[Michal_1985]

Donald Tusk nie zasługuje na wiarygodność, jest notorycznym łgarzem pozbawionym wstydu, godności i honoru. W listopadzie roku 2001 odwoływany z funkcji wicemarszałka sejmu Andrzej Lepper z mównicy sejmu informował; 20 kwietnia 2001 roku Szmajdziński, Cimoszewicz i Tusk pojechali do Wrocławia i tam pan Sobiesiak -w obecności Schetyny, dał im 350 tysięcy dolarów w zamian za łagodną ustawę hazardową. Nikt nie słyszał w roku 2001 o aferze hazardowej, nikt nie słyszał o nazwisku Sobiesiak, dziewięć lat potem wybuchła afera hazardowa z Tuskiem i Sobiesiakiem w roli głównej! Tusk nic o niej nie wiedział, nie znał Sobiesiaka, nigdy go nie widział, i jak zwykle jest niewinny! Takich sędziów jak Paweł Rysiński, jak Igor Tuleya, potrzebuje Tusk i kryminaliści z PO. Zwracam uwagę, że żaden z aferzystów wywodzących się z PO i PSL nigdy nie stanął przed sądem, takiego szczęścia nie mieli aferzyści z SLD. Rywin został skazany za rzekome usiłowanie wręczenia łapówki, z afery hazardowej nikomu nie spadł włos z głowy! Ostrzeżenie starosty starachowickiego to wyrok bezwzględnego wiezienia na sprawców ostrzeżenia: Zbigniewa Sobotko, Henryka Długosza i Andrzeja Jegiełło. Andrzej Pęczak z SLD, skazany za hop sztosy z Dochnalem, a Tusk jest niewinny jak dziewica. Podejrzany o przestępstwo praca za seks Stanisław Łyżwiński, siedział dwa lata w pudle, kumpel Tuska z PSL Mariusz Karapyta za gorsze przestępstwa jest nadal marszałkiem województwa podkarpackiego! Rzygać się chce na demokrację PO i kloaczny wymiar tzw. sprawiedliwości! Szwindel PO w Wałbrzychu, podobnie jak w Sopocie i wielu innych miastach, nikomu nie zaszkodził! W aferze hazardowej, nikt nie jest winien! Teraz jest afera Amber Gold, syn Tuska i połowa PO z Wybrzeża, była na garnuszku Plichty vel Stefańskiego. Doskonale wiedzieli, że przyjmowane pieniądze to złodziejski łup, że Amber Gold to finansowa piramida! Mimo tej wiedzy, czerpali korzyści z tego procederu. Nim rozpocznie się proces Plichty upłynie 20 lat, chyba, że między czasie sumienie nie pozwoli żyć Plichcie i popełni samobójstwo tak jak Lepper. Wg krążących plotek Lepper w imieniu rodziny Pershinga, domagał się od Donalda Tuska zwrotu pożyczki w wysokości 300 tysięcy złotych, które Pershing pożyczył Donaldowi Tuskowi 10 lipca 2001 roku! Tak mówił z mównicy sejmowej Andrzej Lepper, który w przeciwieństwie do Donalda Tuska miał wstyd, honor i godność! Tusk nie chciał oddać pożyczki i Andrzej Lepper ze wstydu popełnił samobójstwo! Tak mówią ludzie! Oczywiście Tusk nie zna Pershinga i nigdy nie pożyczał pieniędzy od jakiegoś bandyty. Nie ma gwarancji czy Tusk znał Leppera! Jest zdolny zaprzeczyć znajomości. Oczywiście Tusk jest gotów oddać sprawę do sądu o naruszenie jego „dobrego” imienia- a to już kabaret, no bo jak obronić coś, czego nigdy nie miał?! Sprawę będzie rozpatrywał właściwy sędzia, dyspozycyjny wobec Donalda i niezależny od prawdy, niezawisły od oskarżonego, wolny od uczciwości i od moralności! Gdyby wyrok nie był jak należy, Tusk i rząd ma samobójców! A na zakończenie cytuję publiczne oświadczenie Donalda Tuska. „Polska to nienormalność!” I taki osobnik jest tej nienormalności premierem! Pozdrów hitlerowskiego bastarda Donalda Tuska

[Borkow66]

lap sogi Michal za fajny i prawdziwy material!

[Litwin81]

Wiadomo że garnitury po 20 tys nie kupuje z diety poselskiej,ktoś powinien się tym zainteresować skąd ma na to kasę.Co do sędziego Tulei to nie wiem o co chodzi.