Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Huno

SOGI: -664

zawodowiec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 445
  Wysłany: Sob Sty 22, 2011 12:07 pm     

To podasz ten sklep internetowy? Sam nie mam 18 lat i konta na allegro ;P A wole kupować ze zwyczajnego sklepu internetowego niż allegro.
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Sob Sty 22, 2011 12:54 pm     

Nie biegam, bo mam problemy z wiezadlem w kolanie wiec dluzsze dystanse odpadaja.
Staram sie jesc 6 razy dziennie - 3 pierwsze posilki zawsze sa takie same tzn. pieczywo + wolowina + maslanka, kolejne 2 to ryz z kurczakiem. 4 posilek to ziemniaki smazone + kurczak albo ryba, nastepny odzywka i ost roznie, czasem tunczyki, czasem jajka. Nie wyliczam co ile czego zjadam. Miedzy posilkami podjadam zawsze (w tej chwili jem torta :P ) Suplementacja na ta chwile to jedynie bulk, i omega cardio. Nie przepadam za slodyczami, nie jem zbytnio owocow i warzyw - z jednym wyjatkiem, codziennie zjadam jedna surowa cebule. Do tego duzo wody. To taki ogolny zarys. Huno - pozniej napisze pw (spiesze sie teraz). Dzisiejszy trening to jedna wielka porazka. Najpierw lawka i meczylem sie zarowno z ciezarem jak i z bolem w tricepsie (ost seria 155/3), pozniej wyciskanie na barki, i kompletny brak sil w barkach ost (skonczylem 120/3). Na koniec przysiady ze sztanga z przodu. W drugiej serii zle ulozylem 140 kg na barkach, i przy odkladaniu tego wszystko sie posypalo - sztanga i stojaki. Postanowilem nie wkur**ac sie juz dzisiaj wiecej i zakonczyc na tym trening.
 
 
       
donpitbull

SOGI: 3289

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1651
  Wysłany: Sob Sty 22, 2011 2:41 pm     

często tak bywa, że jak jedno ćwiczenie nie pójdzie na początku to później wszystko się pi..oli na treningu.
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Sob Sty 22, 2011 8:24 pm     

Wyciskanie na plaskiej robilem technicznie, (przy wiekszych ciezarach zawsze odrywam dupe od lawki) ale barki to ogromna porazka, czuje ze w ciagu tyg. spadlo mi ok 10 kg, i nie mam pojecia czym to jest spowodowane.. Przysiady to juz moj blad techniczny (dlugo nie robilem ich ze sztanga trzymana z przodu), a ze jestem z nerwowego rocznika wolalem juz odpuscic sobie dzisiaj reszte, bo to bylo dla mnie za wiele :wink:
Najwidoczniej za dlugo jestem off, i pora to zmienic.
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Sob Sty 22, 2011 8:59 pm     

Chcialem poruszyc jeszcze jedna kwestie - wiem, ze jest tu sporo mlodych chlopakow, ktorzy za wszelka cene chca byc duzi i silni. Sam to przerabialem, i mam przykre doswiadczenia z tym zwiazane. W sportach silowych najwazniejsza jest cierpliwosc, pozniej genetyka, i cala reszta (trening, odzywianie, wspomaganie). Pamietam kiedy mialem 17-18 lat, i najwazniejsza byla dla mnie byla duza masa. Wazylem 100 kg, bylem najwiekszy w szkole sredniej, i nic innego sie dla mnie nie liczylo. Pogon za duza masa przyslonila mi racjonalne myslenie.. Nawet spore nadcisnienie, i tak gesta krew, ktora ciezko bylo nawet pobrac nie zmienialy mojego sposobu myslenia. Dopiero ciezka kontuzja, i zwiazek ze sztarsza ode mnie kobieta pozwolily mi spojzec na to wszystko z innej strony. Pamietajcie, ze zdrowie jest jedno. Kiedys za wszelka cene unikalem kazdego ruchu po za silownia, do tego stopnia, ze uciekalem z zajec wychowania fizycznego do domu, zeby zjesc ryz z twarogiem, i jogurtem, byle tylko trzymac kilogramy. Dzisiaj sport wyczynowy jest dla mnie bardzo wazny, ale wiem ze bez zdrowia daleko sie nie zajedzie (sami mamy na to ogromny wply). Dbajcie o siebie, i nie spieszcie sie z robieniem wynikow.
 
 
       
Hardlike

SOGI: 3265

świerzak

Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 178
  Wysłany: Sob Sty 22, 2011 10:33 pm     

1) Cierpliwosc
2) Dieta
3) Trening + regeneracja
4) Suplementacja
5) Wspomaganie


To co wyzej napisałeś.. jakbym czytał o sobie, tyle ze ja w gimnazjum byłem najwiekszy ~90kg.. po czym nawrót o 180 st, zbijanie wagi, zostawienie siłowni, i boks tajski..

3maj się byku,

Co do wyników, może diety nie utrzymałeś, ewentualnei wina zmian pogodowych - zmiana ciśnienia, sam mam dni ze moge tachac x kg 20x, a casem ledwo moge ze stojaków wybrac ( celowo x kg, bo przy twoim to wydaje się rozgrzewka ledwie)
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Nie Sty 23, 2011 4:41 am     

Dieta trzymana jest ost. bardzo dobrze. Podejrzewam, ze to psychika blokuje w tym momencie.. (mam naprawde ciezko sytuacje zyciowa w tej chwili, ale nie lubie sie uzalac nad soba, tymbardziej wiedzac, ze inni maja znacznie gorzej) Wiem, ze dopoki nie poukladam tego wszystkiego w glowie forma bedzie co najwyzej przecietna - to obiektywna opinia, moja. Mimo wszystko staram sie isc dalej..
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Nie Sty 23, 2011 6:36 pm     

Dzis dzien wolny i od silowni, i od jedzenia. Latalem za sprzetem, i znalazlem 3 dobre beczki do wrzucania na podest :twisted: Do tego nawiazalem znajomosc ze swietnym tokarzem :-D mam nadzieje, ze dojdzie kilka nowych rzeczy :) - na pewno nowe, poreczniejsze walizki, na ktore sa juz materialy, i moze nawet uda sie zrobic kule ;)
 
 
       
Hardlike

SOGI: 3265

świerzak

Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 178
  Wysłany: Nie Sty 23, 2011 8:32 pm     

A hantle itp wyrabia ??
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Pon Sty 24, 2011 8:35 am     

Rozlozyla mnie grypa zoladkowa. Nie mam sily nawet stukac w klawiature.
 
 
       
mariorlar542 

SOGI: 153

zawodowiec

Wiek: 35
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 362
  Wysłany: Pon Sty 24, 2011 9:38 am     

zdrowia życze :)

ja też miałem zacząć dzisiaj cykl a tu od soboty niewiadomo skąd lekka gorączka i wszystkie plany szlak trafił...
 
 
       
Huno

SOGI: -664

zawodowiec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 445
  Wysłany: Pon Sty 24, 2011 3:04 pm     

To do łózka MALCU, wychoruj się :roll:
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Wto Sty 25, 2011 12:16 pm     

Dzis juz troche lepiej ale nadal bez treningu. Chociaz zaczynam w miare normalnie jesc. Od jutra zaczynam wpychac w siebie ~8000 kalorii na dzien. Na koniec lutego zobaczymy jak to sie przelozy na wage/sylwetke. Po za tym ograniczam trening nog do samych przysiadow 2-3 w tyg. Niech te uda juz nie rosna, bo nawet ciezko kupic jakies normalne spodnie.
 
 
       
Huno

SOGI: -664

zawodowiec


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2010
Posty: 445
  Wysłany: Wto Sty 25, 2011 12:33 pm     

Miałeś jakieś cykle saa/ph ? Czy może planujesz?
 
 
       
MALEC 

SOGI: 0

świerzak

Wiek: 37
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 86
  Wysłany: Wto Sty 25, 2011 12:47 pm     

Mialem stycznosc z pierwszymi prohormonami, ktore wchodzily do Polski. Ogolnie porazka. Pozniej jeszcze jadlem m-drol, troche lepiej ale tez bez porownania do saa. Takie moje zdanie. Nie wiem, moze teraz sa silniejsze, ja wiecej nie zamierzam ich uzywac. Nie interesuje sie tym nawet. Za miesiac zaczne cos planowac :grin:
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 10