Dzisiaj przy wioslowaniu, no niestety nie umialem przez te gripy wykonac cwiczenia dokladnie, dopiero jak owinalem sztangielke z gripem paskiem to wtedy sciskalem dobrze + mialem wolnosc psychiczna ze nie musialem sie martwic i skupiac na tym by sztangielka nie wyleciala z reki
no właśnie tak jak myślałem Fat Gripz jest jednak lepszy od Grip4orce dlatego,że sie sam "zamyka" na gryfie i nie trzeba go dociskać,co za tym idzie lepiej sie skupić na danym ćwiczeniu,a nie na dociskaniu go żeby się nie wyślizgnął,a tu filmik,który to pokazuje-
http://www.youtube.com/watch?v=qJZH12VOfrg
dokladnie tak jak lg i borkow gada, tyle tylko, ze zeby nie psuc sobie treningu skupianiem na scisku, dobrze jest uzywac do wlasnie wyciskan tych gripow i tam wtedy tez sciskac maxymalnie jak sie da : ) zreszta trzeba bo inaczej sztanga bedzie niestabilna w rekach. aczkolwiek tam gdzie bede umial, to gripow uzywam. Duza role tez odgrywa chwyt, bo jednak trzymac reke surowo na sztandze a z gripem to spora roznica, trzeba sie do tego przyzwyczaic i pozniej bedzie z gorki : ) zobaczymy co bedzie na dalszej zabawie z tym
_________________ ' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
do ściskania to sobie kup ściskacz heavy grip,a do ćwiczeń lepszy jest Fat Gripz,a nie ciągle ściskanie żeby ci hantel z ręki nie wypadł(a po konkretnych seriach z konkretnym obciążeniem spompuje ci tak łapę,że nie będziesz miał siły ściskać go cały czas i ci wyleci z ręki).
1a) Sciaganie drazka trojkat.
35x12/42x10/50x6/65x4
RP = 80x8/ x4/ x3
do 65kg robilem na gripach, tak jak mowilem juz wczesniej, latal mi ten trojkacik a nie szlo juz bardziej scisnac gripow, wiec przy RP juz odlozylem je.
1b) Wiosłowanie sztangielka
17x12/20x10/25x6/30x4
SD1 = 40x8
SD2 = 40x14
w SD1 spokojnie bym dolozyl ciezaru, ale zaczalem z tymi gripami i co prawda zrobilem to jedno powtorzenie, ale kompletnie nie czulem plecow (widac na filmiku jak pozniej je zrzucam ) i zrobilem nastepne powtorzenia
w SD2 = bylem wkurwiony i pojechalem na 14 ruchow.
do wioslowania jeszcze duuuuuzo doloze : ) + tutaj mialem gripy zalozone ale dodatkowo owiniete paskami
2. Odwrotny butterfly - nie uzywalem tu gripow dlatego ze uchwyt juz sam w sobie jest gruby.
25x12/40x10/50x6/60x4
RP = 75x7/ x4/ x3
3. Wznosy ramion ze sztangielkami siedzac
22x12/ 25x10/27x6/30x4
RP = 32x10/ x6/ x4
z gripami dalem rade do 27, pozniej juz wylatywalo z reki
4. Modlitewnik - sztanga kratowa
k + 10x12/ k+15x10/ k+17x6/ k+20x4
RP = k+25x6/ x2/ x1 - w calym cwiczeniu uzywalem gripow, tutaj sie sprawdzily zajebiscie. Ramie bardzo dobrze pracowalo, calutkie
jesli macie problem - straszny - z danym cwiczeniem to chyba raczej latwiej opuscis urzywanie gripzow niz skupianie sie czy wpadanie teraz czy moze przy kolejnym powtorzenie
To nie jest koniecznosc uzywanie caly czas!
Mawet jak juz napisalem - jesli w 50-75% czasu juz da efekt.
Caly pic polega glownie na tym zeby sciskac gripa. Ale, mozna tez go odwrocic rozcieciem do wnetrza dloni i wtedy dla osob z mniejszymi dlonmi bedzie wygodniej wykonac trudne do utrzymania cwiczenia.
Ogloenie nie tylko pracuje lepiej przedrawmie, poprawiony jest lub raczej uaktywnione sa inne wlokna miesniowe ktore normalnie nie pracuja przy wykonywaniu danego cwiczenia , co tez pozwala na lepszy rozwoj.
juz spadlem : D wczoraj jak chcialem sprobowac wlasnie pod koniec treningu, podciagnalem sie minimalnie i spadlem
ale luzno, kumpel ktory podciaga sie z 30kg, dal rade tylko 2 razy : D
_________________ ' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum