|
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
|
|
|
Achilles23
SOGI: 1460
świerzak
Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 92
|
Wysłany: Nie Lut 01, 2015 1:46 pm Narkotyki
|
|
|
Narkotyki
Uzależnienie od narkotyków twardych przedstawiane jest jako rodzaj choroby dotykającej niewinne ofiary, w podobny sposób jak na przykład zwyrodnienie stawów.
Będąc ofiarami dilerów, konsumenci narkotyków, którzy chcieliby przestać brać, musieliby znosić wielkie cierpienia w fazie odstawienia.
Niebezpieczeństwo delirium tremens
Zacznijmy od obalenia mitu jakoby faza odstawienia była niebezpieczna i straszliwie bolesna, co wyjaśniałoby, dlaczego narkomani nie mogą wyjść z uzależnienia bez pomocy lekarskiej.
Opisywane w powieściach i filmach przerażające sceny obrazujące, co dzieje się z osobami pozbawionymi narkotyków, to wymysły. Takie sceny inspirowane są tak naprawdę zespołem odstawienia występującym w alkoholizmie.
U 5 – 10% alkoholików, odstawienie alkoholu wywołuje delirium tremens, stan pobudzenia z gorączką, drgawkami całego ciała, koszmarami i zaburzeniami świadomości. Delirium tremens kończy się śmiercią u 15% osób, jeśli jest leczone, oraz u 35% osób, jeśli nie jest leczone.
Jest to więc bardzo poważny problem i jest absolutnie konieczne, aby alkoholik trafił pod opiekę lekarza.
Ale żaden podobny zespół odstawienia nie istnieje w przypadku odstawienia narkotyków, takich jak konopie indyjskie, kokaina i LSD.
Możesz się o tym przekonać, czytając przykładowy artykuł o odstawianiu kokainy lub inny cytowany artykuł, a także w Wikipedii pod hasłem zespół abstynencyjny. W każdym z tych miejsc jest informacja, że okres odstawienia jest bardzo trudny, ale opisywane są wyłącznie poszczególne odczucia, takie jak złe samopoczucie, zmęczenie, lęki, pobudzenie itp.
To dlatego, że nie ma fizycznych niebezpiecznych objawów podobnych do tych wywołanych przez delirium tremens.
Przypadek szczególny – heroina
Heroina jest jedynym używanym narkotykiem, którego faza odstawienia jest trudna (jednak nie tak jest aż tak niebezpieczna ani nie wymaga opieki lekarskiej).
Odstawienie wywołuje złe samopoczucie z objawami przypominającymi grypę, jednak bez gorączki. Dokładne objawy są następujące:
Około 12 godzin po ostatniej dawce heroiny pojawia się ziewanie, łzawienie, wodnisty katar, pocenie się i niepokój.
W ciągu 24 godzin od odstawienia narkoman ma skurcze mięśni, odczuwa bóle mięśniowe, mdłości, jest rozdrażniony i ma problemy z zaśnięciem.
Około trzeciego dnia pojawiają się problemy z układem trawiennym (wymioty, biegunka), wzmożona praca serca i podwyższone ciśnienie krwi.
Następnie te objawy zmniejszają się i zanikają mniej więcej do ósmego dnia.
W Europie życie osoby uzależnionej od heroiny nie jest nigdy zagrożone przez fazę odstawienia. Owszem, jest to mało przyjemne, ale nie ma cech szczególnego zagrożenia.
Dlaczego w takim razie tak trudno narkomanowi przestać zażywać narkotyki?
Z bardzo „dobrych” powodów, które jednak nie mają nic wspólnego z medycyną ani z uzależnieniem fizycznym.
Narkotyki ogromnie ułatwiają życie – pozornie
Jeśli trudno jest przekonać narkomana do zaprzestania brania, to dlatego, że narkotyki ogromnie ułatwiają mu życie – a przynajmniej tak mu się wydaje.
Media często obecnie mówią o efektach, które narkotyki przynoszą w zwalczaniu bólu fizycznego. Prawdą jest, że konopie indyjskie są skuteczne w tym zakresie. W Niemczech właśnie wprowadzono przepisy zezwalające na ich uprawianie i stosowanie jako środki przeciwbólowe.
Heroina również ma silne działanie przeciwbólowe, ponieważ powstaje z opium, podobnie jak morfina, którą powszechnie używa się w szpitalach oraz w leczeniu paliatywnym.
Jednak prawdziwym powodem takiego sukcesu narkotyków w naszym społeczeństwie jest to, że dostarczają natychmiastowej ulgi od cierpień moralnych.
Jeśli czujesz się samotny, brzydki, głupi i do niczego, to weź marihuanę, LSD, kokainę lub heroinę, a poczujesz się znowu dobrze w swoim ciele. Zobaczysz życie przez różowe okulary.
Kokaina da Ci wrażenie, że jesteś w superformie i możesz wszystko. Włamywacze zażywają ją przed akcją, a gwiazdy rocka i gwiazdy telewizji przed wyjściem na scenę. Uczestnicy imprez techno mogą po jej zażyciu podskakiwać w rytm muzyki przez całą noc i cały dzień bez potrzeby snu.
Osoba, która w życiu zna same porażki (niepowodzenia w szkole, w miłości, w pracy itd.) będzie mogła dzięki narkotykom doznać uczucia dumy, dobrego samopoczucia, a nawet takiej radości, jaką normalnie doświadcza się po dokonaniu jakiegoś wyczynu.
Narkotyk umożliwia „świętowanie” nawet wtedy, gdy nie ma ku temu żadnego powodu (a raczej znalazłyby się powody, aby zwątpić w siebie i życie).
Uczucie dumy i szczęścia jest dla człowieka niezbędne. Bez tego człowiekowi przestaje się chcieć żyć. Dlatego mówi się o „uzależnieniu psychicznym” od narkotyków. Ten rodzaj uzależnienia jest tym silniejszy, im większe trudy życia odczuwa dana osoba.
Spirala piekielna
Narkotyki pozwalają ludziom uniknąć zmierzenia się z wyzwaniami istnienia. Tych, którzy regularnie je zażywają, skłania do pasywności, obojętności, niezwracania uwagi na swoje problemy.
Uczeń, który ma niepowodzenia w nauce, z jeszcze większym prawdopodobieństwem będzie „oblewał” kolejne egzaminy. Osoba samotna będzie miała jeszcze mniejsze szanse na spotkanie pokrewnej duszy. Osoba, która miała problemy zawodowe i finansowe, zanim odkryła to „cudowne” rozwiązanie, będzie miała problemy jeszcze większe, skoro narkotyki są drogie, a ich dawki, aby utrzymać ten sam efekt, trzeba wciąż zwiększać.
Konsekwencje narkotyków dla człowieka jako jednostki i konsekwencje społeczne są katastrofalne. Prowadzą do rozwodów, do bezdomności, do śmierci.
Podczas gdy w życiu narkomana problemy się nawarstwiają, narkotyk daje mu chwile ucieczki, które są mu coraz bardziej potrzebne, aby nie widzieć coraz bardziej przerażającej rzeczywistości.
Dlatego, jeśli spotkasz narkomana, który dotarł już do tak zaawansowanego stadium, jego „prawdziwe życie” jest w tak wielkiej rozsypce, że niezwykle trudno jest go przekonać, aby przestał brać. On po prostu nie chce już żyć w rzeczywistym świecie. I można go zrozumieć.
Dlatego to jest piekielna spirala.
Jak pomóc narkomanowi?
Aby narkomanowi pomóc wyjść z nałogu, najpierw trzeba go przekonać, że skonfrontowanie się z problemami prawdziwego życia ma sens, że warto. Trzeba więc podjąć z nim pracę nad sensem życia (dlaczego żyć? po co?).
Potrzeba będzie odnaleźć odpowiedzi na (trudne) pytania:
Dlaczego akceptować nieszczęście czy ból? Jak przejść rozczarowania? Dlaczego akceptować siebie takiego, jakim się jest, z własnymi ograniczeniami i wadami? Jak przekształcić porażkę w doświadczenie, które pomoże mi się rozwijać? Po co się zmuszać do wysiłku, aby zwyciężyć?
Należy znaleźć argumenty, które wywołają refleksję nad życiem. To miesiące i lata obecności, rozmów i współpracy z tą osobą. Trzeba jej pomóc odkryć satysfakcję z dobrze wykonanej pracy, szczęście wynikające z przyjaźni lub z miłości do prawdziwej osoby (a nie do skręta czy strzykawki), piękno świata, sztuki, natury, kobiety, dziecka itd.
Takie towarzyszenie drugiej osoby nie może się więc odbyć bez solidnego podejścia filozoficznego, a nawet mocnej duchowości. Zakłada, co jest najwyższą trudnością. Osoba pomagająca narkomanowi, sama znalazła już jakąś formę szczęścia w swoim życiu bez narkotyków. Bez tego, wysnuje on wniosek, że wszystkie rady są tylko pięknym utopijnym dyskursem nie do przełożenia na życie…
Poza tym, zagrożenie nigdy nie zniknie zupełnie. Wystarczy większe zmęczenie, rozczarowanie, infekcja, zły sen czy złe spotkanie… i pokusa powrotu do narkotyków znów się pojawi.
W broszurach dystrybuowanych w szkołach ostrzega się dzieci, że narkotyki mogą skutkować uzależnieniem „już po pierwszym użyciu”.
I to nie dlatego, że organizm od razu przyzwyczaja się do narkotyku tak bardzo, żeby fizycznie mieć potrzebę ponownego zażycia. W przypadku większości narkotyków nie ma takiego prawdziwego uzależnienia fizycznego.
Problemem jest to, że wielu spośród nastolatków, czyli osób z natury wrażliwych, ma trudne życie. Nastolatkowie stykają się ze sporą przemocą w swoich dzielnicach, szkołach, środkach transportu, w rozbitych rodzinach. Paraliżuje ich przyszłość z perspektywą bezrobocia i głęboko zdegradowanego środowiska.
Gdy odkryją, że mogą od tego wszystkiego uciec dzięki „trawce” (lub innym narkotykom), wówczas bardzo trudno ich przekonać, że warto podjąć wyzwania, pozostać w realnym świecie i odnaleźć szczęście.
Dlatego właśnie dobrze jest młodym ludziom mówić, aby nigdy, przenigdy nie próbowali. Nawet raz. Nawet dla zabawy.
Trzeba za to, co jeszcze bardziej konieczne, pokazać im, że istnieje inna droga, która da im więcej szczęścia niż sztucznie wywoływany raj. I to właśnie jest trudne. To właśnie robimy bardzo słabo, a rozdawane w szkołach broszurki nie dają nigdy żadnego wiarygodnego rozwiązania. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
666
SOGI: 592725
z piekła rodem
Pomógł: 69 razy Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 8178
|
Wysłany: Nie Lut 01, 2015 11:46 pm
|
|
|
ale alkohol to tez narkotyk niczym sie nie rozni .... |
_________________ Power X Sport Team |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alchemy
SOGI: 775
zawodowiec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 471
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 12:49 am
|
|
|
Alkohol robi aktualnie wiecej syfu, bo latwiej dostepny, dziala narkotycznei, zgadzam sie.
Hery btw sie w szpitalach uzywa, ale pod nazwa diamorfina, ze wzgledu na budowe chemiczna (podwojna acetylacja morfy).
Tak, zespol odstawienny zbiera niezle zniwo, nagle zatrzymanie krazenia najczesciej z powodu deficytu elektrolitowego.
Co do samych skutkow ubocznych po zazywaniu. No wszyscy zdaja sobei sprawe z gorzaly jak widza alkona, ktory chlal i nagle nie ma dostepu do kielicha. Obrazek doscy agresywny. A co robia inne rzeczy? Trawa i lsd (przy naduzywaniu oczywiscie) zostawiaja solidne deficyty w glowie.
Koka rewelacyjnie wywoluje ostry zespol wiencowy u mlodych, zdrowych ludzi.
Ale generalnie jak nie srasz kapusta to czystej koki nie dostaniesz raczej. Albo jestes przy lamaniu paczki albo wciagasz jakis syf.
Lata 60/70/80/90? Muzycy? To nei sama hera zabijala tylko polaczenie z koka. Tzw. speedball. jest moze 2 sposrod znanych, ktorzy wygrali z tym, bo to polaczenie smierci wszechczasow (m.in Dave Mustaine z Megadeth ).
Jedno jak dla mnei jest pewne, ze standardowe narkotyki i alkohol to pestka. Dopalacze spierdolily wszytskei skuteczne standardy w leczeniu ostrych stanow po srodkach odurzajacych. Przy niektorych dopalaczach odstawienie jest tragiczne, a zgony mlodych i sdrowych po tym sa. n |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mechanik
SOGI: 1517
MASTER Chess player
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 1156 Skąd: North
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
VSOP
SOGI: 0
profesjonalista
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 615
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 3:10 pm
|
|
|
mnie najbardziej niszczy gadanie osob co nawet jesli nie cwicza - neguja saa i srodki oralne bo to przeciez jest trucizna, a sami zaliczaja zgon od alko 2x w tyg a bez 4-paku przed snem nie usna...
kiedys czytalem, ze libacja alkoholowa o wiele wiele bardziej jest szkodliwa dla watroby i organizmu niz grube dawki anapolonu... |
_________________ Train like a champion today |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
NoName
SOGI: 945
świerzak
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 128 Skąd: ��dďż˝
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 3:17 pm
|
|
|
Mechanik - świetny ten wykładzik Żdanowa, w wolnej chwili obejrzę całość ale nawet po kilku minutach już mi odechciało się pić moczu nawet w małych ilościach
VSOP - ludziom nie wytłumaczysz, temat rzeka aż szkoda gadać... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alchemy
SOGI: 775
zawodowiec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 471
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 4:05 pm
|
|
|
Bo ludzie sa generalni nastawieni, ze jezeli czegos nie znaja, nie sa zapoznani z podstawami w danym temacie, to najlepiej mowic, ze to jest zle. Jak kiedys nie wiedzieli co to jest MFS, to wymyslili vamipre tale, nie wiedza co to dobry koks i sa nakreceni prez pokurwione media to jada na to, zawsze sobei jakiegos diabla wymysla.
To to jest regula, gosc co sie wczoraj nakurwil jak szmata jeszcze od niego zionie mowi mi,z e ja o siebie nie dbam i nie sznauje zdrowia, bo jem SZTERYDY albo inne odzywki.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
VSOP
SOGI: 0
profesjonalista
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 615
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 4:18 pm
|
|
|
Alchemy napisał/a: |
To to jest regula, gosc co sie wczoraj nakurwil jak szmata jeszcze od niego zionie mowi mi,z e ja o siebie nie dbam i nie sznauje zdrowia, bo jem SZTERYDY albo inne odzywki.
|
hahaha dokladnie
niedosc ze wygladaja takie typki jak kapcie to po najebaniu "ooo modro dobry melanz byl co" ale przeciez to od sterydow "nie staje" tak, takie cos uslyszalem. odwrocilem sie i poszedlem w druga strone. |
_________________ Train like a champion today |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alchemy
SOGI: 775
zawodowiec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 471
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 4:32 pm
|
|
|
VSOP napisał/a: | Alchemy napisał/a: |
To to jest regula, gosc co sie wczoraj nakurwil jak szmata jeszcze od niego zionie mowi mi,z e ja o siebie nie dbam i nie sznauje zdrowia, bo jem SZTERYDY albo inne odzywki.
|
hahaha dokladnie
niedosc ze wygladaja takie typki jak kapcie to po najebaniu "ooo modro dobry melanz byl co" ale przeciez to od sterydow "nie staje" tak, takie cos uslyszalem. odwrocilem sie i poszedlem w druga strone. |
No no, bo od chlania to chuj jak sosna xD Jakby sobie taki pijaczek propka zajebal, to by z wlasnego psa nie zszedl. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
NoName
SOGI: 945
świerzak
Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 128 Skąd: ��dďż˝
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 4:36 pm
|
|
|
Alchemy napisał/a: | No no, bo od chlania to chuj jak sosna xD Jakby sobie taki pijaczek propka zajebal, to by z wlasnego psa nie zszedl. |
You made my day |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mechanik
SOGI: 1517
MASTER Chess player
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 1156 Skąd: North
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 8:11 pm
|
|
|
Mi ALKO nie służy, nie wypiłem ani grama od chyba 5 lat. Po prostu kac na drugi dzień mnie odstrasza skutecznie. A suple i PH mi służą Może się uzależniłem od supli, sterydów i sportu? hehe ale wykolejeniec ze mnie |
_________________ Make your body your machine! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Achilles23
SOGI: 1460
świerzak
Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 92
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Alchemy
SOGI: 775
zawodowiec
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Mar 2010 Posty: 471
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 10:37 pm
|
|
|
Achilles23 napisał/a: | https://www.youtube.com/watch?v=w5qeCrNdOPY
koleś mnie rozwalił, opinie pozostawiam wam hehe |
Dziekuje Ci za ten film. Zmienil mnie o 360 stopni |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
666
SOGI: 592725
z piekła rodem
Pomógł: 69 razy Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 8178
|
Wysłany: Pon Lut 02, 2015 10:59 pm
|
|
|
czy pan bierze ? ... pani kierowniczko ja biore na okraglo , takie jest odwieczne prawo natury ze jak sie cwiczy to sie bierze ..... |
_________________ Power X Sport Team |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mechanik
SOGI: 1517
MASTER Chess player
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 1156 Skąd: North
|
Wysłany: Wto Lut 03, 2015 10:13 am
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=E9H2DO-2FJ4
Leroy Colbert - mity na temat sterydów
jak był już ten filmik gdzieś to przepraszam za powtórzenie |
_________________ Make your body your machine! |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|