Autor |
Wiadomość |
|
|
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 7:02 am
|
|
|
wczoraj elegancko bareczki poszły - wypiska:
wyciskanie z klatki siedząc 40kg*15, 60kg*10, 70kg*8, 80kg*6, *6
wyciskanie zza głowy na suwnicy 20kg*10, 30kg*10, 40kg*8, 45kg*8
wznosy bokiem 11kg*12, 13kg*10, 15kg*10, 15kg*8
wznosy w opadzie 11kg*10, *10, *10, *10
szrugsy 32kg*12 4 serie
moc już coraz większa, trening bardzo przyjemny pomimo męczącego dnia. na suwnicy mogę wyciskać "emulowane" zza głowy bez bólu barku, co mnie cieszy. Pompa na medal.
W weekend odpoczynek, ale czynny: dziś 30. urodziny ziomka (kurwa ja już za miesiąc to samo ), jutro o 5 rano wyjazd na otwarcie sezonu paintballowego w Pleszewie, a o 2015 derby naprzód EŁKSA!!! |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 6:04 pm
|
|
|
elo elo
nie powiem, wczorajszy dzień nieco mnie znoszczył: wstałem o 4:30 po 2h snu, w stanie lekko mówiąc nieprzytomnym zjadłem jajcarnię, przyrzadziłem dwie bułyz krakowską i poleciałem na painta. Cały dzień byłem na browarach i wódce śliwkowej, heh Chyba nie muszę mówić, że jakiś taki się płąski zrobiłem
Dziś chujni ciąg dalszy, od 11 do 16 na sprawie w żyrardowie, do tej poryu w robo gniję, z jedzenia śniadanie, potem 100g gainera i o 16 cztery czizbuksy z maka. Ale na klamoty się wybioeram, bo mam wyrzuty sumienia, że jestem na wrzutce i nie trenuję Chciałem w tym tygodniu jakieś fotki wrzucić, ale chyba przełożę to na przyszły poniedziałek, coby wstydu nie było. |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
Ostatnio zmieniony przez Pawson Wto Mar 09, 2010 5:44 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
mały666
SOGI: 1058
MASTER
Pomógł: 43 razy Wiek: 47 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 1130 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 10:50 pm
|
|
|
cos ci nie poszlo z tym treningiem dzisiaj
wyslalem ci pw |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 5:44 pm
|
|
|
no nie poszło niestety, padłem na pysk zaraz po powrocie do domu (o 20) ... i tylko 4 posiłki chapnąłem wczoraj, oj nie sprzyja mi rozkład obowiązków ostatnio
ale jakoś trzeba sobie radzić, zaraz wypadam na klamoty zrobić na ostrej kurvie trening klaty i bicepsów.
Powiem szczerze, że tabletaski chyba nieco upośledzają moje cojones chyba jakieś masełko na chleb będzie niezbędne |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 9:19 pm
|
|
|
no i po klamotach
Klatka
wyciskanie sztangi na płaskiej 60kg*12, 80kg*10, 90kg*8, 100kg*8, 110kg*6, 60kg*15
wyciskanie suwnicy na skośnej 30kg*10, 50kg*8, 60kg*8, 70kg*6
łączona: rozpiętki na skośnej+wyciskanie sztangielek na skośnej 13.5kg*12 + 31kg*8 4serie
krzyżowanie linek w bramie 4 serie po 12 ruchów
Biceps
uginanie ze sztangielkami stojąc 15kg*10, 16kg*10, 17kg*10, 21kg*8, *8
młotki 21kg*8, 21kg*8, 23kg*8
uginanie ze sztangielką na modlitewniku 13.5kg*10, 15kg*10, 17kg*8
trening bardzo udany, na klatkę progres siły i większy komfort działania na większym ciężarze. Trzecie ćwiczenie z serią łączoną dopierdoliło mnie tak, że autentycznie czułem się mocno styrany - stąd na koniec tylko lajtowo krzyżowanie w bramie.
Biko standardowo odfajkowane.
Waga wskazała 104kg, co mnie niezwykle zdziwiło. Z pewnoscią ta masa to w części woda podskórna (to widać), ale ważne, że jest mimo to jako taki progres w wyglądzie sylwetki. Zobaczycie na fotkach w przyszłym tygodniu. |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
m_a_l_y_08
SOGI: 19
świerzak

Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 19 Skąd: z łodzkiego
|
Wysłany: Śro Mar 10, 2010 6:17 pm
|
|
|
czekamy na foto |
_________________ małe jest piękne, duże piękniejsze |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 15, 2010 12:32 pm
|
|
|
w zeszłym tygodniu treningi przebiegły planowo. W piątek w ramach odmiany zamiast na rajskiej zrobiłem bareczki w Gym Plazie - całkiem sympatyczna siłka gdyby nie fakt, ze mało miejsca i nadźgane w chuj osób. Na plus trzeba zaliczyć dużą ilość sztangielek o dużej wadze - to co Pawson lubi najbardziej
Dziś wieczorem zapewne klatka+bicepsy będą zrobione, jak mi się uda to pstryknę parę zdjęć. Aczkolwiek po weekendzie forma nie do końca zadowalająca, gdyż byłem na gościnnych występach we Wrocławiu i mało jadłem |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 18, 2010 9:28 am
|
|
|
cyklon leci planowo. W poniedziałek zrobiłem plecy, choć do końca z treningu zadowolony nie byłem. nie chodzi nawet o ciężary, tylko samopoczucie. Generalnie jakiś taki byłem zmarnowany tego dnia.
We wtorek było trochę lepiej, choć tez nie idealnie. Ale klatka i bicepsy odfajkowane. Wróciłem do używanego przeze mnie niegdys "treningu na koksie", czyli rozpocząłem trening od serii łączonej rozpiętek na skosie i wyciskanie sztangi na skosie. Taka kombinacja daje porządnie popalic. Potem wyciskanie sztangielek na skośnej, sztanga na płaskiej i rozpiętki na płaskiej z większymi ciężarami.
Wczoraj był odpoczynek, natomiast dziś planuję bareczki z tricepsami. być może zrobię same barki, a triceps przemęczę porządnie jutro, dokładając jakieś ćwiczenia na spompowanie klatki. Czuję ostatnio trochę niedobór "nabicia". No ale może mi się wydaje, czasem tak mam na cyklu. Fotki pokażą jak jest w rzeczywistości. |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 8:35 am
|
|
|
Takie tam z wtorku. Bombka na półmetku mniej więcej, dziś otwieram drugie opakowanie p maga.
z formy nie do końca jestem zadowolony, ale jeszcze trochę przede mną, więc będę walczył.
W przyszłym tygodniu postaram się zrobić pełniejszą "sesję". |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
donpitbull
SOGI: 3289
MASTER

Pomógł: 11 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Posty: 1651
|
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 8:47 am
|
|
|
A siłowo coś czujesz, że idzie do przodu ? |
_________________ Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
BigCityLover
SOGI: 7221
MASTER Born sinner

Pomógł: 17 razy Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 1957
|
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 8:48 am
|
|
|
Ile kg już nabrałeś?Jakieś odczucie pozytywne/negatywne w porównaniu do poprzednich cyklach na ph? |
_________________ "Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach" |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 8:56 am
|
|
|
wagowo jakies 3-4kg weszły, ale widać, że część to woda.
Siła systematycznie do przodu, obiektywnie to nie są jakieś mega ciężary, ale jak na mnie ok. w wyciskaniu na płaskiej jakieś 15kg do przodu jeśli chodzi o serie. Rekordów nie sprawdzałem.
w porównaniu do poprzednich cyklów na ph mogę powiedzieć tyle, że na pewno czuję, że jestem na bombce, apetyt do przodu, pompa porównywalna do tego, co było na m drolu (choć chyba troszkę słabsza), z sajdów niestety ten najbardziej mnie wkurwiający - spadek libido. |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
bezimienny
SOGI: 1394
MASTER

Pomógł: 13 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 2101
|
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 10:35 am
|
|
|
od poprzednich fotek widać progres...
ale widzę że z syfami dalej walczysz... |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
Pawson
SOGI: 384
zawodowiec

Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 372 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Mar 25, 2010 4:24 pm
|
|
|
jeśli chodzi o te syfy to w chwili obecnej są to już blizny. nowe praktycznie się nie pojawiają. ostro jadę jakąś dojebaną maścią od paru dni, stan się powoli poprawia, niestety nie ma nic na szybko. |
_________________ Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem. |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
SpAiro_
SOGI: -8664
MASTER OF HARDCORE

Pomógł: 15 razy Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 2891 Skąd: Obecnie IRL
|
Wysłany: Pią Mar 26, 2010 12:24 pm
|
|
|
Co to za maść ? |
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
|
|