[matinaszek]

Witam!

Za ok 3 tyg. będę wskakiwał na cykl epi+meta.Z tego powodu przed cyklem chce zredukować trochę fatu. Moje pytanie jest takie,czy dorzucić obecnie ero w dni nietreningowe czy może odrazu po treningu?Który wybór będzie lepszy ze względu mniejsze spadki mięcha?PS.Oczywiście obciąłem trochę kalorii w diecie.

[SpAiro_]

Są różne szkoły wykonywania aero.

Wg mnie więcej fatu będzie lecieć w aero po siłówce, ale również mięska będzie więcej wtedy zżerało.

Ja wole robić w nietreningowe dni.

EDIT: Bez względu na wyboru okresu wykonywania aero dałbym przed i po BCAA.

[BigCityLover]

Zalezy ile masz do zrzucenia ja jak mam możliwość to biegam zawsze po treningu i oprócz tego w dnt też kręce aero, ale moim celem już dawno nie są wymiary.

[matinaszek]

chce ok 2 kg zrzucić i to maksymalnie bo zalany nie jestem,chodzi o to żeby zrobić start z cyklem na sucho po prostu

[JOR5]

krec aero po treningu silowym i w dni nietreningowe aby zmaksymalizowac efekt... pamietaj o odpowiednim tetnie...

tylko nie zaniedbaj suplementacji i odpowiedniej diety aby polecial fat i abys zachował jak najwiecej miesnia...

meta + epi... bardzo fajne polaczenie...

pzdr!

[matinaszek]

a w dni nietreningowe w jakim odstępie czasowym od posiłku robić aero?

[SpAiro_]

Z jakieś 1,5 - 2 h po posiłku (i tu raczej jakiś w miarę lekki posiłek) i z 0,5 h po aero.

[JOR5]

pamietaj aby posilki skladaly sie z wegli zlozonych w dni nietreningowe...

w treningowe...
po treningu silowym pij gainera... po 10 minutach wjezdzaj na aero i po aero od razu posilek z wegli zlozonych i pelnowartosciowego bialka... wtedy masz pewnosc, ze katabolizm CIe nie dopadnie...

pzdr!

[matinaszek]

ok,thanx

[thegame]

Tłuszcz pali się w ogniu węglowodanów

[tomczer17]

ja myslalem ostatnio zeby w dni nietreningowe robic przed poludniem HIITA, a po poludniu - wieczorem 40-45min aero. mam zamiar jakis spalaczyk zapodac w nastepnym cyklu pod koniec,i zapodawac ten spalacz w nietreningowe tylko, bo jak zapodam to potem caly dzien czuje sie taki pobudzony i mam ochote na aero co chwile. he. wiec wiem ze dziala dlugo dosyc i mozna by podwojnie wykorzystac ten dzien. a nie lubie przesadzac ze spalaczami, tzn brac codzien. wolabym 3dni w tyg np. wtedy mozna policzyc ze lece 3x HIIT i 3 x aero tyg i mysle ze juz ilosc wystarczajaca, i nie trzeba prawie codzien krecic.

tylko musze pomyslec nad dobrym spalaczem, najlepiej takim ktory nie siedzi caly dzien na zoładku i nie hamuje apetytu zbyt. get fn to jednak za mocna cpalnia jak dla mnie. fastin chyba za slaby jednak. moze viper. jadl ktos?

ja myslalem ostatnio zeby w dni nietreningowe robic przed poludniem HIITA, a po poludniu - wieczorem 40-45min aero. mam zamiar jakis spalaczyk zapodac w nastepnym cyklu pod koniec,i zapodawac ten spalacz w nietreningowe tylko, bo jak zapodam to potem caly dzien czuje sie taki pobudzony i mam ochote na aero co chwile. he. wiec wiem ze dziala dlugo dosyc i mozna by podwojnie wykorzystac ten dzien. a nie lubie przesadzac ze spalaczami, tzn brac codzien. wolabym 3dni w tyg np. wtedy mozna policzyc ze lece 3x HIIT i 3 x aero tyg i mysle ze juz ilosc wystarczajaca, i nie trzeba prawie codzien krecic.

tylko musze pomyslec nad dobrym spalaczem, najlepiej takim ktory nie siedzi caly dzien na zoładku i nie hamuje apetytu zbyt. get fn to jednak za mocna cpalnia jak dla mnie. fastin chyba za slaby jednak. moze viper. jadl ktos?

[matinaszek]

ja polecam thermo speed olimpu

[JOR5]

matinaszek, na prawde na Ciebie to dziala?

[matinaszek]

brałem większa niż zalecana dawka przez producenta i nie było tak źle,max 10 kapsów ale wtedy nie spałem dwa dni bo ta ilość kofeiny mnie wykończyla:/

[JOR5]

ja tez kiedys walilem 10 kaps, ale niestety...