Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Pawson

SOGI: 384

zawodowiec


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 372
Skąd: Łódź
  Wysłany: Nie Cze 07, 2009 4:18 pm   Spuchnąć i pociąć - relacja z robienia letniej formy :D  

Panowie klamka zapadłą i od jutra zaczynam nowy cykl. Posiadam (lub na dniach wejdę w posiadanie):

30x testolic 2 ml 50mg/ml
2x phenabol 10 ml(npp) 100mg/ml
120x stanox 10mg/tab
13 tabsów clomidu
opakowanie Nolvadexu
Controlled Labs Golden Finish (odżywa potreningowa)
KAizen Xtreme BCAA
Scivation Xtend 1000g
Controlled Labs Orange Triad (zestaw witamin, minerałów, enzymów trawiennych i wzmacniaczy stawów)
Dymatize Elite Whey Gourmet
Gaspari Myofusion
MHP Up Your Mass
Omega 3
pewnie dokupię jakiś Liver Detoxifier


Będą też dokupione rzeczy na pct i dodatki:
stak kreatynowy
buzer NO
buzer testa

Cała zabawa potrwa jakieś 10 tygodni:
1-9 prop 100mg e2d (ew. zwiększę dawkę)
1-6 npp 50mg e2d (ew. zwiększę dawkę)
5-10 stanox 3 tabsy ed

Dodatki wiadomo, białko dla uzupełnienia diety, Xtend w trakcie/po treningu, rano i na noc, czasem na kaca (w zależności od potrzeb), Golden Finish po treningu, Up Your Mass jako meal replacement i dodatkowe kalorie.

Celem cyklu jest uzyskanie kilku kg (znając życie 4-6kg) czystej masy mięśniowej, a następnie wycięcie tego tak, aby się w miarę ładnie prezentowało (ale bez wysuszania się na wiór, bez przesady). przez pierwszą połowę cyklu będzie bardziej masowo, a gdy wjedzie wins - zacznie się lekka wycinka.

Planuję w pierwszej fazie jeść ok. 4000kcal, ale zobaczymy co z tego wyjdzie - nie chcę spuchnąć jak świnia na lato i na pewno od początku będę obserwował organizm i jego reakcje. W miarę potrzeb będę modyfikował. W drugiej fazie cyklu będę lekko obcinał kalorie i dodam aero/HIIT, aby troszkę fatu spalić.

Dieta mniej więcej taka:

1. 5 jaj całych, 120g owsianki
2. 300g piersi z indyka/kuraka, 100g kaszy jęczmiennej, oliwa
3. 300g piersi z indyka/kuraka, 100g kaszy.120g owsianki, oliwa
4. przedtreningowy 300g piersi z indyka/kuraka, 120g owsianki
po treningu Xtend, 10 minut później porcja Golden Finish
5. szejk WPC, 120g owsianki
6. szejk WPC


Gdzieś tam między posiłkami wplotę 100 gramową porcję Up Your Mass. Nie chce mi się liczyć, ale to chyba z 4000 kcal wyjdzie

Poszczególne źródła białka w posiłku mogą ulegać zmianie, stała będzie ilość makroskładnika. Bazuję na mięsie, jajkach, tuńczyku i innych rybach, wrteszcie dla odpoczynku odżywka białkowa.

Trening w pierwszej fazie wg. Christiana Thiebaudeau z priorytetem na klatę i barki, w drugiej się zobaczy. Rozpiska następująca:

Poniedziałek:
1. Wyciskanie sztangi leżąc skos 6 serii 7/5/3/7/5/3 ruchy; 2 min przerwy; opuszczamy do obojczyka
2. Wyciskopodrzut 6 serii 7/5/3/7/5/3 ruchy; 2 min przerwy;
3. Wyciskanie hantli leżąc skos 4 serie 8/6/4/15 ruchów; 2 min przerwy
4. Wyciskanie hantli siedząc (chwyt neutralny) 4 serie 8/6/4/15 ruchów; 2 min przerwy

Wtorek:
1. Przysiad z hantlami 3 x 10 - 12; wąski rozstaw stóp
2. Wyprosty nóg 3 x 12 - 15; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
3. Martwy ciąg na prostych nogach hantlami 3 x 10 - 12; staramy się wypchnąć biodra do tyłu
4. Uginanie nóg leżąc 3 x 12 - 15; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu

Środa:
1. Wyciskanie sztangi na płaskiej ławce 4 x 8 - 10
2. Pompki na poręczach 4 x 6 - 8
3. Rozpiętki dół skos (mały skos) 4 x 15 - 20; 2 min przerwy;
4. Wyciskanie sztangi siedząc 3 x 8 - 10;
5. Wznosy sztangi przodem 3 x 8 - 10; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
6. Wznosy hantli bokiem siedząc 3 x 15 - 20; 2 min przerwy; mały palec wyżej niż kciuk

Piątek:
1. Wyciskanie sztangi dół skos 4 x 4 - 6; 2 min przerwy;
2. Wyciskanie hantli na skosie/płaskiej 4 x 6 - 8;
3. Pompki na poręczach 4 x max; 2 min przerwy;
4. Krzyżowanie linek 4 x 6-8 + 2 dropserie; 1 min przerwy; staramy się uzyskać 15-20 powt
5. Rozciąganie klatki 1x 60-90s EQI 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie
6. Wyciskanie hantli siedząc 4 x 4 - 6; 2 min przerwy; 2,5-5cm od całkowitego wyprostu ramion
7. Wznosy ze sztangielkami przodem 4 x 8 - 10; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
8. wznosy ze sztangielkami bokiem 4 x 8 - 10 ; 2 min przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
9. Gironda dumbbell swing 4 x 6-8 + 2 dropserie; 1 min przerwy; staramy się uzyskać 15-20 powt
http://www.youtube.com/watch?v=AzmdRLwI4A0

10. rozciąganie barków 1 x 60-90s EQI 1 min przerwy; maksymalne rozciągnięcie

Sobota:
1. Wiosłowanie sztangą/półsztangą w opadzie 3 x 8 - 10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
2. Ściąganie drążka wyciągu górnego 3 x 10 - 12; 60s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
3. Szrugsy Haney'a 3 x 15 - 20; 45 s. sztangą trzymana za plecami; podnosimy jak najwyżej
4. Wyprosty ramion z hantlami leżąc (skos w dół) 4 x 8 - 10; 60s przerwy;
5. Uginanie ramion na modlitewniku (szeroko) 4 x 8 - 10; 60s przerwy; 3s w dół, 3s w górę



jestem bardzo ciekaw tego planu, zapowiada się ostre katowanie klaty, a to lubię. Plecy troszkę mniej dostaną, być może dodam jakieś ćwiczenie. Ramiona będą oszczędzane, po pierwsze nie chcę jakoś mocno ich powiększać, po drugie prawy łokieć mnie pobolewa.

Zapraszam do komentowania i śledzenia. Wszelkie rady/sugestie mile widziane.
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Nie Cze 07, 2009 4:26 pm     

po treningu nie ma juz zadnego posilku typu kura kasza. przydaloby sie wplesc jakos. daj znac jak to npp alchemi klepie
 
 
       
Pawson

SOGI: 384

zawodowiec


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 372
Skąd: Łódź
  Wysłany: Nie Cze 07, 2009 4:40 pm     

jak to nie ma kura+kasza po treningu - jest owsianka+białko, w ciągu dnia tyle jem kury, że po treningu (który robię wieczorem) po prostu już mi się mięsa żreć nie chce. Ale pewnie co jakiś czas to się poukłada, że zjem mięso po treningu.
_________________
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem.
 
 
       
JOR5 

SOGI: 1698

MASTER
Trener Osobisty

Pomógł: 35 razy
Wiek: 35
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2625
Skąd: JG
  Wysłany: Nie Cze 07, 2009 5:18 pm     

dobry stuff :smile: powodzenia Paweł bede sledzil:)

pzdr/
 
 
 
       
Repro 

SOGI: 467

zawodowiec

Pomógł: 4 razy
Wiek: 33
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 467
Skąd: Poznań
  Wysłany: Nie Cze 07, 2009 6:03 pm     

oho
niezly towar
zobczymy jak bedzie :D
_________________
hard trainin every day

new day, same shit
 
 
       
siusiak

SOGI: 370

zawodowiec

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 370
  Wysłany: Nie Cze 07, 2009 9:16 pm     

Pawson robi dobre hardkorowe testy i chyba ciągle mu mało dobrze, dobrze trzeba katowac i osiagac jak najwiecej bez zbednego pierdolenia.

duzo bialka zero warzyw/owocow cos trzeba dodac triad nie wystarczy. dodalbym brokuly, pomidor, szpinak.

Płatki owsiane bym jadł tylko rano dużo błonnika a to też nie za dobrze. Węgle czerpałbym z gryki, jęczmiennej i czasem ryżu jaśminowegol/parabolicznego, ale nie za dużo by nie zalało dla odmiany oczywiście.

Podepnij pod diete żywe kultury bakterii za bardzo nie masz z czego ich czerpac mały koszt a dużo pozytywnego działania chocby i lepsze przyswajanie, lepsza odpornosc i trawienie a jest co trawic. Polecam 4bactil 4 szczepy dwie/trzy dziennie po jednej do sniadania na noc.
 
 
       
Pawson

SOGI: 384

zawodowiec


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 372
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 7:52 am     

warzywa/owoce będą dodane, nie ma problemu/.

te żywe kultury to można np. jakiś mały jogurt pierdolnąć z rana co dzień? bo nie chce mi się już tych tabletek więcej łykać ;)

owsianka jest dla mnie najwygodniejszą formą węgli, bo zarówno przygotowanie jak i zjedzenie nie trwa dłużej niż 5 minut.
_________________
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem.
 
 
       
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 8:04 am     

zastanawia mnie tylko czy te 50mg npp to nie mało trochę zwłaszcza że to under?jakbym miał walić 50mg to chyba wybrał bym czeską aptekę.
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
nrw

SOGI: 2147479409

pitbullshop

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 2571
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 8:59 am     

Powodzenia w kolejnym tescie

Jestem ciekawy jak cie wystrzeli
_________________
Оптовий гендель якнайменші ціни в Європі
 
 
       
Pawson

SOGI: 384

zawodowiec


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 372
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 12:37 pm     

dawki propa i npp odpowiednio 100 i 50mg to dawki początkowe. Jeśli będzie słabo klepać to rzecz jasna się zwiększy do 150 i 100mg. Ale po co od razu walić z grubej rury, warto zobaczyć jak zareaguje organizm.
 
 
       
Litwin81 

SOGI: 509

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1752
Skąd: Gdynia
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 12:45 pm     

Najlepiej sobie kupić w aptece żywekultury bakterii,sąwproszku,do ust i zapijasz wodą,a jak nie to mleko acydofilne będzie w sam raz.
_________________
Marszałek Piłsudski:
Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości.


..."Lepiej umrzeć na stojąco,niż żyć na kolanach"...
 
 
 
       
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 12:49 pm     

Pawson napisał/a:
dawki propa i npp odpowiednio 100 i 50mg to dawki początkowe
chodzi mi o to że wątpie żeby w jakimkolwiek underze było deklarowane stężenie
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
vhailor

SOGI: 1851

MASTER
don Corleone


Pomógł: 5 razy
Wiek: 33
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1667
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 12:51 pm     

no te w proszku jeszcze w kit sa
jak chory jestem to wrzucam czesto
z tym ze ja zadko choruje :razz:
_________________
Nie ma op*erdalania się !

dziennik:
http://forumsportowe.us/v...p?p=68862#68862
 
 
       
siusiak

SOGI: 370

zawodowiec

Pomógł: 8 razy
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 370
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 5:05 pm     

Pawson dodaj sobie ten 4BACTIL jedna rano do śniadania i jedna wieczór przy tym żarciu będzie wszystko tylko na plus zresztą zobaczysz efekt po gównie, że od razu inne wychodzi ( wszystko lepiej się trawi ) i bebech nie wystaje itp. ogólnie same plusy. Koszt 12zł na dwa tygodnie i masz o niebo lepiej a zwłaszcza, że na bombie będziesz.
 
 
       
Pawson

SOGI: 384

zawodowiec


Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 372
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pon Cze 08, 2009 6:16 pm     

siusiak podaj mi proszę dokładnie jak to się nazywa i gdzie zakupić :)
_________________
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować, resztę traktuj jak kupę gówna.
A jeśli musisz paść, to z dymiącym rewolwerem.
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 8