Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 12:33 pm     

a wpływ epi na stawy nie wiąże się również że zbiciem estro?
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
mariorlar542 

SOGI: 153

zawodowiec

Wiek: 35
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 362
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 9:21 pm     

niestety winko odpada... zmiana planów i brak kasy.

u nrw zamawiam w każdym razie 2xmono z pxs i 3x mx-force

zastanawiam sie jednak nad jeszcze jednym rozwiązaniem a mianowicie może by tak podjeść z 50 tab metki żeby ni było bloka a efekty lepsze...

co o tym myślicie ?
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 10:30 pm     

mariorlar542 racja olimpa i treca nie nalezy zaliczac ze robia kreatyny. To jakis niewiadomo jaki proszek. Nic nie robi.
Wino nie blokuje, chyba ze ktos mam metke zamiast wina. To wiem z praktyki , a nie z terorii.
Jedynie dobre co bys po winie zrobil to podtrzymanie efektu cyklu czyli utrzymanie anabolizmu.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
dukeluke 

SOGI: -951

Lokalny ćpun i debil

Pomógł: 1 raz
Wiek: 99
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 263
Skąd: Lodz
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 10:43 pm     

666 - robiles badania na winie ze wiesz ze nie blokuje ?
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 10:47 pm     

tak robilem, umiesz czytac?
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
siusiak

SOGI: 370

zawodowiec

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 370
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 10:50 pm     

no to dziwne, bo znam osoby co napierdalały 2 opakowania epi na cykl i nie żyją samą siłką lecz głownie mma i bjj i żadnych problemów z stawami nie było nikt nie narzekał i to z 8 osób żarło, bo tak zadowoleni chyba albo podatni jesteście, albo już rozjebane macie te stawy i inne a Ty Jor5 szczególnie 20 lat i już stękasz a co poza sportami siłownią jeszcze robisz i ile lat?

Mega zolla chopy też żarły i to po 3 puszki na cykl a przecież to jak wino i miało suszyc a nie suszyło może jeden z tego co pamiętam stęknął, ale czy to od tego w sumie nie było badań, by dowieśc racji.

Teraz każdy połamany ludzie po 20 lat mają i stękają a to kolana a to barki a to inne wymyślne kontuzje. Ja rozumiem niektórym wypada miec kontuzje ale z reguły jak się uważa i robi się z głową nie struga się pajaca z cieżarami bez porządnej rozgrzewki, nie giba się przy bicepsie z sztangą jak pierdolony rezus, odpowiednio łapie sie powietrze w płucach, naturalna krzywizna kregosłupa itp. itd. to się dba o stawy, ścięgna i inne części ciała. Takie gibanie i inne błędy itp. może od razu nie wyjdzie, ale kiedyś tam wyjdzie.

dojedziecie do 30 lat i wózek i tyle., albo już plastikowy worek.


A najgorszy pierdolnik dla mnie to jak ktoś jest chory i trenuje to już idiotyzm. Gorączki, kaszel, katar itp. itd. uklad immunologiczny osłabiony w piździec i skierowany tylko do obrony i zwalczenia choroby a my mu jeszcze dopierdalamy do pieca. I może się udało i tak i może trening nie był na max ale się odbył, ale to z czasem wyjdzie. Wszystko wychodzi.

A najlepszy tekst na siłowniach to "eee nie robie nóg, chciałbym, ale mam rozjebane kolano" co 2 osoba to powie.
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 10:53 pm     

rzecz jasna i oczywsista. Jak jest sie przeziembionym to lepiej siedziec w domu. Przeciez odpornosc bardzo spada po trenigu i mozna stan pogorszyc.
Siusiak robiac opuszczania i dociski na 380kg na klatke czylem mocno stawy po MegZOl u , bardziej niz po winstorlu z BD. Co innego sporty walki inaczej obicizaja stawy. Masz racje.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
siusiak

SOGI: 370

zawodowiec

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 370
  Wysłany: Pią Sty 15, 2010 11:01 pm     

666 ja jak wiesz nie mam nic do hardcorowców co biorą sport w chuj poważnie, żyją z tego, mają pieniądz z tego, że ryzykiem za osiągnięty cel jest kontuzja a tak za damski chuj to nie ma co szalec, strugac kozaka typu robiąc martwy bez odpowiedniego wdechu, napiecia, wyprostowania, ciezar nieadekwatny zrobia a pozniej lędźwiowe szybko dają znac o sobie chodzą zgięci w pół, ale co tam cieżar wytargany a jak zawiązac buty trzeba to jest "ała".
 
 
       
mariorlar542 

SOGI: 153

zawodowiec

Wiek: 35
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 362
  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 7:54 am     

dzięki panowie za informacje.

ale moze powiecie mi co z tym podjadaniem metki ?
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 7:58 am     

bzdura ze wino nie blokuje. 666 nie pisz takich bredni bo zaraz sie znajdize paru asów co to beda dawac cykle na winie co 2miechy bez odbloków zadnych albo co gorsza wezma na pct bo jak ne blokuje to mozna brac przeciez. wino tak jak kazdy srodek anaboliczno androgenny blokuje, ale w napewno jest to mniejszy blok niz srodki mocniej androgenne. kolejny raz mowie to ze na ciebie cos tak dziala nie znaczy ze na innych bedzie tez. mowisz nie z teori tylk praktyki, ale wiesz ze praktyki jest tyle co ludiz na swiecie. sam sie dziwiłes ze sa typy co gino po hdrolu czy nawet epi maja. wiec swiat wyglada wlasnie tak ze pelno jest takich ludzi innych i jeden nie odczuje wogole bloku na epio ,czy winie, i nawet badania tego nei wykarza a inny odczuje.
 
 
       
dukeluke 

SOGI: -951

Lokalny ćpun i debil

Pomógł: 1 raz
Wiek: 99
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 263
Skąd: Lodz
  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 9:21 am     

jak wino nie bolkuje to ja soe przerzucam na wino do konca zycia
 
 
       
SpAiro_

SOGI: -8664

MASTER
OF HARDCORE


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 2891
Skąd: Obecnie IRL
  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 10:53 am     

Wino for life ? lokurvaa

Pijak.
 
 
       
JOR5 

SOGI: 1698

MASTER
Trener Osobisty

Pomógł: 35 razy
Wiek: 35
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2625
Skąd: JG
  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 11:01 am     

mam porownanie cwiczen na epi i bez epi i jednak stawy sa bardziej podatne na uszkodzenia na cyklu... nastepnym razem wrzucam jakies oslony na stawy bo jednak bol bywa niemilosierny czasami...

normalnie na suchara jak rozgrzewki nie zrobie to nic nawet nie zaswedzi...

pzdr!
 
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 11:34 am     

tomczer17 bzdury to ty piszesz jak zwykle. Winostrol jest w przewadze zwiazkiem anabolicznym. 1% zawsze sie znajdzie bubli ktorych wszystko moze zablokowac. Pozatym Winstorl w dzialaniu zblizony jest do epi. Tomczer czytasz jakies bzdury w siecie a potem nie wypisuj ch tu. Abslutnie nie masz racji. To ze ktos zre wintrol a w tabsach ma mete to juz jego brocha, mysle ze tego jest sporo na rynku. Pozniej wypisuje takie bradnie na forum ze go blokuje albo mu ginow wyskakuje...
Tomczer twoja wiedza kontra moja ! , juz ci to pisalem i pisze jeszcze raz. Porownajmy swoje osiagniecia.

dukeluke to zaczniej bracj i zakoksuj sie na smierc. Zastanow sie co ty piszesz za brednie.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
mariorlar542 

SOGI: 153

zawodowiec

Wiek: 35
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 362
  Wysłany: Sob Sty 16, 2010 11:54 am     

dyskusja jest zagorzała ale czy ktoś mi odpowie na moje pytanie :?:
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,12 sekundy. Zapytań do SQL: 11