Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość

Kto urwie ??
Mariusz Pudzianowski
44%
 44%  [ 8 ]
Tim Sylvia
55%
 55%  [ 10 ]
Głosowań: 18
Wszystkich Głosów: 18

Litwin81 

SOGI: 509

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1752
Skąd: Gdynia
  Wysłany: Nie Maj 23, 2010 8:12 am     

Szuka wymówki dlaczego odklepał,a to po prostu brak kondycji.
_________________
Marszałek Piłsudski:
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.


..."Lepiej umrzeć na stojąco,niż żyć na kolanach"...
 
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Nie Maj 23, 2010 10:08 am     

mowil ze odklepal bo nie bylo sensu dostawac po łbie, wiedzial ze nie jest w stanie mu oddac skutecznie. przyznal ze poprostu nie mial skutecznego sposobu a i tak wiedzial ze walka przegrana. jak dla mnie nikt mu nie powidzial co ma robic w roznyc sytuacjach. poszly 2 low kicki i to pewnie miala byc taka strategia, co moim zdaniem gowniana bo kazdy low kick mogl sie skonczyc ciosem na ryj z racji dlugich rąk amerykanina. no i po tych niesktecznych ow kickach pudzian tak jakby nie widzial co robic dalej. obalenia tez nie skutkowaly i juz lipa. zero pomyslu. powinien wchodzic odrazu w nogi pierwsze podejscie i wtedy obalac. choc moze jakby lezal na nim to szansaby byla bo ciezko by sie mu bylo wywinac z tego . sam malo nie wazyi mariusz prawei drui tyle na nim by siedzial. ale stalo sie odwrotnie. i bylo widac w tym obalenu ze sylvia nie uzylnawet duzosily poprostu złapaldobrze obrocil i lezy, a marisz obalil go tylko dzieki sile, bo techniki tam nie bylo. doswiadczenie i jesce raz doswiaczenie, moze ruszal sie i wygladal jakkloc, ale zjadl zeby na mma i wiejak sie zachowac w kazdej sytuacji
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Nie Maj 23, 2010 1:21 pm     

czikenus napisał/a:
no tak ale w strongmanie tez nikogo raczej nie sicemnial , tzn wystepowal na takich samych zasadach jak inni zawodnicy wiec bez sensu porownanie..


cyrkowcow nie sciamnial , tylko sciemnia swoimi ciezarami ktore sobie przypisuje z trojboju , sciemnione sa ciezary na pokazach cyrkowych i ustawione konkurencje po niego. Jeszcze innych kilka brudow wewnatrz jego federacji... wiec porownanie jest z sensem jak najbardziej.
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Nie Maj 23, 2010 9:54 pm     

Oto następny przeciwnik Pudzianowskiego

_________________


 
 
       
bezimienny 

SOGI: 1394

MASTER


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2101
  Wysłany: Nie Maj 23, 2010 11:08 pm     

ostatnia walka na filmiku miażdży lokurvaa
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Pon Maj 24, 2010 7:56 am     

666 ale mistrzostwo zdobyl 5 razy i tam juz nic nie bylo ustawiane pod niego, byl poprostu najlepszy ze wszystkich w tym i tego nie ma mu co odbierac
 
 
       
czikenus 

SOGI: 2288

profesjonalista

Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 773
  Wysłany: Pon Maj 24, 2010 8:10 am     

no fakt te wyniki z 3boju i z tymi ciezarami na zawodach to mozna by polemizowac no ale ok ,ale konkurencjami pod niego?! pierwsze slysze ,skad to wiesz? bo to jest powazny zarzut jakby tu nie patrzec..to co mistrzostwa swiata sa tez pod niego ustawiane? szczegolnie te co byly w usa ;p tamto raczej ameryknie robili wszystko pod swoich tak jak zrobili ostatnio na ac ale zeby konkurencje ktos zmienial to jakos tego nie zauwazylem ,bo ciagle sa te same..A tak poza tym dla rozluznienia:

Pracowalem w Łodzi z Pudzianem. :mrgreen: :mrgreen:
To było w Łodzi. Pracowaliśmy w Łódzkim pogotowiu ratunkowym. Ja jako ratownik, a Pudzian jako kierowca. Sympatyczny facet, ale nie nadawał się do tej roboty. Raz prawie zeżarł cały mój zapas pavulonu, bo myślał że to sterydy przed nim chowam, na szczęście go wyratowałem. W końcu sam się zwolnił bo za mało płacili. Jak mówił "za wypłatę mam miesięczną porcję metanabolu, testosteronu, batoników i kaszy, jak pożyczę od brata, to jeszcze karnet na siłownię, a gdzie na białko, kreatynę?".
Najgorsze jest to, że była możliwość dorobienia się w pracy, ale ten Pudzian zawsze wszystkim grabarzom powtarzał: "tanio skóry nie sprzedam" albo "skóry nie sprzedam tanio"... No i cały zarobek przechodził nam koło nosa - nikt nie miał odwagi się z nim targować, i skór nie kupowali. Bez Pudziana zarabiam o wiele więcej. Dlatego cieszę się że znalazł wreszcie swoje miejsce na Ziemi, jako gwiazda tv.
 
 
       
Harpagan 

SOGI: 64

zawodowiec


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 259
  Wysłany: Pon Maj 24, 2010 11:49 pm     

Po walce z Japońcem Pudzian powinien dać sobie co najmniej pół roku na poprawę kondycji i techniki itp, ale "szoł" okazało się ważniejsze i dal się namówić marketingowcom. Za łatwo mu też z Najmanem poszło...
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Wto Maj 25, 2010 10:14 am     

moze mu to na dobre wyjdzie. torche go przytemperowalo i teraz albo pokaze z czego jest naprwade znany, z zaparcia i dazenia do celu albo nigdy na powaznie nie myslal o tym sporcie i bedzie walczyl dla kasy w galach ksw z jakmis cieniasami
 
 
       
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Wto Maj 25, 2010 10:28 am     

Ciekaw jestem właśnie z kim teraz bedzie walczył. Dla mnie to on musi przedewszystkim poprawić swój boks bo mimo że szczękę ma twardą to bedzie zbierał w stójce od kazdego.
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
JOR5 

SOGI: 1698

MASTER
Trener Osobisty

Pomógł: 35 razy
Wiek: 35
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2625
Skąd: JG
  Wysłany: Wto Maj 25, 2010 2:18 pm     

powinien juz dac sobie spokoj... zdobyl wszystko co sie dalo w swoim sporcie...

powinien juz wczesniej zejsc ze sceny w pelnej chwale...

jak bedzie teraz dostawal po pysku od wszystkich zawodnikow z prawdziwego zdazenia i robil show ze spiewajacym bratem "dawaj na ring"... to swiat bedzie sie z Nas smiał, a pudzian skonczy kariere jako ten, który myślał, ze jak jest ponadprzecietnie silny to pozabija wszystkich w MMA/UFC i po prostu pokazali mu gdzie jego miejsce oklepujac go jak gimnazjaliste... w mózgu zwyklego kowalskiego po prostu pudzian juz nie bedzie sie kojarzył z mistrzem i Najslilniejszym Czlowiekiem na Ziemi tylko z tym, który porwał sie na MMA i dostał taki oklep, ze dosłownie przyniósł Nam wstyd... skonczy sie kariera i wielka popularnosc i wystepowanie w kazdym show telewizyjnym i kupa szmalcu zarobiona na popularnosci...

po co mu to...

czlowiek to w koncu tylko czlowiek...

Niech teraz zajmie sie trenowaniem ludzi i szukaniem swojego nastepcy... niech przekaze mu swoja wiedze i wychowa kolejnego mistrza na miare swiatowa...

wydaje mi sie, ze taka jest kolej rzeczy...
 
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Wto Maj 25, 2010 4:51 pm     

jor5 piszac ze w mozgu zwyklego kowalskiego juz nie bedzie sie kojarzyl ... masz na mysli wlasnie takich zwyklych pajaców, typowych Polaków balonów ktorym starczy jedna wpadka i juz lata zwyciestw i sukcesów ida w zaponienie. tak bylo z malyszem i wieloma innymi. wygrywal to byl zaje..., przestal wygrywac to juz cienias i tylko prawdziwi kibice ogladali juz skoki a reszta to tylko na odczepnego spytala i jak tam malysz skoczyl ostatnio bo nawet nie wdizialem. typowa mentalnosc Polaków niestety. na szczescie nie wszyscy tak mysla i gwarantuje ze kazda walka jego gdziekolwiek by nie byla bedzie okrzykiwana przez licznych fanów: dawaj pudzian dawaj. to ze probuje czegos nowego to zle? bo nie kumam. osignal duzo ale czy to znaczy ze ma isc juz w odstawke, co on powiedz bedzie robil? gral w szachy? jakos tego nie widze . poki ma zdrowie nich probuje. a moze jescze cos osiagnie. i nie nam oceniac co ma robic i keidy dac spokoj. ktos niedawno porownal do arnolda ze powinien zejsc ze sceny w pelnej chwale i ze arnold do tej pory jest uznawany za mistrza i ikone kulturystyki. a powiedzcie czy dorian i ronnie nie sa? nie to sie liczy ze sie odejdzie niezwyciezonym tylko to co sie osiagnelo w latach swietnosci. a o arnoldzie bylo gosniej dlatego ze poszedl w showbiznes i tyle. w swiecie kulturystyki zarowno dorian i roonie sa tak samo cenieni i uznawani za najlepszych w tej dziedzinie i nikt o nich nie zapomnial
 
 
       
czikenus 

SOGI: 2288

profesjonalista

Pomógł: 1 raz
Wiek: 34
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 773
  Wysłany: Śro Maj 26, 2010 8:11 am     

racja tomczer ,a tak poza tym to :
U nas w Wołczynie zlikwidowali tramwaje... Ale idąc na przystanek byłem zdziwiona...Stało coś dużego, czerwonego, ludzie ustawili sie w kolejce i chcieli wsiadać ... niestety okazało się że to był Pudzian ... xdd
 
 
       
JOR5 

SOGI: 1698

MASTER
Trener Osobisty

Pomógł: 35 razy
Wiek: 35
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2625
Skąd: JG
  Wysłany: Śro Maj 26, 2010 9:13 am     

Wszyscy macie racje i nikogo nie neguje...

niestety zycie jest niesprawiedliwe, a ludzie to skurwysyny... taka prawda...

tylko wierni kibice, a nie jest ich tak wiele beda trzymac za niego kciuki...

jak siedzialem spora grupa ludzi w wypelnionym po brzegi lokalu to jak tylko po pierwszych sekundach zobaczyli, ze Pudzian dostaje bęcki to przestali dopingować Naszemu, a później nawet zaczeli dopingować Silvi... wszyscy czekali az wielki, najsilniejszy na świecie i niepokonany Pudzian sie ośmieszy i się osmieszył...

potem wszyscy chlali i tylko bylo słychać jak ciągną druta z Pudziana...

U mnie na uczelni to teraz powstaje kupa tekstów na Pudzianowskiego... kazdy rozumie dowcipy i każdy się śmieje...

Nie piszę tego bo nie jestem fanem Pudziana bo jestem, ale Pudziana siłacza i zawodnika, który walczy do końca... jako zawodnik MMA to po prostu porwał sie z motyką na słońce i o tym wiedziałęm juz od momentu kiedy tylko przeczytałem o jego decyzji zmiany "fachu"...

Ludzie jako ogół... maja prostą mentalność, a to oni grają tutaj pierwsze skrzypce...

Pewnie kolejna walka bedzie zagrywka taktyczna aby pudzian wrócił na szczyt listy przebojów w Polsce i znowu konta bankowe bedą pękać w szwach... ale nie zapominajmy, że to jest SPORT i tutaj liczy się wynik...
 
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Maj 26, 2010 9:46 am     

bedie walczyl z nastula pewnie niedluo wiec to nie bedzie zagrywka
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13