| Autor | 
      	Wiadomość | 
   	
   	
    	 | 
		                
                 | 
		 | 
    
   	    
   	   	   	   
             | 
      
         
		 JOR5  		  
		 
		 SOGI: 1698
		          MASTER Trener Osobisty
  
                  Pomógł: 35 razy Wiek: 36  Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG 
                         | 
      
         
            
                               			    Wysłany: Pią Gru 02, 2011 8:49 pm   
                               | 
                     
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               heh napisalem, ze po pewnym czasie odbuduje... organizm to bardzo madra maszyna, ale...
 
 
bez niepotrzebnego rozpisywania sie... po treningu nie ma czasu na takie gowno    | 
             
						          
       | 
       | 
   
	
		 | 
        
						 					 | 
		
			
                   | 
             | 
   
	  
      
		 | 
          | 
         | 
   
   
      	   
             | 
      
         
		 solaros		  
		 
		 SOGI: 1837
		          zawodowiec
  
  
                  Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 313 
                         | 
      
         
            
                               			    Wysłany: Pią Gru 02, 2011 9:20 pm   
                               | 
                     
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               z punktu widzenia amatora - po treningu najlpesze jest to na co masz ochote a nie mozesz o innej porze
 
 
kilogram owocof na przyklad
 
    
 
 
fruktoza nie jest zla
 
 
inaczej
 
zla jest ale w okreslonych warunkach
 
jesli masz 15lat
 
wazysz 150kg
 
mieszkasz w stanach albvo w UK
 
nic nie robisz
 
jesz o 10000kcal za duzo
 
gdzie kilka kilogramow wegli
 
 
wtedy TAK - fruktoza jest be
 
ale jesli jesz te ~100-200g wegli - to spokojnie 100% moze stanowic glukoza
 
jesli dochodzi okres po treningu (=puste zbiorniki glikogenu)
 
albo rano (uczuplony watrobowy)
 
albo po poscie 
 
czy po cardio
 
 
itd. itp.
 
 
tak samo ladowanie weglowodanami - mozna spokojnie szamc fruktoze
 
ba
 
nie jestem pro - ale szamie zawsze jakies 30-40% fruktozy na ladowaniach 
 
kiedy idzie 700-800g wegli ogolem
 
i jakos nie widzialem zeby mi szlo w bebzon
 
 
bylo jak powinno byc
 
waga zawsze ~+2kg
 
w pasie mniej na drugi dzien
 
 
fruktoza jest be - ale 
 
nie w skromnych ilosciach
 
nie dla sportowcow
 
...i nie po treningu
 
 
I co jeszcze - nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy frukotza powoduje opronosc insulinowa
 
bo czesc osob tym sie posluguje
 
na zwierzetach (glownie szczurach) tak
 
na ludziach jest 50/50
 
 
ale jesli juz powoduje to diety byly typu 60-80% weglowodanow!
 
z czego zwykle 30-50% to fruktoza
 
 
zwykle osoby nie cwiczyly tylko jadly
 
 
tak wiec zjedz Ty np. nawet te 300g fruktozy (a to bedzie kilka kilogramow owocow)
 
nie kilka owocow tylko kilka kilo!
 
owoc nie ma tylko fruktozy
 
ma ~50% fruktozy (liczac wegle)
 
 
np. kilogram jalbek ma tylko 90g fruktozy
 
ale kto je jablka - my jemy banany
 
 
kilo bananoof ma jakies ~60g fruktozy(!)
 
tylko 60g
 
kilo bananoof=~5 bananoof!
 
300g fruktozy=5kilo bananoof
 
5kilo bananoof=25bananoof
 
25bananoof=300g fruktozy
 
 
    
 
 
wracajac do tematu
 
niech dwie osoby majace taka sama wage
 
takie samo zapotrzebowanie
 
zje tyle samo kcal i tyle samo wegli i tyle samo fruktozy!
 
 
Tyle ze niech jedna osoba bedzie sportowym analfabeta
 
inna ciwczy nawet amatorsko(!)
 
 
Albo jeszcze lepiej - cwiczy amatorko i ma troche miesni (miesnie=zbiorniki weglowodanow)
 
 
albo jeszcze lepiej
 
 
Cwiczy amatorsko nawet
 
ma sporo miesni
 
 i ma malo fatu!
 
 
    
 
 
teraz porownajcie tą osobe (cwiczącą,wypsortowaną,z średnią ilościa umięsnienia,z przyzwoitym %bf)  do przecietnego amerykanca na ktorym sie robi badania 
 
Ktorego jedynym wysilkiem w ciagu dni to jest puszczenie pierda pod siebie i to pewnie bez zalania potem sie nie obejdzie.
 
 
..........a pozniej sie pisze ze fruktoza jest be!
 
 
    | 
             
						          
       | 
       | 
   
	
		 | 
        
						 					 | 
		
			
                   | 
             | 
   
	  
      
		 | 
          | 
         | 
   
   
      	   
             | 
      
         
		 JOR5  		  
		 
		 SOGI: 1698
		          MASTER Trener Osobisty
  
                  Pomógł: 35 razy Wiek: 36  Dołączył: 26 Kwi 2009 Posty: 2625 Skąd: JG 
                         | 
      
         
            
                               			    Wysłany: Pią Gru 02, 2011 9:34 pm   
                               | 
                     
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               to jedz banany po treningu jezeli Ci to sluzy... ja i WSZYSCY ktorych znam i z ktorymi mialem przyjemnosc cwiczyc niestety jestesmy przeciwnikami jedzenia bananów po treningu silowym... sa lepsze sposoby na przyspieszenie regeneracji po treningowej i osiagania wyników...
 
 
znam osobe, ktora propaguje łądowanie fruktoza... zwlaszcza na cyklu z uzyciem insuliny, ale mnie takie zabawy nie dotycza | 
             
						          
       | 
       | 
   
	
		 | 
        
						 					 | 
		
			
                   | 
             | 
   
	  
      
		 | 
          | 
         | 
   
   
      	   
             | 
      
         
		 solaros		  
		 
		 SOGI: 1837
		          zawodowiec
  
  
                  Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 313 
                         | 
      
         
            
                               			    Wysłany: Pią Gru 02, 2011 9:43 pm   
                               | 
                     
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               ja nie mowie ze banany sa naj!
 
do naj to im daleeeeeeeko (bo vitargo np.)
 
    
 
 
ale pisze tylko ze nie sa be
 
niektorzy pisza - nie i chooy (za przeporoszeniem)
 
bo fruktoza jest zla dla 150kilowego pietnastolatka ze stanow
 
 
ale jesli mam ochote na cos slodkiego
 
na slodycze (=fruktoza)
 
owoce (=fruktoza)
 
to jesli juz to wlasnie po treningu!
 
 
na pewno glukoza lepiej uzupelnia niz fruktoza (glikogen miesniowy!)
 
to jest pewne
 
mix glukoza + fruktoza (sacharoza) lepiej uzupelnia niz fruktoza
 
to jest pewne
 
 
ale sacharoza vs glukoza - tu skromne ilosci fruktozy daja mixowi przewage
 
wieksze - juz nie do konca
 
 
....ale zapedzilismy sie za bardzo - czy glikogen jest priorytetem po treningu?
 
 
No chyba ze mamy za kilka godzin trening tej samej parti!
 
    | 
             
						          
       | 
       | 
   
	
		 | 
        
						 					 | 
		
			
                   | 
             | 
   
	  
      
		 | 
          | 
         | 
   
   
      	   
             | 
      
         
		 olek7881  		  
		 
		 SOGI: 30032
		          MASTER
  
                  Pomógł: 21 razy Wiek: 39  Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 2731 
                         | 
      
         
            
                               			    Wysłany: Pon Gru 05, 2011 11:41 am   
                               | 
                     
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               solaros masz jakies badania o trehalozie potreningowo    | 
             
						
				_________________ R.I.P VADIM BELIAEV
 
www.poomoc.pl | 
			 
						          
       | 
       | 
   
	
		 | 
        
						 					 | 
		
			
                   | 
             | 
   
	  
      
		 | 
          | 
         | 
   
   
      	   
             | 
      
         
		 solaros		  
		 
		 SOGI: 1837
		          zawodowiec
  
  
                  Dołączył: 11 Sie 2008 Posty: 313 
                         | 
      
         
            
                               			    Wysłany: Wto Gru 06, 2011 7:45 pm   
                               | 
                     
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | chyba nie | 
             
						          
       | 
       | 
   
	
		 | 
        
						 					 | 
		
			
                   | 
             | 
   
	  
      
		 | 
          | 
         | 
   
   
         
       | 
      
         
       | 
       |