Autor |
Wiadomość |
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Sob Paź 21, 2017 4:40 pm
|
|
|
Dzisiaj minaĹ 7 tydzien budowania masy i waga pokazaĹa 107kg wiec rĂłwno 7kg na plus. Oczywiscie wiadomo, ze jakosciowo wyglada to o wiele gorzej niz przy wadze 100kg jednak tak musi byc... tkanki tluszczowej nie przybylo zbyt wiele gdyz caly czas trzymam diete tylko raz w tygodniu pozwalajac sobie na cheat meala w postaci pizzy... tak to czysta miska non stop...
Dzisiaj wykonaĹem trening Grzbietu z naciskiem na szerokoĹÄ:
1. Podciaganie na drÄ
Ĺźku 4x10
2. Przyciaganie draĹźka wyciagu gĂłrnego do bioder w opadzie tuĹowia nachwytem 5x12
3. ĹciÄ
ganie drÄ
Ĺźka wyciÄ
gu gĂłrnego do klatki piersiowej waskim chwytem neutralnym 4x10
4. Przyciaganie drÄ
Ĺźka wyciagu poziomego szerokim chwytem neutralnym do brzucha 4x12
5. Przenoszenie sztangielki zza glowy leĹźÄ
c w poprzek Ĺawki 4x10
tyĹ barku w superseriach:
1. ZgiÄcia horyzontalne z linkami na bramie + zgiÄcia horyzontalne ze sztangielkami leĹźÄ
c na Ĺawce skoĹnej na brzuchu 4x12
2. ZgiÄcia horyzontalne na maszynie do unoszenia ramion na boki + zgiÄcia horyzontalne na maszynie butterfly 4x12
+ 3 serie x 20powt. skĹonĂłw tuĹowia na maszynie...
Dieta ulegĹa modyfikacji poprzez zwiekszenie ilosci weglowodanĂłw w miare wzrostu wagi. Na dzien dzisiejszy wyglada to tak:
B 60 W120 T0 KCAL720
- 350ml biaĹek jaja
- 120g mÄ
ki ryĹźowej
- 30g izolatu biaĹka
- cynamon, kakao, ostropest plamisty, ksylitol
- 50g dzemu niskosĹodzonego
B45 W96 T15 KCAL 635 (przedtreningowy)
- 120g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
B45 W 154 T15 KCAL 835 (potreningowy)
-150g ryzu parabolicznego
-400g truskawek
-50g jogurtu naturalnego
-50g odzywki biaĹkowej
-30g orzechĂłw wĹoskich
B45 W96 T15 KCAL 635
- 120g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
B45 W96 T15 KCAL 635
- 120g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
B45 W96 T15 KCAL 635
- 120g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
PODSUMOWANIE:
BIAĹKO: 285
WEGLOWODANY: 658
TĹUSZCZ: 75
KCAL: 4447
dzisiaj porobilem tez fotki aktualnej formy... tak to wyglada przy wadze 107kg na dzien 21 pazdziernika. Do konca masy zostalo okolo 13 tygodni
|
Ostatnio zmieniony przez JOR5 Sob Paź 21, 2017 4:45 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Sob Paź 28, 2017 6:24 pm
|
|
|
ZakoĹczyĹem 8 tydzien masĂłwki... a wiec teraz kilka dni DELOAD'u, zmiana treningu oraz suplementacji oraz maĹe zmiany w diecie gdyĹź waga staneĹa na 107-108kg... niestety to wciaz za maĹo aby konkurowac na wiosne z koniami z ekstremalnej dlatego podkrecamy tempo, kalorie i lecimy dalej... chcialbym za nastepne 13 tygodni waĹźyÄ okolo 115kg w nienagannej formie... wtedy moge liczyc na to, Ĺźe nie zrobie z siebie gĹupka na scenie wĹrĂłd ekstremalnych...
licze sie z tym, Ĺźe dostanÄ ostrego kopa w tyĹek od konkurentĂłw, ale kaĹźdy musi odwalic frycowe... zreszta grunt abym zaliczyĹ widoczny progres od zeszlego roku...
kolejna sprawa jestem typem perfekcjonisty i wszystko co robie zapisuje i 10-krotnie analizuje... w koncu moim gĹĂłwnym celem jest pomaganie innym... wiec wszystko co robie sprawdzam i analizuje na sobie aby miec odpowiedni bagaĹź doĹwiadczen i wiedzy, ktĂłre pozwola mi obiektywnie podchodzic to wszelkich tematĂłw zwiazanych z kulturystykÄ
...
tym razem chce opracowac plan idealny(pod siebie) na masÄ oraz redukcje pod zawody... ktĂłry bede kontynuowaĹ kolejne kilka lat zaliczajac regularny progres... w koncu do gabarytĂłw DALLASA MCCARVERA brakuje mi jakies 40kg
przyznam szczerze, ze nie wspĂłĹpracuje z nikim z PL... choc juz kilkukrotnie probowalem z checi poznania jakis tajnikĂłw oraz nowosci... niestety albo spotykaĹem sie z szeroko rozumianym olaniem zawodnikĂłw i dziwie sie, ze tak wiele osĂłb i tak siedzi pod skrzydĹami polskich GURU a wciaz slysze, Ĺźe sa niezadowoleni... moze z checi wypromowania siebie na plecach tychze osob.. nie wiem, byc moze tak jest...
Kolejna sprawa miaĹem okazje jezdzic po wielu szkoleniach z PL zawodnikami/trenerami i albo wychodziĹem zniesmaczony i wnerwiony bo wywalilem kase na marne i straciĹem czas, albo doslownie zaĹźenowany bzdurami jakimi obsypywali sĹuchaczy, ktĂłrzy zamiast miec swoje zdanie jedynie odtwarzaja to co uslysza idac za aktualna moda...
Na jednym bardzo popularnym szkoleniu w pl kilka razy po prostu juz nie moglem sluchac tych herezji i pare razy odezwalem sie udowadniajac, ze prowadzacy (zachowam dla siebie kto to byĹ) po prostu nie ma racji... juz po prostu wybuchĹem... wiem, ze nie jestem zadnym autorytetem tylko zwykĹym "trenerem wiesniakiem" z Jeleniej GĂłry, ale nie popuszcze braku podstawowej wiedzy i wykorzystywaniu naiwnosci mlodych ludzi, ktĂłrzy pĹacÄ
im swoimi ciezko zarobionymi pieniedzmi i sa po prostu oszukiwani... nienawidze czegos takiego.
Jak ktos mysli, Ĺźe tym, Ĺźe ma sukcesy sportowe(czasem miedzynarodowe) moĹźe robic z siebie doktora biochemii/fizjologii czy farmacji... to niestety jest w bledzie... mozna go szanowac za osiagniecia sportowe i ja szanuje kazdego, ale to nie wszystko...
oczywiscie jest wiele szkolen w Polsce, ktĂłre sa warte uwagi i czesto sa pomijane przez ludzi z powodu zbyt malego "ladunku marketingowego" lub osiagniec sportowych prowadzacych, ale jak to mĂłwi Pan Tadeusz SowiĹski "wiedza zawsze sie obroni"... kwestia czasu...
z kilkoma osobami regularnie dyskutuje, a najczesciej z Darkiem Mirowskim aka 666... bo od Niego nauczylem sie analizy i odpowiedniego wnioskowania w kazdej istotnej kwestii kulturystyki... moze Nasze dyscypliny nieco sie róşniÄ
jednak jedno jest niezmienne... wszedzie jest troche racji jednak od Naszego podejscia i umiejetnosci MYSLENIA zalezy czy osiagniemy sukces... i niewazne czy to nizszy poziom bf czy wyzsza waga startowa czy wiekszy ciezar na Ĺawie...
nastepnym razem napisze nieco wiecej na temat suplementacji... taak wiem, ze kazdy tylko czeka az napisze ile Towaru wbijam bo to jest tutaj najwazniejsze... jednak ten temat postaram sie omijac choc czasem cos wspomne...
Wiecej napisze o dodatkach i nowosciach, ktĂłre stosuje i podkrecaja efekt popularnych srodkĂłw ywkorzystywanych w zawodowym/zawodniczym sporcie...
napisze tez o zmianach w diecie bo tez juz dobijam do 5tys kcal...
opisze moj plan treningowy, i pare sĹĂłw wspomne o nowym bo jestem w trakcie jego tworzenia... jedno jest pewne NOGA, PLECY i BARKI ciagle zostaja prorytetem bo sylwetka staje sie coraz bardziej proporcjonalna
tym czasem zdjecie po ostatnim treningu barkĂłw w silowni FITNESS WORLD na grabiszynie we Wroclawiu... waga ok 107,5kg
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Nie Lis 26, 2017 7:48 pm
|
|
|
dawno nic nie pisaĹem gdyĹź zmogĹa mnie choroba. ZaczeĹo sie niewinnie od bĂłlu gardĹa okoĹo godziny 20 kiedy to prowadziĹem jeden z ostatnich treningow personalnych z klientka... na nastepny dzien doszedĹ mega stan zapalny, gorÄ
czka, uderzenia gorÄ
ca, zawroty gĹowy i ogĂłlne zĹe samopoczucie... byĹem kilka dni na zwolnieniu, ale niestety to nie wystarczyĹo...
Jak kaĹźdy kto pracuje w moim zawodzie wie zarabiam tylko wtedy jak pracuje... do tego klientĂłw raz sie ma raz sie nie ma i trzeba o Nich dbac wiec musiaĹem pracowaÄ... treningi przerwaĹem na okolo 2 tyg... choroba w sumie trwaĹa 3 tygodnie i dopiero ten ostatni tydzien wrĂłciĹem do powaĹźniejszych treningĂłw i wyĹźszej ilosci kalorii...
moĹźe jakis spadkow formy nie zaliczyĹem bo odpwoiednio manewrowaĹem kaloriami oraz calkowita objetoĹcia treningowa jednak przez ostatnie 3 tygodnie nie zaliczyĹem progresu...
moja suplementacja nieco sie zmieniĹa wiec liczÄ na to, ze do konca roku dobije do 110kg trzymajaÄ "liniÄ"...
moje priorytety jeĹźeli chodzi o zawody nieco sie zmieniĹy, ale o tym bede informowaĹ na bieĹźÄ
co
Trening tez zostaĹ zmieniony gdyĹź poprzednia rozpiska trwaĹa juz 8 tygodni potem byĹa przerwa i od nieco ponad tygodnia trenuje juz nowÄ
rozpiskÄ
. PodziaĹ dni treningowych ulegĹ minimalnej zmianie i klaruje sie nastepujaco:
1. Plecy szerokoĹÄ + tyĹ barku
2. Klatka ciÄĹźko + przod i bok barku
3. Nogi z nacikiem na czwĂłrki
4. OFF
5. Plecy gruboĹÄ + biceps i triceps
6. Klatka lekko + CiÄzko barki
7. Nogi z naciskiem na dwĂłjki
8. OFF
repeat
co do diety... staram sie ograniczac tĹuszcze za to pochĹaniam ogromnÄ
iloĹÄ wÄglowodanĂłw. JeĹźeli iloĹÄ tĹuszczu przebije 100g w ciÄ
gu dnia odbija sie to na sylwetce, samopoczuciu oraz na apetycie... dlatego wywalilem tĹuszcze po treningu i powoli zwiekszam weglowodany.
Weglowodany uzupeĹniam owocami... a wĹasciwie sokami wĹasnej roboty z marchewki, pomaranczy i jabĹek... taka mikstura ma okolo 15g weglowodanĂłw na 100ml soku. Do konca roku powinienem bez problemu dobiÄ do 1000g wegli.
na dzis dzien wyglada to tak:
⢠B 60 W165 T0 KCAL 816
- 350ml biaĹek jaja
- 150g mÄ
ki ryĹźowej
- 30g izolatu biaĹka
- cynamon, kakao, ostropest plamisty, ksylitol
- 200g banana
⢠B45 W120 T15 KCAL 744 (przedtreningowy)
- 150g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
⢠B55 W 160 T0 KCAL 1160 (potreningowy)
-150g ryzu parabolicznego
-450g truskawek
-50g jogurtu naturalnego
-60g odzywki biaĹkowej
POMIEDZY TYMI POSIĹKAMI co godzine spoĹźywam okoĹo 250ml soku co daje w sumie 500ml = 75g weglowodanĂłw
⢠B45 W120 T15 KCAL 940
- 150g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
⢠B45 W120 T15 KCAL 680
- 150g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
⢠B45 W120 T15 KCAL 680
- 150g ryzu parabolicznego
- 220g piersi z kurczaka
- warzywa
-15g oliwy z oliwek
PODSUMOWANIE:
BIAĹKO: 295
WEGLOWODANY: 880
......................................
Moja forma przedstawia sie tak... wody jak w cysternie, ale tĹuszcz w ryzach... waga w granicacg 108kg... jednak cos nie chce isc w gĂłre wiec chyba zaraz znowu bedziemy dokĹadac kcal
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ryba
SOGI: 642
MASTER
Dołączył: 24 Lip 2011 Posty: 1553
|
Wysłany: Nie Lis 26, 2017 7:58 pm
|
|
|
Jestem peĹen podziwu jeĹli chodzi o miskÄ , ja mam ogromny problem ze zjadaniem wiÄkszych iloĹci poĹźywienia . ChciaĹbym dobijaÄ wÄgli ale po prostu nie potrafiÄ przeĹknÄ
Ä wiÄcej . |
_________________ http://www.youtube.com/watch?v=e9ake0ZxbiE |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
666
SOGI: 592725
z piekła rodem
Pomógł: 69 razy Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 8178
|
Wysłany: Pon Lis 27, 2017 9:09 pm
|
|
|
ryba napisał/a: | Jestem peĹen podziwu jeĹli chodzi o miskÄ , ja mam ogromny problem ze zjadaniem wiÄkszych iloĹci poĹźywienia . ChciaĹbym dobijaÄ wÄgli ale po prostu nie potrafiÄ przeĹknÄ
Ä wiÄcej . |
a skad wiesz jaka masz proprcej wegli tluszczy i bialka ??
Moze tak bys pomyslal i zbadam swoje DNA co ?? |
_________________ Power X Sport Team |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Wto Lis 28, 2017 2:23 pm
|
|
|
Fakt przemielic taka ilosc jedzenia bywa trudno, ale krece cardio 30 minut 3-4x w tyg aby trzymac metabolizm na wyzszych obrotach... stopniowo dokladam wegli...
Kolejna sprawa trenuje bardzo ciezko aby trenin byl maksymalnie anaboliczny... mysle, ze tu jest klucz do mozliwosci przejadania takiej ilosci jedzenia...
niestety tluszcze u mnie powoduja ULANSTWO i musze trzymac suche produkty w diecie... objetnosciowo dramat, ale im zjem wiecej wegli tym bardziej mnie nabija... trzymam mnostwo wody... czasem nie moge zgiac kolana i zalozyc czapki na glowe tak jestem popuchniety, ale to tez przejsciowe... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Sob Gru 09, 2017 6:14 pm
|
|
|
Sam juz nie wiem, ktĂłry to juz tydzien masĂłwki, ale zaczynaja sie schody bo waga nie chce iĹÄ w gĂłrÄ... dorzuciĹem kolejna porcje wegli i cos tam powoli rusza i waha sie w okolicach 109kg... mam nadzieje, ze do konca roku przebije 110kg, a do konca stycznia dolece do 112-113kg przy nienagannej formie...
bardzo zalezy mi aby dobrze przeprowadzic tegoroczna masĂłwke aby w koncu po 12 latach metoda prob i bĹedĂłw i gĹeboka analiza minionych lat opracowac moj osobisty idealny plan masowy pod wzgledem diety oraz suplementacji... rozpisek treningowych mam dziesiatki i tutaj grunt lezy w róşnorodnoĹci oraz odpowiedniej periodyzacji metod treningowych...
moim najlepszym rokiem pod wzgledem masowym byl rok 2015... wtedy po operacji przepukliny i mega spadkach... przepracowalem CALY ROK nie omijajac ani jednego posilku oraz ani jednego treningu... wtedy wyszedlem w szczytowej formie 5kg ciezszy niz przed operacja...
ten rok chce przepracowac tak samo jednak wiadomo, ze z kazdym kilogramem miesa jest coraz ciezej stad chylÄ czoĹa kaĹźdemu zawodnikowi z wagi ciÄĹźkiej, ze udalo mu sie tyle wypracowac miesni... nikt sobie nie zdaje sprawy ile to pracy... Nie towaru tak jak wszyscy mysla... tylko wielu lat poswiecenia...
na dzieĹ dzisiejszy spozywam:
BIAĹKO: 295
WEGLOWODANY: 960
TĹUSZCZ: 60
KCAL: 5560
IloĹÄ wÄglowodanĂłw przeraĹźÄ
co poniektĂłrych, ale musiaĹem obniĹźyÄ iloĹÄ tĹuszczu bo jak dobiĹem do 100g to zaczÄĹo mnie zalewaÄ i traciĹem apetyt... na wysokich weglach chodzÄ nalany, ale wiem, Ĺźe to woda, a nie tĹuszcz... wiadomo BF tez roĹnie, ale nie tak jak przy wyĹźszych tĹuszczach w moim przypadku... im jem wiecej wegli tym jestem bardziej nabity... a po treningu wyglÄ
dam caĹkiem dobrze
Trening wciÄ
Ĺź z priorytetem na plecy, barki i nogi bo Ĺapa i klatka rosnie nawet jak nic nie robie... poki co maĹymi kroczkami widzÄ postÄpy i moja sylwetka zaczyna nabieraÄ wyglÄ
du kulturysty... do "ciÄĹźkiego" mi jeszcze DAAAALEKOO, ale widzÄ jakieĹ ĹwiateĹko w tunelu, Ĺźe na 30ste urodziny dziewczyna powie mi, ze jestem duĹźy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Russell
SOGI: 6868
MASTER aka Niedźwiedź
Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 1412
|
Wysłany: Wto Gru 19, 2017 10:58 pm
|
|
|
Obserwacja dziennika
Mode ON
BÄdÄ ĹledziĹ,chyba ĹźeĹ mnie natchnÄ
Ĺ Ĺźebym i swĂłj dziennik odpaliĹ chociaz wstyd siÄ pokazaÄ
Jakiego rodzaju naderwanie klatki miaĹeĹ? |
_________________ Pain is temporary, but pride lasts forever... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Sob Gru 23, 2017 6:07 pm
|
|
|
Czas na kolejne podsumowanie 2 tygodni budowania masy miesniowej... powoli koĹczÄ kolejny etap masĂłwki... jeszcze tydzien po czym po nowym roku zmieniam suplementacje aby ostatnie 4 tygodnie dobudowac ile sie da i chociaĹź zbliĹźyÄ siÄ do granicy 115kg przy nienagannej formie...
poki co waĹźÄ 111kg i moje makro trzyma sie w granicach:
BIAĹKO: 295
WEGLOWODANY: 960
TĹUSZCZ: 60
KCAL: 5560
przyznam szczerze, Ĺźe juĹź czÄsto mam problem z przejedzeniem takiej gĂłry zarcia... najgorzej jak czasami zjem cos czego nie powinienem... mam stwierdzona CELIAKIE - nietolerancje glutenu oraz nietolerancje laktozy...
jak zjem makaron (nawet ten NIBY bezglutenowy za ciezkie pieniadze) w wiekszej ilosci niz 1 porcja na dzien to automatycznie mam problemy z zoladkiem jelitami i trace apaetyt... brzuch mam jak balon i mega puchne woda... tak samo jak zjem pieczywo...
kolejna sprawa mam nietolerancje na caĹe jajka i nawet te ze wsi powoduja u mnie problemy z ukladem trawiennym...
przyznam szczerze, ze jedzac jaĹowo tj. Omlet, Shake z pasteryzowanych bialek jaja z maka ryzowa i klasyczny ryz z kurczakiem i warzywami jest u mnie najlepszym wyjsciem.
Wtedy przejadam wszystko, czuje sie swietnie oraz calkiem niezle wygladam... jedna zmiana i od razu dramat.
Poki co postaram sie opierac na takich posiĹkach jak:
- Omlety z pĹatkĂłw owsianych (nie przesadzam z ilosciz powodu glutenu, ale jedna porcja w ciagu dnia swietnie reguluje mi toalete)
- Shake'i z pasteryzowanych bialek jaj z maka ryzowa, owocami i izolatem bialka
- RyĹź ze zblendowanymi truskawkami i izolatem (po treningowo)
- Sushi wĹasnej roboty popite porcja izolatu (idealne jak muszÄ wcisnac 200g ryzu w porcji)
- Soki przecierowe
- ĹwieĹźe owoce
- oraz klasyczny ryz z kura z warzywami
jezeli tak dotrwam do konca stycznia powinienm dobic do 114-115kg bez nadmiernej ulewni...
przez ĹwiÄta siedzÄ
c u teĹciĂłw pracujÄ
c nad rozpiskami dla klientĂłw ONLINE rozpracuje rĂłwnieĹź nowy trening dla mnie i mojej dziewczyny aby z nowym planem ruszyc w nowym roku i dalej pracowac nad nogami plecami i barkami...
tak to wyglada na dzien dzisiejszy przy wadze 111kg na czczo... na zdjeciach wygladam wyjatkowo dobrze (wiadomo IPHONE ) chociaz na zywo wszyscy dookola twierdzÄ
, Ĺźe mega urosĹem do tego "trzymam linie"...
po gĹowie chodzi mi sezon wiosenny bo ciezko ĹźyÄ bez konkretnego celu i bez startĂłw... nie napalam sie i bede redukowaĹ i jak stwierdze (i potwierdzi do Jerzy Szymanski trener mojego klubu), Ĺźe mogÄ sie pokazaÄ w kat 100kg i sie nie osmiesze to wyskocze, a jak nie postaram sie kolejny rok przepracowac jeszcze ciezej...
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Sob Gru 23, 2017 6:10 pm
|
|
|
Russell, witaj... po zawodach w 2015r zbyt szybko wszedĹem na ciezary i naderwaĹem lewy miesien piersiowy w okolicach przyczepu koncowego.. naderwanie miaĹo dokladnie 5mm... OJJJ zakuĹo...
wielkie dzieki dla 666, Ĺźe podzieliĹ siÄ swoim doĹwiadczeniem i pomĂłgĹ odpowiednio przeprowadzic rekonwalescencje przy czym nie straciĹem formy, naderwanie sie zabliĹşniĹo bez wiekszego "porwania" oraz dzieki czemu sam potrafie odpowiednio postepowaÄ w takich wypadkach i wielu osobom pomogĹem przy podobnym kontuzjach... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
666
SOGI: 592725
z piekła rodem
Pomógł: 69 razy Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 8178
|
Wysłany: Czw Gru 28, 2017 12:05 pm
|
|
|
no a froma idzie do przodu jak widze. |
_________________ Power X Sport Team |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Nie Lut 04, 2018 6:19 pm
|
|
|
Witajcie po dĹuĹźszej przerwie... przepraszam za tak dĹugÄ
zwĹokÄ jednak rozpoczÄ
Ĺ siÄ sezon i dosĹownie sypiam w pracy. Do tego otworzyĹ siÄ drugi oddziaĹ FITNESS WORLD w Jeleniej GĂłrze i biegam po dwĂłch siĹowniach z jÄzorem na wierzchu... oczywiscie nadal trenuje, trzymam dietÄ jednak priorytety sie zmieniĹy...
moja waga w szczycie dobiĹa do 113kg na czczo przy nienajgorszej definicji... wiadomo byĹem ulany ja cysterna jednak wygladaĹem wciÄ
Ĺź jak kulturysta z widocznÄ
kratkÄ
na brzuchu. Przyznam, Ĺźe osiÄ
gnÄ
Ĺem ĹźyciowÄ
forme. TrzymaĹem miske na 100%, trenowaĹem z caĹych siĹ i trzymaĹem sie rozpiski suplementacyjnej od dechy do dechy wiÄc efekty musiaĹy byÄ widoczne...
Apetyt drastycznie spadĹ wiÄc organizm zaczaĹ domagaÄ siÄ obciÄcia kalorii wiÄc postanowiĹem rozpoczÄ
Ä wycinkÄ... jednak popeĹniĹem bardzo powaĹźny bĹÄ
d, ktĂłry wywoĹaĹ u mnie doĹÄ mocnÄ
insulinoopornoĹÄ i w 2 tygodnie straciĹem niemal 7kg, zmiÄkĹem doszczÄtnie i zalaĹo mnie tluszczem... nie sÄ
dziĹem, Ĺźe to moĹźliwe w tak krĂłtkim czasie... a jednak... ludzie zaczepiali mnie w siĹowni i pytali co siÄ dzieje bo wyglÄ
dalem jakby ktoĹ spuĹciĹ ze mnie powietrze i caĹa separacja i zyĹy zanikĹy... popadĹem w lekka depresjÄ bo wiedziaĹe co byĹo powodem analizujÄ
c kaĹźdy mĂłj krok... bojÄ siÄ, Ĺźe straciĹem wiÄkszoĹÄ tego co zbudowaĹem i wydĹuĹźyĹem moj czas redukcji o kilka tygodni... mĂłj poziom BF byĹ taki, Ĺźe wystarczyĹoby mi 10 tygodni aby wyciÄ
Ä siÄ do koĹci gdyby nie ten durny bĹÄ
d... co to spowodowaĹo zostawiÄ dla siebie... to moje osobiste doĹwiadczenie, ktĂłrym dziele siÄ tylko z osobami ĹciĹle ze mna wspĂłĹpracujÄ
cymi... wiem jedno, Ĺźe juz nigdy nie powtorzÄ tego bĹÄdu...
od 3 tygodni wcinam MetforminÄ i juz od tygodnia widzÄ zauwazalna poprawe... podczas masĂłwki mĂłj organizm mogĹ wchlonÄ
c ponad 1000g weglowodanĂłw i z dnia na dzien kiedy zszedĹem do 500g nagle czuĹem jakby nic nie szlo do miesni tylko wszystko szĹo w brzuch... nagle nie potrafiĹem w zaden sposob osiagnac pompy, a miesnie wisiaĹy i byĹy sflaczaĹe...
Od poczatku tego tygodnia w koncu odczuĹem pompe wiec wszystko wraca do normy...
mam nadzieje, Ĺźe juz nie bedzie zadnych rewelacji az do startu w zawodach...
podejrzewam, Ĺźe do kat 100kg raczej nie bede sie pchaĹ bo straciĹem za wiele miesni w styczniu... ale postaram sie jakims cudem zejsc z waga do 93kg i wyjsc ostatni raz w klasyku... skoro nie moge pokazac sie w ciezkiej to ostatni rok postawie wszystko na jedna karte i wyjde maksymalnie wyciety i peĹny w kategorii klasycznej i mam nadzieje wywalcze cos w klasyku...
MyĹlÄ, Ĺźe czeka mnie mega gĹodowanie oraz powaĹźna lewatywa aby zmieĹciÄ siÄ w limicie, ale zrobie co siÄ da i potem zrobie takie Ĺadowanie, Ĺźe na scenie bd sie kreciĹ kolo 100kg.
Na poczÄ
tek pokaĹźe fotki z poczÄ
tku masy i po 20 tygodniach budowania. RĂłznica wagi to 13kg (100/113kg)
|
Ostatnio zmieniony przez JOR5 Pon Lut 05, 2018 9:32 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gustavomr
SOGI: 8806012
MASTER
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 13249 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2018 4:39 pm
|
|
|
Lapska nabite Ĺadnie JOR5 |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
666
SOGI: 592725
z piekła rodem
Pomógł: 69 razy Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 8178
|
Wysłany: Pon Lut 05, 2018 10:25 pm
|
|
|
dobrze widac jest roznica. |
_________________ Power X Sport Team |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JOR5
SOGI: 1698
MASTER Trener Osobisty
Pomógł: 35 razy Wiek: 35 Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2018 8:52 pm
|
|
|
Witam wszystkich... minaĹ 5 tydzien redukcji... insulinoopornoĹÄ opanowana i od razu forma zaczyna zwyĹźkowaÄ... moĹźe uciekĹo pare kilogramĂłw, ale nic nie poradze... za rok nie popeĹnie takiego bĹÄdu... a pĂłki co zaden z moich podpiecznych nie zrobi takiej gafy bo ja na to nie pozwole...
moja dieta aktualnie wyglada w ten sposĂłb:
1. B45 W85 T0
80g mÄ
ki ryĹźowej
100g banana
50g odzywki bialkowej
ksylitol do smaku
2. B50 W85 T10
100g PĹatkĂłw owsianych
300ml bialek jaja
100g banana
25g odĹźywki biaĹkowej
cynamon
ksylitol
20g masla migdaĹowego
BEZPOSREDNIO PO TRENINGU SIĹOWYM PRZED CARDIO PIJE GAINERA:
30g bialka
65g wegli
3. B45 W80 T0
200g truskawek
80g ryĹźu parabolicznego
50g odzywki biaĹkowej
4-6 B45 W65 T10
80g ryzu parabolicznego
220g piersi z kurczaka
10g oliwy
DUUUUUZO warzyw
PODSUMOWANIE:
BiaĹko: 280 + 30g z gainera
Weglowodany: 445 + 65g z gainera
TĹuszcze: 40
KCAL: 3260 + 380 z gainera
Waga spadĹa do 104kg i doĹc stabilnie sie trzyma... mysle, ze zejdzie do granic 100kg i potem juz zostanie tylko spuszczenie wody i potezne Ĺadowanie... chce ostatni rok wyjsc w klasyku wiec limit mam 93kg... a wiec peĹne odwodnienie, gĹodĂłwka, lewatywa, sauna i cudem zbije wage i potem naĹaduje sie, ze na scenie bede wazyĹ minimum 98kg, a wiec bede pociety i maksymalnie duzy jak na klasyka...
dieta bedzie zmienna i pewnie im waga bedzie nizsza tym wegli bedzie wiecej... zawsze tak robilem i bede robiĹ bo dzieki temu jestem w stanie podczas takiej redukcji budowac gabaryt... mam tez pare sekretĂłw suplementacyjnych, ktore pozwalaja mi rosnac podczas deficytu, ale to moja tajemnica
tak to wyglada... poczatek redukcji oraz forma na dzien dzisiejszy po 5 tygodniach cyklu redukcyjnego
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|