmianiac.
Wazna rzecza dla kazde trenujacego bez zadnego wyjatku jest prowadzenie dziennika trengowego w ktorym powinno sie pisac wszystko to co sie zrobilo na trneigu, lacznie z rozgrzewkami. Pozniej dobrze poprowadzona naliza takiego dziennika i korekta bledow zrobionych , daje gwarancje dalszego rozwoju w zamierzonym swoim celu.
Takze podsumowujac , dzeinnik trenigowy jest zlotym srodkiem dla kazdego.
Dodatkowo w takim dzienniku mozna pisac sobie suple, koksy , wymiary , wagi, diety , stany samopoczucie i inne istotne uwagai mogace miec wplsyw na dalszy postep.
Dzeinnik prowadzic trzeba czysto i estetycznie zeby za 5-10lat rozczytac sie ze swoich zapiskow. To wazne.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11