Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Czw Sty 28, 2010 9:50 pm     

Dokładnie 8 dni to mało czasu. Nie łam się i leć dalej będzie dobrze bo suple masz kozak.
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
kleju45 

SOGI: 1796

MASTER
mistrz patelni :D


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 1801
Skąd: Podkarpacie
  Wysłany: Czw Sty 28, 2010 10:34 pm     

poczekaj tak ze 3 tyg jeszcze i wtedy mozna bedzie jakos ocenic :)
_________________
"Trenuj ponad ból,
śmierć będzie twoim jedynym wybawieniem."
J. Weider
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Pią Sty 29, 2010 7:48 pm     

Dzień 9

Zalatany dzień strasznie. Śniadanie, odrazu potem odśnieżałem, siłka+spacer powrót do domu, szybki szejk, prysznic i wio do szkoły.

Trening Bary, kaptury, brzuch

A1 Wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc(trochę mniejszy kąt, ale mi pasuje)
15x40kg
12x50kg
8x60kg
6x60kg
A2 Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami
4*12-10x10kg
A3 Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
4*12x13kg
B1 Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
2*12x38kg
2*10-8x42kg
B2 Unoszenie sztangielek na boki
4*15-12x10,13kg
B3 Sztrugsy
4*15x70kg
Brzuch
Podnoszenie kolan wiszać 3*12 łacząne z brzuszkami z obciążeniem

Odrazu po treningu 2*Xtend+1*Recover kilka minut potem napój energetyczny lajt i około 55 ~min spaceru, momentami łapiąc zaszydkę.

Suplementy standardowo
Dieta Nie było wolowiny w 3 sklepach, mama poratowała mnie trochę i kupiła 250g metki tatarskiej, strasznie słona, gówniana, muszę znaleźć wołowinę jutro. Reszta posiłków standardowo.

Spacer po energetyku supeR! Po spacerze szejk + prysznic, 40 min potem w drodze do szkoły polecial kurczak, i po tym posiłku byłu mi już słabo. Czułem jak schodzi mi 'faza' po napoju. Nie chcę ich używać często, ponieważ i tak zajebuje receptory spalaczami. Trening super, super pompa wszystko git majonez. A teraz nie mam zamiaru nic robić do nocy, położę się i posłucham muzyki, nie mam już sił na nic. Jutro FBW/kompleksy sztangielkowe. Trzymajcie się!

Pierwsze zdjęcia/filmiki dam za 3~ tyg po 11 test, teraz to nie ma sensu, ma być widoczny jakiś efekt i kropka! :D
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Nie Sty 31, 2010 5:01 pm     

Dzień 10 i 11



Dieta w 70% (delikatne ładowanie)
Cały weekend spędzony w szkole. Sobota od rana zalatana. Rano w sobotę interwały*10. Dzisiaj miały być kompleksy sztangielkowe, ale chyba sobie odpuszczę w tym tygodniu, dam organizmowi czas przyzwyczajenia się do nowego treningu.

Od jutra planuję lekko zmodyfikuje dietę:
50gram płatkow + 2*anabolic protein+1*whey z optimum
5 jajek
kurczak
wolowina+o3
kurczak+o3
kurczak
3 jajka+miccelar

maxymalnie 5 kromek wasy w ciągu dnia, od następnego tygodnia będę ucinał po jednym żółtku

Po treningu 2*whey z optimum, lub w późniejszym okresie jakiś 'torrent'

Miejmy nadzieję że więcej węgli w diecie z rana da mi większą termogenezę.


/edit: jednak zrobiłem dziś kompleksy sztangowe :D 4 obwody 6 ćwiczeń po 6 powtórzeń - fajna sprawa, ładnie przyśpiesza puls i fajnie się po tym czuje.
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Pon Lut 01, 2010 6:38 pm     

DZIEŃ 12

Oczywiście dłużej pospałem :D Dzień zaczął się spoko

Trening:

Jak zwykle poniedziałki są super! Pompa jest mega. Rano 10 interwałów, śniegu jest na pół piszczela, i to albo on albo temu że waga wzrosła, bo jest mi bardzo ciężko, najchętniej przy 4 interwale bym się piznął i nie wstał :D
A1
Wyciskanie płasko: 12*80kg, 9*90kg, 8*90kg, 3*100kg+1*100kg z pomocą 2 RUCHY DO PRZODU :D
A2
Hantle skok dodatni(po płaskiej pompa była już max)
12*25kg,10*25kg,9*25kg,10*25kg
A3
Rozpiętki płasko
15*13kg, 15*13kg,13*15kg,12*15kg

B1
Uginanie ramion stojąc podchwytem
12*38kg,10*42kg,10*48kg,8*48kg
B2
Młotki hantlami stojąc
2x12*10 kg, 2x12*13kg
B3
Uginanie ramion na modlitewniku nadchwytem
4x13*22kg

Brzuch
3 serie po 25 powtórzeń
brzuszki+unoszenie nóg

Dieta
Trochę w głowie mi się plącze, ale wkońcu znazłem odpowiednie wyjście. Tą dietą lecę przez najbliższe 2 tygodnie, zobaczymy co się będzie dziać.
50g owsiane+60g białko
5 jajek
kurczak
kurczak+o3
szejk potreningu
kurzak+o3
kurczak
3jajka+miccelar

ładowań nie widzę wcale, co najwyżej cheat meal raz na tydzień.

Daję dziś fotkę, po treningu już w domu, ubicie coraz lepsze, bebzon trzyma mocno, może -2cm polecial, ale jak sami wiecie to dopiero początek testu. Fotek miało nie być, ale temu że dodaję węgli to wam pokaże co udało mi się osiągnąć. Różnicę chyba widać, siła na plus, bebzon mniejszy, czego chcieć więcej :D


mały edit/ jem właśnie 60 i 61 tabs 11 TEST, jeszcze 119 :twisted:
 
 
       
SpAiro_

SOGI: -8664

MASTER
OF HARDCORE


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 2891
Skąd: Obecnie IRL
  Wysłany: Wto Lut 02, 2010 8:07 am     

Fajnie łapcia wyszła, ale zapierdalasz dalej :539:
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Wto Lut 02, 2010 6:52 pm     

Dzień 13

Dzień pełen wrażen. Zaliczyłem 2 godziny 'jazdy' na snowboardzie. Nogi i dupa bolą na maxa. Miałem nie robić treningu, bo dziś wypadają nogi, ale z braku efektów zrobiłem go.

Dieta: standardowo
owsiane +białkko i tak dalej ble ble ble

Trening

2h na snowboardzie traktuje jako cardio. Chodź że bolały mnie nogi strasznie starałem się i tak dołożyc po te parę kg w seriach.

A1 przysiad
2x8*70kg, 2x8*80kg
A2 Prostowania
2x15*25kg, 2x15*30kg
A3 Łydki
2x15*70kg, 2x15*80kg

B1 martwy proste
2x8*40 kg, 2x8*50kg
B2 prostowanie
2x15*15kg, 2x15*20kg
B3 łydki siedząc
2x15*15kg, 2x15*30kg

Dzś po treningu lekkie pomiary, a to dlatego że spodnie które mi wysiały na dupie zaczynają być obcisłe

Udo- 66 cm ;/ zaczyna rosnąć
Brzuch - 86 cm też do przodu
Waga jutro rano, standardowo jak w środę. Chodź że wszystko idzie ładnie, to jest redukcja, a zamiast sześciopaka do lata, będę mógł kupić sobię całą kratę... browarów. Dietę trzymam do następnego poniedziałku, jeśli efektów nie będzie, będę modzić dalej. Trzymajcie się.


na łydkach zaczynają być widoczne żyly, niestety są jeszcze zbyt chujowe żeby fotka je ujęła
 
 
       
bezimienny 

SOGI: 1394

MASTER


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2101
  Wysłany: Wto Lut 02, 2010 8:13 pm     

dobrze jest, lapa wyglada na wiecej niz 39
masuj dalej :mrgreen:
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Śro Lut 03, 2010 6:28 pm     

Dzień 14

Dzień 'beztreningowy' ale ja nie odpuszczam :D chodź że zakwasy na nogach, a dupa pobita po wczorajszych wygibasach, jedziemy z koksem. Rano ważenie- waga 85,7 nie jest źle, nie aż tak dużo do przodu jak myślałem

Dieta
100%, kocham nowe śniadanie, uwielbiam
Trening
Rano 10 interwałów, teraz tabata + brzuch

Bym coś napisał więcej, popierdolił smutki jak to zawsze bywa, ale za chwilę wpada po mnie kolega:D Tabata strasznie mnie poniewiera. Dziś przez pól dnia jadłem sałatke do kurczaka.
Sałata + kukurydza + czerwona papryka pokrojone, przyprawione i polane jogurtem naturalnym- pychooooooota! :cool:


bezimienny
Hehe czyli Twoja teoria głosi, że jeśli coś nie wychodzi, to próbować czegoś innego :D Na czystą masę przyjdzie czas pod koniec marca :mrgreen:
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Czw Lut 04, 2010 7:30 pm     

Dzień 15

Dzień spędziłem w szkole. Trochę mi się przerwy między posiłkami porozciągały.

Dieta

Nie wiem czy się wyrobię z jednym posiłkiem. Oraz dziś zrobiłem sobie deser.

250g twarogu + łyżeczka kakao + słodzik + troszeczkę mleka co by się zmiksowała(podobne śniadanie chyba ma 666) - pychotka, mniami, polecam jeśli kogoś nie zalewają produkty mleczne. Można i 1kg bez większych problemów zjeść :D

Suplementacja
Bez zmian. Zastanawiam się czy po 11 test nie dać na ostatnie 4 tyg 6 oxo, ale sam nie wiem.

Trening
Plecy + tric

A1 Martwy ciąg
10*100kg - poszło na lajcie, czułem że mogę przyjebać :D
10*110kg
8*120kg
4*130kg

A2 wiosłowanie hantlem
4x6*44kg
A3 ściaganie drązka 4*15

B1 Francuz leżąc
4x10,8*42kg

B2 Prostowanie na wyciągu
4*13-9 powtórzen
B3 prostowanie 'linki' na wyciągu
3*15-13 powtórzeń

po treningu 45~ min spacerku.

Trening masakra ciężki. Lało się ze mnie jak ze świni <yes> :D
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Sob Lut 06, 2010 10:53 pm     

Dzień 16,17

Sesja strasznie człowiek zmęczony i zajebany.

Na szybko
Dieta
70% - lekke ładowanie + wpadł 1 drink wieczorem.....

Trening Bary, kaptury, brzuch (piątkowy)

A1 Wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc
15x40kg
12x55kg
8x65kg
8x65kg

A2 Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami
4*12-10x10kg
A3 Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia
4*12x13kg
B1 Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
4x12*43
B2 Unoszenie sztangielek na boki
4*15-12x10,13kg
B3 Sztrugsy
4*15x80kg
Brzuch


Jutro mam zamiar rano interwały a wieczorem kompleks sztangielek. Narazie idę spać, ale mogę się pochwalić że zaliczyłem dziś egzamin z mechaniki :)
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Pon Lut 08, 2010 10:07 pm     

Dzień 18,19


Suplementy bez zmian 2 dni

Dieta 70% 2 dni na uczelni spędzone, jestem wyjebany na maxa, jutro odeśpię, i dieta 120% bd

Trening

Wczoraj 10*interwał, a wieczorem kompleksy sztrangowe

Dzisiaj Klata + bic + brzuch

Strasznie chujowy dzień. Od 6 rano na nogach, uczelnia, potem na Avatara 3d którego pół przespałem, już na filmie głowa mnie rozbolała strasznie.

A1
Wyciskanie płasko: 10*90kg, 9*90kg, 5*100kg, 2*100kg
A2
Hantle skok dodatni(po płaskiej pompa była już max)
4x10-9*25kg
A3
Rozpiętki płasko
4x12*13kg

B1
Uginanie ramion stojąc podchwytem
12*42kg,10*48kg,10*48kg,10*52kg
B2
Młotki hantlami stojąc
2x12*10 kg, 2x12*13kg
B3
Uginanie ramion na modlitewniku nadchwytem
4x13*22kg

Brzuch
3 serie po 25 powtórzeń
brzuszki+unoszenie nóg

I teraz 50 min szybkiego spaceru. Za 40 min zjem kurczaka i idę spać, bo nie wyrabiam.
 
 
       
kubakuba

SOGI: 102

świerzak

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 102
  Wysłany: Wto Lut 09, 2010 8:35 pm     

Dzień 20


Dieta

101%, lekka zmiana, po treningu zamiast dwóch miarek białka, daję tylko jedną. Od następnego tygodnia będę dawać 25 g hydrolizatu + 5 g leucyny

Trening
Rano 10* interwały

Nogi + łydki ( 3 trening nóg od póltora roku i drugi łydek od roku :D ) powoli robienie nóg wchodzi mi w krew :twisted:

A1 przysiad
8*70kg,2x8*80kg,6*90kg
A2 Prostowania
2x15*30kg,15*35kg,15*40kg
A3 Łydki
15*80kg,2x15*90kg, 13*90kg

B1 martwy proste
8*40kg,2x8*50kg,8*60kg
B2 prostowanie
2x15*20kg,15*25kg,15*30kg
B3 łydki siedząc
4x15*30kg

Po treningu 50 min szybkiego spaceru. Niżej bonusik. Lekko podlany po ostatnich przygodach z dietą, ale aż tak źle nie jest.
8*70kg

6*90kg

łydki

Jeśli macie jakieś uwagi do treningu, diety, ćwiczeń, chcecie jakieś filmy żebym nagrał to piszcie, bo oprócz mnie nikt się nie udziela :D
 
 
       
donpitbull

SOGI: 3289

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1651
  Wysłany: Wto Lut 09, 2010 9:16 pm     

bo nikt nie ma uwag :mrgreen:
ja tam nie jestem specem od mocnych redukcji więc nie chcę mieszać.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
 
 
       
mariorlar542 

SOGI: 153

zawodowiec

Wiek: 36
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 362
  Wysłany: Śro Lut 10, 2010 9:53 am     

jak na warunki domowe to masz Wyjebiste warunki... bo rozumiem że to u ciebie w domu masz siłownie..

filmiki troche ciemne ale da się oglądać.


pozdro i ciśnij dalej :mrgreen:
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 7