[napek]

No, więc dziś byłem na pierwszym treningu futbolowym. Dzielnie zniosłem wszystkie sprinty (kumpel, z którym się tam wybrałem odpadł po rozgrzewce ), przyjąłem hit w kręgosłup i ogólnie dałem z siebie wszystko. Pewnie trochę na zachętę, ale chłopaki mnie tam pochwalili i zaprosili do gry w obronie.

Teraz za dwa tygodnie będę po sesji poprawkowej, daj Boże zdanej, i zacznę trenować.

I tu pojawia się pytania:

co do treningu:
- jak ten treningowy wpierdol pogodzić z paksą? mam książkę Wendlera 5-3-1 for football, ona jest napisana z myślą o trenowaniu zawodników z liceum (tym lepiej, przecież nie jestem 30 letnim genetycznym skurwielem na bombce). Czy warto trzymać się proponowanych przez niego rozwiązań, czy poszukać czegoś innego? Czy na początek zacząć treningi, które zaleca off-season (4xweek), czy sezonowe (2xweek) - piszę o tym, bo to ważne, żebym się nie przetrenował, ja genetycznie piczka jestem i endomorfik
- czy trzymać się Wendlera całkowicie, czy modyfikować go nieznacznie (np. ćwiczenia na mniejszych ciężarach, a więcej powtórzeń, zamiast czystego 5/3/1 i jego sugestii for football)?

co do diety:
- robię carb cycling. przy takim wycisku to ma jakikolwiek sens? dzisiaj przez dwie godziny napierdalałem sprinty, a teoretycznie miał dzisiaj być low carb. oczywiście olałem to i dałem w chuj węgli. a może low carb, gdy nic nie robię, a high carb zawsze, gdy paksa/futbol?

suplementacja
- bcaa, białko itd. obstawiony, mam stack przedtren., przed cardio i futbolem walę get ampa, jest man orotan kreatyna, daa na razie też i arimidox na zbicie estro,
no pozdrawiam.

ktoś to uprawia w ogóle na forum?

[celedrin]

Co do treningow to raczej na poczatek bym proponowal treningi sezonowe, jak wiadomo w takich sportach w czasie off są najcięższe treningi, wiec na poczatek zacznij lajtowo, żeby przyzwyczaić organizm do jednak zupelnie innego wysilku niz na silowni.

Trenowalem dosc długo kosza, i moge sie zgodzić co do tego h carb w czasie futbolu, a l carb w dni off. jeśli już tak bardzo chcesz tego low carba

co do supli, to narazie odradzam ph, przynajmniej narazie. Po pierwsze przyzwyczaj organizm do tego typu treningów, a dopiero później łap sie za coś mocniejszego. Uwierz mi że będzie Ci to przeszkadzać na początku i zrobi wiecej zlego niż dobrego. A pozatym przy takich sportach raczej za h-drola bym sie nie brał chyba. Cos typu SV już bardziej, eq-plex może.
pozdrawiam

@edit
no i jeszcze tak sobie pomyślałem, pochodź najpierw miesiąc-dwa i zobacz czy dalej Ci sie to będzie podobać. Bo czesto jest tak że jest chwilowa zajawka na która wydasz pieniądze a potem Ci sie ona znudzi. i jak już bedziesz w 200% pewny co do tego sportu, to ewentualnie wtedy ustawiaj pod to treningi na siłowni, kupuj pod to suple, ph, saa. Taka moja opinia

[napek]

nie łatwiej będzie wejść w reżim na czymś takim?

[celedrin]

narazie spróbuj sie ograć, wczuć w gre, nauczyć podstaw, technik nie wiem czego tam jeszcze w futbolu. co z tego że bedziesz fizycznie zajebiscie przygotowany jak nie bedziesz umiał dobrze podać piłki ( znam takie przypadki ). a pozatym pochodź troche, zobacz jak Twoje ciało reaguje na treningi, które partie mięśni najbardziej pracują, jak bardzo jesteś zmęczony itp. dopiero wtedy zacznij układać jakiekolwiek plany, suple i inne. Kazdy sport jest inny i na kazdy sport nasze ciało inaczej reaguje.

[napek]

No siła i dynamika najważniejsza. Wiadomo, że technika się liczy i fajnie sobie piłę porzucać, połapać, ale to idealne podanie nie ma specjalnego znaczenia, jeżeli i tak na qb nie będę grać przecież na obronie, to ja nawet nie będę z Tą piłką biegał

[celedrin]

kiedyś w ważnym momencie źle podasz piłke, bo ją przypadkowo dostaniesz, i przegracie przez to mecz to był tylko przykład z tym podaniem ;p do niczego Cie nie zmuszam przeciez tylko staram sie naprowadzić mniej więcej na jakiś tor, i tak zrobisz co bedziesz chciał ja tylko troche juz jednak trenowalem jak już mowilem, w sumie dość podobny sport jesli chodzi o przygotowania, treningi itp, wiec myśle że chociaż po trochu mam racji mówie ze swojego doswiadczenia, to co ja bym zrobił chociaz jak zaczynalem trenowac mma to też chcialem odrazu robic cykle na trenie i innych "suplach" dla doświadczonych zawodników

[BigCityLover]

Football is for girls. Try rugby

[napek]

Na bb.com jest potężny dział dt. futbolu, w końcu najpopularniejszy sport w USA. Ze względu na tematykę forum, zalinkuję tylko jeden z artykułów, który może zainteresować też innych użytkowników:
http://www.teenbodybuilding.com/shane8.htm

Cytat:

I used to think that football and bodybuilding went hand in hand. Once I got more involved in bodybuilding and became more dedicated in football, I found out that I couldn't have been further from the truth. By: Shane Giese

[celedrin]

To tak troche z innej beczki, tutaj jest bardzo dobry art na temat siłowni pod kątem MMA : http://www.bodybuilding.com/fun/drobson272.htm
Po angielsku co prawda, ale to chyba nie powinno przeszkadzać.

[napek]

W ogóle nie przeszkadza. Thx.

Heh, 2 tren x week, jakaś herezja, ciekawe ile na tym wytrzymam

[celedrin]

2 treningii futbolu w tygodniu tak? mało coś ;p

[napek]

Dwa treningi futbolu też, ale ja miałem na myśli dwa treningi na siłowni, bo w inne dni muszę jeszcze wpasować dynamikę/sprinty; no i dwa dni offu.

[celedrin]

No a na treningach futbolu nie wyrobisz dynamiki? Od tego one są

[napek]

Te dwa treningi futbolowe są techniczne, taktyczne, lekko kondycyjne i szybkościowe, takiej typowej dynamiki na ciężarach (explosiveness), czy plyometrii nie ma. Trudno na dwa razy zadbać o wszystko przy amatorskiej zabawie w futbol

[celedrin]

Za duzo w takim razie ;p rob dynamike na silowni