[GIGNFR78]

Jakościowo jest super firma i polecam ją.

[pitbulls]

Mono z PxS bardzo dobre. W moim przypadku zawsze zaczynam od ładowania 4-5 dni po 20 gram. pozniej jade po 10 gram dziennie

[supron]

O to chodzi, że nic w niej nie siedzi poza mono:)

[666]

[kscman]

vitalmax racja, ale olimp?
Nie jestem fanem tej marki ale nigdy nie słyszałem o wałach producenta... (nawet były badania robione na skład białek to olimp dobrze wypadł)
Albo ja jestem na złym forum wychowany...
do tej pory uważałem ,że mono to mono z lekką przewagą na Universala ,że niby najlepsze
,no nic spróbuje na pewno z PXS


a np białko to VITAFIT co o nim można powiedzieć ciekawego?

[GIGNFR78]

Ja chcesz mieć czyszczenie brzucha polecam białka olimp a szczególnie x5 Lepiej dołozyc i miec dobrej jakosci białko;-)

[kscman]

x5 nie dzięki,
ale w swoim krótkim zyciu piłem
Whey Protein Complex 100%
Whey Pro Matrix
system protein 80%

i nigdy nie miałem problemów z żołądkiem

po ostrowii bardzo mnie goniło


teraz jadę na VITAFITCIE i też jest elegancko nic się nie dzieję.

[666]

kscman ale co z tego ze badali zawartosc procentowa? myslisz ze to duzo pokazuje ?
a gdzie na czystosc surowca badania i czy jest zdenaturyzowane bilako czy nie ? robil to ktos ?
Widzisz Olimp to jawny beszczelny walek ktory przechodzi. Maja kase i wszystkie pseudo kontrole mozna przepchnac po zatym sa jeszcze do tego luki prawne. Ich pordukty mozna sobie wsadzic w dupe calkowicie i te prozdrowotne i te normalne. Nic z tego nie dziala jak nalezy. Glownie jedza to dzieciaki i ludzie ktorzy maja male pojecie o treningu.
Olimp laduje przewanie do srodka tanie surowce klamiac ludzia w oczy ze kupuje te najlepsze i miesza je z wypleniaczami i pozniej lykasz tzw "wate cukrowa". Na jakikolwiek produkt tej marki wyjebki szkoda zlotowki

[666]

-

[JOR5]

kiedys zarlem to wszystko co zwykli zjadacze chleba... czyli olimpy, biogenixy itp...

to co bylo ogolno dostepne w sklepach...

dopiero teraz kiedy opieram sie na dobrych suplach, nie patrze na innych i sam sie ucze nie sluchajac innych "ekspertów" zaczynam robic zyciowe formy... z roku na rok coraz lepsze...
jedyne co mnie hamuje przed osiagnieciem formy pozwalajacej mi na start w zawodach to finanse... niestety musze sobie radzic sam bo z nieba mi nie kapie, a dieta i suplementacja to droga sprawa...

trzeba sprobowac aby zrozumiec sens tego jak wazna jest jakosc surowca z ktorego produkuje sie konkretne suplementy... wybierajmy tylko najlepsze pozycje na rynku, a bedziemy mieli pewnosc, ze nie wywalimy kasy w bloto... no chyba, ze komus rosna pieniadze na drzewach

ja szanuje kazdy zarobiony grosz i chce kiedys cos osiagnac wiec juz nie dam sie wkrecic jak malolat...

[czikenus]

ja to tera zaczelem stosowac zasade ze jak mam gowno kupic to juz wole nic nie kupowac ...

[donpitbull]

bo to święta prawda
tak przynajmniej kasa w kieszeni zostanie

[czikenus]

no i mozna ja wydac na ciekawsze rzeczy niz magiczne kolorowe proszki xD

[Martainn]

Jakiś czas temu jadłem mono PxS i byłem bardzo zadowolony.
Teraz jest mono z Hansy i też jest zajebiste. Na prawdę drugiego takiego jeszcze nie jadłem. Kiedyś gadałem jak wielu, że mono to mono. Ale gówno prawda. Jest mono i jest MONO po którym siła tak idzie, że sam się sobie dziwię. Przełamałem stagnację w wyciskaniu na klacie (a tu zawsze było kiepsko) nawet sobie z tego sprawy nie zdając. Znaczy się na jednym treningu kumpel dołożył więcej krążków niż był mój max i ładnie poszło. A zobaczyłem to dopiero po wykonanej serii. A może to psychika? Nie wiedziałem ile jest i dałem radę. Ale nie da się ukryć, że po mono z Hansy szybko poszła siła.

[czikenus]

a mono z hansy to chyba te same co pxs co nie? bo pxs robi hansa..