Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość

Kto wygra walke
Tomasz Adamek
80%
 80%  [ 8 ]
Michael Grant
20%
 20%  [ 2 ]
Głosowań: 10
Wszystkich Głosów: 10

gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Pon Cze 07, 2010 2:13 pm   Tomasz Adamek vs Michaelem Grantem (21.08.2010)  









Troche o Tomku Adamku

(ur. 1 grudnia 1976 r. w Żywcu) – polski bokser, były zawodowy mistrz świata organizacji IBF i IBO w kategorii juniorciężkiej oraz WBC w kategorii półciężkiej, medalista mistrzostw Europy amatorów, międzynarodowy mistrz Polski. Zdobywca 2. miejsca w 2005 i 4. w 2006 roku w plebiscycie na najlepszego sportowca Polski. Założyciel klubu sportowego KS Cios-Adamek w Gilowicach
Kariera amatorska
Boksem zainteresował się w czwartej klasie szkoły podstawowej. W wieku dwunastu lat rozpoczął treningi w sekcji bokserskiej klubu Góral Żywiec. Pierwszymi jego trenerami byli Stefan Gawron i Stanisław Orlicki, którzy wychowali m.in. takich bokserów jak Wiesław Małyszko (olimpijczyk z Barcelony) czy bracia Mizia.

W 1993 roku Adamek przeszedł do GKS Jastrzębie, gdzie trenował pod okiem Kazimierza Rochalskiego. Później trafił do Concordii Knurów, szkolony przez Zbigniewa Kickę (pierwszego polskiego medalistę mistrzostw świata, zdobywcę brązu w 1974 r. w Hawanie w wadze półśredniej).

Po osiągnięciu pierwszych sukcesów na ringu został powołany do kadry, gdzie indywidualne treningi prowadził z nim Janusz Gortat (dwukrotny medalista olimpijski w wadze półciężkiej).

Pierwszy tytuł mistrza Polski seniorów Adamek zdobył w 1995 roku – w wadze średniej, mając niespełna 19 lat. W 1996 wywalczył ponownie mistrzostwo Polski w wadze średniej, a w 1997 wicemistrzostwo w wadze półciężkiej.

W 1997 roku uczestniczył w mistrzostwach świata w Budapeszcie.

W 1998 roku jako jedyny z Polaków stanął na podium mistrzostw Europy w Mińsku, zdobywając brązowy medal – w wadze półciężkiej. W półfinale turnieju przegrał z Rosjaninem Aleksandrem Lebziakiem (mistrzem świata z 1997 i mistrzem olimpijskim z 2000), późniejszym szkoleniowcem "Sbornej".

W sumie w boksie amatorskim Adamek stoczył 120 walk, z tego 108 wygrywając[2].

Kariera zawodowa

W 1999 roku zrezygnował z przygotowań do Olimpiady w Sydney i zdecydował o przejściu na zawodowstwo. Podpisał profesjonalny kontrakt z grupą Andrzeja Gmitruka – Boxing Europe, a jego pierwszym promotorem został Brytyjczyk cypryjskiego pochodzenia – Panos Eliades, prowadzący wcześniej m.in. Lennoxa Lewisa.

Pierwsze swoje zawodowe walki stoczył w Anglii w 1999 roku, kolejno w Manchesterze i Londynie[3]. W debiucie rywalem Polaka był reprezentant Republiki Południowej Afryki – Israel Khumalo. Adamek wygrał pewnie, przez nokaut w pierwszej rundzie.

Pierwszym trudnym przeciwnikiem okazał się Sycylijczyk z belgijskim paszportem – Rudi Lupo, z którym Polak rozegrał zwycięski pojedynek w 2001 roku o tytuł interkontynentalny mało znanej organizacji IBC. Była to pierwsza potyczka, której nie udało się zakończyć przed czasem (wcześniejszych dziesięciu rywali zostało znokautowanych).

W 2002 roku promotorem Adamka został Norweg Steffen Tangstad (szef firmy Modern Sports And Events, były mistrz Europy zawodowców wagi ciężkiej).

18 października 2002 roku Adamek wywalczył w Kozienicach tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski, pokonując na punkty pięściarza z USA Clarka Laverne.

4 października 2003 roku po zwycięstwie z Amerykaninem – Edem Daltonem (nokaut w drugiej rundzie), zdobył mistrzostwo interkontynentalne federacji IBF, a 17 kwietnia 2004 roku po zwycięstwie z Rosjaninem – Gabraiłem Gabraiłowem (nokaut w piątej rundzie), mistrzostwo interkontynentalne federacji WBO. Po walce trener i menedżer Adamka, Andrzej Gmitruk skomentował: Tomek był znakomicie przygotowany i zdecydowanie pokonał rywala. Rosyjski pięściarz był trzykrotnie liczony: w pierwszej, trzeciej i piątej rundzie.

We wrześniu 2004 r. Adamek podpisał kontrakt z promotorem Donem Kingiem, wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Rozpoczął treningi w chicagowskim Windy City Gym u boku Gołoty, pod okiem jego trenera Sama Colonny.

Dwa miesiące później – w listopadzie 2004 roku – Adamek dostał propozycję walki o wakujący pas mistrzowski federacji WBC po Antonio Tarverze (Tarver został pozbawiony pasa mistrza świata, gdyż zamiast obowiązkowej obrony z pierwszym pretendentem federacji WBC – Paulem Briggsem, wybrał walkę z Glenem Johnsonem – mistrzem federacji IBF).

Walka o tytuł mistrza świata federacji WBC
Sędzia ringowy
Timothy Adams
Punktacja sędziowska
John Keane: 117-113
John McCarthy: 115-113
Nobuaki Uratani: 114-114

21 maja 2005 roku Adamek przystąpił do walki z Australijczykiem Paulem Briggsem o pas mistrza świata WBC. Wchodzącego do hali United Center w Chicago Polaka przywitało ponad 20 tys. osób oraz setki biało-czerwonych flag (po raz pierwszy przy dźwiękach utworu Funky Polaka – "Pamiętaj" [Nie zapomnij skąd tutaj przybyłeś, nie zapomnij gdzie się urodziłeś...]). Po 12 rundach walki, stosunkiem głosów dwa do remisu, sędziowie uznali za zwycięzcę polskiego pięściarza. Tym samym Adamek jako pierwszy Polak w historii wywalczył mistrzostwo świata federacji WBC (World Boxing Council) w kategorii półciężkiej. Zwycięstwo przypłacił ponownym złamaniem nosa. Adamek przystąpił do potyczki z niezaleczonym pękniętym nosem (cztery tygodnie przed walką złamał go na sparingu, przez co w znacznym stopniu zakłócony został tok przygotowań). W drugiej rundzie Briggs złamał nos Polakowi ponownie, jednak ten zdołał mimo tego wygrać walkę.

Walka z Ulrichem w obronie tytułu WBC
Na początku lipca 2005 roku ustalono, że pierwszą walkę w obronie tytułu mistrza świata Adamek stoczy w Niemczech, a jego przeciwnikiem będzie pierwszy w rankingu pretendent do tytułu WBC Niemiec – Thomas Ulrich. Obóz Adamka choć niechętnie (obawiał się faworyzowania przez sędziów zawodnika gospodarzy), zgodził się ostatecznie na walkę w Niemczech, ale pod warunkiem, że WBC wyznaczy do punktowania sędziów z USA.

Sędzia ringowy
Ian John Lewis (ENG)
Sędziowie punktowi
Guido Cavalleri (ITA)
Dick Flaherty (USA)
Anek Hongtongkkam (THA)

16 października 2005 roku Adamek wygrał w Düsseldorfie pierwszą walkę w obronie tytułu mistrza świata WBC z Niemcem – Thomasem Ulrichem, nokautując go prawym sierpowym w 1 min. 57 sek. 6. starcia i broniąc tym samym tytuł w kategorii półciężkiej. Ulrich po tym ciosie próbował wstać i kontynuować walkę, jednak sędzia ringowy po wyliczeniu pretendenta zakończył pojedynek. Do momentu nokautu Polak prowadził na punkty (po pięciu rundach miał trzypunktową przewagę 49:46).

9 marca 2006 roku Tomasz Adamek wystąpił z pozwem w sądzie federalnym na Manhatanie przeciwko Don King Productions (domagał się 400 tys. dolarów odszkodowania), zarzucając swojemu promotorowi, że nie wywiązuje się z kontraktu (zorganizował przez półtora roku tylko dwie walki, a powinien co najmniej cztery). We wrześniu 2006 Polak zrezygnował z pozwu przeciwko Donowi Kingowi i przystał na ugodę.

W sierpniu 2006 roku polskiego boksera zaczął trenować Buddy McGirt – opiekun takich pięściarzy jak Arturo Gatti czy Antonio Tarver (Andrzej Gmitruk, dotychczasowy trener i menedżer Adamka, musiał poddać się operacji serca).

Rewanż z Briggsem – druga obrona tytułu WBC
Wyprowadzone ciosy[4]
Adamek: 986; Briggs: 756

Celne ciosy
Adamek: 272; Briggs: 248

Trafione lewe proste
Adamek: 92; Briggs: 72

Trafione silne ciosy
Adamek: 180; Briggs: 176

Sędzia ringowy
Timothy Adams
Punktacja sędziowska
Ray Hawkins: 115:111
Ken Morita: 114:112
Mauro DiFiore: 113:113


Tomasz Adamek, 20087 października 2006 roku podczas gali w Allstate Arena w Chicago (w obecności ok. 15 tys. widzów, w tym w połowie Polaków) Adamek ponownie spotkał się w ringu z Australijczykiem Paulem Briggsem. Tym razem w obronie tytułu mistrza świata. Był to rewanż za pojedynek sprzed niemal półtora roku, w którym Adamek zdobył wakujący mistrzowski pas World Boxing Council.

Do dziesiątej rundy wydawało się, że pas WBC może zmienić właściciela. Już w pierwszej rundzie po lewym sierpowym Briggsa, Polak upadł i był liczony. Pod koniec rundy osiągnął jednak przewagę i zadawał więcej ciosów.

Kolejne rundy należały do Polaka (szczególnie druga, po której Australijczyk musiał mieć opatrywany łuk brwiowy), jednak sytuacja odwróciła się w piątej i szóstej rundzie. Adamek popełniał poważny błąd, jakim była zbyt nisko opuszczona lewa ręka, narażając się w ten sposób na silne uderzenia pretendenta. Doznał też kontuzji nosa.

W ósmym starciu Polak serią mocnych ciosów na głowę oszołomił Australijczyka, jednak ten przetrwał napór.

W dziewiątej rundzie Adamek dostał ostrzeżenie za drugi cios poniżej pasa. Jednak telewizyjna powtórka pokazała, że przynajmniej pierwszy z nich, po którym upadł Australijczyk, był jak najbardziej prawidłowy. Sędzia powinien wyliczyć Briggsa.

Decydujące okazały się dwie ostatnie rundy, w których Polak przejął inicjatywę, był świeższy, pozostawiając po sobie lepsze wrażenie. W dwunastym starciu wyprowadził aż 119 ciosów, z których 33 były celne[5].

Sędziowie ponownie jak półtora roku wcześniej, stosunkiem głosów dwa do remisu, uznali za zwycięzcę polskiego pięściarza.

Jestem bardzo szczęśliwy. Długa, roczna przerwa w ringowych startach dała o sobie znać. To był powód, że nie boksowałem zbyt dobrze – przyznał zaraz po pojedynku Adamek[6]. Jednak obserwatorom walka się podobała. Jose Sulaiman, szef WBC wyznał: To była moja walka życia, a Jim Lampley, wieloletni komentator boksu dla HBO stwierdził: Adamek – Briggs I i II to najlepsze 24 rundy, jakie widziałem w ostatnich dwóch latach[7].

Za pokonanie Briggsa Adamek zarobił 300 tys. dolarów

Porażka z Chadem Dawsonem – strata tytułu WBC
Sędzia ringowy
Jorge Alonso
Punktacja sędziowska
Anek Hongtongkam: 110-116
Alejandro Rochin: 109-117
Peter Trematerra 108-118

3 lutego 2007 podczas gali w Silver Spurs Arena w Kissimmee na Florydzie Tomasz Adamek stracił tytuł mistrza świata WBC w wadze półciężkiej.

Polski pięściarz przegrał z Chadem Dawsonem na punkty – 110:116, 109:117, 108:118. Od pierwszej rundy Polak był wolniejszy od rywala. Dawson okazał się najszybszym bokserem, z jakim kiedykolwiek rywalizowałem. Przegrałem z nim zasłużenie. Szybkość odegrała w tej walce decydującą rolę[9] – powiedział Adamek, który poniósł pierwszą porażkę w karierze. Nadzieja pojawiła się w połowie dziesiątego starcia, kiedy to Polak prawym prostym rzucił Dawsona na deski. – Złapał mnie dobrym, błyskawicznym ciosem – przyznał później Amerykanin[10]. Dawson jednak przetrwał trudne chwile, klinczował i nie dał sobie odebrać zwycięstwa.

30 kwietnia 2007 roku szwajcarska grupa promotorska 12ROUNDS odkupiła wszystkie prawa promotorskie dotyczące Tomasza Adamka od DON KING PRODUCTIONS, INC. Współwłaścicielem 12ROUNDS jest biznesmen Bogusław Bagsik. Pierwszym trenerem Adamka ponownie został Andrzej Gmitruk – dyrektor Sportowy 12ROUNDS, a drugim trenerem Ireneusz Przywara.

Zdobycie tytułu mistrza świata federacji IBO w kategorii juniorciężkiej

Tomasz Adamek kontra Luis Pineda, 9 czerwca 20079 czerwca 2007 podczas gali w katowickim Spodku Tomasz Adamek pokonał w siódmej rundzie przez techniczny nokaut Panamczyka Luisa Pinedę i zdobył tytuł mistrza świata federacji IBO w kategorii juniorciężkiej.

Polak od początku pojedynku miał zdecydowaną przewagę. Zadawał dużo celnych ciosów, kombinacje różnych uderzeń. Szczególnie z lewymi prostymi Adamka Pineda zupełnie sobie nie radził.

W siódmej rundzie Panamczyk przyjął kolejną serię ciosów, na którą nie odpowiedział własną akcją i sędzia przerwał walkę.

Walka eliminacyjna z O'Neilem Bellem
19 kwietnia 2008 podczas gali bokserskiej w Katowicach, Tomasz Adamek pokonał w siódmej rundzie przez techniczny nokaut Amerykanina O'Neila Bella. Tuż po zakończeniu siódmej rundy trenerzy Bella zdecydowali się poddać walkę. Czarnoskóry pięściarz swoim trenerom oznajmił, że nie ma żadnych argumentów, aby pokonać Polaka[11]. Już w pierwszej rundzie Amerykanin był liczony po mocnym ciosie Adamka. W kolejnych rundach Polak kontrolował przebieg walki.

Bell do pojedynku z Adamkiem legitymował się rekordem walk 26-2-1. W 2007 roku stracił pasy WBA i WBC w kategorii juniorciężkiej na rzecz Francuza Jeana-Marca Mormecka.

Walka z Bellem była pojedynkiem eliminacyjnym, dającym prawo zwycięzcy przystąpienia do konfrontacji ze Stevem Cunninghamem, mistrzem świata wagi juniorciężkiej federacji IBF. Adamek pokonał go 11 grudnia 2008, zdobywając pas mistrzowski.

Zdobycie tytułu mistrza świata federacji IBF w kategorii juniorciężkiej

Tomasz Adamek po wygranej walce, 11 grudnia 2008Sędzia ringowy
Earl Morton
Punktacja sędziowska
Clark Sammartino: 112:114
Shafeeq Rashada: 115:112
John Stewart: 116:110
Wyprowadzone ciosy[12]
Adamek: 480; Cunningham: 690

Celne ciosy
Adamek: 186; Cunningham: 205


11 grudnia 2008 w hali Prudential Center w Newark w stanie New Jersey Adamek pokonał Steve'a Cunninghama w walce o tytuł mistrza świata IBF w wadze juniorciężkiej. Cunningham trzy razy lądował na deskach (w drugiej, czwartej i ósmej rundzie), lecz za każdym razem się podnosił i po wyliczeniu przez sędziego kontynuował walkę. Pojedynek trwał na pełnym dystansie rund. Sędziowie punktowali: 112-114, 116-110, 115-112 na korzyść Polaka.

Przełomowa była czwarta runda. Cunningham zadał w niej 21 ciosów z rzędu, ale Adamek przezwyciężył kryzys i znów posadził przeciwnika z Filadelfii na deskach. Do gongu brakowało wówczas 15,8 s.

Była to druga porażka w karierze Cunninghama. W 2006 roku jego pogromcą był inny Polak – Krzysztof Włodarczyk.

Walka z Johnathonem Banksem w obronie tytułu IBF
Sędzia ringowy
Eddie Cotton
Sędziowie punktowi
Lynne Carter
Benoit Roussel
Steve Weisfeld

27 lutego 2009 w hali Prudential Center w Newark, w obecności ponad 12 tys. widzów (w tym około 8 tys. Polaków), Adamek wygrał walkę w pierwszej obronie tytułu mistrza świata IBF w kategorii juniorciężkiej z Amerykaninem Johnathonem Banksem, nokautując go w ósmej rundzie. Najpierw po prawym prostym w szczękę Banks przewrócił się i był liczony. Natychmiast po wznowieniu walki Adamek rzucił się na wciąż oszołomionego rywala i zadał serię uderzeń, po której Banks po raz drugi osunął się na matę ringu. Sędzia Eddie Cotton przerwał pojedynek i ogłosił techniczny nokaut.

Banks do pojedynku z Adamkiem legitymował się rekordem walk 20-0 (z czego 14 przez KO).

Polski pięściarz oprócz obrony pasa IBF, wywalczył pas mniej znaczącej federacji IBO[13].

Walka z Andrzejem Gołotą
Zobacz wiadomość w serwisie Wikinews na temat Polsat Boxing Night 2009 – zwyciężył Adamek18 października 2009 roku Adamek oficjalnie zrzekł się mistrzowskiego tytułu IBF, aby przejść do wyższej kategorii wagowej i walczyć przeciwko Andrzejowi Gołocie o interkontynentalny pas IBF w wadze ciężkiej. 24 października w Łodzi Adamek pokonał rywala przez techniczny nokaut w 5. rundzie (wcześniej Gołota był dwukrotnie liczony).

Walka z Jasonem Estradą
7 lutego 2010 roku w Prudential Center Tomasz Adamek odniósł zwycięstwo po wyrównanej walce z Jasonem Estradą. Rywala pokonał na punkty (115:113, 116:112, 118:110), broniąc pas IBF Intercontinental. Dzięki tej wygranej w marcu został sklasyfikowany w oficjalnym rankingu IBF na 6. miejscu na świecie w kategorii ciężkiej.

Walka z Chrisem Arreolą
24 kwietnia 2010 roku w Ontario zmierzył się z Chrisem Arreolą. Odniósł zwycięstwo stosunkiem dwa do remisu (114:114, 117:111, 115:113), górując nad rywalem wyszkoleniem technicznym, dynamiką i szybkością. Obronił przy tym pas IBF International i zdobył pas mistrza NABO. Była to pierwsza walka Adamka, w której prowadzili go Roger Bloodworth i Ronnie Shields, zastępujący Andrzeja Gmitruka, który z powodów zdrowotnych musiał zrezygnować z prowadzenia polskiego boksera. Dzięki tej walce, 25 kwietnia Adamek został sklasyfikowany przez fachowy serwis BoxRec na miejscu 4. (za Wołodymyrem i Witalijem Kliczką oraz Davidem Haye'em), a przez magazyn The Ring na 5. (za braćmi Kliczkami, Haye'em i Aleksandrem Powietkinem) w wadze ciężkiej na świecie.
_________________


 
 
       
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Pon Cze 07, 2010 2:16 pm     

Adamek wygra jednogłośnie na punkty.
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
triple_ex 

SOGI: 765

MASTER
Natural Freak


test: PowerXsport
Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1759
  Wysłany: Czw Cze 10, 2010 8:48 am     

zjedzie z Grantem
_________________
' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
 
 
       
bezimienny 

SOGI: 1394

MASTER


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2101
  Wysłany: Czw Cze 10, 2010 3:19 pm     

mówią że Adamek nie ma silnego ciosu ale
ja licze że Goral znokautuje czarnucha a jak nie to na pewno wygra na punkty
ale licze na ciężkie KO
 
 
       
bezimienny 

SOGI: 1394

MASTER


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2101
  Wysłany: Czw Cze 24, 2010 7:34 pm     

 
 
       
PanParowka 

SOGI: 25

zawodowiec


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 209
  Wysłany: Sob Lip 24, 2010 3:13 pm     

Fajna maszynka :) Pierwszy raz widzę , a poćwiczyłbym z chęcią :-D
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12